Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jaka sitwa takie sdy

Jaka sitwa takie sdy

Data: 2014-12-12 21:26:51
Autor: Mark Woydak
Jaka sitwa takie sdy



Szanowny Panie Prokuratorze Generalny!

Prosimy o wyjaśnienie, co się obecnie dzieje z głośną jakiś czas temu
medialnie, dzięki publikacjom „Gazety Polskiej”, kwestią śledztwa w sprawie
podejrzenia korupcji w Sądzie Najwyższym.

Z publikacji wynikało, że CBA zgromadziła w tej sprawie obszerny materiał
dowodowy, wskazujący na możliwość korupcji. Sprawa, o ile wiemy, trwa od
2008 r., a mamy obecnie rok 2014.

Czy prokuratura coś jeszcze w tej sprawie robi, czy prowadzi jakieś
czynności, czy analizuje materiał dowodowy, czy też sprawa została
zaniechana? A jeśli śledztwo trwa, to jaki jest jego stan i w jakim czasie
można się spodziewać jego zakończenia?

Prokurator Seremet odpowiedział 19 maja 2014 roku, że śledztwo toczy się
intensywnie. Dużo materiału do oceny,trzeba to wszystko przeanalizować,
przetrawić. Prokuratura wystąpiła ponoć do sądu z wnioskiem, w jakim
zakresie można wykorzystać materiał dowodowy (jako żywo dziwna to praktyka,
gdy prokuratura pyta sąd, jakimi dowodami może się posłużyć w śledztwie). W
każdym razie śledztwo trwa  i potrwa jeszcze, że ho, ho, albo i dłuzej.

A ja myślę, że całe to śledztwo, w którym prokuratorzy z pośpiechu mało nóg
sobie nie połamią, to trud daremny i próżny. I co z tego, że prokuratura
wyłoży na stół te wszystkie zeznania i nagrane taśmy, skoro sprawa trafi do
Sądu Najwyższego, a ten na bank odmówi uchylenia sędziemu immunitetu.

Skąd wiem? Ano stąd, że mam przed sobą uchwałę Sądu Najwyższego z 23
stycznia 2008 roku, SNO 91/07, w której to sprawie Sąd najwyższy odmówił
uchylenia immunitetu sędziemu, którego inny sędzia pomówił o branie
łapówek.

Sąd Najwyższy uznał, że pomówienie ze strony innych osób, przeciwko którym
toczy się postepowanie karne,  to jednak za mało, żeby uchylić immunitet.
To kwestia bardzo złożona – napisał Sąd Najwyższy - i wymagająca dużej
ostrożności i wnikliwości. SN poroztrząsał to pomówienie na kawałki i
ostatecznie uznał, że immunitetu nie można uchylić. - Przy składaniu jaki
rozpatrywaniu wniosku o pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej
skrupulatność i staranność, zarówno oskarżyciela jak i sądu jest tym
bardziej uzasadniona.

Rzeczywiście – odmawiając uchylenia immunitetu sędziemu pomówionemu (przez
innego sędziego) o korupcję Sąd Najwyższy procedował z ostrożnością i
skrupulatnością, której próżno szukać w wielu merytorycznych procesach
(uchylenie immunitetu to jeszcze nie proces, to dopiero zgoda na
postawienie zarzutów) dotyczących tak zwanych zwykłych ludzi.

Grzegorza Wiechę spod Kielc skazali na siedem lat za rzekomy udział w
rozboju na podstawie pięć razy zmienianego pomówienia jednego przestępcy.
Jedno gołosłowne pomówienie kryminalisty, bez żadnych innych dowodów,
starczyło do skazania chłopaka na 7 lat, mimo ze przeszedł pozytywnie
badanie na wykrywaczu kłamstw. I Sąd Najwyższy, który rozpoznawał sprawę,
nawet się nie zająknął, że dowód z pomówienia powinien być badany z
ostrożnością i skrupulatnością.

Sekundy się nie zastanawiali – pomówienie choć niekonsekwentne,
niejednoznaczne – wystarczy, niech chłopaczyna siedzi!

Tak, tak, Panie Prokuratorze Generalny, tak tak, Pani Rzecznik Praw
Obywatelskich, którzy odmówiliście wniesienia kasacji w sprawie Wiechy –
jesteście głusi, ślepi i przyzwalacie na podwójne standardy
sprawiedliwości! Skandal!

A na koniec ciekawostka!

Wiecie Państwo, kto był w Sadzie Najwyższym sprawozdawcą uchwały,
odmawiającej pociągnięcia do odpowiedzialności sędziego podejrzewanego o
korupcję?

Otóż był nim sędzia P., nagrany na taśmach CBA główny bohater rzeczonej
afery korupcyjnej w Sądzie Najwyższym. Nietrudno zgadnąć, jaki będzie finał
tej afery. Przedawnienie, umorzenie, zamiecenie pod dywan…

PS. Trzeba jutro maszerować!

Data: 2014-12-13 08:12:37
Autor: Mark Woydak
Jaka sitwa takie sądy
DO BUDY PARSZYWY KUNDLU!!!

Path: news.albasani.net!eternal-september.org!feeder.eternal-september.org!mx02.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: Mark Woydak <mark.woydak@forest.de>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Subject: Komunistyczna idiotka premierem Polski
Date: Fri, 12 Dec 2014 21:26:15 -0600
Organization: Precz z PO i mafia tuska
Lines: 52
Message-ID: <sq4u3evxm6pz$.wqkian1bxdta.dlg@40tude.net>
Reply-To: mark.woydak@forest.gmx.de
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: mx02.eternal-september.org; posting-host="5703aab575cb57cd9dcc8075b1719e43";
 logging-data="8461"; mail-complaints-to="abuse@eternal-september.org"; posting-account="U2FsdGVkX1/q6oy2eg7U4La0FbpMahXE"
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Cancel-Lock: sha1:wotsHzf3M1Cd1RT6YEInaSOrEZU=
Xref: news.albasani.net pl.soc.polityka:991846

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:1wvaoc0os6iz5.tuccnxt51tr3.dlg40tude.net...



Szanowny Panie Prokuratorze Generalny!

Prosimy o wyjaśnienie, co się obecnie dzieje z głośną jakiś czas temu
medialnie, dzięki publikacjom „Gazety Polskiej”, kwestią śledztwa w sprawie
podejrzenia korupcji w Sądzie Najwyższym.

Z publikacji wynikało, że CBA zgromadziła w tej sprawie obszerny materiał
dowodowy, wskazujący na możliwość korupcji. Sprawa, o ile wiemy, trwa od
2008 r., a mamy obecnie rok 2014.

Czy prokuratura coś jeszcze w tej sprawie robi, czy prowadzi jakieś
czynności, czy analizuje materiał dowodowy, czy też sprawa została
zaniechana? A jeśli śledztwo trwa, to jaki jest jego stan i w jakim czasie
można się spodziewać jego zakończenia?

Prokurator Seremet odpowiedział 19 maja 2014 roku, że śledztwo toczy się
intensywnie. Dużo materiału do oceny,trzeba to wszystko przeanalizować,
przetrawić. Prokuratura wystąpiła ponoć do sądu z wnioskiem, w jakim
zakresie można wykorzystać materiał dowodowy (jako żywo dziwna to praktyka,
gdy prokuratura pyta sąd, jakimi dowodami może się posłużyć w śledztwie). W
każdym razie śledztwo trwa  i potrwa jeszcze, że ho, ho, albo i dłuzej.

A ja myślę, że całe to śledztwo, w którym prokuratorzy z pośpiechu mało nóg
sobie nie połamią, to trud daremny i próżny. I co z tego, że prokuratura
wyłoży na stół te wszystkie zeznania i nagrane taśmy, skoro sprawa trafi do
Sądu Najwyższego, a ten na bank odmówi uchylenia sędziemu immunitetu.

Skąd wiem? Ano stąd, że mam przed sobą uchwałę Sądu Najwyższego z 23
stycznia 2008 roku, SNO 91/07, w której to sprawie Sąd najwyższy odmówił
uchylenia immunitetu sędziemu, którego inny sędzia pomówił o branie
łapówek.

Sąd Najwyższy uznał, że pomówienie ze strony innych osób, przeciwko którym
toczy się postepowanie karne,  to jednak za mało, żeby uchylić immunitet.
To kwestia bardzo złożona – napisał Sąd Najwyższy - i wymagająca dużej
ostrożności i wnikliwości. SN poroztrząsał to pomówienie na kawałki i
ostatecznie uznał, że immunitetu nie można uchylić. - Przy składaniu jaki
rozpatrywaniu wniosku o pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej
skrupulatność i staranność, zarówno oskarżyciela jak i sądu jest tym
bardziej uzasadniona.

Rzeczywiście – odmawiając uchylenia immunitetu sędziemu pomówionemu (przez
innego sędziego) o korupcję Sąd Najwyższy procedował z ostrożnością i
skrupulatnością, której próżno szukać w wielu merytorycznych procesach
(uchylenie immunitetu to jeszcze nie proces, to dopiero zgoda na
postawienie zarzutów) dotyczących tak zwanych zwykłych ludzi.

Grzegorza Wiechę spod Kielc skazali na siedem lat za rzekomy udział w
rozboju na podstawie pięć razy zmienianego pomówienia jednego przestępcy.
Jedno gołosłowne pomówienie kryminalisty, bez żadnych innych dowodów,
starczyło do skazania chłopaka na 7 lat, mimo ze przeszedł pozytywnie
badanie na wykrywaczu kłamstw. I Sąd Najwyższy, który rozpoznawał sprawę,
nawet się nie zająknął, że dowód z pomówienia powinien być badany z
ostrożnością i skrupulatnością.

Sekundy się nie zastanawiali – pomówienie choć niekonsekwentne,
niejednoznaczne – wystarczy, niech chłopaczyna siedzi!

Tak, tak, Panie Prokuratorze Generalny, tak tak, Pani Rzecznik Praw
Obywatelskich, którzy odmówiliście wniesienia kasacji w sprawie Wiechy –
jesteście głusi, ślepi i przyzwalacie na podwójne standardy
sprawiedliwości! Skandal!

A na koniec ciekawostka!

Wiecie Państwo, kto był w Sadzie Najwyższym sprawozdawcą uchwały,
odmawiającej pociągnięcia do odpowiedzialności sędziego podejrzewanego o
korupcję?

Otóż był nim sędzia P., nagrany na taśmach CBA główny bohater rzeczonej
afery korupcyjnej w Sądzie Najwyższym. Nietrudno zgadnąć, jaki będzie finał
tej afery. Przedawnienie, umorzenie, zamiecenie pod dywan…

PS. Trzeba jutro maszerować!



Data: 2014-12-14 05:51:04
Autor: stevep
Jaka sitwa takie sądy
W dniu .12.2014 o 04:26 Mark Woydak <mark.woydak@forest.de> pisze:




Szanowny Panie Prokuratorze Generalny!
Pocałuj mnie pan w dupę.

Do budy parszywy kundlu.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Jaka sitwa takie sdy

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona