Jaka sprezarke kupic do pompowania opon, przy okazji do materaca itp  ??
Cena + - 100 zł

W dniu 06.01.2015 o 07:49, Xen pisze:

Jaka sprezarke kupic do pompowania opon, przy okazji do materaca itp  ??
Cena + - 100 zł

do samochodu? Za 100zł to pompkę ręczną. do dużego materaca osobną pompkę ręczną.
na poważnie. podobno są jakieś małe kompresorki na 12v, ale one mają bardzo słaba wydajność/moc/przepływ powietrza. o ile koło napompujesz, ale nie szybciej niż ręcznie, to materaca już nie, bo by to trwało godzinę albo dłużej.
za 299 w markecie 1.5kw, butla 25 litrĂłw i dawaj.

ToMasz

To dajmy na to do 300 zl, na 230v.

On 2015-01-06 14:04, Xen wrote:

To dajmy na to do 300 zl, na 230v.

Jakikolwiek z hipermarketu z promocji. Prawdopodobnie przez kilka lat nawet oleju nie dolejesz przy takim sporadycznym uĹźyciu.

W dniu 2015-01-06 o 14:04, Xen pisze:

To dajmy na to do 300 zl, na 230v.

Np. coś takiego:
http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-5l-8-bar-i4929387988.html

JK

W dniu 2015-01-06 o 17:54, JK pisze:

W dniu 2015-01-06 o 14:04, Xen pisze:

To dajmy na to do 300 zl, na 230v.

Np. coś takiego:
http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-5l-8-bar-i4929387988.html


JK

Tylko trzeba dokupic koncowki 70 zl kolejne, ale jak jest dobry to moze warto zainwestowac. Posiada moze ktos taki ??
W jakim mniejwiecej czasie napompuje koło z 0 do 2 bara ??

W dniu 2015-01-06 o 18:16, Xen pisze:

W dniu 2015-01-06 o 17:54, JK pisze:

W dniu 2015-01-06 o 14:04, Xen pisze:

To dajmy na to do 300 zl, na 230v.

Np. coś takiego:
http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-5l-8-bar-i4929387988.html



JK

Tylko trzeba dokupic koncowki 70 zl kolejne, ale jak jest dobry to moze
warto zainwestowac. Posiada moze ktos taki ??
W jakim mniejwiecej czasie napompuje koło z 0 do 2 bara ??

Jest też prostszy model (bez zbiornika), z końcówkami, w tej samej cenie.
Czas pompowania pewno jedna-dwie minuty.
WaĹźne, Ĺźe jest to kompresor bezolejowy.

JK

W dniu wtorek, 6 stycznia 2015 19:43:59 UTC+1 użytkownik JK napisał:

W dniu 2015-01-06 o 18:16, Xen pisze:
> W dniu 2015-01-06 o 17:54, JK pisze:
>> W dniu 2015-01-06 o 14:04, Xen pisze:
>>> To dajmy na to do 300 zl, na 230v.
>>
>> Np. coś takiego:
>> http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-5l-8-bar-i4929387988.html
>>
>>
>>
>> JK
>
> Tylko trzeba dokupic koncowki 70 zl kolejne, ale jak jest dobry to moze
> warto zainwestowac. Posiada moze ktos taki ??
> W jakim mniejwiecej czasie napompuje koło z 0 do 2 bara ??

Jest też prostszy model (bez zbiornika), z końcówkami, w tej samej cenie.
Czas pompowania pewno jedna-dwie minuty.
Ważne, że jest to kompresor bezolejowy.

JK

Z tłokiem czy membraną jest ten bezolejowy?

Jest też prostszy model (bez zbiornika), z końcówkami, w tej samej cenie.
Czas pompowania pewno jedna-dwie minuty.
WaĹźne, Ĺźe jest to kompresor bezolejowy.

JK

Mozesz podac link ???

W dniu 2015-01-06 o 07:49, Xen pisze:

Jaka sprezarke kupic do pompowania opon, przy okazji do materaca itp  ??
Cena + - 100 zł

jak na 12v - to szukaj "oem" dla konkretnej marki robionych, fabrycznie dodawanych do samochodu. Mają jakość 100x lepszą od chińszczyzny z bazaru, a na alledrogo kupisz je +/- za te 100zł z przesyłką. Dostępne sztuki są opisywane do 6 albo 8bar - ale realnie wszystkie są max 7bar a różnią się tylko wskaźnikiem-manometrem (sam kompresor i jego zawór bezpieczeństwa jest ten sam).
Coś takiego:
http://allegro.pl/kompresor-zestaw-naprawczy-kola-ford-oryginal-i4937177412.html (przykład, nie reklama!)

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

wolałbym na 220/230v

Dnia Tue, 06 Jan 2015 07:49:13 +0100, Xen napisał(a):

Jaka sprezarke kupic do pompowania opon, przy okazji do materaca itp  ??
Cena + - 100 zł

Taką z Lidla. Poważnie. 3 lata gwarancji, cicha, w zestawie 3 dodatkowe
końcówki do pompowania materaca. Cena 70 zł. Tyle, że trzeba upolować.

Tu można zobaczyć dokładnie:
http://fanlidla.pl/gazetka/2013.11.25.samochod/13340,Mini,kompresor,samochodowy,na,zapalniczke

Tu go nawet testowali i wygrał:
http://www.magazynauto.pl/porady/eksploatacja/opony-felgi-2867/news-kompresor-dla-kazdego,nId,1531600

Dnia Wed, 7 Jan 2015 00:23:05 +0100, Piotrek napisał(a):

Dnia Tue, 06 Jan 2015 07:49:13 +0100, Xen napisał(a):

Jaka sprezarke kupic do pompowania opon, przy okazji do materaca itp  ??
Cena + - 100 zł

Taką z Lidla. Poważnie. 3 lata gwarancji, cicha, w zestawie 3 dodatkowe
końcówki do pompowania materaca. Cena 70 zł. Tyle, że trzeba upolować.
Tu można zobaczyć dokładnie:
http://fanlidla.pl/gazetka/2013.11.25.samochod/13340,Mini,kompresor,samochodowy,na,zapalniczke

Klamia. Materac nie potrzebuje duzego cisnienia za to dosc duzo
powietrza. Tu sie swietnie sprawdzaja turbinki - tez kiedys w lidlu
byly.

Tu go nawet testowali i wygrał:
http://www.magazynauto.pl/porady/eksploatacja/opony-felgi-2867/news-kompresor-dla-kazdego,nId,1531600

No, moze kiedys zaryzykuje. Te dwa pierwsze to jakos podobnie wygladaja.

J.

Pisałem ze interesuja mnie na 230v

A który byscie wybrali z tych:

http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-6l-7element-i4934734069.html


http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-zestaw-i4947290782.html

http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-5l-8bar-fv-i4965368539.html

W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 17:56:09 UTC+1 użytkownik Xen napisał:

A który byscie wybrali z tych:

http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-6l-7element-i4934734069.html


http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-zestaw-i4947290782.html

http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-5l-8bar-fv-i4965368539.html

daj sobie spokój z bezolejowymi. Podpowiedział Ci ktoś kto nie ma takiego kompresora a na jakimś forum usłyszał że takie są. W bezolejowych jest albo membrana albo plastikowy tłok. Ze sprężonym powietrzem jest tak że jak się go nie ma to uważa się go za mało przydatne.. Ale jak już się ma to się okazuje że to genialna rzecz i obyć się bez niego nie sposób. Olejowy kupisz raz na całe życie. Będziesz potrzebował żeby 15 godzin bez przerwy pracował to będzie jak niewolnik tyrał. Przy sprężaniu powietrze ma temperaturę w granicach stu stopni. Cylindra ani głowicy jak dotkniesz to się oparzysz. Takich warunków na dłuższą metę nie przetrzyma ani plastikowy tłok ani membrana. Jak nie będziesz go męczył to olej jak będziesz pamiętał wymienisz za 5 lat. A jak zapomnisz to za 10 i nic mu nie będzie. Jak Ci olej w powietrzu przeszkadza to za kilka złotych zrobisz, jak nie masz dwóch lewych rąk, odolejacz. Niedawno napisałem jak zrobić taki za 15 złotych. Kupuj najtańszy olejowy ze zbiornikiem 25 litrów.

W dniu 2015-01-06 o 07:49, Xen pisze:

Jaka sprezarke kupic do pompowania opon, przy okazji do materaca itp  ??
Cena + - 100 zł

Naprawdę trzeba być wielkim optymistą żeby stwierdzić, że sprężarka olejowa z marketu wystarczy na całe życie. Ja to przerabiałem, kupiłem olejówkę 24 l i po pierwszej awarii w ramach gwarancji zwrócono mi pieniądze. Widocznie nie udało się jej naprawić.
Wtedy kupiłem bezolejową Stanleya:

http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-6l-7element-i4934734069.html.

Jeśli nic nie lakierujesz, a potrzebna Ci jest tylko do napompowania kół albo materacy sprawdza się bardzo dobrze.

W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 19:57:21 UTC+1 użytkownik TM napisał:

W dniu 2015-01-06 o 07:49, Xen pisze:
> Jaka sprezarke kupic do pompowania opon, przy okazji do materaca itp  ??
> Cena + - 100 zł
Naprawdę trzeba być wielkim optymistą żeby stwierdzić, że sprężarka olejowa z marketu wystarczy na całe życie. Ja to przerabiałem, kupiłem olejówkę 24 l i po pierwszej awarii w ramach gwarancji zwrócono mi pieniądze. Widocznie nie udało się jej naprawić.
Wtedy kupiłem bezolejową Stanleya:

http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-6l-7element-i4934734069.html.

Jeśli nic nie lakierujesz, a potrzebna Ci jest tylko do napompowania kół albo materacy sprawdza się bardzo dobrze.

Miałeś pecha o ile historyjka nie jest zmyślona. ja nie miałem i od jakiś piętnastu lat morduję niskobudżetową sprężarkę z marketu i zabić jej nie mogą. A miała takie okresy w swoim życiu że klika lat pracowała co drugi dzień przez 10 i więcej godzin bez przerwy, podkręcona na 10 atmosfer. Oleju trochę zaczęła po tym morderczym okresie brać. Teraz jest do pompowania kół, do chłodzenia noża tokarskiego, do obdmuchiwania tokarki z wiórów, rzadko do lakierowania..

W dniu 2015-01-08 o 20:09, kogutek444@gmail.com pisze:

W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 19:57:21 UTC+1 użytkownik TM napisał:

W dniu 2015-01-06 o 07:49, Xen pisze:

Jaka sprezarke kupic do pompowania opon, przy okazji do materaca itp  ??
Cena + - 100 zł

Naprawdę trzeba być wielkim optymistą żeby stwierdzić, że sprężarka
olejowa z marketu wystarczy na całe życie. Ja to przerabiałem, kupiłem
olejówkę 24 l i po pierwszej awarii w ramach gwarancji zwrócono mi
pieniądze. Widocznie nie udało się jej naprawić.
Wtedy kupiłem bezolejową Stanleya:

http://allegro.pl/stanley-kompresor-bezolejowy-sprezarka-6l-7element-i4934734069.html.

Jeśli nic nie lakierujesz, a potrzebna Ci jest tylko do napompowania kół
albo materacy sprawdza się bardzo dobrze.

Miałeś pecha o ile historyjka nie jest zmyślona. ja nie miałem i od jakiś piętnastu lat morduję niskobudżetową sprężarkę z marketu i zabić jej nie mogą. A miała takie okresy w swoim życiu że klika lat pracowała co drugi dzień przez 10 i więcej godzin bez przerwy, podkręcona na 10 atmosfer. Oleju trochę zaczęła po tym morderczym okresie brać. Teraz jest do pompowania kół, do chłodzenia noża tokarskiego, do obdmuchiwania tokarki z wiórów, rzadko do lakierowania.

Wiesz, już samo sugerowanie, że kłamię jest ...powiedzmy delikatnie, niegrzeczne. Ja nie napiszę o chłodzeniu noża tokarskiego powietrzem ze sprężarki, nawet na tokarce uniwersalnej, że to lekkomyślność i blaga , no bo na karuzelówce to dopiero byłaby sztuka. Ale ad rem: piętnaście lat temu być może  jedna na 10 sprężarek z marketu wytrzymywała takie obciążenie jak Twoja, ale pewnie zmyślasz :-).

W dniu 2015-01-08 o 21:50, TM pisze:

W dniu 2015-01-08 o 20:09, kogutek444@gmail.com pisze:

(...)
okresie brać. Teraz jest do pompowania kół, do chłodzenia noża
tokarskiego, do obdmuchiwania tokarki z wiórów, rzadko do lakierowania.

Wiesz, już samo sugerowanie, że kłamię jest ...powiedzmy delikatnie,
niegrzeczne. Ja nie napiszę o chłodzeniu noża tokarskiego powietrzem ze
sprężarki, nawet na tokarce uniwersalnej, że to lekkomyślność i blaga ,
no bo na karuzelówce to dopiero byłaby sztuka. Ale ad rem: piętnaście
lat temu być może  jedna na 10 sprężarek z marketu wytrzymywała takie
obciążenie jak Twoja, ale pewnie zmyślasz :-).

Doprowadzić czynnik chłodniczy do narzędzia, czy to w karuzelówce, czy zwykłej suportowej to chyba nie problem. Gorzej byłoby w maszynach wielowrzecionowych czy większych centrach obróbczych - ale one to miewały "od urodzenia".

Inna rzecz mnie ciekawi: powietrze ma małą pojemność cieplną. Słabo widzę go w charakterze środka do schładzania. Nawet przy wykorzystaniu przemiany adiabatycznej, wykorzystując duże ciśnienie i mały otwór w dyszy.
Nie prościej konewka z chłodziwem i wężyk od spryskiwacza?
Chyba, że chodzi o skrawanie jakichś metali kolorowych albo nie-metali (drewno, tworzywa sztuczne).


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 22:47:07 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

W dniu 2015-01-08 o 21:50, TM pisze:
> W dniu 2015-01-08 o 20:09, kogutek444@gmail.com pisze:
>> (...)
>> okresie brać. Teraz jest do pompowania kół, do chłodzenia noża
>> tokarskiego, do obdmuchiwania tokarki z wiórów, rzadko do lakierowania.
> Wiesz, już samo sugerowanie, że kłamię jest ...powiedzmy delikatnie,
> niegrzeczne. Ja nie napiszę o chłodzeniu noża tokarskiego powietrzem ze
> sprężarki, nawet na tokarce uniwersalnej, że to lekkomyślność i blaga ,
> no bo na karuzelówce to dopiero byłaby sztuka. Ale ad rem: piętnaście
> lat temu być może  jedna na 10 sprężarek z marketu wytrzymywała takie
> obciążenie jak Twoja, ale pewnie zmyślasz :-).

Doprowadzić czynnik chłodniczy do narzędzia, czy to w karuzelówce, czy zwykłej suportowej to chyba nie problem. Gorzej byłoby w maszynach wielowrzecionowych czy większych centrach obróbczych - ale one to miewały "od urodzenia".

Inna rzecz mnie ciekawi: powietrze ma małą pojemność cieplną. Słabo widzę go w charakterze środka do schładzania. Nawet przy wykorzystaniu przemiany adiabatycznej, wykorzystując duże ciśnienie i mały otwór w dyszy.
Nie prościej konewka z chłodziwem i wężyk od spryskiwacza?
Chyba, że chodzi o skrawanie jakichś metali kolorowych albo nie-metali (drewno, tworzywa sztuczne).


-- Pozdrawiam.

Adam

Jak ktoś lubi być ujebany emulsją to jasne że może z konewki. Oczywiście ze nie jest w moim wykonaniu tak skuteczne chłodzenie jak chłodzenie emulsją. Ale jeśli chłodzę powietrzem i po toczeniu mogę wyjąć detal z uchwytu ręką a bez chłodzenia nie mogę to znaczy że chłodzenie działa. Przy obróbkach maszynowych chłodzenie powietrzem jest uznaną i stosowaną metodą. na tą okoliczność jest sporo rozwiązań schładzających powietrze do kilku, kilkunasty a czasami kilkudziesięciu stopni poniżej zera.

to ktora brac z baniakiem czy bez ?? ceny takie same, moc taka sama

W dniu piątek, 9 stycznia 2015 18:15:53 UTC+1 użytkownik Xen napisał:

to ktora brac z baniakiem czy bez ?? ceny takie same, moc taka sama

Z baniakiem.

a czym to sie rozni ???

W dniu 2015-01-09 o 18:15, Xen pisze:

to ktora brac z baniakiem czy bez ?? ceny takie same, moc taka sama

Do pompowania kół - bez znaczenia.
Do używania z narzędziami pneumatycznymi czy pistoletem - zdecydowanie z zasobnikiem, który eliminuje wahania ciśnienia powietrza.


--
Pozdrawiam.

Adam