Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jaka tarcza - chÄ™tnie konkretny model ;)

Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)

Data: 2014-08-08 21:20:05
Autor: Wojciech
Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)
180-tka. Do jazdy miejsko rekreacyjnej więc waga obojętna. Rower jest często poniewierany (nie przeze mnie) więc musi być odporna na gięcie.
Mocowanie na śruby. B. ważne dla mnie jest działanie hamulca w deszczu więc nie powinna wykluczać okładzin metalicznych (podobno najlepszych na deszcz).
Przeznaczam do 100 PLN

Data: 2014-08-08 22:03:11
Autor: kamil/Endurorider.pl
Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)
Użytkownik "Wojciech" <mumia.lenina@onet.eu> napisał w wiadomości news:53e522eb$0$2159$65785112news.neostrada.pl...
180-tka. Do jazdy miejsko rekreacyjnej więc waga obojętna. Rower jest często poniewierany (nie przeze mnie) więc musi być odporna na gięcie.
Mocowanie na śruby. B. ważne dla mnie jest działanie hamulca w deszczu więc nie powinna wykluczać okładzin metalicznych (podobno najlepszych na deszcz).
Przeznaczam do 100 PLN

http://endurorider.pl/2007/09/tarcza-hamulcowa-accent-freezer/

http://velo.pl/czesci/hamulce-i-dzwignie/accent/freezer

a jak siÄ™ zegnie to http://endurorider.pl/2013/06/klucz-do-prostowania-tarczy-hamulcowej/

Używam kompletu od dawna i jest ok. Okładziny metaliczne ich nie zniszczyły a innych nie uznaję :)

--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
04/08/2014 RST Storm AIR OCR

Data: 2014-08-10 09:39:15
Autor: Wojciech
Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)

http://endurorider.pl/2007/09/tarcza-hamulcowa-accent-freezer/

To pierwsza tarcza jaką miałem. Niestety musiałem ją conajmniej kilkanaście razy prostować a jest to jak dla mnie koszmarnie upierdliwe.
Teraz mam SM-RT76 w wersji 180 i nie przypominam sobie żebym ją prostował.
Tak "na oko" wybrałem SM-RT66, Hayes'a (tego z mniejszymi otworami) i Magurę Storm. Zwłaszcza Magura mi się podoba. Delikatne ramiona powinny łatwo odkształcać się _sprężyście_ a właściwy pierścień nie giąć się wcale. Może nieco dzwonić ale lepsze to niż rytmiczne szz ... szz ... sz .... szz ...
Tylko jak to wyglÄ…da w praktyce?

Data: 2014-08-10 12:01:47
Autor: kamil/Endurorider.pl
Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)
Użytkownik "Wojciech" <mumia.lenina@onet.eu> napisał w wiadomości news:53e721a8$0$2226$65785112news.neostrada.pl...

http://endurorider.pl/2007/09/tarcza-hamulcowa-accent-freezer/

To pierwsza tarcza jaką miałem. Niestety musiałem ją conajmniej kilkanaście razy prostować a jest to jak dla mnie koszmarnie upierdliwe.
Teraz mam SM-RT76 w wersji 180 i nie przypominam sobie żebym ją prostował.
Tak "na oko" wybrałem SM-RT66, Hayes'a (tego z mniejszymi otworami) i Magurę Storm. Zwłaszcza Magura mi się podoba. Delikatne ramiona powinny łatwo odkształcać się _sprężyście_ a właściwy pierścień nie giąć się wcale. Może nieco dzwonić ale lepsze to niż rytmiczne szz ... szz ... sz ... szz ...
Tylko jak to wyglÄ…da w praktyce?

Moje Freezery to 203 czyli największe i teoretycznie najbardziej podatne na wygięcie jednak u mnie nie ma tego zjawiska i mam spokój. Raz na jakiś czas używam kluczy do prostowania i po 5 minutach temat jest załatwiony.

Czy prostowałeś tarczę kluczami czy po prostu paluachami? Kolejna kwestia jest taka, że ocieranie tarczy często wynika z wiotkości połączenia piasty z ramą/widelcem.

Generalnie uważa sie, że tarcze "na pająku" są najbardziej sztywne tylko że są znacznie droższe a często występują jako "lekka" wersja za czym ja specjalnie nie przepadam.

--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
04/08/2014 RST Storm AIR OCR

Data: 2014-08-10 18:04:22
Autor: Wojciech
Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)

Czy prostowałeś tarczę kluczami czy po prostu paluachami?
Paluchami. Wiem że "klucz" daje większą precyzję ale mamy tu przecież odbicie od płaszczyzny rzędu 0,1 mm na 1/2 - 1/4 obwodu. Precyzja przyłożenia siły jest _moim_zdaniem_ mało istotna.
Upierdliwość zabiegu polega na sprężystości tarczy - żeby ją przesunąć o 0,1 mm trzeba ją odgiąć o 2 mm (oczywiście przykładowe wielkości).

Generalnie uważa sie, że tarcze "na pająku" są najbardziej sztywne tylko
że są znacznie droższe.

Tarcza powinna wystarczyć mi na 3-4 lata lub 4-5 par klocków (jeżeli nie będę wymieniał zacisków). Kwestia 50 czy 100 PLN staje się więc drugorzędna.
Zainwestował bym nawet w te XT ale odstrasza mnie Ice Technology.
Jeżeli (jak słyszałem) grubość tarczy to +/- 1,5 mm a warstwa aluminium ma mieć jakąkolwiek znaczącą dla odprowadzania ciepła grubość (+/- 1 mm) to na warstwy robocze pozostaje 0,25 mm. Zakładając jakiś margines bezpieczeństwa (trudno czekać aż klocek zacznie trzeć o aluminium), zostaje nam 0,15 mm. Tyle to można zjechać kiepsko dobranymi klockami w kilka dni. Wypadało by więc zmieniać tarczę przy każdej zmianie klocków a to wychodzi _STANOWCZO_ za drogo.

Data: 2014-08-10 19:17:54
Autor: kamil/Endurorider.pl
Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)
Użytkownik "Wojciech" <mumia.lenina@onet.eu> napisał w wiadomości news:53e7980b$0$2149$65785112news.neostrada.pl...

Paluchami. Wiem że "klucz" daje większą precyzję ale mamy tu przecież odbicie od płaszczyzny rzędu 0,1 mm na 1/2 - 1/4 obwodu. Precyzja przyłożenia siły jest _moim_zdaniem_ mało istotna.
Upierdliwość zabiegu polega na sprężystości tarczy - żeby ją przesunąć o 0,1 mm trzeba ją odgiąć o 2 mm (oczywiście przykładowe wielkości).

Zabieg jest znacznie mniej upierdliwy stosujÄ…c klucze :)

Tarcza powinna wystarczyć mi na 3-4 lata lub 4-5 par klocków (jeżeli nie będę wymieniał zacisków).

Tarcza o żywotności _ZALEDWIE_ 5 par klocków to marzenie każdego księgowego z firmy produkującej takie komponenty :)

Kwestia 50 czy 100 PLN staje się więc drugorzędna.
Zainwestował bym nawet w te XT ale odstrasza mnie Ice Technology.
Jeżeli (jak słyszałem) grubość tarczy to +/- 1,5 mm a warstwa aluminium ma mieć jakąkolwiek znaczącą dla odprowadzania ciepła grubość (+/- 1 mm) to na warstwy robocze pozostaje 0,25 mm. Zakładając jakiś margines bezpieczeństwa (trudno czekać aż klocek zacznie trzeć o aluminium), zostaje nam 0,15 mm. Tyle to można zjechać kiepsko dobranymi klockami w kilka dni. Wypadało by więc zmieniać tarczę przy każdej zmianie klocków a to wychodzi _STANOWCZO_ za drogo.

Zwyczajowo tarcze majÄ… ok 2mm. Jeżeli masz model dedykowany do klocków spiekanych to _nie_ma_opcji żebyÅ› starÅ‚ tyle materiaÅ‚u w tak krótkim czasie. MaÅ‚o tego, póki co nie widziaÅ‚em żadnych wytycznych dotyczÄ…cych minimalnej gruboÅ›ci tarczy hamulcowej w rowerze i jest to spowodowane tym, że tarcze jako takie sÄ… ultra żywotne. Nawet podstawowe modele wyznaczone do klocków żywicznych też nie chcÄ… umrzeć od codziennej pracy pod spiekami.  Przez moje accenty przeszÅ‚y różne hamulce i różne klocki, głównie spieki, a pomimo tego nie widzÄ™ koniecznoÅ›ci wymiany tarcz na nowe choć pare razy zdarÅ‚em klocki do goÅ‚ej blachy.

Ludzie zmieniają tarczę kiedy się a) znudzą b) zmieniają rozmiar c) wygną ją tak mocno, że nie da się jej naprawić d) ultra lekki model po prostu się zwichrował choć ostatnimi czasy rzadko to widać.

Śmiem twierdzić, że jeżeli w końcu starłbyś warstwę alu z tarczy IT to i tak nie poczułbyś dramatycznego pogorszenia jakości hamowania.

Generalnie to kup sobie taką tarcze jaka Ci się podoba najbardziej i będzie ok a żywotność i tak przewyższy Twoje wymagania/oczekiwania.

--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
04/08/2014 RST Storm AIR OCR

Data: 2014-08-10 20:51:40
Autor: Wojciech
Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)

Tarcza o żywotności _ZALEDWIE_ 5 par klocków to marzenie każdego
księgowego z firmy produkującej takie komponenty :)

Ej. bez przesady. Z 3-go kompletu klocków została mi 1/2 a z tarczy już ubyło sporo (a model to podobno felerny, bo zbyt mocno utwardzany). Po 5-tym (zachowując to tempo) powinno zostać <1 mm

Przez moje accenty przeszły różne hamulce i różne klocki,
głównie spieki, a pomimo tego nie widzę konieczności wymiany tarcz na
nowe choć pare razy zdarłem klocki do gołej blachy.

Poprzednią tarczę załatwiłem w ten sposób (zapominając o wymianie klocków w MX5). Nity wyrobiły/wydarły rowek o szerokości 2-3 mm i głębokości 0,4-05 mm ;) "Docieranie" nowych klocków uznałem za kiepski pomysł;)

Śmiem twierdzić, że jeżeli w końcu starłbyś warstwę alu z tarczy IT to i
tak nie poczułbyś dramatycznego pogorszenia jakości hamowania.

W XT warstwa robocza jest stalowa. Zdarcie jej z pewnością nie przebiega 0-1. Jak będzie działał hamulec łapiąc na przemian stal i aluminium nie chcę sprawdzać. Kiedyś zdarłem klocki w V-kach (taki rower którego z założenia się nie serwisuje). Działały dziwnie ale działały. Wyobraź sobie moje zaskoczenie gdy na zjeździe zobaczyłem wylatujące spod klocków drobne srebrne wiórki:)
Oczywiście obręcz do wymiany, ale gdyby ten zjazd był dłuższy.....
Stanowczo nie życzę sobie takich niespodzianek, moja tarcza ma być stalowa bez żadnych wygibasów.

Generalnie to kup sobie takÄ… tarcze jaka Ci siÄ™ podoba najbardziej i
będzie ok a żywotność i tak przewyższy Twoje wymagania/oczekiwania.

Tak też pewnie zrobię;)

PS Ongiś zgłębiając temat noży dowiedziałem się ile i o jak różnych właściwościach jest stopów stali. Zakładałem że poza stylistyką i napisami tarcze różnią się też materiałem/charakterystyką. Jeżeli różnice te są pomijalne to wypada kupić te ładniejsze :) :) :)

Data: 2014-08-10 21:30:45
Autor: kamil/Endurorider.pl
Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)
Użytkownik "Wojciech" <mumia.lenina@onet.eu> napisał w wiadomości news:53e7bf41$0$2379$65785112news.neostrada.pl...

Tarcza o żywotności _ZALEDWIE_ 5 par klocków to marzenie każdego
księgowego z firmy produkującej takie komponenty :)

Ej. bez przesady. Z 3-go kompletu klocków została mi 1/2 a z tarczy już ubyło sporo (a model to podobno felerny, bo zbyt mocno utwardzany). Po 5-tym (zachowując to tempo) powinno zostać <1 mm

Robiłeś pomiary? Żadna z moich dotychczasowych tarcz, łącznie z tymi spalonymi, nigdy nie zrobiła mi się cieńsza o połowę w stosunku do nominału.

Przez moje accenty przeszły różne hamulce i różne klocki,
głównie spieki, a pomimo tego nie widzę konieczności wymiany tarcz na
nowe choć pare razy zdarłem klocki do gołej blachy.

Poprzednią tarczę załatwiłem w ten sposób (zapominając o wymianie klocków w MX5). Nity wyrobiły/wydarły rowek o szerokości 2-3 mm i głębokości 0,4-05 mm ;) "Docieranie" nowych klocków uznałem za kiepski pomysł;)

Ja miałem ślady po tarczy na podstawie klocka, ale powierzchnia robocza była cała pomimo tego, że zmieliłem blaszkę rozpychającą klocki :)

W XT warstwa robocza jest stalowa. Zdarcie jej z pewnością nie przebiega 0-1. Jak będzie działał hamulec łapiąc na przemian stal i aluminium nie chcę sprawdzać. Kiedyś zdarłem klocki w V-kach (taki rower którego z założenia się nie serwisuje). Działały dziwnie ale działały. Wyobraź sobie moje zaskoczenie gdy na zjeździe zobaczyłem wylatujące spod klocków drobne srebrne wiórki:)
Oczywiście obręcz do wymiany, ale gdyby ten zjazd był dłuższy.....
Stanowczo nie życzę sobie takich niespodzianek, moja tarcza ma być stalowa bez żadnych wygibasów.

Znam motyw z wiórami z obręczy :D ale zapewniam Cię, że twardość tarczy z alu powłoką jest pierdylion razy większa niż ścianki bocznej w obręczy więc tego akuratnie bym się nie obawiał :)

Generalnie to kup sobie takÄ… tarcze jaka Ci siÄ™ podoba najbardziej i
będzie ok a żywotność i tak przewyższy Twoje wymagania/oczekiwania.

Tak też pewnie zrobię;)

PS Ongiś zgłębiając temat noży dowiedziałem się ile i o jak różnych właściwościach jest stopów stali. Zakładałem że poza stylistyką i napisami tarcze różnią się też materiałem/charakterystyką. Jeżeli różnice te są pomijalne to wypada kupić te ładniejsze :) :) :)

Temat "stali" i innych metali to ocean wiedzy... W kwestii noży to póki co podstawowy zestaw kuchenny Fiskarsa okazuje się być dużo lepszy niż cokolwiek co miałem wcześniej :)

--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
04/08/2014 RST Storm AIR OCR

Jaka tarcza - chętnie konkretny model ;)

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona