To niby ulatwili zadanie z uwagi na nowa ustawe.

"Dodatkowo Ustawa zmienia terminy i zasady wypowiedzenia Umowy o korzystanie z karty kredytowej mBanku. Od 13 grudnia 2011r. Kredytobiorca będzie mógł złożyć wypowiedzenie z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, bądź ze skutkiem natychmiastowym, w następujących kanałach:

- za pośrednictwem mLinii,
- w mKiosku,
- wysyłając wypowiedzenie listownie."

http://www.mbank.pl/porozmawiajmy/blog/artykul,1095,zmiany-w-nazwie-kredytu-ratalnego-w-karcie-kredytowej.-zmiana-terminu-i-zasad-wypowiedzenia-umowy-o-korzystanie-z-karty-kredytowej-mbanku.html

neoniusz napisał(a):

To niby ulatwili zadanie z uwagi na nowa ustawe.

"Dodatkowo Ustawa zmienia terminy i zasady wypowiedzenia Umowy o korzystanie z karty kredytowej mBanku. Od 13 grudnia 2011r. Kredytobiorca będzie mógł złożyć wypowiedzenie z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, bądź ze skutkiem natychmiastowym, w następujących kanałach:

- za pośrednictwem mLinii,
- w mKiosku,
- wysyłając wypowiedzenie listownie."

http://www.mbank.pl/porozmawiajmy/blog/artykul,1095,zmiany-w-nazwie-kredytu-ratalnego-w-karcie-kredytowej.-zmiana-terminu-i-zasad-wypowiedzenia-umowy-o-korzystanie-z-karty-kredytowej-mbanku.html

a co z funkcja Zastrzez karte z menu transakcyjnego? Nawet mozna podac powod "Rezygnacja z karty"... Karta zastrzega sie od razu przez net, i co, umowa pozostaje niewypowiedziana i tak sobie wisi ze mam tyle limitu na barkach swej zdolnosci? :)

PG

On 13 Gru, 23:51, Piotr Gralak <gra...@gazeta.pl> wrote:

a co z funkcja Zastrzez karte z menu transakcyjnego? Nawet mozna podac
powod "Rezygnacja z karty"... Karta zastrzega sie od razu przez net, i
co, umowa pozostaje niewypowiedziana i tak sobie wisi ze mam tyle limitu
na barkach swej zdolnosci? :)

W przeszlosci zamykalem juz kilka kart kredytowych w mBanku i
Multibanku, robilem to przy pomocy zestrzezenia przez WWW, zawsze po 3
m-cach karta znikala, jako zamknieta byla tez w BIK. Jedynymi bankami
jakie mialy z tym problem to Toyota Bank i Alior Bank. Jak bralem
raport BIKna poczatku roku to oba rachunki byly jako otwarte mimo, ze
- Toyota Bank - karta zamknieta w 2008 r.
- Alior Bank - umowa zawarta na jeden rok do pazdziernika 2009,
nastepnia miala byc przedluzana o kolejne okresy waznosci karty, tyle
ze zamknalem ja w pierwszym roku, wiec odnowien nie bylo. Alior tez
odmowil przyjecia telefonicznego wypowiedzenia umowy o KK, mimo ze w
umowie ramowej jest zapis mowiacy o takiej mozliwosci w stosunku do
umow produktowych, zastrzezenie pisemnego wypowiedzenia bylo tylko dla
umowy ramowej.

MK

MK <macka@interia.pl> writes:

On 13 Gru, 23:51, Piotr Gralak <gra...@gazeta.pl> wrote:

a co z funkcja Zastrzez karte z menu transakcyjnego? Nawet mozna podac
powod "Rezygnacja z karty"... Karta zastrzega sie od razu przez net, i
co, umowa pozostaje niewypowiedziana i tak sobie wisi ze mam tyle limitu
na barkach swej zdolnosci? :)

W przeszlosci zamykalem juz kilka kart kredytowych w mBanku i
Multibanku, robilem to przy pomocy zestrzezenia przez WWW, zawsze po 3
m-cach karta znikala, jako zamknieta byla tez w BIK. Jedynymi bankami

U mnie nie, z regulaminu, też to chyba teraz nie wyniak (pomijając to co
*będzie* po 18-XII)

KJ


--
http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiarygodny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
KRETYNIZM - ułomność predysponująca często do wampiryzmu
(J.Collin de Plancy "Słownik wiedzy tajemnej")

W dniu 13.12.2011 23:51, Piotr Gralak pisze:

a co z funkcja Zastrzez karte z menu transakcyjnego? Nawet mozna podac
powod "Rezygnacja z karty"... Karta zastrzega sie od razu przez net, i
co, umowa pozostaje niewypowiedziana i tak sobie wisi ze mam tyle limitu
na barkach swej zdolnosci? :)

Tez sie zastanawialem, ale podobno to nie wyczerpuje warunkow "wypowiedzenia umowy"... Tak wyczytalem na mforum i bodajze na appfunds.

neoniusz napisał(a):

W dniu 13.12.2011 23:51, Piotr Gralak pisze:

a co z funkcja Zastrzez karte z menu transakcyjnego? Nawet mozna podac
powod "Rezygnacja z karty"... Karta zastrzega sie od razu przez net, i
co, umowa pozostaje niewypowiedziana i tak sobie wisi ze mam tyle limitu
na barkach swej zdolnosci? :)

Tez sie zastanawialem, ale podobno to nie wyczerpuje warunkow "wypowiedzenia umowy"... Tak wyczytalem na mforum i bodajze na appfunds.

trudno, najpierw się kliknie a potem się wyczerpie telefonem na mlinie :) ale jeszcze troche czasu trzeba poczekać, bo wydłużone cykle rozliczeniowe jeszcze się nie skończyły ;)

PG

W dniu 13.12.2011 23:58, Piotr Gralak pisze:

trudno, najpierw się kliknie a potem się wyczerpie telefonem na mlinie
:) ale jeszcze troche czasu trzeba poczekać, bo wydłużone cykle
rozliczeniowe jeszcze się nie skończyły ;)

Tez tylko na to czekam ;)

Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jc8lf6$h9s$2@inews.gazeta.pl...

:) ale jeszcze troche czasu trzeba poczekać, bo wydłużone cykle
rozliczeniowe jeszcze się nie skończyły ;)

Tez tylko na to czekam ;)

Uff. Wreszcie się poprawią wskaźniki BRE. :D

(13.12.2011 23:48), neoniusz wrote:

To niby ulatwili zadanie z uwagi na nowa ustawe.

"Dodatkowo Ustawa zmienia terminy i zasady wypowiedzenia Umowy o
korzystanie z karty kredytowej mBanku. Od 13 grudnia 2011r.
Kredytobiorca będzie mógł złożyć wypowiedzenie z zachowaniem
jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, bądź ze skutkiem
natychmiastowym, w następujących kanałach:

- za pośrednictwem mLinii,
- w mKiosku,
- wysyłając wypowiedzenie listownie."

A czy nadal do wysłania wypowiedzenia listownego potrzebne jest notarialne potwierdzenie podpisu?

Bo IIRC tak było jeszcze pół roku temu.

p. m.

mvoicem <mvoicem@gmail.com> writes:

A czy nadal do wysłania wypowiedzenia listownego potrzebne jest
notarialne potwierdzenie podpisu?

Bo IIRC tak było jeszcze pół roku temu.

A oni w ogole podaja jakas podstawe prawna takiego żądania?
--
Krzysztof Halasa

(14.12.2011 15:44), Krzysztof Halasa wrote:

mvoicem<mvoicem@gmail.com>  writes:

A czy nadal do wysłania wypowiedzenia listownego potrzebne jest
notarialne potwierdzenie podpisu?

Bo IIRC tak było jeszcze pół roku temu.

A oni w ogole podaja jakas podstawe prawna takiego żądania?

A muszą? Czy strony nie mogą się tak umówić? (czytaj: czy mBank nie może tego wpisać do regulaminu?)

p. m.

mvoicem <mvoicem@gmail.com> writes:

A czy nadal do wysłania wypowiedzenia listownego potrzebne jest
notarialne potwierdzenie podpisu?

A muszą? Czy strony nie mogą się tak umówić? (czytaj: czy mBank nie
może tego wpisać do regulaminu?)

A wpisal? Przed zawarciem umow?
--
Krzysztof Halasa

(15.12.2011 10:24), Krzysztof Halasa wrote:

mvoicem<mvoicem@gmail.com>  writes:

A czy nadal do wysłania wypowiedzenia listownego potrzebne jest
notarialne potwierdzenie podpisu?

A muszą? Czy strony nie mogą się tak umówić? (czytaj: czy mBank nie
może tego wpisać do regulaminu?)

A wpisal? Przed zawarciem umow?

Wpisał przed lub po, ale przed wpisał że strony zgadzają się uznawać zmiany w regulaminie dokonane po zawarciu umowy :)

p. m.

mvoicem <mvoicem@gmail.com> writes:

Wpisał przed lub po, ale przed wpisał że strony zgadzają się uznawać
zmiany w regulaminie dokonane po zawarciu umowy :)

Ale chyba tylko dostarczone drugiej stronie? Zwlaszcza w przypadku
konsumenta.
--
Krzysztof Halasa

(15.12.2011 21:53), Krzysztof Halasa wrote:

mvoicem<mvoicem@gmail.com>  writes:

Wpisał przed lub po, ale przed wpisał że strony zgadzają się uznawać
zmiany w regulaminie dokonane po zawarciu umowy :)

Ale chyba tylko dostarczone drugiej stronie? Zwlaszcza w przypadku
konsumenta.

Nie jestem pewien tego dostarczenia. Nie wystarczy ogłoszenie i jakiś ślad w systemie że widziałem to ogłoszenie?

Anyway - na potrzeby dyskusji można zakładać że zmiany w regulaminie były (mi przynajmniej) dostarczone.

p. m.

mvoicem <mvoicem@gmail.com> writes:

Ale chyba tylko dostarczone drugiej stronie? Zwlaszcza w przypadku
konsumenta.

Nie jestem pewien tego dostarczenia. Nie wystarczy ogłoszenie i jakiś
ślad w systemie że widziałem to ogłoszenie?

Jasne Ĺźe wystarczy, chyba Ĺźe klient to zakwestionuje.
--
Krzysztof Halasa

On Wed, 14 Dec 2011 15:44:18 +0100, Krzysztof Halasa wrote:

> A czy nadal do wysłania wypowiedzenia listownego potrzebne jest
> notarialne potwierdzenie podpisu?
>
> Bo IIRC tak było jeszcze pół roku temu.

 A oni w ogole podaja jakas podstawe prawna takiego żądania?

W BRE podpisy na dokumentach slanych poczta potrafia byc ,,niezgodne'',
notarialne potwierdzenie wysyla ich na drzewo.

Na ile wiem, explicite nie ma wymagania na notarialne potwierdzenie.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

(15.12.2011 22:37), Michal Tyrala wrote:

On Wed, 14 Dec 2011 15:44:18 +0100, Krzysztof Halasa wrote:

A czy nadal do wysłania wypowiedzenia listownego potrzebne jest
notarialne potwierdzenie podpisu?

Bo IIRC tak było jeszcze pół roku temu.

  A oni w ogole podaja jakas podstawe prawna takiego żądania?

W BRE podpisy na dokumentach slanych poczta potrafia byc ,,niezgodne'',
notarialne potwierdzenie wysyla ich na drzewo.

Na ile wiem, explicite nie ma wymagania na notarialne potwierdzenie.

Jakiś rok temu chciałem załatwić korespondencyjnie zamknięcie karty kredytowej żony, która ma awersję do wszelkich *linii, *online itd.. i *wydaje* mi się że widziałem zapisany gdzieś (nie pamiętam czy w regulaminie czy w jakimś howto) explicite warunek notarialnego potwierdzenia podpisu.

p. m.

On 12/15/2011 7:08 PM, mvoicem wrote:

Jakiś rok temu chciałem załatwić korespondencyjnie zamknięcie karty
kredytowej żony, która ma awersję do wszelkich *linii, *online itd.. i
*wydaje* mi się że widziałem zapisany gdzieś (nie pamiętam czy w
regulaminie czy w jakimś howto) explicite warunek notarialnego
potwierdzenia podpisu.

przerabialismy to na grupie jakis rok temu.
mBank sobie może.

wypowiedzenie umowy ma być pisemne. i to jest jak najbardziej wystarczające, bo tak mówi KC.


to nie jest dwustronna procedura wymagajaca jakies akceptacji drugiej strony, tylko jednostronne oswiadczenie woli.

Wraz z dotarciem tego oświadczenia do mBank umowa de facto jest już rozwiązana, i żadne zapisy w regulaminie tego nie zmienią.


Jedyny ruch jaki mBank ma to właśnie stwierdzić, że ma wątpliwości co do autentycznosci pisma, co akurat bardzo łatwo załatwić, gdzie klient po prostu potwierdza, że to on wysłał.
Wówczas nie ma już wątpliwości, że wypowiedzenie jest jednak wysłane przez klienta. Koniec sprawy.

To, że mbank twierdzi inaczej nieczego nie zmienia.

przerabiane w praktyce. trzy miesiace trawili informację, po czym przysłali info, że konto zostało zamknięte.

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Jedyny ruch jaki mBank ma to właśnie stwierdzić, że ma wątpliwości co
do autentycznosci pisma, co akurat bardzo łatwo załatwić, gdzie klient
po prostu potwierdza, że to on wysłał.

Z punktu widzenia klienta sprawa jest prosta, jasne. Z punktu widzenia
banku jest nieco ciekawiej, zwłaszcza jeśli wypowiedzenie umowy jest
związane z dyspozycją przelania np. sporego salda na nieznane bankowi
konto.
Bank nie wie czy np. ktoś nie podrobił podpisu na wypowiedzeniu i np.
nie ukradł telefonu klientowi. To może być np. jakaś osoba bliska
klientowi, znajomy, kolega z pracy itp. Znajomość nazwiska panieńskiego
matki niczego nie dowodzi w takim przypadku (no moĹźe tego, Ĺźe to nie
jest przypadkowa osoba z ulicy).

Notarialne potwierdzenie (jeśli także nie jest podrobione) przenosi
odpowiedzialność na notariusza :-) Ale oczywiści bank nie może takiego
wymagać, zreszta IMHO bank w ogóle nie może wymagać, by podpis klienta
był z czymś "zgodny" (cokolwiek by to nie znaczyło). Podpis nie służy do
weryfikacji tożsamości, a do udowodnienia faktu złożenia oświadczenia
woli. MBank sam określił sposób prowadzenia przez siebie działalności
i musi żyć z konsekwencjami.
--
Krzysztof Halasa