suryga@gmail.com wrote:

Kilka dni temu był wątek w którym ktoś
napisał że NAS-a to ma każdy
Ja nie mam :)
Postanowiłem sobie k do plików upić.
Poszedłem to wiodącego dostawcy sprzętu.
Pytam się jakie są i czym się różnią?
Pan pokazał dwa i jeden jest "lepszy" od drugiego.
Dlaczego? Nie powiedział.

Ja szukam czegoś prostego
- co "samo" się skonfiguruje,

Całkiem samo się nie skonfiguruje. Samodzielnie musisz ustawić co najmniej nazwę/nazwy użytkownika/ów, hasła dostępu. Sam musisz wskazać, które usługi mają być włączone i dostępne i dla kogo. Czy wszystko dostępne dla wszystkich? Czy tylko to, co czyjeś, tylko dla niego samego? Coś pośredniego? Tego żaden inteligentny robot nie zgadnie za Ciebie.

- dostęp do plików zewnątrz (serwer FTP ???)

Oczywiście, a konkretnie FTPeS lub SFTP, żeby było bezpiecznie.

- automat do robienia backup-ów z dwóch laptopów (zachowuje poprzednie kopie do zapełnienia dysku)

Tak, to standard, przynajmniej w ReadyNASach.
Oczywiście sam się nie ustawi. Musisz wskazać co ma backupować, kiedy.
Funkcja bacup jest nieźle rozbudowana w ReadyNASach. Ready NAS może backupować z urządzenia na ReadyNAS (oczywiście na urządzeniu musisz dać dostęp do zasobu, który ma podlegać backupowi), można backupować z ReadyNASa na inne urządzenie w sieci lokalnej lub poza siecią lokalną. Można też backupować z urządzenia na inne urządzenie, np. dysk USB podłączony do ReadyNASa, albo inne. Kopie pełne, przyrostowe, "migawkowe". Częstotliwość backupu itp. Opcji jest naprawdę sporo.

- obsługa macierzy Raid0- dwie kopie

Raczej Raid1, tak jeżeli zdecydujesz się na NASa dwudyskowego lub ew. więcej niż 2 dyskowego.

- podłączenie bezpośrednio do TV, jako żródło filmów - jest możliwe?

Bezpośrednio tzn. poprzez sieć lokalną do telewizora posiadającego funkcję sieciową, jak najbardziej.

- samo się robi jak znajomy Pan Informatyk już ustawi
- robi inne fajne rzeczy o których nie wiem

Tak, jest jeszcze sporo innych rzeczy, które robi NAS i które się zaczyna rozumieć i które zaczynają się przydawać dopiero w miarę, jak już się to urządzenie pozna.

Dnia Fri, 17 Oct 2014 17:42:05 +0200, Poldek napisał(a):

- podłączenie bezpośrednio do TV, jako żródło filmów - jest możliwe?

Bezpośrednio tzn. poprzez sieć lokalną do telewizora posiadającego funkcję sieciową, jak najbardziej.

Moglo mu tu chodzic o HDMI, bo to sugeruje slowo "bezposrednio". A skoro tak to moze warto
rozpatrzyc opcje net playera zamiast NASa, wiekszosc z nich ma czesc opcji NASa a
dodatkowo dekoduje material video. Zalezy czy to wazna funkcja dla OP.

--
pozdro
R.e.m.e.K

R.e.m.e.K wrote:

Dnia Fri, 17 Oct 2014 17:42:05 +0200, Poldek napisał(a):

- podłączenie bezpośrednio do TV, jako żródło filmów - jest możliwe?

Bezpośrednio tzn. poprzez sieć lokalną do telewizora posiadającego
funkcję sieciową, jak najbardziej.

Moglo mu tu chodzic o HDMI, bo to sugeruje slowo "bezposrednio". A skoro tak to moze warto
rozpatrzyc opcje net playera zamiast NASa, wiekszosc z nich ma czesc opcji NASa a
dodatkowo dekoduje material video. Zalezy czy to wazna funkcja dla OP.

Ĺťeby podłączyć telewizor po HDMI, to taki NAS musiałby  mieć kartę graficzną. NASy nie mają kart graficznych (chyba, Ĺźe są jakieś, ktĂłre mają, ale ja nie znam).

Natomiat player sieciowy, to inna bajka. Playery raczej nie posiadają chyba RAID1, iSCSI target, praw dostępu do zasobów, nie są przystosowane do pracy non-stop - ?

On 17/10/2014 17:23, Poldek wrote:

Żeby podłączyć telewizor po HDMI, to taki NAS musiałby  mieć kartę
graficzną. NASy nie mają kart graficznych (chyba, że są jakieś, które
mają, ale ja nie znam).

Wiele opartych o x86/amd64 posiada HDMI albo D-SUB (DE-15). Wiele też posiada piny na MB pod taki port i wielu użytkowników nawet nie wie, że mają. Ze wspomnianych ReadyNAS mają tak np. "stare" Pro6.
Przydatne jak ktoś lubi i używa VLC alpo Plex.
IMO jeśli ktoś posiada SmartTV to jest to całkowicie zbędne. Po LANie wszystko (do 1080p włącznie, jak będzie z 4k to się zobaczy ;D) działa bez problemów.
HDMI i D-SUB bardziej przydaje się gdy ktoś planuje "postawić" na NASie inny OS niż fabryczny (choć bez tego też się da).
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

W dniu 2014-10-17 18:23, Poldek pisze:

R.e.m.e.K wrote:

Dnia Fri, 17 Oct 2014 17:42:05 +0200, Poldek napisał(a):

- podłączenie bezpośrednio do TV, jako żródło filmów - jest możliwe?

Bezpośrednio tzn. poprzez sieć lokalną do telewizora posiadającego
funkcję sieciową, jak najbardziej.

Moglo mu tu chodzic o HDMI, bo to sugeruje slowo "bezposrednio". A
skoro tak to moze warto
rozpatrzyc opcje net playera zamiast NASa, wiekszosc z nich ma czesc
opcji NASa a
dodatkowo dekoduje material video. Zalezy czy to wazna funkcja dla OP.

Ĺťeby podłączyć telewizor po HDMI, to taki NAS musiałby  mieć kartę
graficzną. NASy nie mają kart graficznych (chyba, że są jakieś, które
mają, ale ja nie znam).

np.

QNAP TS-269L
http://dyski.cdrinfo.pl/artykuly/nas/qnap-ts-269l/index.php

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Chris wrote:

QNAP TS-269L
http://dyski.cdrinfo.pl/artykuly/nas/qnap-ts-269l/index.php

Bardzo fajny NAS, tylko trochę drogi.
Chyba jednak sporo taniej wyjdzie kupić "zwykłego" NASa, tzn. bardzo dobrego NASa, ale bez karty graficznej i HDMI i do tego dokupić odtwarzacz sieciowy. Oczywiście, jeśli posiadany telewizor posiada wejście LAN i/lun WiFi, to odtwarzacz sieciowy niepotrzebny.

W dniu 2014-10-18 o 00:26, Chris pisze:

np.
QNAP TS-269L
http://dyski.cdrinfo.pl/artykuly/nas/qnap-ts-269l/index.php

To ja bym chyba wolał HP Microserver + FreeNAS. Nie ma HDMI, ale jest
VGA, więc TV idzie od biedy podłączyć, a tysiak w kieszeni zostaje :-)


--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu sobota, 18 października 2014 21:38:16 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

W dniu 2014-10-18 o 00:26, Chris pisze:

> np.

> QNAP TS-269L

Drogo to fakt

On 18/10/2014 20:48, suryga@gmail.com wrote:

Drogo to fakt

Nie od dziś wiadomo, że praktycznie za ten sam hardware z "cukierkowym" OSem od QNAP czy Synology płaci się podwójnie co u innych producentów.
Ludzie wolą zapłacić za "cukirkowe" GUI bo praktycznie wszystko można z niego "wyklikać". Jak ktoś ma choć "blade" pojęcie o Linuksach zapewne wybierze inne rozwiązania.
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

Zaproponuj NAS na linuksie zużywający od 6 (Marvell) do 16 (Atom) watów energii.


-- -- -

Jak ktoś ma choć "blade" pojęcie o Linuksach zapewne wybierze inne rozwiązania.

On 06/12/2014 04:30,  666 wrote:

Zaproponuj NAS na linuksie zużywający od 6 (Marvell) do 16 (Atom) watów
energii.

[???]
Każdy z obecnie dostępnych NASów jest na dostosowanym do potrzeb Linuksie, kwestia teraz taka na ile go "wykastrowano" by go dostosować.
Żaden NAS nie da Ci takiej wygody i elastyczności jak "pełen" Linux. Sam mam w tej chwili 2 NASy:
- ReadyNAS DUO (SPARC) - bardzo oszczędny, używam tylko na drugi backup, w zasadzie IMO nie nadaje się do niczego innego ze względu na b.słabą wydajność i b.stary i "wykastrowany" OS (Debian Sarge/Eth).
- ReadyNAS Ultra2 - IMO jak na NASa bardzo elastyczny sprzęt (ze względu na platformę x86/amd64), po zainstalowaniu OSa z nowszych modeli mamy Debian Squeeze, wydajność na zadowalającym poziomie, z czasem jednak okazało się, że możliwość podpięcia 2 dysków + jeden zew. to dla mnie za mało i dlatego migruję z niego na HP Proliant N36L - wydajność i zużycie energii na porównywalnym poziomie co Atom, 4 kieszenie na HDD + 1 wew. SATA + 1 zew. eSATA, dodatkowo PCIEx16v2 i PCIEx1 co daje dodatkowe możliwości rozbudowy a wszystko w małej i zgrabnej obudowie 'cube'. Co najważniejsze możesz zainstalować na tym cokolwiek zechcesz łącznie z W2k3. Sam mam na tym nowego Debiana i w razie potrzeby co zechcę jako wirtualkę. Plus na przyszłość jest też taki, że w tę obudowę po kilku modyfikacjach da się włożyć MiniITX co załatwia kwestię późniejszej rozbudowy. Aaaaa, no i cena - mam kupca na tego RNDU2 za cenę wyższą niż zapłaciłem za HPMS. :D
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

To może podepnij miernik i podaj, ile te Twoje NAS-y zużywają watów energii.
Przy czym Atom już nie jest niestety tak oszczędny (ok. 16 W) jak przykładowo Marvell (ok. 6 W).


-- -- -

- ReadyNAS DUO - bardzo oszczędny
- ReadyNAS Ultra2 zużycie energii na porównywalnym poziomie co Atom

On 06/12/2014 20:34,  666 wrote:

To może podepnij miernik i podaj, ile te Twoje NAS-y zużywają watów
energii.
Przy czym Atom już nie jest niestety tak oszczędny (ok. 16 W) jak
przykładowo Marvell (ok. 6 W).

No ale wszystko w zależności od potrzeb. SPARC czy ARM można zastosować do jakichś niewymagających wydajności zastosowań, ale trzeba być masochistą by używać tego np. w firmach do czegoś więcej niż SMB/CIFS, FTP. Ja wiem, że serwer WWW z PHP i SQL da się zainstalować i uruchomić na dobrym routerze, ale bez przesady... używać to się tego nie da.
I dlatego mój sprzęt używa minimum energii potrzebnej do tego by *dobrze* wykonać zadania jakie przed nim stawiam. Mój sprzęt ma działać, a nie "udawać", że działa.
BTW. Skąd ta maniakalna przesada w oszczędności energii? Było już wiele dyskusji na temat tego czy lepiej by sprzęt szybciej wykonał zadanie i przeszedł w stan uśpienia czy "pieścił" się z nim nie wiadomo jak długo powodując więcej problemów niż to warte (z frustracją użytkownika włącznie).
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

Te podane przeze mnie moce to właśnie stan uśpienia.
50 watów ekstra to około 18 złotych miesięczne.
Niby niewiele, ale to już 216 zł rocznie.
Do tego dochodzi hałas (ciepło trzeba odprowadzić wentylatorami).

Na dobrą sprawę to i telefon komórkowy można sobie zbudować, gdyby ktoś miał taki kaprys, z używanych części.
Poszedłby na Linuksie?


-- -- -

Skąd ta maniakalna przesada w oszczędności energii?

On 07/12/2014 01:08,  666 wrote:

Te podane przeze mnie moce to właśnie stan uśpienia.
50 watów ekstra to około 18 złotych miesięczne.
Niby niewiele, ale to już 216 zł rocznie.

Serio? To może przestań używać w domu światła i siedź przy świeczce.
Ponawiam pyt. Skąd ta IMO przesadna oszczędność? To tylko kwestie finansowe czy troska o środowisko?
Jakbym nie miał włączonego NASa to np. żeby obejrzeć film musiałbym włączyć BR, albo komputer, które zużywają więcej prądu - jakby policzyć to pewnie wyszłoby na to samo albo jeszcze więcej a wygody w tym żadnej.

Do tego dochodzi hałas (ciepło trzeba odprowadzić wentylatorami).

Z uśpionego NASa? Nawet pracujący nie grzeje się tak mocno - przeważnie jest w nich jeden wentylator pracujący ~1kRPM.

Na dobrą sprawę to i telefon komórkowy można sobie zbudować, gdyby ktoś
miał taki kaprys, z używanych części.

Z używanych części z czego?
Tak naprawdę jak ktoś wie co robi to może zbudować coś z "niczego".

Poszedłby na Linuksie?

Baaa. Były takie w sprzedaży, ale Android je wykosił. Np. N900 na Maemo (IMO zapowiadał się nieźle).
No i oczywiście da się zainstalować Linuxa na smartfonach - u podstaw Adroida też stoi Linux.
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

Z liczby urządzeń, które są w domu.
Jak policzyłem, to aż się za głowę (a właściwie za portfel) złapałem, te wszystkie "uśpienia", "stand-by", "no-active", "off-line".
Tu 4 zł, tu 5 zł, tu 6 zł, tu 7 zł (miesięcznie) i się poważne kwoty robią (rocznie).
No i z konieczności wentylacji (hałas, kurz) - marzą mi się urządzenia wyłącznie pasywnie chłodzone.
Rozumiem, że Ty w ogóle nie gasisz światła, i to całą dobę?


-- -- -

Skąd ta oszczędność?

On 07/12/2014 15:08,  666 wrote:

Z liczby urządzeń, które są w domu.
Jak policzyłem, to aż się za głowę (a właściwie za portfel) złapałem, te
wszystkie "uśpienia", "stand-by", "no-active", "off-line".
Tu 4 zł, tu 5 zł, tu 6 zł, tu 7 zł (miesięcznie) i się poważne kwoty
robią (rocznie).
No i z konieczności wentylacji (hałas, kurz) - marzą mi się urządzenia
wyłącznie pasywnie chłodzone.
Rozumiem, że Ty w ogóle nie gasisz światła, i to całą dobę?

Jasne.
Gdzie mogę to oszczędzam, ale nie popadam w obłęd.
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

Dnia 2014-12-07 02:08, UĹźytkownik  666 napisał:

Na dobrą sprawę to i telefon komórkowy można sobie zbudować, gdyby ktoś
miał taki kaprys, z używanych części.
Poszedłby na Linuksie?

Nie zbudujesz telefonu.
Możesz do płyty z elektroniką dodać inną baterię, wyświetlacz
i obudowę. To nie jest jeszcze budowa telefonu z części.


Pozdrawiam

On 18/10/2014 20:38, Maciek wrote:

To ja bym chyba wolał HP Microserver + FreeNAS. Nie ma HDMI, ale jest
VGA, więc TV idzie od biedy podłączyć, a tysiak w kieszeni zostaje :-)

Też bym wolał. A HDMI można dołożyć na dowolnej karcie graficznej o niskim profilu. Nie wiem tylko czy zdecydowałbym się na FreeNAS. ;D
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

W dniu 2014-10-18 o 22:01, Michal Lukasik pisze:

Też bym wolał. A HDMI można dołożyć na dowolnej karcie graficznej o niskim profilu.

No ale to "dramatycznie" zwiększa koszty, a tym samym różnicę w cenie ;-)

Nie wiem tylko czy zdecydowałbym się na FreeNAS. ;D
Co kto lubi - FreeNAS pierwszy przyszedł mi do głowy, ale właściwie
można tam przecież wrzucić wszystko.


--
Pozdrawiam
Maciek

Nie wiem tylko czy zdecydowa�bym si� na FreeNAS. ;D

Takie coś to fajne jest jak masz mnóstwo czasu.
Ja kiedyś na pamięć pamiętałem klucz do Windowsów.
Bo tak często re instalowałem system.
Teraz mam ciekawsze rzeczy do robienia, może jak syn dorośnie.

S

W dniu 2014-10-19 o 09:56, suryga@gmail.com pisze:

Nie wiem tylko czy zdecydowa�bym si� na FreeNAS. ;D

Takie coś to fajne jest jak masz mnóstwo czasu.
Ja kiedyś na pamięć pamiętałem klucz do Windowsów.
Bo tak często re instalowałem system.
Teraz mam ciekawsze rzeczy do robienia, może jak syn dorośnie.

Masz na myśli FreeNAS? Wrzucasz obraz i konfigurujesz tak samo jak
"zwykły" NAS, czyli w interfejsie webowym. Mnóstwo czasu to można
poświęcić gdy wszystko sobie konfigurujesz w linuksowej konsoli.


--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2014-10-19 o 09:56, suryga@gmail.com pisze:

Takie coś to fajne jest jak masz mnóstwo czasu.
Ja kiedyś na pamięć pamiętałem klucz do Windowsów.
Bo tak często re instalowałem system.

Już nawet nie będę pytał co takiego robiłeś i w której wersji Windows,
że musiałeś co chwila reinstalować :->

--
Pozdrawiam
Maciek

On 19/10/2014 08:56, suryga@gmail.com wrote:

Takie coś to fajne jest jak masz mnóstwo czasu.

Instalacja FreeNAS trwa od kilku do kilkunastu minut i masz dokładnie to samo co po zakupieniu NASa - serwer, którego konfigurację "wyklikasz" w przeglądarce.

Ja kiedyś na pamięć pamiętałem klucz do Windowsów.

> Bo tak często re instalowałem system.

Nie chcę wiedzieć czy instalowałeś ciągle na tym samym kompie czy na wielu z tym samym kluczem. ;P

Teraz mam ciekawsze rzeczy do robienia, może jak syn dorośnie.

:D
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l