Data: 2013-12-31 08:51:14 | |
Autor: AZ | |
Jaki akumulator? | |
On 2013-12-30, Yogi(n) <yogi_n@kwasorod.pl> wrote:
U偶ywam motocykla do艣膰 rzadko, tj. rzadziej ni偶 chcia艂bym, ale w miar臋 regularnie, tj.co dwa-trzy tygodnie mniej wi臋cej. Hanka jest z 2004 roku i ma - chyba oryginalny, bo tak wskazuje data produkcji - akumulator. No i ostatnio zrobi艂o si臋 ch艂odniej, od pocz膮tku listopada nie je藕dzi艂em, wczoraj chcia艂em zrobi膰 szlifa, umy膰 motonga i przygotowa膰 go do zimowania, a tu dupa, akku zdech艂. Orygina艂 to yuasa. Do艂adowa艂em i bangla, ale pewnie to jego ostatnie momenty. Znalaz艂em tak膮 yuas臋 na allegro, ale ten model jest za 600 st贸w - troch臋 drogo. Do wiosny mog臋 uzbiera膰, ale mo偶e nie ma sensu inwestowa膰 sze艣ciu st贸w, kiedy akumulatory w tym rozmiarze i pojemno艣ci zaczynaj膮 si臋 od ~ 180 PLN mniej wi臋cej.Jak mi padl oryginalny po 9 latach (zwarcie na celach) to kupilem byle jakiego chinczyka, jezdzilem 2 lata i wyrzucilem tylko dlatetego bo wydawalo, mi sie ze padl a to tylko przekaznik jeden sie podwiesil i rozladowywal. Kupilem motobatt i chyba mu wlasnie stuknelo 2 lata, funkcjonuje bez problemu. Nie widze sensu wydawania na akumulator wiecej niz 200 PLN. -- Artur ZZR 1200 |
|