Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jaki bagaĹźnik rowerowy?

Jaki bagaĹźnik rowerowy?

Data: 2010-11-23 18:17:58
Autor: Michał Stępień
Jaki bagaĹźnik rowerowy?
Norbert <norkomp@MALPAgmail.com> wrote:

Prosze o porade.
Szukam niedrogiego ale dobrego bagażnika rowerowego na dach.
Nie posiadam relingów tylko planuje zakup bagażnika ( dwie listwy w szerz dachu ) i do tego uchwyty do przewozu rowerów.
Liczy się dla mnie solidne trzymanie by rowery nie kiwały się jak oszalałe.
Jeden rower to klasyczny góral, drugi to damka o ciut grubszej ramie tzw łabądź.
Prosze o rady co warto kupić a czego unikać.
Pozdrawiam.
PS. Auto niewielkie bo golf III 3 drzwiowy.

Kup sobie bagażnik rowerowy nie z obejmą ale taki do którego
montuje się rower za przedni widelec. Wymaga to ściągnięcia
koła i albo przewożenia go w środku auta albo na dachu na takim
mikrobagażniku do przewozu koła. Mam coś takiego i jechałem latem
autostradą ponad 140 i wszystko było ok. Rower się nie buja
bo jest na sztywno przypięty do bagażnika rowerowego a więc
do auta.

Data: 2010-11-23 18:26:21
Autor: Norbert
Jaki bagażnik rowerowy?
Michał Stępień napisał(a):

Kup sobie bagażnik rowerowy nie z obejmą ale taki do którego
montuje się rower za przedni widelec. Wymaga to ściągnięcia
koła i albo przewożenia go w środku auta albo na dachu na takim
mikrobagażniku do przewozu koła. Mam coś takiego i jechałem latem
autostradą ponad 140 i wszystko było ok. Rower się nie buja
bo jest na sztywno przypięty do bagażnika rowerowego a więc
do auta.



Takie rozwiązanie niestety odpada.
Ja bym sobie z tym poradził ale małżowinka już nie założy koła itd.
Musi byc klasyczny.

Data: 2010-11-23 20:17:43
Autor: Michał Stępień
Jaki bagaĹźnik rowerowy?
Norbert <norkomp@MALPAgmail.com> wrote:

Kup sobie bagażnik rowerowy nie z obejmą ale taki do którego
montuje się rower za przedni widelec. Wymaga to ściągnięcia
koła i albo przewożenia go w środku auta albo na dachu na takim
mikrobagażniku do przewozu koła. Mam coś takiego i jechałem latem
autostradą ponad 140 i wszystko było ok. Rower się nie buja
bo jest na sztywno przypięty do bagażnika rowerowego a więc
do auta.



Takie rozwiązanie niestety odpada.
Ja bym sobie z tym poradził ale małżowinka już nie założy koła itd.
Musi byc klasyczny.

No to masz pecha, bo przy obejmie będzie się telepać. W dodatku
obejma średnio sprawdza się przy ramach nietypowych a taką
są te miejsce łabądki.

Data: 2010-11-24 09:15:02
Autor: cytawa
Jaki bagażnik rowerowy?
W dniu 2010-11-23 20:17, Michał Stępień pisze:
Musi byc klasyczny.

No to masz pecha, bo przy obejmie będzie się telepać. W dodatku
obejma średnio sprawdza się przy ramach nietypowych a taką
są te miejsce łabądki.

Poradzilem sobie z tym za pomoca dodatkowego paska, ktorym spinam dodatkowo uchwyt  z rama roweru.

Jan Cytawa

Data: 2010-11-25 19:47:29
Autor: Michał Stępień
Jaki bagaĹźnik rowerowy?
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:

No to masz pecha, bo przy obejmie będzie się telepać. W dodatku
obejma średnio sprawdza się przy ramach nietypowych a taką
są te miejsce łabądki.

Poradzilem sobie z tym za pomoca dodatkowego paska, ktorym spinam dodatkowo uchwyt  z rama roweru.

Chodzi ci o telepanie się roweru, czy też możliwość przewozu aluminiowego
roweru miejskiego?

Data: 2010-11-26 09:06:44
Autor: cytawa
Jaki bagażnik rowerowy?
Michał Stępień pisze:

Poradzilem sobie z tym za pomoca dodatkowego paska, ktorym spinam
dodatkowo uchwyt  z rama roweru.

Chodzi ci o telepanie się roweru, czy też możliwość przewozu aluminiowego
roweru miejskiego?

Mozliwosc bezpiecznego przewozenia dziwnych grubych rowerow.
Poza tym zdarzalo mi sie przewozic rowery umieszczone miedzy rowerami na dachu i przymocowane tylko za pomoca ekspanderow do innych rowerow.


Jan Cytawa

Data: 2010-11-27 10:17:19
Autor: Michał Stępień
Jaki bagaĹźnik rowerowy?
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:

Poradzilem sobie z tym za pomoca dodatkowego paska, ktorym spinam
dodatkowo uchwyt  z rama roweru.

Chodzi ci o telepanie się roweru, czy też możliwość przewozu aluminiowego
roweru miejskiego?

Mozliwosc bezpiecznego przewozenia dziwnych grubych rowerow.
Poza tym zdarzalo mi sie przewozic rowery umieszczone miedzy rowerami na dachu i przymocowane tylko za pomoca ekspanderow do innych rowerow.

I jeździłeś 140km/h?

Data: 2010-11-29 09:02:29
Autor: cytawa
Jaki bagażnik rowerowy?
Michał Stępień pisze:

Poza tym zdarzalo mi sie przewozic rowery umieszczone miedzy rowerami na
dachu i przymocowane tylko za pomoca ekspanderow do innych rowerow.

I jeździłeś 140km/h?

1. Gdzie tak wolno w Polsce?
2. Po co?

Jan Cytawa

Data: 2010-11-29 21:49:53
Autor: Michał Stępień
Jaki bagaĹźnik rowerowy?
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:

Michał Stępień pisze:

Poza tym zdarzalo mi sie przewozic rowery umieszczone miedzy rowerami na
dachu i przymocowane tylko za pomoca ekspanderow do innych rowerow.

I jeździłeś 140km/h?

1. Gdzie tak wolno w Polsce?
2. Po co?

Czy mogę rozumieć twoją wypowiedź w ten sposób:
"Nie, nie jeździłem szybko autem z rowerem na dachu bo bałem
się rower ulegnie uszkodzeniu lub go zgubię. Fakt, iż miałem
na dachu rower stanowił dla mnie dodatkową motywację by przestrzegać
wszystkie ograniczenia prędkości jazdy autem osobowym po polskich
drogach" ?

Data: 2010-11-25 20:00:19
Autor: Ktotek (K.P.)
Jaki bagażnik rowerowy?
On 2010-11-23 18:26, Norbert wrote:
Michał Stępień napisał(a):

Kup sobie bagażnik rowerowy nie z obejmą ale taki do którego
montuje się rower za przedni widelec. Wymaga to ściągnięcia
koła i albo przewożenia go w środku auta albo na dachu na takim
mikrobagażniku do przewozu koła. Mam coś takiego i jechałem latem
autostradą ponad 140 i wszystko było ok. Rower się nie buja
bo jest na sztywno przypięty do bagażnika rowerowego a więc
do auta.



Takie rozwiązanie niestety odpada.
Ja bym sobie z tym poradził ale małżowinka już nie założy koła itd.
Musi byc klasyczny.

Na swoim VW Polo często wożę dwa rowery. Skoro masz obawy czy małżonka sobie poradzi z zakładaniem koła, to powinieneś mieć większe, czy da radę podnieść rower i wsadzić go na dach. Rower pozbawiony przedniego koła jest jednak lżejszy i mniejszy gabarytowo. Zresztą, pewnie jeżeli kobieta nie będzie podróżować sama, to ktoś jej pomoże w jednym czy drugim. Ja używam uchwytów rowerowych - przód roweru jest mocowany za widelec, tylne koło spoczywa w rynience, dodatkowo przymocowane paskiem. Przednie koło jest przymocowane dwoma paskami - do korby i widelca, nie wkładam go do środka. Obecnie nie wyobrażam sobie innego rozwiązania - mocowanie za widelec ma same zalety - jest stabilne, tanie, łatwiej włożyć rower na dach, środek ciężkości jest niżej niż w klasycznym rozwiązaniu - w zdecydowanie mniejszym stopniu rower jest "żaglem" na samochodzie. Klasycznego bagażnika się pozbyłem, już bym do niego nie wrócił, Ty zrobisz jak uważasz.

--
Pozdrawiam, ktotek (K.P.)

Data: 2010-11-26 09:13:15
Autor: cytawa
Jaki bagażnik rowerowy?
W dniu 2010-11-25 20:00, Ktotek (K.P.) pisze:

wkładam go do środka. Obecnie nie wyobrażam sobie innego rozwiązania -
mocowanie za widelec ma same zalety - jest stabilne, tanie, łatwiej
włożyć rower na dach, środek ciężkości jest niżej niż w klasycznym
rozwiązaniu - w zdecydowanie mniejszym stopniu rower jest "żaglem" na
samochodzie. Klasycznego bagażnika się pozbyłem, już bym do niego nie
wrócił, Ty zrobisz jak uważasz.

NIe widze tych samych zalet, gdy jedziesz na wyprawe i masz 4 rowery na dachu i pelen kufer bagazu. Ponadto koniecznosc zdejmowania kola tez nie zawsze jest taka mila. Ja wrzucam rowery na dach w calosci i mam swiety spokoj.

Jan Cytawa

Data: 2010-11-27 10:18:20
Autor: Michał Stępień
Jaki bagaĹźnik rowerowy?
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:

wkładam go do środka. Obecnie nie wyobrażam sobie innego rozwiązania -
mocowanie za widelec ma same zalety - jest stabilne, tanie, łatwiej
włożyć rower na dach, środek ciężkości jest niżej niż w klasycznym
rozwiązaniu - w zdecydowanie mniejszym stopniu rower jest "żaglem" na
samochodzie. Klasycznego bagażnika się pozbyłem, już bym do niego nie
wrócił, Ty zrobisz jak uważasz.

NIe widze tych samych zalet, gdy jedziesz na wyprawe i masz 4 rowery na dachu i pelen kufer bagazu. Ponadto koniecznosc zdejmowania kola tez nie zawsze jest taka mila. Ja wrzucam rowery na dach w calosci i mam swiety spokoj.

Jak szybko jeździsz autem? Sztywny montaż roweru nie zmusza
mnie w żadnym razie do zmiany stylu jazdy samochodem.

Jaki bagaĹźnik rowerowy?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona