Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jaki bagaĹźnik rowerowy?

Jaki bagaĹźnik rowerowy?

Data: 2015-03-24 10:44:17
Autor: Andrzej Ozieblo
Jaki bagaĹźnik rowerowy?
W dniu 2015-03-23 o 20:12, Marek pisze:

Mam auto typu sedan. Nie mam haka. Czy jest sens kupowania wieszaka
mocowanego na klapę bagażnika? Nie chcę poobijać auta ani rowerów. Co o
tym sądzicie? Może inne sugestie?

Uzywalem przed laty taki mocowany do klapy. Nie byl to sedan, ale Ford Sierra. Patent taki sobie. Wozilem 2-3 rowery. Zalozenie wieszaka troche trwa, rowerow na nim tez. Po zajechaniu na miejscu i zdjeciu rowerow musisz zdemontowac wieszak, bo ukradna. Troche rysuje klape. No i brak dostepu do bagaznika.

Zdecydowanie polecam bagazniki dachowe. Konkretnie Thule Proride 591. Taki z pokretlem blokujacym uchwyt. Jedyna wada, zwlaszcza przy wysokim dachu, to wystawienie roweru do gory. Reszta jest jak bajka - latwa i przyjemna. Zakladanie i zdejmowanie roweru blyskawiczne. Zamki na kluczyk chronia same rowery i bagaznik. Mozna wiec zostawic na krotko i pojsc zjesc cos do knajpy. Druga wada - dosc wysoka cena.

Przez pol roku nie zdejmuje bagaznikow z dachu. Na razie nie bylo prob kradziezy.

Data: 2015-03-24 04:00:56
Autor: rmikke
Jaki bagażnik rowerowy?
W dniu wtorek, 24 marca 2015 10:44:19 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
W dniu 2015-03-23 o 20:12, Marek pisze:

> Mam auto typu sedan. Nie mam haka. Czy jest sens kupowania wieszaka
> mocowanego na klapę bagażnika? Nie chcę poobijać auta ani rowerów. Co o
> tym sądzicie? Może inne sugestie?

Uzywalem przed laty taki mocowany do klapy. Nie byl to sedan, ale Ford Sierra. Patent taki sobie. Wozilem 2-3 rowery. Zalozenie wieszaka troche trwa, rowerow na nim tez. Po zajechaniu na miejscu i zdjeciu rowerow musisz zdemontowac wieszak, bo ukradna. Troche rysuje klape. No i brak dostepu do bagaznika.

Zdecydowanie polecam bagazniki dachowe. Konkretnie Thule Proride 591. Taki z pokretlem blokujacym uchwyt. Jedyna wada, zwlaszcza przy wysokim dachu, to wystawienie roweru do gory. Reszta jest jak bajka - latwa i przyjemna. Zakladanie i zdejmowanie roweru blyskawiczne. Zamki na kluczyk chronia same rowery i bagaznik. Mozna wiec zostawic na krotko i pojsc zjesc cos do knajpy. Druga wada - dosc wysoka cena.

Przez pol roku nie zdejmuje bagaznikow z dachu. Na razie nie bylo prob kradziezy.

A ja używam bagażnika na klapę (Thule Clip-on) i twierdzę, że na 1-2
rowery to jest najlepsze rozwiązanie. Założenie bagażnika i roweru/ów
jest szybkie, robiłem to przez dwa lata codziennie.

Tyle, że nie do sedana.

Data: 2015-03-24 12:29:43
Autor: Andrzej Ozieblo
Jaki bagażnik rowerowy?
W dniu 2015-03-24 o 12:00, rmikke pisze:

A ja używam bagażnika na klapę (Thule Clip-on) i twierdzę, że na 1-2
rowery to jest najlepsze rozwiązanie. Założenie bagażnika i roweru/ów
jest szybkie, robiłem to przez dwa lata codziennie.

Masz hatchback? Combi? Moja Sierra byla hatchbackiem. Mysle, ze ten Thule Clip-on zaklada sie prosciej niz tamten moj dawny bagaznik, ale jednak troche trzeba popracowac nad jego zalozeniem. Przy Thule 951 zapiecie roweru trwa ok. 15-20 sec, a zdjecie jeszcze mniej. Jedyny problem, procz ceny, to wysilek przy podniesieniu roweru. Delikatna blondynka, a nawet brunetka, moglaby miec klopoty. Ale od czego sa chlopy? :)

Data: 2015-03-24 05:54:32
Autor: rmikke
Jaki bagażnik rowerowy?
W dniu wtorek, 24 marca 2015 12:29:46 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
W dniu 2015-03-24 o 12:00, rmikke pisze:

> A ja używam bagażnika na klapę (Thule Clip-on) i twierdzę, że na 1-2
> rowery to jest najlepsze rozwiązanie. Założenie bagażnika i roweru/ów
> jest szybkie, robiłem to przez dwa lata codziennie.

Masz hatchback? Combi?

Wcześniej kombi, obecnie van (Scenic).

Moja Sierra byla hatchbackiem.

Liftbackiem. Hatchbackiem to jest golf.

Mysle, ze ten Thule Clip-on zaklada sie prosciej niz tamten moj dawny bagaznik, ale jednak troche trzeba popracowac nad jego zalozeniem.

Po jednorazowym dopasowaniu do konkretnego samochodu:
1. rozłożyć (obrócić na zawiasach po prostu) z układu płaskiego
2. zablokować zawiasy zatrzaskami (choć bez tego też raz jechałem ;) )
3. zaczepić na górze klapy, oprzeć gumkami o szybę.
4. uchylić klapę, zaczepić na dole, zamknąć klapę.
5. zacisnąć dolne haki wajchami.

Może pół minuty, w drugą stronę jeszcze szybciej.

Przy Thule 951 zapiecie roweru trwa ok. 15-20 sec, a zdjecie jeszcze mniej. Jedyny problem, procz ceny, to wysilek przy podniesieniu roweru. Delikatna blondynka, a nawet brunetka, moglaby miec klopoty. Ale od czego sa chlopy? :)

Noęc jeszcze jeden problem - wyjazd z garażu. :D

Data: 2015-03-24 18:43:44
Autor: Marek
Jaki bagaĹźnik rowerowy?
W dniu 2015-03-24 o 10:44, Andrzej Ozieblo pisze:


Uzywalem przed laty taki mocowany do klapy. Nie byl to sedan, ale Ford
Sierra. Patent taki sobie. Wozilem 2-3 rowery. Zalozenie wieszaka troche
trwa, rowerow na nim tez. Po zajechaniu na miejscu i zdjeciu rowerow
musisz zdemontowac wieszak, bo ukradna. Troche rysuje klape.

No i tego się obawiałem :-(

No i brak
dostepu do bagaznika.

To jakoś przeżyję. Głównie o wypady rekreacyjne chodzi.

Zdecydowanie polecam bagazniki dachowe. Konkretnie Thule Proride 591.
Taki z pokretlem blokujacym uchwyt. Jedyna wada, zwlaszcza przy wysokim
dachu, to wystawienie roweru do gory. Reszta jest jak bajka - latwa i
przyjemna. Zakladanie i zdejmowanie roweru blyskawiczne. Zamki na
kluczyk chronia same rowery i bagaznik. Mozna wiec zostawic na krotko i
pojsc zjesc cos do knajpy. Druga wada - dosc wysoka cena.

Hmmm... Chyba w tym kierunku pójdę. Drogi? Na Allegro na 2 rowery 599zł. Tymczasem mocowanie na hak potrafi kosztować 1700zł plus hak drugie tyle.

Czy nie ma ryzyka, że rower przewróci się na dach auta podczas nieudanego montażu?

Jak się go montuje do dachu? Widziałem, że w aucie mam zaślepione 4 otwory montażowe na relingi. Czy jakoś bezpośrednio do nich?

--
Pozdrawiam,
Marek

Jaki bagaĹźnik rowerowy?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona