Data: 2010-11-23 09:57:31 | |
Autor: mihau | |
Jaki bagażnik rowerowy? | |
On Nov 23, 12:12 am, Norbert <nork...@MALPAgmail.com> wrote:
Szukam niedrogiego ale dobrego baga nika rowerowego na dach. Prosty bagażnik noname za 60zł. Kupiłem dwie sztuki. 2000km przejechałem z dwoma rowerami, kolejne 2000km z jednym. Poza tym, że po dwóch latach pospadały plastikowe osłonki na końcach, połamały się tandetne plastikowe paski i zaczął złazić lakier, to nie mam nic do zarzucenia ;) Aha, jeździłem głównie po autostradach, więc było stałe duże obciążenie od prędkości, ale żadnych wertepów nie zaliczałem. Na gorsze drogi wziąłbym coś ciutkę solidniejszego. -- mihau |
|
Data: 2010-11-24 11:29:45 | |
Autor: Tomasso | |
Jaki bagażnik rowerowy? | |
Na gorsze drogi wziąłbym coś ciutkę solidniejszego. Nie ma żadnego znaczenia - dobrze skręcony bagażnik za 30 złotych + dętka dla ochrony ramy przed szczękami zacisku + ekspander dla usztywnienia całości przez owinięcie zacisku i połączenie do z drugim rowerem. Nawet nie drgnie. t |
|
Data: 2010-11-24 03:17:32 | |
Autor: tadek | |
Jaki bagażnik rowerowy? | |
On 24 Lis, 11:29, "Tomasso" <t_dabrowski@USUN_TOpoczta.onet.pl> wrote:
> Na gorsze drogi wziąłbym coś ciutkę solidniejszego. miałem takie uchwyty rowerowe. pomijając fakt że mi obdrapały ramę w rowerze / nie bawiłem się w gumowe osłony/ to szybko zardzewiały. W sklepie oświadczyli że wpływy atmosferyczne : deszcz itp. Zapowietrzyli się gdy ich zaputałem dlaczego nie zardzewiały belki Mont Blanc a uchwyty już tak. Wniosek: biednego nie stać na tandetę. Mam teraz uchwyty Thule i Mont Blanc i ZERO kłopotów ,żadnych gum pod uchwyt itp. TYLKO muszę ramę wutrzeć z piasku w miejscu mocowania . |
|