Data: 2009-12-24 18:52:23 | |
Autor: Piotr \"Curious\" Slawinski | |
Jaki czujnik do alarmu do motocykla? | |
Adam Wysocki wrote:
[Cross z pl.misc.elektronika i pl.rec.motocykle.] Co myślicie? Może macie jakieś inne pomysły? Widzicie jakieś inne wady a moze jeszcze 'psychologiczny' ? tzn. falszywa stacyjka, z kluczykiem ;) alarm zalaczalby sie : -po przekreceniu kluczyka -po wyjeciu kluczyka ad alarmu to u mnie z powodzeniem sprawdza sie lekko zboostowany transmiter fm + mikrofon (z tym ze uzywam w rowerze): 1)zamiast wyc jak glupi 'dyskretnie' wlacza dzwiek w odbiorniku - wiadomo wtedy czy rower po prostu sie przewrocil (zdarza sie) , czy ciezarowka przejechala, itd. dyskryminacje 'ciszy' mam w odbiorniku, wiec w razie czego moge tez monitorowac co sie dzieje z rowerkiem (czy ktos rozmawia przy nim itd) 2)gdy rower jedzie - latwiej go namierzyc. dynamko daje ~3W na stopien mocy gdy rower jedzie (oczywiscie o ile sie go nie wylaczy - jesli sie wie gdzie i jak :) . nadawanie w pasmie FM z taka moca jest wprawdzie nielegalne, ale nadawanie z taka moca dziala tylko wtedy gdy na rowerze jedzie zlodziej - jest to wiec dodatkowy paragraf na niego ;p byc moze jeszcze warto byloby dorobic nadajnik na pasmo policyjne + jakis mp3 player gadajacy 'skradziono rower marki xxx...' ;) ad czujnika ruchu kola - wlozyc maly magnesik i gdzies na widelcu umiescic cewke/czujnik hallotronowy - w rowerze do tego sluzy dynamo w piascie, w motrorze trzeba bedzie cos takiego wyczarowac (sa gotowe systemy uzywane w licznikach rowerowych - magnesik na szpryche i czujnik na widelec) - nie trzeba czyscic tego. -- |
|