Użytkownik "Radarro" <r.konopinski@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:jggf43$bjl$1inews.gazeta.pl...

Może Koreanczyk?
Może Logan kombi?

O koreańczykach napisałem. Logana kombi leasingowałem i używałem przez dwa lata. Ogólnie był OK, ale nie poleciłbym go nikomu do prywatnego użytku zwłaszcza w dłuższym okresie czasu. Ani logana, ani dustera ani sandero.
Logan MCV jest bardzo fajnym autem do roboty, do firmy, na taxi itp. Niska cena nie bierze się znikąd. Auto jest wykonane z wykorzystaniem materiałów o niskiej jakości i trwałości, zwłaszcza materiałów wewnątrz. Ja swego logana brałem do roboty i w tej roli sprawdzał się doskonale: tani, obszerny wygodny z bagażnikiem prawie jak w małym dostawczaku.
Blachy karoserii są bardzo cienkie. Łatwo jest je wgiąć ręką lub w inny przypadkowy sposób.
Jeżeli patrzymy tylko na cenę, to samochód absolutnie nie ma konkurencji i odstawia ją na kilometry. Ja moją daćkę brałem w lutym 2009 i wyszarpałem ją za 36,5 tys z lakierem metalic, 4 poduszkami powietrznymi, relingami dachowymi, centralnym zamkiem na pilota, elektryką szyb, wspomaganiem i dodatkowym kompletem opon zimowych. Samochód mi się nie zepsuł, ale przejechałem nim tylko około 25 tys km więc tyle co nic. Po dwóch latach przestał być potrzebny i oddałem leasing

Mam też od nowości hyundaia. Ma w tej chwili 8,5 roku, około 130 tys i też się nigdy nie zepsuł. Wymieniałem elementy podlegające normalnemu zużyciu (klocki, tylne amorki, łącznik wydechu). W okresie gwarancyjnym wymieniłem na gwarancji wyłącznik podnoszenia szyby i lusterko. Następne auto jakie kupię to też raczej będzie hyundai lub kia.
--
Jackare