Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Jaki jest pobór prądu

Jaki jest pobór prądu

Data: 2010-03-06 11:27:06
Autor: Piotrek
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "maniek" <manix-76@o2.pl> napisał w wiadomości news:16c9b192-3d22-4ccb-a2a4-f154d69fe779t23g2000yqt.googlegroups.com...
Mam zamontowanych 8 halogenów 50W każdy,które są podłączone pod
zasilacz 24V.Jak obliczyć jaki jest pobór prądu tych halogenów?


To zależy jak masz połaczone te halogeny i na jakie są napięcie .
Aby normalnie pracowały, napięcie na każdym halogenie musi być znamionowe czyli takie jak podano na opakowaniu.
Problemem jest natomiast to, aby zasilacz dawał radę wydać odpowiedni prąd.

Załóżmy, że masz halogeny 24V.
Wówczas wszystkie one muszą być połączone równolegle (aby na każdym było 24V).
Jeśli halogeny są 12V to aby na każdym było 12V nalezy je połączyć tak: najpierw po 4 halogeny równolegle a potem obie te grupy - szeregowo.

Data: 2010-03-06 15:44:10
Autor: Marek Dyjor
Jaki jest pobór prądu
Piotrek wrote:
Użytkownik "maniek" <manix-76@o2.pl> napisał w wiadomości
news:16c9b192-3d22-4ccb-a2a4-f154d69fe779t23g2000yqt.googlegroups.com...
Mam zamontowanych 8 halogenów 50W każdy,które są podłączone pod
zasilacz 24V.Jak obliczyć jaki jest pobór prądu tych halogenów?


To zależy jak masz połaczone te halogeny i na jakie są napięcie .
Aby normalnie pracowały, napięcie na każdym halogenie musi być
znamionowe czyli takie jak podano na opakowaniu.
Problemem jest natomiast to, aby zasilacz dawał radę wydać odpowiedni
prąd.
Załóżmy, że masz halogeny 24V.
Wówczas wszystkie one muszą być połączone równolegle (aby na każdym
było 24V).
Jeśli halogeny są 12V to aby na każdym było 12V nalezy je połączyć
tak: najpierw po 4 halogeny równolegle a potem obie te grupy -
szeregowo.

jesteś pewien tej rady  :)

Data: 2010-03-06 15:47:27
Autor: Irokez
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hmtpoh$3v4$1news.onet.pl...

To zależy jak masz połaczone te halogeny i na jakie są napięcie .
Aby normalnie pracowały, napięcie na każdym halogenie musi być
znamionowe czyli takie jak podano na opakowaniu.
Problemem jest natomiast to, aby zasilacz dawał radę wydać odpowiedni
prąd.
Załóżmy, że masz halogeny 24V.
Wówczas wszystkie one muszą być połączone równolegle (aby na każdym
było 24V).
Jeśli halogeny są 12V to aby na każdym było 12V nalezy je połączyć
tak: najpierw po 4 halogeny równolegle a potem obie te grupy -
szeregowo.

jesteś pewien tej rady  :)

Chyba raczej nigdy tak nie próbował  :)

Poprawnie: bierzemy po dwa w szereg i tak cztery kompleciki łaczymy równolegle.

Zdrówko

--
Irokez

Data: 2010-03-07 09:46:31
Autor: Irokez
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "MacAaron" <rzoockxz@spamowi_nie.gmail.com> napisał w wiadomości news:hmup4g$ubl$1speranza.aioe.org...
Irokez:

Jeśli halogeny są 12V to aby na każdym było 12V nalezy je połączyć
tak: najpierw po 4 halogeny równolegle a potem obie te grupy -
szeregowo.

jesteś pewien tej rady  :)

Chyba raczej nigdy tak nie próbował  :)

Poprawnie: bierzemy po dwa w szereg i tak cztery kompleciki łaczymy równolegle.

Oba sposoby są poprawne. Ten zaproponowany przez Piotrka sprowadza się
w sumie do Twojego, tylko że łączy się tam galwanicznie środkowe punkty
wszystkich czterech równoległych obwodów. Ma to taką zaletę, że w razie
awarii jednej z żarówek żadna inna nie gaśnie (choć minimalnie spada
napięcie na każdej).

Właśnie że nie jest poprawne, po spalenie żarówki powoduje, że pozostałe 3 równoległe nagle dostają wieksze napięcie zasilania i zaczynają się lawinowo palić aż do ostatniej sztuki.
Więc zawsze będziesz wymieniał po 4 halogeny spalone a nie po 1.

Przemyśl i policz to jeszcze raz na spokojnie.

Zdrówko

--
Irokez

Data: 2010-03-07 19:13:18
Autor: Irokez
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "MacAaron" <rzoockxz@spamowi_nie.gmail.com> napisał w wiadomości news:hn0j8o$l5b$1speranza.aioe.org...
Irokez:

Oba sposoby są poprawne. Ten zaproponowany przez Piotrka sprowadza się
w sumie do Twojego, tylko że łączy się tam galwanicznie środkowe punkty
wszystkich czterech równoległych obwodów. Ma to taką zaletę, że w razie
awarii jednej z żarówek żadna inna nie gaśnie (choć minimalnie spada
napięcie na każdej).

Właśnie że nie jest poprawne, po spalenie żarówki powoduje, że pozostałe 3 równoległe nagle dostają wieksze napięcie zasilania i zaczynają się lawinowo palić aż do ostatniej sztuki.
Więc zawsze będziesz wymieniał po 4 halogeny spalone a nie po 1.

Przemyśl i policz to jeszcze raz na spokojnie.

No fakt, 4 żarówki dostaną niższe, a 3 -- wyższe napięcie, kilkanaście
procent powyżej nominalnego (w tym konkretnym układzie). To w sumie sporo,
ale krótkotrwała praca w takich warunkach nie powinna chyba spowodować
spalenia żarówki?

To zależy w jakim jest stanie i czy się spali podczas właczania czy w czasie pracy.
Zauważ, że żarówki palą sie głównie podczas załączania prądu. Mają wtedy zniacznie większy prąd przepływający przez żarnik.
Może nie poleci reszta od razu ale jak się spali za pierwszą druga to cienko widze pozostałe zwłaszcza jak zasila je trafo toroidalne a nie transformator elektroniczny który ma miekki rozruch.
Trzeba by poeksperymentować ale nie mam na czym no i wolę ta kasę wypić w postaci piwa  :)

W każdym razie jak widzisz nie jest to poprawny układ.

Pozdrawiam.

--
Irokez

Data: 2010-03-07 23:08:07
Autor: BQB
Jaki jest pobór prądu
Irokez pisze:
Użytkownik "MacAaron" <rzoockxz@spamowi_nie.gmail.com> napisał w wiadomości news:hn0j8o$l5b$1speranza.aioe.org...
Irokez:

Oba sposoby są poprawne. Ten zaproponowany przez Piotrka sprowadza się
w sumie do Twojego, tylko że łączy się tam galwanicznie środkowe punkty
wszystkich czterech równoległych obwodów. Ma to taką zaletę, że w razie
awarii jednej z żarówek żadna inna nie gaśnie (choć minimalnie spada
napięcie na każdej).

Właśnie że nie jest poprawne, po spalenie żarówki powoduje, że pozostałe 3 równoległe nagle dostają wieksze napięcie zasilania i zaczynają się lawinowo palić aż do ostatniej sztuki.
Więc zawsze będziesz wymieniał po 4 halogeny spalone a nie po 1.

Przemyśl i policz to jeszcze raz na spokojnie.

No fakt, 4 żarówki dostaną niższe, a 3 -- wyższe napięcie, kilkanaście
procent powyżej nominalnego (w tym konkretnym układzie). To w sumie sporo,
ale krótkotrwała praca w takich warunkach nie powinna chyba spowodować
spalenia żarówki?

To zależy w jakim jest stanie i czy się spali podczas właczania czy w czasie pracy.
Zauważ, że żarówki palą sie głównie podczas załączania prądu. Mają wtedy zniacznie większy prąd przepływający przez żarnik.
Może nie poleci reszta od razu ale jak się spali za pierwszą druga to cienko widze pozostałe zwłaszcza jak zasila je trafo toroidalne a nie transformator elektroniczny który ma miekki rozruch.
Trzeba by poeksperymentować ale nie mam na czym no i wolę ta kasę wypić w postaci piwa  :)

W każdym razie jak widzisz nie jest to poprawny układ.

Że jak? Podłączenie równoległe powoduje zmianę _napięcia_ zasilania?
Czcionka nieproporcjonalna - skopiować sobie do notatnika, kto nie ma prawidłowych ustawień i normalne ustawienia czcionki w notatniku.

równolegle

|-- -- O-- -- |
|  230V   |
|-- -- O-- -- |
|  230V   |
|-- -- O-- -- |
|  230V   |
|-- -- O-- -- |
|  230V   |


szeregowo

-- -- -- O-- -- -- O-- -- -- O-- -- -- O-- -- --
|   57,5V  57,5V  57,5V  57,5V   |
|                                |
|              230V              |


szeregowo - równolegle

|-- -- -O-- -- -- O-- -- -- O-- -- -- O-- -- -|
|   57,5V  57,5V  57,5V  57,5V   |
|                                |
|              230V              |
|                                |
|                                |
|-- -- -O-- -- -- O-- -- -- O-- -- -- O-- -- -|
|   57,5V  57,5V  57,5V  57,5V   |
|                                |
|              230V              |
|                                |
|                                |
|-- -- -O-- -- -- O-- -- -- O-- -- -- O-- -- -|
|   57,5V  57,5V  57,5V  57,5V   |
|                                |
|              230V              |
|                                |
|                                |
|-- -- -O-- -- -- O-- -- -- O-- -- -- O-- -- -|
|   57,5V  57,5V  57,5V  57,5V   |
|                                |
|              230V              |


Fizyka z podstawówki się kłania.

Data: 2010-03-08 00:27:30
Autor: Andrzej Lawa
Jaki jest pobór prądu
BQB pisze:

Że jak? Podłączenie równoległe powoduje zmianę _napięcia_ zasilania?

W pewnym sensie tak, tylko nie w układach "narysowanych" przez ciebie -
chodziło o układ, gdzie masz kilka zespołów żarówek połączonych
równolegle i te zespoły są połączone szeregowo.

Czwarty wariant, którego nie uwzględniłeś.

Weź sobie 4 identyczne żarówki. Zrób dwie pary połączone równolegle.
Teraz te pary połącz szeregowo i podłącz zasilanie - wszystkie będą
świecić tak samo (a przynajmniej powinny ;) )

Teraz jak w takim układzie zabierzesz jedną żarówkę, to ta biedna jedna
sierotka zacznie świecić dużo jaśniej, a tamte dwie w parze - dużo
ciemniej (zakładając, że się od razu nie przepali).

Data: 2010-03-08 21:44:54
Autor: BQB
Jaki jest pobór prądu
Andrzej Lawa pisze:
BQB pisze:

Że jak? Podłączenie równoległe powoduje zmianę _napięcia_ zasilania?

W pewnym sensie tak, tylko nie w układach "narysowanych" przez ciebie -
chodziło o układ, gdzie masz kilka zespołów żarówek połączonych
równolegle i te zespoły są połączone szeregowo.

Czwarty wariant, którego nie uwzględniłeś.

Weź sobie 4 identyczne żarówki. Zrób dwie pary połączone równolegle.
Teraz te pary połącz szeregowo i podłącz zasilanie - wszystkie będą
świecić tak samo (a przynajmniej powinny ;) )

Teraz jak w takim układzie zabierzesz jedną żarówkę, to ta biedna jedna
sierotka zacznie świecić dużo jaśniej, a tamte dwie w parze - dużo
ciemniej (zakładając, że się od razu nie przepali).

Znaczy tak:


         I             II
    |-- -- O-- -- |   |-- -- O-- -- |
  -- |   12V   |-- -|   12V   |--
|  |-- -- O-- -- |   |-- -- O-- -- |  |
|      12V           12V      |
|                             |
|                             |
|                             |
               24V

?

No to tu jak się zabierze jedną żarówkę, to wiele się nie zmieni, bo rozkład napięć pozostanie niezmieniony. Zmieni się tylko rozpływ prądów i jedno ogniwo może świecić słabiej, natomiast drugie z jedną tylko żarówką będzie świecić normalnie.

Data: 2010-03-08 21:58:16
Autor: Irokez
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4b9561d7$1news.home.net.pl...

Teraz jak w takim układzie zabierzesz jedną żarówkę, to ta biedna jedna
sierotka zacznie świecić dużo jaśniej, a tamte dwie w parze - dużo
ciemniej (zakładając, że się od razu nie przepali).

Znaczy tak:


        I             II
   |-- -- O-- -- |   |-- -- O-- -- |
 -- |   12V   |-- -|   12V   |--
|  |-- -- O-- -- |   |-- -- O-- -- |  |
|      12V           12V      |
|                             |
|                             |
|                             |
              24V

?

No to tu jak się zabierze jedną żarówkę, to wiele się nie zmieni, bo rozkład napięć pozostanie niezmieniony. Zmieni się tylko rozpływ prądów i jedno ogniwo może świecić słabiej, natomiast drugie z jedną tylko żarówką będzie świecić normalnie.

No jeżeli zakładasz, że żarówka ma zerową rezystancję i zasilacz to źródłem prądowym to masz rację...prawie, bo nie wiem co wtedy będzie świecić ;)
Tylko że narysowałeś źródło napięciowe oraz żarówki o określonej rezystancji więc proszę przestań... idź się pouczyć.

Kurde, weź każda żarówka 10 ohm
A teraz kalkulator i prawo łoma  U=I*R
Wychodzi wzrost napięcia o 33% na żarówce której spaliła sie obok druga.
Jak Tobie nie to kłaniają się elementarne podstawy.

Powodzenia

--
Irokez

Data: 2010-03-08 22:51:36
Autor: Piotrek
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4b9561d7$1news.home.net.pl...
Andrzej Lawa pisze:
BQB pisze:

Że jak? Podłączenie równoległe powoduje zmianę _napięcia_ zasilania?

W pewnym sensie tak, tylko nie w układach "narysowanych" przez ciebie -
chodziło o układ, gdzie masz kilka zespołów żarówek połączonych
równolegle i te zespoły są połączone szeregowo.

Czwarty wariant, którego nie uwzględniłeś.

Weź sobie 4 identyczne żarówki. Zrób dwie pary połączone równolegle.
Teraz te pary połącz szeregowo i podłącz zasilanie - wszystkie będą
świecić tak samo (a przynajmniej powinny ;) )

Teraz jak w takim układzie zabierzesz jedną żarówkę, to ta biedna jedna
sierotka zacznie świecić dużo jaśniej, a tamte dwie w parze - dużo
ciemniej (zakładając, że się od razu nie przepali).

Znaczy tak:


        I             II
   |-- -- O-- -- |   |-- -- O-- -- |
 -- |   12V   |-- -|   12V   |--
|  |-- -- O-- -- |   |-- -- O-- -- |  |
|      12V           12V      |
|                             |
|                             |
|                             |
              24V

?

No to tu jak się zabierze jedną żarówkę, to wiele się nie zmieni, bo rozkład napięć pozostanie niezmieniony. Zmieni się tylko rozpływ prądów i jedno ogniwo może świecić słabiej, natomiast drugie z jedną tylko żarówką będzie świecić normalnie.

Jeśli narysowałeś układ 2 połączone równolegle (nazwijmy je nr 1 i 2) połaczone szeregowo z 2 połączonymi równolegle (nr 3 i 4) to po zabraniu 1 żarówki (np. nr 4) oczywiście podział napięć się zmieni ponieważ to nie żarówka decyduje jakie jest na niej napięcie tylko układ w jakim jest obsadzona.

Tak więc ponieważ prąd w żarówce 3 będzie 2x większy niż w żarówkach 1 i 2 to zakładając ich stałą rezystancję napięcie na nich będzie o połowę mniejsze niż na żarówce 3.
Czyli podział napięcia będzie 8V - 16V. Coś popierdzieliłem ?

Piotrek

Data: 2010-03-08 22:59:23
Autor: BQB
Jaki jest pobór prądu
Piotrek pisze:
Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4b9561d7$1news.home.net.pl...
Andrzej Lawa pisze:
BQB pisze:

Że jak? Podłączenie równoległe powoduje zmianę _napięcia_ zasilania?

W pewnym sensie tak, tylko nie w układach "narysowanych" przez ciebie -
chodziło o układ, gdzie masz kilka zespołów żarówek połączonych
równolegle i te zespoły są połączone szeregowo.

Czwarty wariant, którego nie uwzględniłeś.

Weź sobie 4 identyczne żarówki. Zrób dwie pary połączone równolegle.
Teraz te pary połącz szeregowo i podłącz zasilanie - wszystkie będą
świecić tak samo (a przynajmniej powinny ;) )

Teraz jak w takim układzie zabierzesz jedną żarówkę, to ta biedna jedna
sierotka zacznie świecić dużo jaśniej, a tamte dwie w parze - dużo
ciemniej (zakładając, że się od razu nie przepali).

Znaczy tak:


        I             II
   |-- -- O-- -- |   |-- -- O-- -- |
 -- |   12V   |-- -|   12V   |--
|  |-- -- O-- -- |   |-- -- O-- -- |  |
|      12V           12V      |
|                             |
|                             |
|                             |
              24V

?

No to tu jak się zabierze jedną żarówkę, to wiele się nie zmieni, bo rozkład napięć pozostanie niezmieniony. Zmieni się tylko rozpływ prądów i jedno ogniwo może świecić słabiej, natomiast drugie z jedną tylko żarówką będzie świecić normalnie.

Jeśli narysowałeś układ 2 połączone równolegle (nazwijmy je nr 1 i 2) połaczone szeregowo z 2 połączonymi równolegle (nr 3 i 4) to po zabraniu 1 żarówki (np. nr 4) oczywiście podział napięć się zmieni ponieważ to nie żarówka decyduje jakie jest na niej napięcie tylko układ w jakim jest obsadzona.

Tak więc ponieważ prąd w żarówce 3 będzie 2x większy niż w żarówkach 1 i 2 to zakładając ich stałą rezystancję napięcie na nich będzie o połowę mniejsze niż na żarówce 3.
Czyli podział napięcia będzie 8V - 16V. Coś popierdzieliłem ?

Coś mi ne pasuje, zajrzę do książek pod koniec tygodnia, bądź przećwiczę w praktyce i dam odpowiedź.

Data: 2010-03-09 18:59:10
Autor: Irokez
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4b95734b$1news.home.net.pl...

Jeśli narysowałeś układ 2 połączone równolegle (nazwijmy je nr 1 i 2) połaczone szeregowo z 2 połączonymi równolegle (nr 3 i 4) to po zabraniu 1 żarówki (np. nr 4) oczywiście podział napięć się zmieni ponieważ to nie żarówka decyduje jakie jest na niej napięcie tylko układ w jakim jest obsadzona.

Tak więc ponieważ prąd w żarówce 3 będzie 2x większy niż w żarówkach 1 i 2 to zakładając ich stałą rezystancję napięcie na nich będzie o połowę mniejsze niż na żarówce 3.
Czyli podział napięcia będzie 8V - 16V. Coś popierdzieliłem ?

Coś mi ne pasuje, zajrzę do książek pod koniec tygodnia, bądź przećwiczę w praktyce i dam odpowiedź.

Ale daj im mniesze napięcie, bo szkoda żarówki...
....chociaż najlepiej zapada w pamięci błysk, smród i tym podobne efekty :)

Mi przy budowie wzmacniacza dużej mocy zapadł w pamięci bezpiecznik topikowy który po wzbudzeniu się wzmacniacza zabłysnął i świecił chwilę jak jażeniówka :)
A z kolei powielacz do zimnego zapłonu długich jażeniówek skutkuje lądowaniem na pobliskim fotelu, kiedy szukając czemu nie zaświeciło się dotknęłem nie rozładowanych kondensatorów.

Pozdrawiam.

--
Irokez

Data: 2010-03-08 23:56:40
Autor: Andrzej Lawa
Jaki jest pobór prądu
BQB pisze:

No to tu jak się zabierze jedną żarówkę, to wiele się nie zmieni, bo
rozkład napięć pozostanie niezmieniony. Zmieni się tylko rozpływ prądów
i jedno ogniwo może świecić słabiej, natomiast drugie z jedną tylko
żarówką będzie świecić normalnie.

Jak się zmieni prąd, to się zmieni też napięcie (prawo Ohma). Pamiętaj
też, że opór żarnika jest zmienny w zależności od temperatury włókna -
na zimno jest dość bliski zera.

Data: 2010-03-08 08:44:42
Autor: Irokez
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4b9423d7$1news.home.net.pl...

Że jak? Podłączenie równoległe powoduje zmianę _napięcia_ zasilania?
Fizyka z podstawówki się kłania.

Język Polski z podstawówki sie kłania - nauka czytania ze zrozumieniem:

Piotrek wrote:
Jeśli halogeny są 12V to aby na każdym było 12V nalezy je połączyć
tak: najpierw po 4 halogeny równolegle a potem obie te grupy -
szeregowo.

I o tym rozmiawiamy.

Po lekcji Polskiego zapraszam na Fizykę.

--
Irokez

Data: 2010-03-10 21:35:00
Autor: .
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości

 Po lekcji Polskiego zapraszam na Fizykę.

przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli - może się spotkacie na korkach z polskiego ;)

Data: 2010-03-11 20:40:53
Autor: Irokez
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "." <brak@bezdomni.pl> napisał w wiadomości news:hn8vqq$gni$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości

 Po lekcji Polskiego zapraszam na Fizykę.

przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli - może się spotkacie na korkach z polskiego ;)
Shift mi czasami Się zapada

;)

--
Irokez

Data: 2010-03-08 17:43:40
Autor: Piotrek
Jaki jest pobór prądu
Użytkownik "Irokez" <nie.mam@email.pl> napisał w wiadomości news:hmvp5c$5ra$1news.onet.pl...
Właśnie że nie jest poprawne, po spalenie żarówki powoduje, że pozostałe 3 równoległe nagle dostają wieksze napięcie zasilania i zaczynają się lawinowo palić aż do ostatniej sztuki.
Więc zawsze będziesz wymieniał po 4 halogeny spalone a nie po 1.

Przemyśl i policz to jeszcze raz na spokojnie.

Powiem tak: mój układ jest też dobry teoretycznie, gorszy jeśli chodzi o praktykę ("przepalenie żarówki" powoduje efekt lawinowy jak opisałeś)
Poza tym w Twoim układzie możemy właściwie dołączać kolejne dwużarówkowe moduły w niskończoność (tzn. do osiągnięcia wydajności prądowej zasilacza).
Czasem miło  z praktykiem podyskutować :)

Piotrek

Jaki jest pobór prądu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona