Dnia Thu, 4 Feb 2010 11:37:09 +0100, LM napisał(a):

Jak w temacie, rocznik 2007/2008, minivan, musi być w automacie, nie musi być diesel, wersja na 7 osób, do 60 tys. zł.
Planowane przebiegi do 15 tys. rocznie.

C4 Grand Picasso (full wyposażenie, pneumatic zawieszenie) - zaleta i jednocześnie wada, dużo bajerów. Sprzęgło zautomatyzowane to podobno porażka, nie wiem jak pełny automat. Są różne opinie na temat awaryjności, ale można znaleźć z małym przebiegiem.

Jeździłem ostatnio C4 Picasso (nie grand), najwyższa wersja wyposażeniowa z
2008 albo 2009. Bardzo fajne autko, ale automat w nim straaasznie powolny :(
Powolny w porównaniu z Kia Sportage (która ma dosyć starutką, 4biegową
skrzynię) i BMW X5 (bodajże 10letnie - ale bardzo sprawnie mieszał biegami).
Generalnie fajny bajerek, miło jest poczuć się pilotem gwiazdolotu ;)
Na mój gust brakuje mu tylko hydropneumatycznego zawieszenia - przesiadka
z C5 przypomniała mi natychmiast jakie drogi mam w okolicy...

Ford S-Max - silniki TDCI podobno bardzo się sypią (wtryski), nie wiem jak automat w tych rocznikach, też duże przebiegi

Znajomy pracownik salonu Forda czasami jeździ właśnie dość świeżym służbowym
S-Maxem. Generalnie auto bardzo fajne, ale potrafi niespodziewanie zrobić
dyskotekę wszystkimi kontrolkami i alarmami - na tyle niegroźnie, że po
wyłączeniu i włączeniu silnika od razu wszystko jest OK. Z innych uwag to
klimatyzacja, która ledwo wyrabia z chłodzeniem tak wielkiego wnętrza z
wielką szybą.

Ja z podanej przez Ciebie listy bym się wahał między właśnie tymi dwoma -
jakoś na przekór typowym opiniom bardzo lubię zarówno cytryny jak i fordy :)
S-Max wydaje mi się nieco bardziej komfortowy niż C4 picasso, ale nie mam
porównania w praktyce - C4p jeździłem, w Smax tylko siedziałem w salonie.

P.S. Co do 7-osobowych - ja szczerze mówiąc miałbym lekkie opory przed
sadzaniem dzieci w tylnej strefie zgniotu... Może coś nieco większego, typu C8?

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Użytkownik "Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości news:slrnhn7g2f.stg.joshuatau.ceti.pl...

Dnia Thu, 4 Feb 2010 11:37:09 +0100, LM napisał(a):

Jak w temacie, rocznik 2007/2008, minivan, musi być w automacie, nie musi
być diesel, wersja na 7 osób, do 60 tys. zł.
Planowane przebiegi do 15 tys. rocznie.

C4 Grand Picasso (full wyposażenie, pneumatic zawieszenie) - zaleta i
jednocześnie wada, dużo bajerów. Sprzęgło zautomatyzowane to podobno
porażka, nie wiem jak pełny automat. Są różne opinie na temat awaryjności,
ale można znaleźć z małym przebiegiem.

Jeździłem ostatnio C4 Picasso (nie grand), najwyższa wersja wyposażeniowa z
2008 albo 2009. Bardzo fajne autko, ale automat w nim straaasznie powolny :(
Powolny w porównaniu z Kia Sportage (która ma dosyć starutką, 4biegową
skrzynię) i BMW X5 (bodajże 10letnie - ale bardzo sprawnie mieszał biegami).
Generalnie fajny bajerek, miło jest poczuć się pilotem gwiazdolotu ;)
Na mój gust brakuje mu tylko hydropneumatycznego zawieszenia - przesiadka
z C5 przypomniała mi natychmiast jakie drogi mam w okolicy...

Ford S-Max - silniki TDCI podobno bardzo się sypią (wtryski), nie wiem jak
automat w tych rocznikach, też duże przebiegi

Wg DEKRY najmniej awaryjny samochod rodzinny ... nawet lepszy od Mazdy 5
S-max ma dobre wykonczenie w porownaniu np z Mazda 5 - sam plastik
Jezeli ktoś naprawde dużo podrużuje z rodziną dalej sie upieram na Chrysler Grand Voyager (grand!)
Duży wygodny przestronny samochód.