Razem z prezesem IPN odznaczenia z rąk Lecha Kaczyńskiego odbiorą dziś w południe dwaj inni historycy Instytutu - Jan Żaryn i Piotr Gontarczyk.
 Informację o odznaczeniach podał "Wprost". Kancelaria Prezydenta wczoraj przez cały dzień utrzymywała je jednak w tajemnicy. Nie chciała podać, ani jakie będą to ordery, ani konkretnie za co. Po południu zastępca dyrektora biura prasowego Tomasz Brzeziński obiecał podać szczegóły, ale potem się nie odezwał.

W końcu o 18.15 PAP nadała lakoniczną depeszę: "Prezydent Lech Kaczyński wręczy odznaczenia pracownikom Instytutu Pamięci Narodowej, zasłużonym w dokumentowaniu najnowszej historii Polski".

Prezydent wręczy odznaczenia, gdy Janusz Kurtyka i kierowany przez niego Instytut znalazł się pod obstrzałem za ostatnie publikacje. Gontarczyk (ze Sławomirem Cenckiewiczem) rok temu wydał w IPN książkę o Lechu Wałęsie - zarzucił mu, że był agentem SB. Teraz te zarzuty wraz z innymi obyczajowymi, na dodatek pochodzącymi z anonimowych źródeł, znalazły się w książce Pawła Zyzaka. Wprawdzie tej publikacji IPN nie wydał, ale Zyzak po obronie magisterium na UJ znalazł w Instytucie pracę.

- Mamy do czynienia z działaniami niszczącymi wielką narodową legendę, jaką jest "Solidarność", zryw sierpniowy i Lecha Wałęsę - mówił premier Donald Tusk w sobotę.

Premier chce, by IPN przestał pisać najnowszą historię "pod zamówienie polityczne tych, którzy mają kompleksy wynikające z ich pasywności w tamtym czasie". Lekarstwem ma być zmiana Kolegium IPN, odwołanie Kurtyki nie wchodzi w grę.

O IPN było ostatnio głośno także z powodu publikacji "Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1982-84", której współautorem jest kolejny historyk IPN, którego dziś uhonoruje Kaczyński - Jan Żaryn. W przypisach zostali zlustrowani duchowni, którzy nie mają nic wspólnego z inwigilacją kapłana, m.in. trzej biskupi i ks. prałat Henryk Jankowski.

Kurtyka nie zamiaru podać się do dymisji i - jak twierdzi - gotów jest odeprzeć każdy merytoryczny zarzut. Ale czasami puszczają mu nerwy. Tak było, gdy b. prezydent Aleksander Kwaśniewski nazwał IPN "instytutem kłamstwa narodowego". Następnego dnia prezes IPN ogłosił, że Kwaśniewski był agentem bezpieki, choć sąd lustracyjny go z tego zarzutu oczyścił.



http://wyborcza.pl/1,75478,6473498,Premier_ma_dosc_Kurtyki__prezydent_go_odznaczy.html


Przemek

--
"Nastukany jak Lech Kaczyński" - komentuje Janusz Palikot

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nastukany-jak-Lech-Kaczynski-- -komentuje-Janusz-Palikot,wid,11009626,felieton.html?ticaid=17cc2

http://wyborcza.pl/1,75478,6473498,Premier_ma_dosc_Kurtyki__prezydent_go_odznaczy.html

P.

--
"Nastukany jak Lech Kaczyński" - komentuje Janusz Palikot

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nastukany-jak-Lech-Kaczynski-- -komentuje-Janusz-Palikot,wid,11009626,felieton.html?ticaid=17cc2