Data: 2009-05-12 07:05:34 | |
Autor: NKAB - | |
Jaki poradnik dla organizatora galerii? | |
Jan-xx <jan-xx@gazeta.pl> napisał(a):
Hej!w bogatej dzielnicy.dlaczego spora czesc klientow, chociaz zachwyca sie witryna, nie wchodzi pozniej do srodka. Interesuje mnie, jak wyglada myslenie nabywcy w kontekscie takiej galerii - czy robi spontaniczne zakupy, czy moze najpierw musi sie oswoic z miejscem, czy najpierw kupi cos taniego, a dopiero pozniej moze cos drozszego, itp.go motywowac, kontrolowac, itp. Publikacji tym temacie raczej nie znam. Myslę, że takie galerie funkcjonują na zasadzie znajomości z ludźmi ze środowisk artystycznych. Wówczas będą i kupujący klienci. Musisz zacząć "bywać". Ze swojej strony napewno w pogodne dni owierałbym drzwi bardzo szeroko, obsługa nie powinna podchodzić do odwiedzających i mówić coś w rodzaju "w czym mogę pomóc" bo ludzie tego nie lubią. Klient zainteresowany zakupem napewno sam poprosi o informacje. Dobrze gdyby przy pracach były jakieś ciekawe opisy na ich temat, takie które zwracałyby uwagę na to co wartościowe w tej pracy (kolorystyka, technika, struktura itp), ludzie wolą czytać bo to dlanich mniej krepujące (bezpieczniejsze). Co bardziej nie wprawni w odbiorze sztuki bardzo chieliby się coś dowiedzieć, nauczyć i to napewno zachęci do częstszego odwiedzania takiej nie znanej jeszcze nikomu galerii. Klientowi kupującemu warto powiedzieć coś o artyście, gdzie wystawiał kto go kupuje itp. Jeśli w galerii dominuje sztuka nowoczesna to warto zachęcicć młodzież. Jak? Ano puścić dość głośno jakąś muzę. I tu znów moja rada - im głupsza tym lepsza. Wiem bo mam tu kogoś kto będzie magistrem sztuki za rok i puszcza właśnie taką. To coś w rodzaju: puk,puk, puk,puk, puk,puk, puk,puk, puk,puk, puk,puk, puk,puk, puk,puk, puk,puk, puk,puk, puk,puk... - skacze przy tym coraz wyżej i wyżej i pragnę aby walnął mózgiem w sufit to może przywróci mu rozum i wyższą wrażliwość. Duży ruch napewno pomaga w hadlu i opórcz młodych napewno wejdzie tam nie jeden kasiasty chrupek, który coś kupi. Tyle moich sugestii, może inni coś więcej dodadzą. Andrzej. -- |
|