W artykule <4ab0ac0e$1@news.home.net.pl>, Michał Wójcik napisał(a):

Muszę dobrać komputer do pracy na excelu 2003, standardowo jest otwieranych od 20 do 40 dość dużych arkuszy excela.
Stare P4 już się przestało wyrabiać i zastanawiam się co lepiej sobie z tym poradzi czy core 2 duo E8500 czy quad Q9400?

Najpierw sprawdź, czy w ogóle da się uruchomić Excela na 4 rdzeniach.
Bo domyślnie (przez 2-klik) to otwiera się w tym samym procesie
i docelowo będziesz miał tak, że wszystkie 20-40 arkuszy będzie wisiało
na 1 rdzeniu, a pozostałe 3 będą się nudziły.

Natomiast (choć to trochę NTG), zastanów się, czy wszystkie 40 arkuszy musi być otwieranych na jednym i tym samym komputerze. Bo może dokupić drugi komputer, drugi monitor a następnie:
- 2 monitor podłączyć pod pierwszy komputer,
- z pierwszego komputera łączyć się zdalnie (m.in. RDP, VNC) do drugiego
komputera i na nim w trybie pełnoekranowym pracować.

Jacek

Witam,

Najpierw sprawdź, czy w ogóle da się uruchomić Excela na 4 rdzeniach.
Bo domyślnie (przez 2-klik) to otwiera się w tym samym procesie
i docelowo będziesz miał tak, że wszystkie 20-40 arkuszy będzie wisiało
na 1 rdzeniu, a pozostałe 3 będą się nudziły.

Nie mam gdzie tego sprawdzić, stąd właśnie pytanie czy lepiej quada czy mocniejszego dwurdzeniowca.

Natomiast (choć to trochę NTG), zastanów się, czy wszystkie 40 arkuszy musi być otwieranych na jednym i tym samym komputerze. Bo może dokupić drugi komputer, drugi monitor a następnie:
- 2 monitor podłączyć pod pierwszy komputer,
- z pierwszego komputera łączyć się zdalnie (m.in. RDP, VNC) do drugiego
komputera i na nim w trybie pełnoekranowym pracować.

Takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, pracuje na tym osoba z controllingu   i musi to mieć otwarte na jednym komputerze. Do jednego arkusza ciągnie dane z pozostałych.

Pozdrawiam,
Michał

Użytkownik "Michał Wójcik" <mag@usun-to.list.pl> napisał w wiadomości news:4ab0db99$1news.home.net.pl...

Witam,

Najpierw sprawdź, czy w ogóle da się uruchomić Excela na 4 rdzeniach.
Bo domyślnie (przez 2-klik) to otwiera się w tym samym procesie
i docelowo będziesz miał tak, że wszystkie 20-40 arkuszy będzie wisiało
na 1 rdzeniu, a pozostałe 3 będą się nudziły.

Nie mam gdzie tego sprawdzić, stąd właśnie pytanie czy lepiej quada czy mocniejszego dwurdzeniowca.

Natomiast (choć to trochę NTG), zastanów się, czy wszystkie 40 arkuszy musi być otwieranych na jednym i tym samym komputerze. Bo może dokupić drugi komputer, drugi monitor a następnie:
- 2 monitor podłączyć pod pierwszy komputer,
- z pierwszego komputera łączyć się zdalnie (m.in. RDP, VNC) do drugiego
komputera i na nim w trybie pełnoekranowym pracować.

Takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, pracuje na tym osoba z controllingu i musi to mieć otwarte na jednym komputerze. Do jednego arkusza ciągnie dane z pozostałych.

Niech zgadne, osoba w kontrolingu opracowuje dane od innych ludzi, a wszystkie pliki leza dysku sieciowym?

W artykule <4ab0db99$1@news.home.net.pl>, Michał Wójcik napisał(a):

Najpierw sprawdź, czy w ogóle da się uruchomić Excela na 4 rdzeniach.
Bo domyślnie (przez 2-klik) to otwiera się w tym samym procesie
i docelowo będziesz miał tak, że wszystkie 20-40 arkuszy będzie wisiało
na 1 rdzeniu, a pozostałe 3 będą się nudziły.

Nie mam gdzie tego sprawdzić, stąd właśnie pytanie czy lepiej quada czy mocniejszego dwurdzeniowca.

Jak będę mógł, to sprawdzę (tylko podaj jakiej wersji używasz).
W każdym razie jeśli excel nie będzie pracował na kilku rdzeniach,
to i kupując dwurdzeniowca dostaniesz po tyłku, bo tylko 1 rdzeń będzie
używany, a drugi będzie wolny.

Natomiast (choć to trochę NTG), zastanów się, czy wszystkie 40 arkuszy musi być otwieranych na jednym i tym samym komputerze. Bo może dokupić drugi komputer, drugi monitor a następnie:
- 2 monitor podłączyć pod pierwszy komputer,
- z pierwszego komputera łączyć się zdalnie (m.in. RDP, VNC) do drugiego
komputera i na nim w trybie pełnoekranowym pracować.

Takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, pracuje na tym osoba z controllingu   i musi to mieć otwarte na jednym komputerze. Do jednego arkusza ciągnie dane z pozostałych.

Ale w rozwiązaniu, które proponuję, można kopiować dane między
arkuszami. Dokładnie tak samo jakby były na 1 monitorze.
Dlatego mimo wszystko zastanów się nad tym - u mnie właśnie tak
zostały niektóre sprawy rozwiązane.

Jacek

Jak będę mógł, to sprawdzę (tylko podaj jakiej wersji używasz).
W każdym razie jeśli excel nie będzie pracował na kilku rdzeniach,
to i kupując dwurdzeniowca dostaniesz po tyłku, bo tylko 1 rdzeń będzie
używany, a drugi będzie wolny.

Używam Excel 2003.
Przy dwurdzeniowcu zyskuje to że drugi rdzeń będzie mógł spokojnie obsłużyć procesy systemowe.

Ale w rozwiązaniu, które proponuję, można kopiować dane między
arkuszami. Dokładnie tak samo jakby były na 1 monitorze.
Dlatego mimo wszystko zastanów się nad tym - u mnie właśnie tak
zostały niektóre sprawy rozwiązane.

Tu nie chodzi o kopiowanie danych a o linki do i ciągnięcie danych z innych dokumentów.
Rozwiązanie które proponujesz jest wykorzystywane przez osoby które liczą w excelu skomplikowane modele. Żeby nie blokować swoich komputerów mają komputer na którym wykonują obliczenia.

Pozdrawiam,
Michał

Użytkownik "Michał Wójcik" <mag@usun-to.list.pl> napisał w wiadomości news:4ab25f32$1news.home.net.pl...

Tu nie chodzi o kopiowanie danych a o linki do i ciągnięcie danych z innych dokumentów.

 No juz mamy etap "innych dokumentow".

A czy nikomu nie przyszlo do glowy, ze excel moze nie byc najlepszym solution dla tych konkretnych problemow?

Ghost pisze:

Użytkownik "Michał Wójcik" <mag@usun-to.list.pl> napisał w wiadomości news:4ab25f32$1news.home.net.pl...

Tu nie chodzi o kopiowanie danych a o linki do i ciągnięcie danych z innych dokumentów.

No juz mamy etap "innych dokumentow".

A czy nikomu nie przyszlo do glowy, ze excel moze nie byc najlepszym solution dla tych konkretnych problemow?

Przyszło, ale wdrożenie rozwiązania lepszego ode excela jest
- kosztowne
- czasochłonne
I jest planowane na przyszły rok. Odpowiadając na kwestie przejścia na excela 2007 to niestety nie jest to możliwe ze względu na brak pewnych dodatków dla niego które są wykorzystywane i które z tego co wiem nie zostaną utworzone w wersji dla excela 2007.

Pozdrawiam,
Michał

Michał Wójcik pisze:

A czy nikomu nie przyszlo do glowy, ze excel moze nie byc najlepszym solution dla tych konkretnych problemow?

Przyszło, ale wdrożenie rozwiązania lepszego ode excela jest
- kosztowne

A taki super-komputer dla Excela nie jest kosztowny?

- czasochłonne

Jak widać, już prawie miesiąc się temat ciągnie. Czyli
rozwiązanie z Excelem też jest czasochłonne.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../