Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jaki prostownik?

Jaki prostownik?

Data: 2018-02-11 17:21:04
Autor: ToMasz
Jaki prostownik?

Z tego, co szukam, to widzę, że dwa ostatnie punkty się ze sobą kłócą.kłócą sie. ustawianie prądu - po kija? wyłączanie po naładowaniu? A w
aucie tak masz? amperomierz - dołóż zewnętrzny jak musi być. Coś poknociłeś w założeniach. a może ten stary dałoby się naprawić?
Napisz coś więcej co kombinujesz i skąd takie wymagania. chyba że chcesz jakies nie samochodowe akumulatory ładować
ToMasz

Data: 2018-02-11 23:27:05
Autor: Jacek
Jaki prostownik?
W dniu 11.02.2018 o 17:21, ToMasz pisze:
aucie tak masz? amperomierz - dołóż zewnętrzny jak musi być.
Zależy mi na prostocie, czyli żeby podłączyć prostownik i mieć od razu cały komplet z miernikiem w jednym pudełku.

poknociłeś w założeniach. a może ten stary dałoby się naprawić?
W starym stopiła się obudowa, a co w środku, to jeszcze nie wiem.
Napisz coś więcej co kombinujesz i skąd takie wymagania. chyba że chcesz jakies nie samochodowe akumulatory ładować
Stary prostownik dawał max 12A i miał prostą regulację prądu w zakresie od zera do max (na triaku). Miał amperomierz. Nie miał automatyki, co wymagało pilnowania, żeby akumulatora nie przeładować. Do tej pory radziłem sobie podłączając prostownik przez timer, który wyłączał na przykład po 2 godzinach, ale wtedy niekoniecznie akumulator był wtedy naładowany, jak należy.
Potrzebuję prostownika okazjonalnie i tylko do akumulatoró samochodowych 12V, żeby podładować, jak auto stoi 2 tygodnie nie używane, żeby podładować w zimie, jak żona jeździ po kilka km dziennie i z alternatora się nie doładuje.
Czasami ktoś przychodzi pożyczyć, bo mu się rozładował akumulator i nie zapali. Z tego względu wolałbym automat, ale bez tego (IMO niepotrzebnego) zabezpieczenia, które uniemożliwia ładowanie akumulatora, jak się całkiem rozładuje.
Jacek

Data: 2018-02-12 00:04:14
Autor: Przemyslaw P.
Jaki prostownik?
Mam prostownik z Aldi i pomimo zabezpieczenia przed ładowaniem rozładowanego akumulatora, idzie to ominąć. Ustawiłem ładowanie na 6V i po kilku próbach zaczął go ładować, a później normalnie wystartował z 12V. Uratowałem ojcu akumulator na pół roku(bo to i tak szmelc był). Poza tym działa bezproblemowo, podłączam, klikam i już.

Data: 2018-02-12 19:29:00
Autor: ToMasz
Jaki prostownik?
W dniu 11.02.2018 o 23:27, Jacek pisze:
W dniu 11.02.2018 o 17:21, ToMasz pisze:
aucie tak masz? amperomierz - dołóż zewnętrzny jak musi być.
Zależy mi na prostocie, czyli żeby podłączyć prostownik i mieć od razu cały komplet z miernikiem w jednym pudełku.

poknociłeś w założeniach. a może ten stary dałoby się naprawić?
W starym stopiła się obudowa, a co w środku, to jeszcze nie wiem.
Napisz coś więcej co kombinujesz i skąd takie wymagania. chyba że chcesz jakies nie samochodowe akumulatory ładować
Stary prostownik dawał max 12A i miał prostą regulację prądu w zakresie od zera do max (na triaku). Miał amperomierz. Nie miał automatyki, co wymagało pilnowania, żeby akumulatora nie przeładować.
nie. to znaczy... masz racje ze nie miał automatyki, ale była ona zbyteczna. prawdopodobnie miał transformator, mostek prostowniczy i koniec.

my Tobie radzimy kupić dowolny (jak największy prąd) zasilacz koniecznie z ograniczeniem napięcia w okolicach 14v. możesz też kupić dowlony zasilacz laptopowy, ja wiem - 19 volt i step down -a który ustabilizuje napięcie na 14v. w ten sposób NIEMA MOŻLIWOŚCi przeładowania, bo warunki będą takie same jak w samochodzie podczas jazdy non stop. koniec
jeśli wysokoprądowy zasilacz podłączysz do rozładowanego akumulatora, to dla niego będzie to tak, jakbyś mu zrobił zwarcie. na 99% zasilacz wyłączy się, chroniąc się przed uszkodzeniem. co więc? Wystarczy dużej mocy żarówka. jeśli będzie płynął prąd zwarciowy, żarówka "weźmie na siebie" prawie całą energię. jeśli prąd spadnie, żarówka przygaśnie - większość "energii" trafi do akumulatora. jeśli prąd będzie minimalny, 99.99% trafi do akumulatora i koniec.
raz w życiu sam to poskładasz - będziesz miał na wieki wieków i pokolenia. prostym amperomierzem będzie właśnie żarówka 100W. jak się zaświeci jasnym światłem - znaczy że albo akumulator umarł, albo zamieniłeś plus z minusem, albo jest zwarcie. jak sie zaświeci i zacznie przygasać - jest nadzieja. jak ledwo się będzie żarzyć - wszystko w porządku ładowanie trwa.  jaśniej wytłumaczyć już nie potrafię. elektryków przepraszam za uproszczenia


przemyśl to.

ToMasz

Data: 2018-02-12 11:00:40
Autor: Zenek Kapelinder
Jaki prostownik?
Rozladowany akumulator jest dlatego rozladowany bo mu rezystancja wewnetrzna urosla. Rozladowany akumulator ze wzgledu na obowiazujace prawa fizyki nie moze pobrac duzego pradu zeby zasilacz odebral to jako zwarcie bo ma duza rezystancje wewnetrzna.

Data: 2018-02-13 08:45:54
Autor: ToMasz
Jaki prostownik?
W dniu 12.02.2018 o 20:00, Zenek Kapelinder pisze:
Rozladowany akumulator jest dlatego rozladowany bo mu rezystancja wewnetrzna urosla. Rozladowany akumulator ze wzgledu na obowiazujace prawa fizyki nie moze pobrac duzego pradu zeby zasilacz odebral to jako zwarcie bo ma duza rezystancje wewnetrzna.

pewno masz racje, co to zmienia? Jak mam rozładowany akumulator to ciągnie prąd ja głupi, jak naładowany - prawie wcale. teraz lepiej?
(z opisanego "prostownika")
ToMasz

Jaki prostownik?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona