Data: 2011-06-03 10:42:53 | |
Autor: Cześ | |
Jaki rower? EOT | |
Szykam roweru do jazdy głównie miejskiej, czasami łatwy teren. Mój wybór dokona się w klasie rowerów miejskich lub trekingowych......... Się dokonało! Zanabyłem drogą kupna http://www.unibike.pl/amsterdam8rgts.html Pierwsze wrazenia z jazdy są takie: "+" wygoda - dobre siodło, wyprostowana sylwetka, łatwość zmiany biegu, całkiem niezłe te hamulce rolkowe (do tej pory miałem w goralu canti) "-" duża masa roweru (na bagażnik bedzie ciężko wsadzić), bardzo duża nóżka (podpórka - nie wiem jak to się fachowo nazywa) trzęsie się na wybojach i odczuwa się to jako wibracje Co do samej jazdy, to nie mam jeszcze ostatecznej opinii, ale to coś zupełnie innego niż rower z klasycznumi przerzutkami. Na tym nexusie do piątego biegu jazda jest bardzo lekka. Przejście na szósty bieg to duzy skok oporu na pedałach. Osmego biegu raczej w ogóle nie będe używał bo strasznie cięzkie to przełożenie. Zdecydowanie negatywnie zacząłem odbierać nasze chodniki i ścieżki rowerowe. Na góralu nie przeszkadzały mi połamane płyty chodnikowe czy ścieżki wybrukowane kostka bauma, teraz zacząłem je odczówać. licze że się przyzwyczaję pozdrawiam wszystkich Cześ |
|
Data: 2011-06-03 10:16:10 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Jaki rower? EOT | |
Cześ <czeslaw@czeslaw.pl> napisał(a):
> Szykam roweru do jazdy głównie miejskiej, czasami łatwy teren. Mój wybór > dokona się w klasie rowerów miejskich lub trekingowych......... Powiedzialbym, ze felerna jakas, jesli to rzeczywiscie wina nozki... Co do samej jazdy, to nie mam jeszcze ostatecznej opinii, ale to coś zupełnie innego niż rower z klasycznumi przerzutkami. Na tym nexusie do piątego biegu jazda jest bardzo lekka. Przejście na szósty bieg to duzy skok oporu na pedałach. Osmego biegu raczej w ogóle nie będe używał bo strasznie cięzkie to przełożenie. Poczekaj, zjedziesz z gorki... Zdecydowanie negatywnie zacząłem odbierać nasze chodniki i ścieżki rowerowe. Na góralu nie przeszkadzały mi połamane płyty chodnikowe czy ścieżki wybrukowane kostka bauma, teraz zacząłem je odczówać. licze że się przyzwyczaję A w tym goralu miales pelna amortyzacje, czy jak? A, i pewnie grubsze opony miales... 1. Sprawdz cisnienie w oponach. Im bedzie nizsze, tym wygodniej (ale i ciezej) bedzie Ci sie jechac. Tylko nie spuszczaj ponizej minimalnego cisnienia, wymienionego na oponie... 2. Mozesz zmienic sztyce na amortyzowana. 3. Zawsze mozesz zalozyc grubsze opony (np. Schwalbe Big Apple sa przeznaczone na miasto (gladkie), a moga miec i dwa cale). rmikke -- |
|
Data: 2011-06-03 12:29:18 | |
Autor: Cześ | |
Jaki rower? EOT | |
A w tym goralu miales pelna amortyzacje, czy jak? nie A, i pewnie grubsze opony miales... tak 1. Sprawdz cisnienie w oponach. Im bedzie nizsze, tym wygodniej (ale i ciezej) dzięki za porady. rozważę 2 i 3 |
|
Data: 2011-06-03 10:33:54 | |
Autor: Piotr Potulski | |
Jaki rower? EOT | |
Cześ <czeslaw@czeslaw.pl> napisał(a):
Co do samej jazdy, to nie mam jeszcze ostatecznej opinii, ale to coś zupełnie innego niż rower z klasycznumi przerzutkami. Na tym nexusie do piątego biegu jazda jest bardzo lekka. Przejście na szósty bieg to duzy skok oporu na pedałach. Osmego biegu raczej w ogóle nie będe używał bo strasznie cięzkie to przełożenie.Ciekawe, bo w 3x10 też mam takie wrażenie, że pomiędzy 8, 9 i 10 jakoś bardzo duże skoki są :) Zdecydowanie negatywnie zacząłem odbierać nasze chodniki i ścieżki rowerowe. Na góralu nie przeszkadzały mi połamane płyty chodnikowe czy ścieżki wybrukowane kostka bauma, teraz zacząłem je odczówać. licze że się przyzwyczajęWęższe opony, masa ciała w większej części na siodełku. -- |
|
Data: 2011-06-03 11:14:27 | |
Autor: bans | |
Jaki rower? EOT | |
W dniu 2011-06-03 10:42, Cześ pisze:
http://www.unibike.pl/amsterdam8rgts.html Znajoma jeździ na 3-biegowej wersji damskiej, bardzo sobie chwali, ale nie ma porównania, to jej pierwszy "poważny" rower. W każdym razie dystans około 30km (z tego ponad 10km polnymi, gruntowymi) drogami na nim pokonała i nie narzekała ;) -- bans |
|
Data: 2011-06-06 09:33:43 | |
Autor: Paweł Suwiński | |
Jaki rower? EOT | |
Dnia pią, 03 cze 2011 tako rzecze Cześ:
Zdecydowanie negatywnie zacząłem odbierać nasze chodniki i ścieżki rowerowe. Na góralu nie przeszkadzały mi połamane płyty chodnikowe czy ścieżki wybrukowane kostka bauma, teraz zacząłem je odczówać. licze że się przyzwyczaję Bo pochodnikach się nie jeździ ;). Czas się nauczyć asertywnej jazdy w ruchu miejskim. Mnie właśnie kupno podobnego roweru i przesiadka z górala do tego zachęciło i z bardzo dobrym skutkiem. Dziś jak jadę po chodniku to czuję się osioł :). -- Pozdrawiam Paweł Suwiński |