Data: 2014-03-17 15:00:43 | |
Autor: J.F | |
Jaki rower - takie tam przemyślenia z pamiętnika mechanika. | |
Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości
Największe oczy wywalają ludzie którzy mają rowery za 2 tyś, ale takie lekko egzotyczne, osłony jakieś takie super pełne, whelery, gianty, krosy, amor za 700zł a z tyłu wolnobieg.... I teraz tak. jak padnie ten najdroższy element, nie ważne co to jest amor, deorka, dynamopiasta, ale ten element był gwoździem reklamy roweru - to masakra, bo nikt nie chce za jego wymianę płacić. Wniosek ? Dostali w prezencie ? Czy kupili w przyplywie gotowki zwabieni reklama, a teraz dochodza do wniosku ze wcale nie potrzebuja takiego drogiego elementu. No chyba ze groszem smierdza dalej i nie zamierzaja w stary rower pakowac polowe jego wartosci ... lepiej kupic nowy :-) J. |
|
Data: 2014-03-18 06:28:34 | |
Autor: PeJot | |
Jaki rower - takie tam przemy�lenia z pami �tnika mechanika. | |
W dniu 2014-03-17 15:00, J.F pisze:
....lepiej kupic nowy :-) ....bardziej plastikowy :> -- P.Jankisz |
|