Dnia Thu, 21 Jan 2016 12:25:12 +0100, Marcin N napisał(a):

Czy jakieś serwis internetowy pokazuje sytuację drogową on-line?
Chodzi mi o Trójmiasto.

Chętnie przed wyjściem z domu, albo już w drodze - zajrzałbym do takiego serwisu, żeby móc ocenić sytuację i wybrać trasę.

Korki i zatory to zdecydowanie maps.google.com (natężenie ruchu) - ilość
danych zbieranych od użytkowników (zazwyczaj w dodatku nieświadomych)
pewnie większa niż wszystkich nawigacji razem wziętych.

Thu, 21 Jan 2016 20:40:19 +0100, w
<xxr8meoecooj$.1eyzm5rfo7lmh$.dlg@40tude.net>, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> napisał(-a):

Dnia Thu, 21 Jan 2016 12:25:12 +0100, Marcin N napisał(a):

> Czy jakieś serwis internetowy pokazuje sytuację drogową on-line?
> Chodzi mi o Trójmiasto.
> > Chętnie przed wyjściem z domu, albo już w drodze - zajrzałbym do takiego > serwisu, żeby móc ocenić sytuację i wybrać trasę.

Korki i zatory to zdecydowanie maps.google.com (natężenie ruchu) - ilość
danych zbieranych od użytkowników (zazwyczaj w dodatku nieświadomych)
pewnie większa niż wszystkich nawigacji razem wziętych.

Pewnie nie. Z reguły polskie nawigacje czerpią dane z monitoringu GPS
samochodów flotowych, do czego Google dostępu nie ma.
A Google może zbierać dane tylko od pojazdów jadących z włączonym GPS, na
dodatek nie wiem czy robi to automatycznie.

Dnia Fri, 22 Jan 2016 09:57:40 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):

Korki i zatory to zdecydowanie maps.google.com (natężenie ruchu) - ilość
danych zbieranych od użytkowników (zazwyczaj w dodatku nieświadomych)
pewnie większa niż wszystkich nawigacji razem wziętych.

Pewnie nie. Z reguły polskie nawigacje czerpią dane z monitoringu GPS
samochodów flotowych, do czego Google dostępu nie ma.

Pod warunkiem że w samochodzie flotowym nie jedzie żaden smartfon z
Androidem ;)

A Google może zbierać dane tylko od pojazdów jadących z włączonym GPS, na
dodatek nie wiem czy robi to automatycznie.

Google czerpie dane z każdego urządzenia z Androidem z GPS, które nie ma
wyklikanych blokad na wysyłanie tego typu informacji.

Pomijając etykę takiego zbierania danych, to informacje są naprawdę szybko
dostępne, również na wielu bocznych drogach.

On Fri, 22 Jan 2016 22:08:47 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Google czerpie dane z każdego urządzenia z Androidem z GPS, które nie ma
wyklikanych blokad na wysyłanie tego typu informacji.

Bez włączonego GPSu to dane są mało miarodajne.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Dnia Sun, 24 Jan 2016 19:11:20 +0100, jerzu.xyz@irc.pl napisał(a):

On Fri, 22 Jan 2016 22:08:47 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Google czerpie dane z każdego urządzenia z Androidem z GPS, które nie ma
wyklikanych blokad na wysyłanie tego typu informacji.

Bez włączonego GPSu to dane są mało miarodajne.

No to wiadomo, jednak wystarczy mieć Yanosika czy nawigację i już Google
wie wszystko.
A na drogach tego jednak mało nie jeździ.

W każdym razie tak po trójmieście - działa bezbłędnie w odróżnieniu od
innych serwisów gdzie dane często są za rzadko odświeżane.

On Sun, 24 Jan 2016 20:31:49 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

No to wiadomo, jednak wystarczy mieć Yanosika czy nawigację i już Google
wie wszystko.

Napisałeś "bez włączonego GPSu". A teraz piszesz o Yanosiku lub
nawigacji ;) A te używają GPSu.



--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Dnia Sun, 24 Jan 2016 21:41:58 +0100, jerzu.xyz@irc.pl napisał(a):

On Sun, 24 Jan 2016 20:31:49 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

No to wiadomo, jednak wystarczy mieć Yanosika czy nawigację i już Google
wie wszystko.

Napisałeś "bez włączonego GPSu". A teraz piszesz o Yanosiku lub
nawigacji ;) A te używają GPSu.

No ale "bez włączonego GPSu" to Ty napisałeś a nie ja ;)

Urządzenie oczywiście musi mieć włączony GPS i wtedy serwis Google Maps
mierzy prędkość takich urządzeń i jakoś tam je klasyfikuje oblicza
prędkości na danych odcinkach dróg.

Czyli zna prędkość każdego kto na urządzeniu z Androidem ma uruchomiony
jakikolwiek program używający GPS czyli każda nawigacja, Yanosik, terminal
Ubera itp., a to jednak całkiem popularna sprawa.

https://en.wikipedia.org/wiki/Google_Traffic

Sun, 24 Jan 2016 23:21:28 +0100, w <12rnin2qi1uw.19ytrw6sp73ag.dlg@40tude.net>,
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał(-a):

Urządzenie oczywiście musi mieć włączony GPS i wtedy serwis Google Maps
mierzy prędkość takich urządzeń i jakoś tam je klasyfikuje oblicza
prędkości na danych odcinkach dróg.

Jakoś tego nie widzę patrząc na aktywność internetową googlowej aplikacji
mapowej.

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:octbab9f69iba8fdnni75654gaecqv5bu4@4ax.com...
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał(-a):

Urządzenie oczywiście musi mieć włączony GPS i wtedy serwis Google Maps
mierzy prędkość takich urządzeń i jakoś tam je klasyfikuje oblicza
prędkości na danych odcinkach dróg.

Jakoś tego nie widzę patrząc na aktywność internetową googlowej aplikacji
mapowej.

Bo to moze robic usluga lokalizacji google.
Przeczytaj licencje :-)

Poza tym - myslisz, ze zaraportowanie pozycji co pare minut to strasznie duzo danych wymaga ?

J.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:my6m8mu4f29u$.y04uyn7yz83z.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 24 Jan 2016 19:11:20 +0100, jerzu.xyz@irc.pl napisał(a):

On Fri, 22 Jan 2016 22:08:47 +0100, Tomasz Pyra

Google czerpie dane z każdego urządzenia z Androidem z GPS, które nie ma
wyklikanych blokad na wysyłanie tego typu informacji.

Bez włączonego GPSu to dane są mało miarodajne.

No to wiadomo, jednak wystarczy mieć Yanosika czy nawigację i już Google
wie wszystko.
A na drogach tego jednak mało nie jeździ.

IMO to nawet bez GPS google wie duzo, bo namierzanie po wifi dla potrzeb korkow jest wystarczajaco dokladne.

Pytanie tylko czy odrozni samochod od pieszego, od rowerzysty, od tramwaju czy autobusu, byc moze na wydzielonym torowisku czy buspasie, albo od metra ...

W każdym razie tak po trójmieście - działa bezbłędnie w odróżnieniu od
innych serwisów gdzie dane często są za rzadko odświeżane.

google czy janosik ?

Janosik sie IMO troche spoznia. ale to trudno ocenic.

J.

W dniu 2016-01-25 o 09:27, J.F. pisze:

google czy janosik ?

http://livetraffic.tomtom.com/
Bardzo rzadko się myli w urządzeniu na głównych trasach.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Teddy on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Fri, 22 Jan 2016 22:08:47 +0100, w
<1kiuvb3tm0u4z$.oa2hgfl516m4.dlg@40tude.net>, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> napisał(-a):

Dnia Fri, 22 Jan 2016 09:57:40 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):

>> Korki i zatory to zdecydowanie maps.google.com (natężenie ruchu) - ilość
>> danych zbieranych od użytkowników (zazwyczaj w dodatku nieświadomych)
>> pewnie większa niż wszystkich nawigacji razem wziętych.
> > Pewnie nie. Z reguły polskie nawigacje czerpią dane z monitoringu GPS
> samochodów flotowych, do czego Google dostępu nie ma.

Pod warunkiem że w samochodzie flotowym nie jedzie żaden smartfon z
Androidem ;)

Musiałby mieć włączony GPS -- i to stale. A to od razu zeżre baterię, więc jest
to w zasadzie niemożliwe.

> A Google może zbierać dane tylko od pojazdów jadących z włączonym GPS, na
> dodatek nie wiem czy robi to automatycznie.

Google czerpie dane z każdego urządzenia z Androidem z GPS, które nie ma
wyklikanych blokad na wysyłanie tego typu informacji.

Patrz punkt wyżej.