| Data: 2011-09-20 09:12:53 | |
| Autor: !sp | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Użytkownik "Orion" <orion_tnij_000@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j5991h$olf$1news.onet.pl... Jest jeszcze jakiś telefon, na który powinienem zwrócić uwagę? Czy w nawigacji ekran ma 2 cale czy 4 cale tak samo jest do d*. Jakby miał 20cali też byłby do d* W nawigacji potrzebny sensowny głos. Jak zrezygnujesz dodatkowo z namiastki latarki to oferta powiększy się. Zobacz np. SE ELM czy HAZEL |
|
| Data: 2011-09-20 11:39:14 | |
| Autor: mz | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Użytkownik "!sp" <sp@am.er> napisał w wiadomości news:j59eea$dq3$1news.onet.pl...
A te dwa wymienione przez ciebie to smartfony ? |
|
| Data: 2011-09-20 14:51:40 | |
| Autor: !sp | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Użytkownik "mz" <aa@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e785f4a$0$2441$65785112news.neostrada.pl... A te dwa wymienione przez ciebie to smartfony ? http://pl.wikipedia.org/wiki/Smartfon "przenośne urządzenie telefoniczne integrujące w sobie funkcje telefonu komórkowego i komputera kieszonkowego" pierwszy historycznie smartfon powstał w 1992 r. Oprócz funkcji telefonu komórkowego oferował kalendarz, książkę adresową, kalkulator, notatnik, pocztę elektroniczną i gry. Jakikolwiek dzisiejszy telefon komórkowy, jest bardziej wypasiony od protoplasty, choć dla niektorych smartfon zaczyna sie od Iphone. |
|
| Data: 2011-09-20 12:28:21 | |
| Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Dnia 2011-09-20, o godz. 09:12:53
"!sp" <sp@am.er> napisał(a):
Nie zawsze. Ja np. jeżdżę często bez głosu na trasie która jadę któryś raz z kolei, za to przydaje się widok przebiegu drogi - tzn. zakrętów i prostych. Chociażby po to żeby sobie zaplanować gdzie bezpiecznie można wyprzedzić. I duży ekran jest przydatny - np. w weekend na ~1200km trasy po Polsce (Toruń-W-wa-Kozienice-Sandomierz-Rzeszów-Bieszczady i z powrotem) całkiem całkiem sprawdzał sie 7-calowy ekran Galaxy Taba z NaviExpertem bez licencji. Pokazywał tylko położenie na mapie a nei drogę. Nie potrzebowałem informacji gdzie mam skręcać ale żeby zobaczyć że jest długa prosta i że można wyprzedzić dziadka jadącego 50km/h środkiem drogi sprawdzał się wyśmienicie. Zdrówko |
|
| Data: 2011-09-20 11:37:48 | |
| Autor: Waldek Godel | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Dnia Tue, 20 Sep 2011 12:28:21 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
drogę. Nie potrzebowałem informacji gdzie mam skręcać ale żeby zobaczyć Niektórzy używają do tego widoku przez szybę, sprawdzając przy okazji czy oprócz kształtu drogi nie ma innych przesłanek do zaprzestania wyprzedzania. Nie wspominając już, że jakiekolwiek wyprzedzanie bez widoczności całego odcinka aż do miejsca w którym go zakończysz jest kosmiczną głupotą. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "Wyslac ci pocztowke z Hawajow leszczu ?" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
| Data: 2011-09-20 14:04:14 | |
| Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Dnia 2011-09-20, o godz. 11:37:48
Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> napisał(a): Dnia Tue, 20 Sep 2011 12:28:21 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a): Tym niemniej jadąc z odpaloną nawigacją widać na ekranie ciut więcej z kształtu trasy niż do pierwszego zakrętu. I zamiast spinać się, redukować bieg i wyprzedzać teraz można to zrobić za kolejnym zakrętem za kilkaset metrów gdzie ta prosta będzie dłuższa widząc na wspomagaczu. Nie wspominając już, że jakiekolwiek wyprzedzanie bez widoczności A gdzie ja to napisałem że wyprzedam bez widoczności? Widok trasy doskonale pokazuje że np. za kolejnym zakrętem jest tak długa prosta że można wyprzedzić bez redukowania biegu więc warto poczekać. Od myślenia to w żaden sposób nie zwalnia, za to pokazuje jak jest poprowadzona droga którą się poruszasz i pomaga w jeździe. Dodatkowo np. pozwala określić że znak A-1 czy A-2 to naprawdę ostry zakręt czy takie widzimisię miał projektant drogi dla zakrętu który ma kilka stopni. Dlatego wolę nawigację z zasięgu wzroku żeby specjalnie nie odrywać oczu od jezdni. Niestety wiele wbudowanych nawigacji nie nadaje się do tego celu bo ekran masz na wysokości kolan. Zdrówko |
|
| Data: 2011-09-20 14:55:20 | |
| Autor: !sp | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Użytkownik "Maciek Babcia Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości news:20110920122821.124f0349babcia-workstation... wyprzedzić. I duży ekran jest przydatny - np. w weekend na ~1200km 7 cali jest w sam raz. Nie ma takich smarkfonów na 4" niewiele widać, 20" zawadza Lepsze byłby przeźroczysty obraz wyświetlany na szybie przed kierowcą., a nie ekran z boku. |
|
| Data: 2011-09-20 15:27:11 | |
| Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Dnia 2011-09-20, o godz. 14:55:20
"!sp" <sp@am.er> napisał(a):
Jest Galaxy Tab ;-) Tylko że rozmowa via tryb głośnomówiący albo słuchawki na kabelku albo po BT. Oprócz tego że to tablet to jest to w pełni funkcjonalny telefon. na 4" niewiele widać, 20" zawadza Zawsze możesz postawić jakiegoś tableta czy netbooka. Tyle że nie umieścisz tego za optymalnie - chyba że w TIR-ze. Lepsze byłby przeźroczysty obraz wyświetlany na szybie przed Mi akurat rozwiązania z HUD-em nie za bardzo pasują. Do wyświetlania mapy zbytnio się nie nadaje - bo żeby to miało odpowiednią ostrość i ilość szczegółów to może przesłaniać zwykły widok. Mi najbardziej pasuje uchwyt w lewym dolnym rogu ekranu - jest w zasięgu wzroku podczas normalnej jazdy a jednocześnie nie zasłania tyle co urządzenie po środku szyby. Zdrówko |
|
| Data: 2011-09-22 12:03:51 | |
| Autor: Waldek Godel | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Dnia Tue, 20 Sep 2011 15:27:11 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
Jest Galaxy Tab ;-) Tylko że rozmowa via tryb głośnomówiący albo ZTCP to da się go przekonać, że jest telefonem. iTampon zresztą też. Wtedy świetnie wszyscy widzą logo z daleka, znacznie lepiej niż w przypadku gejfona, aż dziwię się, że ten azbestowy troll tak jeszcze nie ma. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "PC sa nikomu do niczego nie potrzbne tak jak dzisiaj nikt nie potrzebuje przepisywania ksiazek gesim piorem" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
| Data: 2011-09-22 13:43:20 | |
| Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Dnia 2011-09-22, o godz. 12:03:51
Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> napisał(a): ZTCP to da się go przekonać, że jest telefonem. iTampon zresztą też. Nic nie trzeba przekonywać. Poza brakiem głośnika tak by po przyłożeniu do ucha był w tegoż ucha okolicy to w sumie taki duży telefon z Androidem. Świetnie sprawdza się w plecaku czy torbie ze słuchawką po BT i wybieraniem głosowym. Albo jak pisałem - w takim trybie jak głośnomówiący w innych telefonach. W odróżnieniu od np. Motoroli XOOM Galaxy Taba nie wykastrowano z funkcjonalności telefonu - jest ona dokładnie taka sama jak w telefonach z Androidem 2.2 czy 2.3. W porównaniu z iPhone ma ogromną zaletę - nie traci zasięgu po wzięciu do ręki. ;-) Zdrówko |
|
| Data: 2011-09-22 12:02:36 | |
| Autor: Waldek Godel | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Dnia Tue, 20 Sep 2011 14:55:20 +0200, !sp napisał(a):
7 cali jest w sam raz. Nie ma takich smarkfonów dosyć niedelikatnie mijasz się z prawdą: http://www.gsmarena.com/dell_streak_7-3881.php galaxy tab 1000 też w zasadzie, po drobnym hacku. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "kazdy fotograf ci powie ze przedmioty na jasnym tle wychodza zawsze na czarno." - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
| Data: 2011-09-22 12:53:14 | |
| Autor: cpt. Nemo | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Użytkownik "!sp" <sp@am.er> napisał w wiadomości news:j5a2gq$1oe$2news.onet.pl...
Okulista pomoze :) Nawigacja to nie telewizja, dla nieslepych wystarcza praktycznie dowolny ekranik. Nemo |
|
| Data: 2011-09-22 21:28:35 | |
| Autor: J.F. | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
Dnia Thu, 22 Sep 2011 12:53:14 +0200, cpt. Nemo napisał(a):
Użytkownik "!sp" <sp@am.er> napisał w wiadomości Zalezy. W niektorych sytuacjach to i 17 cali za malo. J. |
|
| Data: 2011-09-21 18:59:15 | |
| Autor: Mariano Italiano | |
| Jaki smartfon niedotykowy? | |
|
W dniu 2011-09-20 12:28, Maciek Babcia Dobosz pisze:
Nie zawsze. Ja np. jeżdżę często bez głosu na trasie która jadę któryś Po blisko 600 km/dzienie wyprzedzając przy pomocu GPS... Gratuluję pomysłowości. -- Mariano |
|