Data: 2012-05-31 23:03:16 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-05-31 15:52, Nuel pisze:
Hej! Popatrz za Manitou. Używany Axel jest tani, Black trochę droższy od Axla, ale i tak się powinieneś zmieścić w budżecie. Licz się tylko z tym, że dojdą koszty przeserwisowania go (czyli zakup uszczelek, smaru i oleju - robocizny liczyć nie trzeba, bo to się daje samodzielnie zrobić człowiekowi, który 8 lat podstawówki miał i na ZPTach nie spał). -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2012-06-01 07:56:40 | |
Autor: INEAD | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Ja bym nie kupował używek, jak ktoś sprzedaje swój amor to w większości przypdaków nie dlatego, że mu kolorystyka sie znudziła, tylko że złapał luzy, cieknie czy łotever. |
|
Data: 2012-06-01 08:22:52 | |
Autor: Nuel | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 07:56, INEAD pisze:
Jakie sa orientacyjne koszty serwisowania amora - głównie chodzi o cześci, robocizne powinienem byc w stanie zrobic samodzielnie? Co sądzicie np. na takie cos http://allegro.pl/marzocchi-bomber-z4-105mm-unikat-swietny-stan-i2365660330.html? Myślalem raczej o uzywkach, ale jak mam dolozyc 200 za serwisowanie to moze faktycznie dorzucic i kupic nowy... W temacie amorow zielony jestem zupelnie:0 Pozdrowka Nuel |
|
Data: 2012-06-01 11:08:43 | |
Autor: janek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Nuel napisał:
Co sądzicie np. na takie cos Mnie zastanawia jaki jest sens stosowania do amortyzacji na przód czegoś innego niż zwykłe sprężyny, zwłaszcza gdy się liczy z kosztami? Co niby ci da ten olejowy amortyzator z przodu w porównaniu do amora sprężynowego? Dodam że na olejowym jest znacznie trudniej wybić przednie koło do góry w czasie pokonywania krawężników. |
|
Data: 2012-06-01 09:32:36 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On 2012-06-01, janek wrote:
Nuel napisaĹ: Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawÄ, ale gadasz kompletne gĹupoty. Amortyzatory mogÄ byÄ powietrzne, elastomerowe (raczej tylko niska pĂłĹka) bÄ dĹş sprÄĹźynowe. TĹumik olejowy moĹźe byÄ (i w zasadzie wystÄpuje teraz w czymkolwiek powyĹźej najniĹźszej pĂłĹki) w kaĹźdym z nich, choÄ elastomerowe niekoniecznie potrzebujÄ tĹumienia. I faktycznie, ĹatwoĹÄ wskakiwania na krawÄĹźniki moĹźe byÄ zaleĹźna od ustawienia tĹumienia. Ma siÄ jednak nijak wzglÄdem tego, czy medium Ĺciskanym sÄ sprÄĹźyny czy powietrze. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-06-01 20:34:17 | |
Autor: janek | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
Jan Srzednicki napisaĹL
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawÄ, ale gadasz kompletne gĹupoty. Jakie gĹupoty konkretnie? Amortyzator to sprÄĹźyna i tĹumik, proste jak drut. I na pewno sama sprÄĹźyna jest taĹsza i wieczna niĹź jakaĹ powietrzna imitacja sprÄĹźyny. Na przĂłd nie widzÄ sensu stosowania czegoĹ innego niĹź sprÄĹźyna, ma to wiele zalet, natomiast na tyĹ faktycznie musi byÄ amortyzator. |
|
Data: 2012-06-01 20:28:36 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On 2012-06-01, janek wrote:
Jan Srzednicki napisaĹL Takie, Ĺźe amortyzatory dzielÄ siÄ na sprÄĹźynowe i olejowe. Amortyzator to sprÄĹźyna i tĹumik, proste jak drut. W konstrukcji co bardziej ambitnych tĹumikĂłw nie ma niczego prostego. I na pewno sama sprÄĹźyna jest taĹsza i wieczna niĹź jakaĹ powietrzna imitacja sprÄĹźyny. TaĹsza zwykle tak. Ale "wieczna" nie bÄdzie, choÄ faktycznie ma szanse wytrzymaÄ dĹuĹźej, niĹź uszczelki amortyzatora powietrznego. Za to z kolei posiada znacznie mniejsze moĹźliwoĹci regulacyjne i jest zwyczajnie ciÄĹźka. Na przĂłd nie widzÄ sensu stosowania czegoĹ innego niĹź sprÄĹźyna, ma to wiele zalet, natomiast na tyĹ faktycznie musi byÄ amortyzator. Acha. Czyli amortyzator z przodu ze sprÄĹźynÄ nie jest amortyzatorem? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-06-03 11:45:45 | |
Autor: janek | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
Jan Srzednicki napisaĹ:
Jakie gĹupoty konkretnie? PrzecieĹź to ty sam takie brednie opowiadasz a nie ja! MoĹźe najpierw naucz siÄ czytaÄ ze zrozumieniem , zwĹaszcza siebie, zanim coĹ chlapniesz. Acha. Czyli amortyzator z przodu ze sprÄĹźynÄ nie jest amortyzatorem? JuĹź wyjaĹniaĹem czym jest amortyzator, to poĹÄ czenie sprÄĹźyny z tĹumikiem, wszystko inne to chwyt marketingowy, ale dziaĹa! |
|
Data: 2012-06-01 20:37:26 | |
Autor: de Fresz | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 2012-06-01 20:34:17 +0200, "janek" <j.kosow231@wp.pl> said:
Amortyzator to sprężyna i tłumik, proste jak drut. Nooo, np. sprężyna powietrzna. I na pewno sama sprężyna jest tańsza i wieczna Sprężyna stalowa absolutnie nie jest wieczna. niż jakaś powietrzna imitacja sprężyny. Przestań już bredzić, co? http://en.wikipedia.org/wiki/Gas_spring Na przód nie widzę sensu stosowania czegoś innego niż sprężyna, ma to wiele zalet, Sprężyna powietrzna ma kilka przewag, średnio 300 g zalet oraz możliwość płynnej regulacji SAGu. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2012-06-02 07:29:44 | |
Autor: jacek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Użytkownik "janek" <j.kosow231@wp.pl> napisał w wiadomości news:4fc9099e$0$26699$65785112news.neostrada.pl...
Twoj podzal na olejowe i sprezynowe I na pewno sama sprężyna jest tańsza i wieczna niż jakaś powietrzna imitacja sprężyny.Sprezyna moze i wieczna ale reszta juz nie. Roweruje raptem od kilku lat a rozwalily mi sie dwa suntour'y W obu elemety tlumienia.W pierwszym o ile to tlumik te tuleje plastikowe w drugim zablokowal sie wlasnie ten olejowy wklad Od 2 lat uzytkuje Rebe i narazie odpukac mimo ze kupilem uzywke spisuje sie ok Mozliwosci ustawien sa potezne .Wystarczy pomka i zmieniamy charakterystyke pozdrawiam Jacek |
|
Data: 2012-06-02 12:16:39 | |
Autor: biodarek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-02 07:29, jacek pisze:
I na pewno sama sprężyna jest tańsza i wieczna niż jakaś powietrznaSprezyna moze i wieczna ale reszta juz nie. W moim powietrznym Suntourze też zablokował się tłumik - zamknięty kartridż olejowy. Część zamienna potrzebna do naprawy to nowy amortyzator. A w drugiej goleni sprężyna powietrzna nie utraciła szczelności przez kilka lat. Bez zaglądania do środka. I nie trzeba było dopompowywać powietrza. -- biodarek |
|
Data: 2012-06-03 11:53:37 | |
Autor: janek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
jacek napisał:
Jakie głupoty konkretnie? To nie jest mój podział, ale osób nie mających pojęcia czym jest amortyzator. Sprezyna moze i wieczna ale reszta juz nie. Dlatego tłumaczę że na przód wystarczy widelec z samą sprężyną, bo sam sprężyna jest wieczna, poza tym na przedzie daje praktycznie wszystkie zalety amortyzatora, poza tym jest tania i daje możliwość łatwego podbicia przedniego koła w górę w czasie pokonywania większych przeszkód terenowych. Na tył faktycznie sprężyna się nie nadaje i tam musi być wyłącznie amortyzator. Mozliwosci ustawien sa potezne .Wystarczy pomka i zmieniamy charakterystyke Wiesz, i sprężynę możesz sobie ustawić, przez zmianę jej naprężenia, to żadna sztuka, tylko jaki praktycznie sens mają te ustawienia dla przedniego widelca? |
|
Data: 2012-06-03 05:26:25 | |
Autor: rzymo | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu niedziela, 3 czerwca 2012 11:53:37 UTC+2 użytkownik janek napisał:
(...) daje możliwość łatwego podbicia przedniego koła w górę w czasie pokonywania większych przeszkód terenowych. Wirtuozem jazdy technicznej nie jestem, mimo tego podbicie koła nie sprawia mi żadnych problemów. Na pokładzie tłumienie kompresji, tłumienie odbicia i aż strach napisać - 29-calowe koło w 'góralu' ;) Wiesz, i sprężynę możesz sobie ustawić, przez zmianę jej naprężenia, to żadna sztuka, tylko jaki praktycznie sens mają te ustawienia dla przedniego widelca? Zmiana naprężenia sprężyny daje niewielki zakres regulacji. Powietrze jest pod tym względem znacznie lepsze. |
|
Data: 2012-06-04 10:56:27 | |
Autor: de Fresz | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 2012-06-03 11:53:37 +0200, "janek" <j.kosow231@wp.pl> said:
Sprezyna moze i wieczna ale reszta juz nie. Nie jest. BTW pochwal się ile to przejechałeś na amorach ze sprężyną powietrzną i tłumieniem olejowym? poza tym na przedzie daje praktycznie wszystkie zalety amortyzatora, Większa masa niż sprężyny powietrznej to też zaleta? poza tym jest tania i daje możliwość łatwego podbicia przedniego koła w górę w czasie pokonywania większych przeszkód terenowych. Pewnie o czymś nie wiem, ale nie zauważyłem jak dotąd problemów z tym w amortyzatorach ze sprężyną powietrzną. Mozliwosci ustawien sa potezne .Wystarczy pomka i zmieniamy charakterystyke W bardzo wąskim zakresie. Poza nim - tylko wymiana sprężyny na taką o innej twardości. tylko jaki praktycznie sens mają te ustawienia dla przedniego widelca? Jaki sens ma ustawienie SAG?! Napisz proszę, że se jaja robisz, co? -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2012-06-04 12:31:21 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Dnia Sun, 3 Jun 2012 11:53:37 +0200, janek napisał(a):
Dlatego tłumaczę że na przód wystarczy widelec z samą sprężyną, mi tam w miescie wystarcza, damka ze sztywnym widelcem. Tyle ze nie twierdze że to najlepsze co może być i winno wystarczać wszstkim i zawsze. bo sama sprężyna jest wieczna, no i co z tego? wystarczy że ślizgi nie sa wieczne. A widelce bez tłumienia to najniższa z możliwych półek. poza tym na przedzie daje praktycznie wszystkie zalety amortyzatora, gówno prawda - ma przy gigantyczną wadę wad których nie ma widelec z tłumieniem - czyli niema tłumienia i np. na korzeniach odaje enegrie uderzenia. Wiesz, i sprężynę możesz sobie ustawić, przez zmianę jej naprężenia, to żadna sztuka, Kompletna bzdura. Nic nie ustawisz jesli sprężyna jest niedpodasowana do wagi jeźdźca. tylko jaki praktycznie sens mają te ustawienia dla przedniego widelca? zasadniczy - powodują ze widelac albo działa albo nie. |
|
Data: 2012-06-01 11:12:24 | |
Autor: Nuel | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 11:08, janek pisze:
Nuel napisał: No jakbym wiedział co mi da, to bym nie pytał tutaj:) Mam zerowe doświadczenie z amorami, wiec każda informacja cenna. Bomber w zasadzie cieszy sie dobrymi opiniami (nie wiem czy akurat ten model), a tutaj cena w której muglbym si ezmiescic - i tyle. Bez udziwnien. Jak mozna nmiec lepsze za ta sama cene, to czemu ine - pytanie tylko czy to bedzie lepsze i czy jest sens kupowania czegos takiego. z dyskusji wynika, ze generalnie przy niskiej półce zakladam ze do 500 zl za nowke, nie ma co specjalnie kombinowac i jeden wal co sie zalozy. Pozdro Nuel |
|
Data: 2012-06-01 11:25:52 | |
Autor: biodarek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 11:08, janek pisze:
Nuel napisał: Może choć odrobinę poprawności. Olejowy, kiedy olej jest medium tłumiącym, nie oznacza, że amortyzator jest ze sprężyną powietrzną ani, że ze stalową. To dwie różne rzeczy. Jeśli nie tłumienie olejowe, to pozostaje tylko cierne lub za pomocą elastomerów - czyli mizerne. -- biodarek |
|
Data: 2012-06-02 10:30:10 | |
Autor: karbar | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 01.06.2012 11:08, janek wrote:
Mnie zastanawia jaki jest sens stosowania do amortyzacji na przód czegoś Amortyzator olejowy często ma sprężynę stalową. Olej w amortyzatorze nie służy do tłumienia ugięcia, tylko tłumienia odbicia. Dlatego właśnie amortyzatorem z tłumieniem olejowym trudniej jest wskoczyć na krawężnik - energia która poszła w ugięcie amortyzatora przed skokiem, jest oddawana dłużej i mniej gwałtowanie niż w amortyzatorach bez tłumienia odbicia. Jak chcesz wskakiwać na krawężniki, istotnie jest to problem, ale jeżeli robisz długie trasy w terenie, ciężkie technicznie zjazdy czy szybkie zjazdy po drogach utwardzonych typu uklepane kamienie, to jazda amortyzatorem z tłumieniem jest mniej męcząca. Przyjemniej oddaje pochłoniętą energię, mniej gwałtowne obciążenia idą an Twoje ręce i pod koniec dnia będziesz czuł różnicę w zmęczeniu. Do tego w skrajnych przypadkach amortyzator bez tłumienia ma większą tendencję do zbyt gwałtownego rozprostowywania się po najechaniu na przeszkodę. Może to spowodować np odciążenie przedniego koła i utratę trakcji. Właśnie to daje amortyzator z tłumieniem olejowym (nieważne czy ze sprężyną stalową czy z powietrzną). pozdrawiam karbar -- [wro][Leniwa MuShellka] rower: GT Avalanche Expert, RS Psylo SL blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510 |
|
Data: 2012-06-02 12:23:32 | |
Autor: biodarek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-02 10:30, karbar pisze:
On 01.06.2012 11:08, janek wrote: Doprecyzuję - nie tylko tłumienia odbicia, także tłumienia kompresji (ugięcia), którego regulacja może dawać w skrajnym przypadku przydatne zablokowanie widelca :) Dlatego właśnie Z drugiej strony, jak się ma amortyzator, to po co podrywać koło przed krawężnikiem :) -- biodarek |
|
Data: 2012-06-02 13:00:36 | |
Autor: Michał \"Mhrok\" Kalida | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-02 12:23, biodarek pisze:
Z drugiej strony, jak się ma amortyzator, to po co podrywać koło przed Nie wiem jak jest u Ciebie, ale we wsi Warszawowo bywają krawężniki, pod które nie jest bezpiecznie wjeżdżać w ogóle. Nieważne jak bardzo dobry jest Twój amorek ;) |
|
Data: 2012-06-02 13:39:51 | |
Autor: biodarek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-02 13:00, "Michał \"Mhrok\" Kalida" pisze:
W dniu 2012-06-02 12:23, biodarek pisze: Wiadomo, stolica - wszystko duże. Krawężniki też. Jak macie problemy z krawężnikami, to polecam duże kółka :) Nie no, wiadomo, że jeśli chcesz się znaleźć po tej wyższej części krawężnika przy dużej prędkości, to często trzeba wyrwać cały rower w górę. Ale przy małej prędkości wystarczy odciążyć przód i przednie koło wtoczy się na krawężnik. Mówię to jeżdżąc na amorku RST Neon Pro czyli dolna półka. Ze skokiem ~5cm. Potrzebowałem najtańszy widelec, który pozwoli zachować geometrię roweru i będzie miał blokadę - reszta nieważna. Ale koła 28", więc łagodniejszy kąt natarcia na krawężnik w porównaniu z 26". -- biodarek |
|
Data: 2012-06-03 11:58:25 | |
Autor: janek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
biodarek napisał:
Wiadomo, stolica - wszystko duże. Krawężniki też. O wiele średnicy koła nie zwiększysz, a większe koło jest mniej wytrzymałe mechanicznie, więc może nie wytrzymać takiego wjazdu na krawężnik. Dlatego w góralach stosuje się jedynie 26stki. Nie no, wiadomo, że jeśli chcesz się znaleźć po tej wyższej części krawężnika przy dużej prędkości, to często trzeba wyrwać cały Czyli proponujesz zatrzymywanie się przed każdą przeszkodą terenową? To może być bardzo męczące i denerwujące! |
|
Data: 2012-06-03 10:57:08 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On 2012-06-03, janek wrote:
biodarek napisaĹ: Masz informacje spóźnione o jakieĹ 10 lat. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-06-03 14:25:58 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Sun, 03 Jun 2012 10:57:08 +0000, Jan Srzednicki wrote:
O wiele Ĺrednicy koĹa nie zwiÄkszysz, a wiÄksze koĹo jest mniej Albo ja siÄ przeniosĹem 2 dni temu wehikuĹem czasu o 10 lat do przodu, bo wĹaĹnie w piÄ tek zalegĹy na mojej podĹodze "dziwne" koĹa MTB o fi 622 mm i dziwna rama, jakby do nich pasujÄ ca ;-) -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-04 02:19:43 | |
Autor: minus | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 03.06.2012 11:58, janek wrote:
Czyli proponujesz zatrzymywanie się przed każdą przeszkodą terenową? To Czy ty przypadkiem masz na nazwisko Smietana? Bo chyba cie znam z Onetu... minus |
|
Data: 2012-06-01 08:59:03 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On 2012-06-01, INEAD wrote:
Albo zmienia rower. Albo wymienia amor na lepszy, lĹźejszy czy cokolwiek. Nie uogĂłlniaj. JeĹźeli amor ma znaczÄ ce (to teĹź zaleĹźy, bo np. Bombery miewaly luzy fabryczne i juĹź) luzy bÄ dĹş cieknie i nie jest do podane, to to siÄ kwalifikuje pod oszustwo. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-06-01 10:55:33 | |
Autor: Wojtas | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 07:56, INEAD pisze:
Ja bym nie kupował używek, jak ktoś sprzedaje swój amor to w większości Nie pomyślałeś, że mógł się po prostu ktoś przesiąść na wyższy model? -- Tęskno i nudno jest na tym naszym świecie, proszę państwa. |
|
Data: 2012-06-01 08:58:17 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Dnia Thu, 31 May 2012 23:03:16 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
W dniu 2012-05-31 15:52, Nuel pisze: Axel to był budżetowy w sumie amor i kupowanie czegoś takiego z drugiej ręki to jednak troche bez sensu. IMO jesli patrzeć na używane amory to chyba lepiej koncenrować sie na modelach z nieco wyższej półki bo to przynajmniej jest większe prawdopodobieństwo iż właściciel był bardziej świadomy i wiedział jak sie z tym obchodzić i jakoś o ten widelec dbał. |
|
Data: 2012-06-01 08:01:03 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 01 Jun 2012 08:58:17 +0200, ...::QRT::... wrote:
Axel to byĹ budĹźetowy w sumie amor i kupowanie czegoĹ takiego z drugiej Nie doĹÄ, Ĺźe budĹźetowy to jeszcze gĂłwniany na maksa (przynajmniej w wersji Comp). -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-01 10:13:28 | |
Autor: Nuel | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
W dniu 2012-06-01 10:01, Olgierd pisze:
On Fri, 01 Jun 2012 08:58:17 +0200, ...::QRT::... wrote: No, cos sie klaruje powoli:) Teraz jeszcze prosze o okreĹlenie, w ktĂłrym miejscu znajduje siÄ granica budzetowoĹci i Ĺredniej pĂłĹki. Patrzac na zakupiona przeze mnie rame, do tego roweru w wersji sklepowej Unibike pakuje SR SUNTOUR XCR / BLOKADA HYDRAULICZNA / SKOK 100MM. Nowy mozna wyrwac za jakies 300 zĹ. Wnioskuje z tego, ze do rowerĂłw za 2600 zeta pakuja jakis badziew. Chociaz ten akurat amor nazywany jest gdzieniegdzie "krĂłlem wĹrĂłd budĹźetĂłwek". Dla jasnosci zalezy mi na tlumieniu poniemieckiej kostki brukowej (np. ul.Wilcza we WrocĹawiu), torĂłw tramwajowych i krawÄĹźnikĂłw na mieĹcie a nie smiganiu w maratonach po kamolcach:) PozdrĂłwka Nuel |
|
Data: 2012-06-01 10:38:15 | |
Autor: bans | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 10:13, Nuel pisze:
Dla jasnosci zalezy mi na tlumieniu poniemieckiej kostki brukowej (np. Szczerze? W tym celu to wsadź byle co. A nawet zostaw sztywniaka i upuść powietrza, nie ma co cudować. Ten koleś się w amortyzatory nie bawi, a jeździ ostro: http://vimeo.com/25342478 ;) -- bans |
|
Data: 2012-06-01 09:31:43 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 01 Jun 2012 10:38:15 +0200, bans wrote:
A nawet zostaw sztywniaka i upuĹÄ powietrza, nie ma co cudowaÄ. JeĹli ktoĹ jeĹşdzi tylko po rĂłwnym, a jeĹli nawet po niezbyt rĂłwnym, ale niezbyt dĹugo (max. 2-3 godziny), to da radÄ na sztywnym. Wiem, po niedawno powrĂłciĹem do takiego modelu rowerowania: http://farm8.staticflickr.com/7105/7235955360_e49fac041f_b.jpg i po 2-3 godzinach tĹuczenia siÄ czujÄ teren w dĹoniach i nadgarstkach. Ten koleĹ siÄ w amortyzatory nie bawi, a jeĹşdzi ostro: AĹź tak bardzo ostro to on nie jeĹşdzi. Raczej jak kot siÄ skrada. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-01 11:48:30 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
Olgierd napisaĹ:
Wiem, po niedawno powrĂłciĹem do takiego modelu rowerowania: OT, ale bardzo Ĺadne cacuszko! ByĹ coĹ skrobnÄ Ĺ juĹź z punktu widzenia praktyka jak siÄ to sprawuje w terenie. Juz wiem Ĺźe krÄgosĹup dostaje w koĹÄ, to jasne. Ale przede wszystkim jakie masz przeĹoĹźenie i co siÄ da na tym robiÄ. Sama idea singla bardzo mi siÄ podoba bo prosto, klarownie, czysta postaÄ. Ale jak pomyĹlÄ Ĺźe przy wiÄkszym nachyleniu trzeba bÄdzie rwaÄ kolana lub iĹÄ pieszo, a z kolei na zjazdach dochodziÄ do kosmicznej kadencji lub jechaÄ trzydziestkÄ , to siÄ mi odechciewa :-) Bo wychodzi na to Ĺźe taki rower jest bardzo Ĺadny, ciekawy, ale bardzo sĹabo uniwersalny i raczej dla masochisty :))) Czasem w terenie sobie symulujÄ singla wrzucajÄ c Ĺrodkowe przeĹoĹźenia i wĹaĹnie mam odczucia jak wyĹźej, Ĺźe przy wiÄkszych ekstremach siÄ to nie sprawdza, ale moĹźe jednak przy leciutkim singlu to wyglÄ da inaczej? A. |
|
Data: 2012-06-01 10:08:09 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 01 Jun 2012 11:48:30 +0200, Alfer_z_pracy wrote:
Wiem, po niedawno powrĂłciĹem do takiego modelu rowerowania: Bardzo serdecznie i uprzejmie dziÄkujÄ :) ByĹ coĹ skrobnÄ Ĺ juĹź z punktu widzenia praktyka jak siÄ to sprawuje w KrÄgosĹup to nawet nie, ale rÄce, dĹonie, nadgarstki... Do 2 godzin jestem w stanie wytrzymaÄ prawie wszystko, później -- o ile nadal jeĹźdĹźÄ w terenie -- jest gorzej; zaczynam szukaÄ gĹadkich odcinkĂłw, Ĺźeby siÄ wyprostowaÄ, puĹciÄ kierownicÄ. Najgorzej jest wĹaĹnie na róşnych tarkach, gdzie widelec wpada w wibracjÄ. JakieĹ pojedyncze korzenie, uskoki, etc. jestem w stanie znieĹÄ praktycznie bez ograniczeĹ. Ten wideĹ (On-One) jest twardy jak psia koĹÄ, moĹźe jakbym zainwestowaĹ w coĹ mniej "kanalizacyjnego", byĹoby Ĺatwiej. Ale przede 32:16. Do pracy na luzie (od 3 dni jeĹźdĹźÄ w klikach, wiÄc prÄdkoĹci poszĹy w gĂłrÄ i w sprincie udaĹo mi siÄ wyciÄ gnÄ Ä 40 km/h). W terenie, byle nie w piachu czy pod zarÄ bistÄ gĂłrkÄ teĹź robiÄ prawie wszystko -- najwyĹźej mam wiÄkszy opĂłr. Do bujania siÄ po róşnych takich wokĂłĹwrocĹawskich ĹÄ czkach, dróşynkach, etc. -- super. Przede wszystkim nie ma problemu z czyszczeniem ĹaĹcucha i kasety (ale fakt, Ĺźe w tylnÄ zÄbatkÄ zainwestowaĹem prawie tyle, co w Ĺredniej klasy kasetÄ ;-) Sama idea Przy wiÄkszych to idziesz pieszo :) Dlatego to raczej rower w teren, ale niekoniecznie w gĂłry (ale wĹaĹnie dziĹ przyszĹa do mnie kolejna rama, tym razem 29er, i z tego juĹź zrobiÄ jakiegoĹ 1x8 albo 1x9, wĹaĹnie po to, Ĺźeby jednak mieÄ coĹ w b. wymagajÄ cy teren). a z kolei na zjazdach dochodziÄ do kosmicznej kadencji lub Jak masz moĹźliwoĹÄ siÄ rozpÄdziÄ grawitacyjnie, to pojedziesz ile Izaak Newton da ;-) Co do masochizmu: sÄ plusy, sÄ minusy. Plus jest np. taki, Ĺźe jak jeĹşdzisz w bĹocie, krzakach to nie ma problemu z syfem wkrÄcajÄ cym siÄ w pantograf. No i taki, Ĺźe stalowy rower, w ktĂłrym komponenty w ogĂłle nie byĹy dobierane pod kÄ tem masy waĹźy jakieĹ 11.5 kg. No i uwaĹźam teĹź, Ĺźe to optymalny rower na miasto: zwinna geometria, pojemne gumy, a rĂłwnoczeĹnie lekki i prosty w obsĹudze. Czasem w terenie sobie symulujÄ singla wrzucajÄ c Ĺrodkowe przeĹoĹźenia i Zanim siÄ zdecydowaĹem sprzedaÄ Treka 6500 prĂłbowaĹem dokĹadnie takich samych symulacji. I powiem Ci, Ĺźe jednak prawdziwy singiel jest nieco lepszy pod tym wzglÄdem :) Ale pewnie duĹźo zaleĹźy teĹź od nogi :) poszukaj sobie informacji o Nedzie Overendzie, ktĂłry niedawno wygraĹ mistrzostwa USA w XC -- w kategorii singli wĹaĹnie :) -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-01 10:10:42 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 01 Jun 2012 10:08:09 +0000, Olgierd wrote:
Przy wiÄkszych to idziesz pieszo Dlatego to raczej rower w teren, ale Dodam, Ĺźe jakiĹ czas temu doĹoĹźyĹem rogi (moje stareĹkie Onza Pro Cut, zabrane z GT Tequesta, ktĂłrego kupiĹem u schyĹku ubiegĹego wieku) i podjazdy -- co jasne -- zrobiĹy siÄ znacznie Ĺatwiejsze. Ja siÄ w ogĂłle dziwiÄ ludziom, Ĺźe jadÄ w gĂłry bez rogĂłw na kierownicy. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-01 12:21:52 | |
Autor: bans | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 12:10, Olgierd pisze:
Ja siÄ w ogĂłle dziwiÄ ludziom, Ĺźe jadÄ w gĂłry bez rogĂłw na kierownicy. Ostatnio zmienialem kierownice z prostej 580mm z rogami na gieta 680mm bez rogow i troche sie balem, ze bedzie mi rogow brakowac. Jak sie okazlo - nieslusznie, widocznie giecie i/lub szerokosc tez robia swoje. -- bans |
|
Data: 2012-06-01 12:28:45 | |
Autor: biodarek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 12:21, bans pisze:
W dniu 2012-06-01 12:10, Olgierd pisze: Zgadza się. W jednym rowerze mam 580mm z rogami, w drugim 680mm bez rogów. Obie proste (chyba 5% gięcia). Na obu świetnie mi się podjeżdża i na szerokiej kierownicy nie brakuje rogów. -- biodarek |
|
Data: 2012-06-01 11:50:24 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 01 Jun 2012 12:28:45 +0200, biodarek wrote:
W jednym rowerze mam 580mm z rogami, w drugim 680mm bez rogĂłw. Obie Ja mam teraz, w tej wĹaĹnie maszynie, 660 z rogami. W drugim bÄdzie kiera 716 mm -- i jak najbardziej zacznÄ od rogĂłw. Zawsze to i moĹźliwoĹÄ przerzucenia ciÄĹźaru do przodu, no i -- niebagatelna sprawa -- zmiany chwytu przy dĹuĹźszych traskach. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-01 12:50:36 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 01 Jun 2012 11:50:24 +0000, Olgierd wrote:
Ja mam teraz, w tej wĹaĹnie maszynie, 660 z rogami. W drugim bÄdzie WĹaĹciwie to chyba do takich b. giÄtej kierownicy nie wyobraĹźam sobie rogĂłw. Pierwotny secik wyglÄ daĹ tak http://www.flickr.com/photos/olgierd/7208256386/in/photostream/lightbox/ i chociaĹź dĹoniom i nadgarstkom byĹo caĹkiem wygodnie, to pewnoĹci przy wiÄkszych prÄdkoĹciach i zjazdach brakowaĹo... -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-01 15:03:00 | |
Autor: bans | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 14:50, Olgierd pisze:
http://www.flickr.com/photos/olgierd/7208256386/in/photostream/lightbox/ Z czego to wymontowales te kierownice, z Ukrainy?! ;) -- bans |
|
Data: 2012-06-01 13:15:23 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 01 Jun 2012 15:03:00 +0200, bans wrote:
lightbox/http://www.flickr.com/photos/olgierd/7208256386/in/photostream/
Nie, nĂłwka nieĹmigana -- prosto ze sklepu: http://www.on-one.co.uk/i/q/HBOOMA/on_one_mary_handlebar Generalnie jest super. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-01 12:43:59 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Dnia Fri, 01 Jun 2012 12:28:45 +0200, biodarek napisał(a):
W dniu 2012-06-01 12:21, bans pisze: ale nawet na szerokich kierownicach rogi albo raczej jakieś takie mini-różki czasem sie przydają jak już sie jest zmęczonym i sie chce zmienić chwyt choć na trochę. |
|
Data: 2012-06-01 13:09:08 | |
Autor: biodarek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 12:43, ...::QRT::... pisze:
Dnia Fri, 01 Jun 2012 12:28:45 +0200, biodarek napisał(a): Tak, ale takie zmęczenie i konieczność zmiany chwytu, to raczej na długiej szosie. W takiej sytuacji, przy braku rogów, trzymam kierownicę przy mostku - namiastka dolnego chwytu ;) Ale zrozumiałem, że chodzi o jazdę w góry jako o MTB i o konieczność przesunięcia za pomocą rogów sylwetki do przodu. Podrywanie przedniego koła? Bo przy jeździe po górach, to raczej całe ciało jest nieustannie w ruchu i nie zdarza się (przynajmniej mi) jakieś drętwienie dłoni. A na szosie i owszem. Stąd moje zdziwienie na zdziwienie Olgierda :) -- biodarek |
|
Data: 2012-06-01 11:52:00 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 01 Jun 2012 13:09:08 +0200, biodarek wrote:
Podrywanie przedniego koĹa? Bo przy jeĹşdzie po gĂłrach, to raczej caĹe Ale drÄtwienie nie od rogĂłw czy braku rogĂłw, lecz od sztywnego widĹa. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-01 12:53:53 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On 2012-06-01, biodarek wrote:
W dniu 2012-06-01 12:43, ...::QRT::... pisze: TrochÄ inaczej to widzÄ. Nie tylko dĹuga szosa, ale teĹź dĹugie podjazdy po szutrach i ogĂłlnie wszelkie mniej dynamiczne etapy - rÄce bardzo doceniajÄ , jak moĹźna zmieniÄ pozycjÄ chociaĹź na chwilÄ. Niczego dĹugaĹnego nie potrzeba, mi siÄ krĂłtkie Ergony GX2 bardzo dobrze sprawdzajÄ , przy kierownicy 680mm. :) Za to niestety moĹźna czasem zawadziÄ o chaszcze. :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-06-01 16:38:06 | |
Autor: biodarek | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
W dniu 2012-06-01 14:53, Jan Srzednicki pisze:
On 2012-06-01, biodarek wrote: Nie przeczÄ, Ĺźe komuĹ moĹźe byÄ wygodniej z rogami w takich sytuacjach. Np. te dĹugie podjazdy szutrowe. PotrafiÄ sobie to wyobraziÄ. Dla mnie rogi pozwalajÄ na jednÄ rzecz - obrĂłcenie dĹoni wzdĹuĹź osi ciaĹa. Tzn. w sposĂłb w jaki naturalnie zwisajÄ podczas stania. I w tej pozycji moĹźna siÄ mocno oprzeÄ na kierownicy - dla mnie jest to potrzebne tylko przy podjazdach na stojÄ co. W innym wypadku, po co naciskaÄ na kierownicÄ? - lepiej na pedaĹy :) Za to niestety moĹźna czasem zawadziÄ o chaszcze. :) W ten sposĂłb zĹamaĹem sobie kiedyĹ ĹopatkÄ (i nie w manetce ;) MoĹźna teĹź zawadziÄ o drzewo na szlakach pokroju Singltreka pod Smrkem. OglÄ dajÄ c Puchar Ĺwiata w XC zauwaĹźam odchodzenie przez zawodnikĂłw od rogĂłw na rzecz szerszych kierownic. I chyba niekoniecznie wynika to z przesiadki na 29", ale rĂłwnieĹź z tego, Ĺźe trasy stajÄ siÄ z roku na rok coraz bardziej wymagajÄ ce technicznie. http://live.redbull.tv/events/52/uci-labresse-xco-women/ MoĹźe wiÄc to jak jeĹşdzimy po gĂłrach przesÄ dza, czy rogi sÄ nam potrzebne. Jednak wrĂłcÄ do zdania, od ktĂłrego siÄ zaczÄĹo - Ĺźe moĹźna siÄ dziwiÄ ludziom, ktĂłrzy jeĹźdĹźÄ w gĂłry bez rogĂłw. Czyli np. zawodowej elicie XC :) -- biodarek |
|
Data: 2012-06-01 12:23:38 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
Olgierd napisaĹ:
Dlatego to raczej rower w teren, ale niekoniecznie w gĂłry (ale wĹaĹnie dziĹ przyszĹa do mnie kolejna rama, tym razem 29er, i z tego juĹź zrobiÄ jakiegoĹ 1x8 albo 1x9, wĹaĹnie po to, Ĺźeby jednak mieÄ coĹ w b. wymagajÄ cy teren). No wĹaĹnie, a w ogĂłle singiel ale z wewnÄtrznÄ pojemnÄ piastÄ planetarnÄ (czy to jeszcze singiel?) byĹby ideaĹem :) Ale pewnie duĹźo zaleĹźy teĹź od nogi :) poszukaj sobie informacji o Nedzie Overendzie, ktĂłry niedawno wygraĹ mistrzostwa USA w XC -- w kategorii No taaak, ale my szaraczki mĂłwimy tu o normalnych ludziach a nie terminatorach ;) A. |
|
Data: 2012-06-01 12:46:55 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Dnia Fri, 1 Jun 2012 12:23:38 +0200, Alfer_z_pracy napisał(a):
Olgierd napisał: sadze ze za jakiś czas tak sie to skończy. Dla turystów piasta planetarna z 15 przełożeniami dla sportowców 2x12 :) |
|
Data: 2012-06-01 15:03:40 | |
Autor: Fabian | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On 01.06.2012 12:23, Alfer_z_pracy wrote:
Olgierd napisaĹ: Single jak sama nazwa wskazuje ma jedno przeĹoĹźenie. Bo chyba nie jeden ĹaĹcuch, czy jednÄ zÄbatkÄ czy jedno co innego. WiÄc single z biegami nie jest singlem ;) Fabian. |
|
Data: 2012-06-01 16:17:39 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
Fabian napisaĹ:
Single jak sama nazwa wskazuje ma jedno przeĹoĹźenie. Bo chyba nie jeden ĹaĹcuch, czy jednÄ zÄbatkÄ czy jedno co innego. WiÄc single z biegaminie jest singlem ;) Pewnie masz racjÄ. A na mieĹcie uĹźywam na przykĹad czterobiega (1x4) ;) A. |
|
Data: 2012-06-01 12:16:01 | |
Autor: bans | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 11:31, Olgierd pisze:
AĹź tak bardzo ostro to on nie jeĹşdzi. Raczej jak kot siÄ skrada. W ogole jezdzi ostro, a nie ze na tym filmiku :) Tu chodzilo mi o zademonstrowanie, ze wybieranie amortyzatora na miasto to dzielenie wlosa na czworo, skoro na kamienistym stromym zjezdzie w gorach da sie jechac na sztywniaku. Litosci, nie porownujmy jazdy po kostce brukowej czy wskakiwania na krawezniki z jazda _naprawde_ wymagajaca amortyzacji. -- bans |
|
Data: 2012-06-01 12:24:30 | |
Autor: Nuel | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Tu chodzilo mi o zademonstrowanie, ze wybieranie amortyzatora na miasto Na ul. Wilczej kostka brukowa nie ma zaprawy pomiedzy:) Osiagam tam predkosc 5km na godzine, co jest nieco irytujące. To jest jednak prawie nieistotne, sztywniak sie konczy i chialbym czegos nowego sprobowac. Nuel |
|
Data: 2012-06-01 12:27:42 | |
Autor: bans | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 12:24, Nuel pisze:
Na ul. Wilczej kostka brukowa nie ma zaprawy pomiedzy:) Latosi krowa tam wpadla i tyle ja widzieli ;) -- bans |
|
Data: 2012-06-01 12:31:12 | |
Autor: Nuel | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 12:27, bans pisze:
W dniu 2012-06-01 12:24, Nuel pisze: Ale zrozumiałes, o co chodzi:)) Dawno takiego dziwactwa nie napisalem:) |
|
Data: 2012-06-01 12:47:42 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On Fri, 1 Jun 2012 09:31:43 +0000 (UTC)
Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> wrote: On Fri, 01 Jun 2012 10:38:15 +0200, bans wrote: Wow! To TwĂłj? Ĺadna maszyna. :) -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2012-06-01 10:54:52 | |
Autor: jacek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomości news:jq9v68$2bm$1mx1.internetia.pl... W dniu 2012-06-01 10:13, Nuel pisze: byle amortyzator to tylko dodatkowy balast. sztywny widelec i przynajmniej radosc jazdy lekkim rowerem smiga paru kolegow maratony na sztywnych ja w swoim mtb ktory uzywalem na miasto tez zmieniam na sztywny dokladam lzejsze kola i bedzie fajny rower do uphill'ow i na szutry pozdrawiam Jacek |
|
Data: 2012-06-01 10:59:37 | |
Autor: bans | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 10:54, jacek pisze:
byle amortyzator to tylko dodatkowy balast. Racja, ale do jazdy po miescie, no bez jaj :))) Ludzie po mieście jeżdżą 17-kilogramowymi roweremi ;) sztywny widelec Racja. Na miasto i w miarę gładkie ścieżki poza miastem nie widzę sensu zakładania amortyzatora. -- bans |
|
Data: 2012-06-01 11:16:05 | |
Autor: Nuel | |
Jaki tani amortyzator na prz�d? | |
W dniu 2012-06-01 10:54, jacek pisze:
U�ytkownik "bans"<goc@o2.pl> napisa� w wiadomo�ci Na malym cisnieniu sie zle jezdzi po jedni, wole nabijac na maksa:)
Ja mam stara rame Shimano CrMo - lapie troche rdzy, stery klasyczne skrzypia, na dodatek wydaje mi sie, ze jest troche krzywa. Naped juz zdechl, wiec nie chce pakowac kasy w trupa. Czas na zmiane po prostu - a ze sztywniakiem juz pojezdzilem pare lat, to sprobuje czegos innego. Bez filozofii wielkiej. Nuel |
|
Data: 2012-06-01 15:02:18 | |
Autor: de Fresz | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 2012-06-01 10:38:15 +0200, bans <goc@o2.pl> said:
Dla jasnosci zalezy mi na tlumieniu poniemieckiej kostki brukowej (np. Taaaa, a później sĹychaÄ pĹacz i stÄkanie, Ĺźe ci wredni, bezmyĹlni drogowcy kolejnÄ ĹmieszkÄ kostkÄ wyĹoĹźyli, Ĺźe krawÄĹźniki za wysokie, jezdnie dziurawe i w ogĂłle wiatr zawsze w mordÄ. No moĹźna sobie celowo utrudniaÄ Ĺźycie, tylko po co? Ĺťeby udowodniÄ jakim siÄ jest hardkorowcem? Tylko kwÄkanie w wyĹźej wspomnianych wÄ tkach nie do koĹca z tym licuje. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2012-06-01 15:07:08 | |
Autor: Fabian | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On 01.06.2012 15:02, de Fresz wrote:
On 2012-06-01 10:38:15 +0200, bans <goc@o2.pl> said: Jak chcÄ sobie pojeĹşdziÄ w terenie, to jadÄ do lasu, po mieĹcie chcÄ dotrzeÄ szybko i bezboleĹnie do celu. Jak mogÄ jechaÄ jezdniÄ to nie ma z tym problemu, wiÄc dlaczego mam tego samego nie oczekiwaÄ na jezdni specjalnie robionej dla rowerĂłw (DDR)? Fabian. |
|
Data: 2012-06-01 15:20:50 | |
Autor: de Fresz | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 2012-06-01 15:07:08 +0200, Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> said:
Taaaa, a później słychać płacz i stękanie, że ci wredni, bezmyślni Oczekiwać jak najbardziej możesz. I na razie tylko tyle, bo rzeczywistość funkcjonuje po swojemu. Można zwyczajnie iść drogą mientkich kaczuszek i się do niej dostosować (wybierając stosowny sprzęt). Lub z jednej strony zgrywać twardziela, a z drugiej kwękać i biadolić, co jest lekko żałosne. Ale to oczywiście wolny wybór. Tylko po co za pomocą wydumanych argumentów przekonywać innych, że tak jest "lepiej"? -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2012-06-01 15:50:39 | |
Autor: Fabian | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 01.06.2012 15:20, de Fresz wrote:
On 2012-06-01 15:07:08 +0200, Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> said: Ja nie zgrywam twardziela. Ignoruję te DDR, które mi się nie pobają, wybieram trasę tak aby było ok. Jeżdżę na oponach 700x23 lub 700x28 i dobrze mi z tym. Cenie sobie w komunikowaniu rowerem szybkość i nie będę z tego rezygnował dla IMHO źle rozumianej wygody. Fabian. ps. jeżdżę ostrym i też mi z tym wygodnie ;) |
|
Data: 2012-06-01 16:01:23 | |
Autor: de Fresz | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 2012-06-01 15:50:39 +0200, Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> said:
Oczekiwać jak najbardziej możesz. I na razie tylko tyle, bo Trochę trudno mi w to uwierzyć, ale to może dlatego, że masochizm jest mojej naturze obcy ;-) Cenie sobie w komunikowaniu rowerem szybkość i nie będę z tego rezygnował dla IMHO źle rozumianej wygody. Ale że jak, Twój rower bez amortyzatora daje Ci szybkośći, której nie da taki z amortyzacją? -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2012-06-01 17:02:36 | |
Autor: Fabian | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 01.06.2012 16:01, de Fresz wrote:
On 2012-06-01 15:50:39 +0200, Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> said: Też nie uważam się za masochistę, ale najbardziej miękkie siodełko raczej jest najwygodniejsze. Na co dzień nie jeżdżę po chodnikach, nie jeżdżę po kostce frezowanej i bruku (poza bardzo krótkimi odcinkami). Na normalnym asfalcie opony szosowe dają większy komfort niż terenowe. Cenie sobie w komunikowaniu rowerem szybkość i nie będę z tego Oczywiście. Amortyzator to waga i straty energii na niepotrzebne uginanie się - choćby pedałowanie na stojąco, na podjazdach. Z powodów o których napisałem wcześniej też jest zbędny. Nie miał by czego wybierać - dziury omijam. A taki amor kosztuje, waży, większe prawdopodobieństwo zepsucia i jeszcze trzeba go serwisować ;) Jeżeli policzyć wagę amora vs. sztywnego widelca, opony - balony (i co się z tym wiąże) vs. szosowe (miejskie, z wkładkami itd.) to można zaoszczędzić spokojnie 3kg. A różnica w użytkowaniu roweru 12kg vs 9kg jest znacząca. Ja bynajmniej nie chcę nikogo przekonać moja filozofia sprawdzi się u kogoś innego, tylko zwrócić uwagę, że wygoda dla każdego może oznaczać co innego. Posiadam również rower górski, ale jeżdżę nim w terenie, więc jakieś porównanie mam, zresztą kilka lat temu miałem górala do wszystkiego. Fabian. |
|
Data: 2012-06-01 17:38:22 | |
Autor: de Fresz | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 2012-06-01 17:02:36 +0200, Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> said:
Cenie sobie w komunikowaniu rowerem szybkość i nie będę z tego A jakie są zyski na większej prędkości na nierównościach i komforciejadącego (bezapelacyjnie wyższym przy amortyzacji) ? Z powodów o których napisałem wcześniej też jest zbędny. Nie miał by czego wybierać - dziury omijam. A jakie straty energetyczno-czasowe ponosisz na tym omijaniu? A taki amor kosztuje, waży, większe prawdopodobieństwo zepsucia i jeszcze trzeba go serwisować ;) Twoje argumenty przypominają mi te głoszone przez osoby uważające posiadanie klimy w samochodzie za zbędną opcję ;-) Jeżeli policzyć wagę amora vs. sztywnego widelca, opony - balony (i co się z tym wiąże) vs. szosowe (miejskie, z wkładkami itd.) A od kiedy jest obowiązek posiadania wielkich balonów przy amortyzatorze? No i jakaż to jest przewaga wagowa na oponach szosowych? to można zaoszczędzić spokojnie 3kg. A różnica w użytkowaniu roweru 12kg vs 9kg jest znacząca. Twierdzisz, że jeżdżąc po mieście będziesz miał lepsze czasy przejazdu i odczujesz zauważalnie niższe zmęczenie w porównaniu z jazdą na rowerze 3 kg cięższym? Przecież to wierutna bzdura. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2012-06-01 21:19:21 | |
Autor: jacek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Użytkownik "de Fresz" <defresz@NOSPAMo2.pl> napisał w wiadomości news:jqanle$lmf$1inews.gazeta.pl... On 2012-06-01 17:02:36 +0200, Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> said: lzejszym rowerem lepszy czas osiagnie w kazdych warunkach osiagnie tez predkosc niedostepna dla ciezszego roweru przejedze o wiele dalej tym samym nakladem sil ale to chyba dla tych co maja sportowe zaciecie |
|
Data: 2012-06-01 23:08:29 | |
Autor: de Fresz | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 2012-06-01 21:19:21 +0200, "jacek" <jac_ek@prom.pl> said:
Twierdzisz, że jeżdżąc po mieście będziesz miał lepsze czasy przejazdu i Wypisujesz dyrdymały. Przejedź się może kiedyś po mieście ze stoperem, sam sprawdź jaki wpływ na średnią mają cykle świateł i inne przeszkody wymagające zwolnienia, a do tego czasu taka nieśmiała propozycja - nie opowiadaj głupotek. osiagnie tez predkosc niedostepna dla ciezszego roweru Taaaa, te 2-5% różnicy masy będzie miało kolosaln wpływ... Tylko na co poza samopoczuciem "świetnie" wydanych pieniędzy? przejedze o wiele dalej tym samym nakladem sil Raczej dla teoretyków. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2012-06-02 07:11:10 | |
Autor: jacek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Użytkownik "de Fresz" <defresz@NOSPAMo2.pl> napisał w wiadomości news:jqbb0d$nnv$1inews.gazeta.pl... On 2012-06-01 21:19:21 +0200, "jacek" <jac_ek@prom.pl> said: > Wypisujesz dyrdymały. Przejedź się może kiedyś po mieście ze stoperem, nie porownuje postoju ciezkiego roweru i lekkiego tylko jazde. mam kilka rowerow i porownujac sie do jazdy jednego z kolegowosiagnie tez predkosc niedostepna dla ciezszego roweru gdy jade lzejszym nie jest w stanie mnie odejsc gdy jade ciezszym odchodzi bez problemu moj lzejszy mtb 11kg ciezszy 14 robie czesto czasowki na rozne podjazdy roznica 2 czy 3 kg na 3km o srednim pochyleniu 10% to okolo 1min Jezdze tez czesto dluzsza czasowke po plaskim wiec tez mam porownanie Nie namawiam nikogo do demontazu amortyzatora tylko pisze o swoich wrazeniach z jazdy.W pierwszym rowerze wymienilem sztywny widelec na tani amortyzator a dzis ide odebrac zamowiony sztywny widelec i demontuje amor Okazuje sie ze tani sztywny widelec nie tak latwo zdobyc.Duzo jest ale 1 calowych Ja jadac rowerem ponizej 11kg odczuwam roznice z jazdy bardzo duza. Rower wrecz wyrywa do przodu.Nie da sie tez ciezkim rowerem zlapac kola za motorowerem czy tez wolniejsza ciezarowka a ja czasem korzystam. Gdyby dokuczal mi brak amortyzatora upuszcze cisnienia.Detek nie mam bo zalozylem lepsza opaske +mleczko wiec nie ma co szczypac pozdrawiam Jacek |
|
Data: 2012-06-04 12:20:52 | |
Autor: de Fresz | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On 2012-06-02 07:11:10 +0200, "jacek" <jac_ek@prom.pl> said:
Wypisujesz dyrdymały. Przejedź się może kiedyś po mieście ze stoperem,sam sprawdź jaki wpływ na średnią mają cykle świateł i inne przeszkody Ale w mieście masz od groma wymuszonych postojów, które są pernamentnym elementem jazdy. Sorry, nic na to nie poradzisz. I te zatrzymania dramatycznie potrafią zaniżyć śrendnią i sprawić, że super duper lekką wyścigówką będziesz miał szas lepszy może o dosłownie parę minut, może. mam kilka rowerow i porownujac sie do jazdy jednego z kolegowosiagnie tez predkosc niedostepna dla ciezszego roweru Sorry, ale takie dane są zupełnie niemiarodajne. Ile prób? Jakie dokładnie dystanse i jaki dokładnie czas każdej z nich? Zakładając że na tym podjeździe utrzymujesz średnią 15 km/h, to robisz go w circa 12 minut, więc 1 minutą w tą czy tamtą jest w granicach dopuszczalnego błedu nawet dla tego samego roweru. Nie namawiam nikogo do demontazu amortyzatora tylko pisze o swoich I z tym stwierdzeniem się jestem skłonny zgodzić - mówisz i o wrażeniach, odczuciach. A te potrafią byś bardzo zwodnicze. Rower wrecz wyrywa do przodu.Nie da sie tez ciezkim rowerem zlapac kola za Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory. Jakiś czas temu kumpla na full-profi 8-kilowej cienarce wyprzedził starszy pan na jakimś makro-keszu i jeszcze krzyczał "wsiadaj na koło", ale kumpel po kilkusetmetrach odpuścił, bo nie wyrabiał tempa (cały czas w okolicach pnad 40). -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2012-06-04 15:03:33 | |
Autor: jacek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Użytkownik "de Fresz" <defresz@NOSPAMo2.pl> napisał w wiadomości news:jqi264$hc1$1inews.gazeta.pl... On 2012-06-02 07:11:10 +0200, "jacek" <jac_ek@prom.pl> said: robie czesto czasowki na rozne podjazdy bywa ze jezdze kilka razy w tyg czas wjazdu rozni sie kilkanascie sekund dla tego samego roweru Na stronie rowerowanie w zaleznosci od wagi zestawu podaja przyblizona moc jaka trzeba bylo dysponowac.na szybko zerknalem to dwa kilo ciezszy zestaw pomimo ze wjechal 2 sek wolniej przykladal wieksza moc Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory. Jakiś czas temu kumpla na full-profi 8-kilowej cienarce wyprzedził starszy pan na jakimś makro-keszu i jeszcze krzyczał "wsiadaj na koło", ale kumpel po kilkusetmetrach odpuścił, bo nie wyrabiał tempa (cały czas w okolicach pnad 40). Ja tez wyprzedze na 15 kg rowerze MTB sporo osob na szosach ale niektorych juz nie dyskusja przypadkowo zbiegla sie z moja wymiana amora na sztywny w rowerze ktorym jezdze po miescie Od soboty to calkowity sztywniak Wrazenia z jazdy narazie slabe bo mam zlamany obojczyk i kieruje jedna reka Ale pierwsze co dalo sie odczuc to latwosc wnoszenia jedna reka po schodach :) Jutro odbieram paczke z lzejszymi kolami i waga jeszcze w dol pozdrawiam Jacek |
|
Data: 2012-06-02 07:49:05 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 01 Jun 2012 21:19:21 +0200, jacek wrote:
lzejszym rowerem lepszy czas osiagnie w kazdych warunkach osiagnie tez Nieprawda, albo lepiej: pĂłĹprawda -- bo to bÄdzie zaleĹźaĹo od tego gdzie siÄ jedzie. Do niedawna jeĹşdziĹem do pracy na takim wĹaĹnie miejsko-wyĹcigowym Treku: kĂłĹka 700C x 25, baranek, hamulce szczÄkowe, masa ok. 9,5 kg. Po przejechaniu ok. 5500 metrĂłw (tyle dzieli mĂłj dom od mojej pracy) miaĹem ĹredniÄ rzÄdu 18 km/h. Teraz jeĹźdĹźÄ wĹaĹnie gĂłrskim singlem: koĹo 26x2.1, hamulce tarczowe. Ĺrednia wzrosĹa o 10% (a teraz o kolejne ok. 15%, bo siÄ szarpnÄ Ĺem na kliki). SÄk w tym, Ĺźe przejazd przez miasto obfituje w takÄ masÄ przeszkĂłd, Ĺźe rower w stylu amerykaĹskim nie zawsze jest najlepszym rozwiÄ zaniem. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-02 11:01:59 | |
Autor: jacek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2012.06.02.07.49.04rudak.org... On Fri, 01 Jun 2012 21:19:21 +0200, jacek wrote:
zgadza sie tyle ze ja porownywalem jazde na takich samych rowerach z rozna waga Twierdzisz ze slickami szybciej ? ten sam rower a mniejsza masa rotujaca moim zdaniem wiecej dajaca niz opory toczenia ktore tez teraz mniejsze i juz roznica skoro to singiel przypuszczam ze wagowo niewiele sie rozni od szosy pozdrawiam Jacek |
|
Data: 2012-06-02 22:02:26 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On 2012-06-02, jacek wrote:
A bierzesz w ogĂłle pod uwagÄ, Ĺźe baloniaste, wiele wybaczajÄ ce opony, mogÄ byÄ znaczÄ co szybsze od wÄ ziutkich slickĂłw nabitych na kamieĹ? Wcale nie potrzeba do tego terenu, wystarczÄ mocno nierĂłwne kocie Ĺby. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-06-03 05:52:44 | |
Autor: jacek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Użytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:slrnjsl3bi.1q88.w_at_wrzask_dot_ploak.pl... On 2012-06-02, jacek wrote: a czy ja to sugerowalem? porownywalem rowery rozniace sie ciezarem Dla mnie to normalne ze dobieram opony do terenu ale fajnie jak uda sie zeby jak najlzejsza Choc akurat na kostce chocbym szosa jechal chyba bys mnie tymi baloniastymi nie wyprzedzil Bedac ostatnio w Krakowie zmierzylem sie z poodjazdem pod ZOO poczatek wlasnie kostka przed moim czasem nie ma nikogo na MTB |
|
Data: 2012-06-04 07:14:53 | |
Autor: Olgierd | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Sat, 02 Jun 2012 11:01:59 +0200, jacek wrote:
skoro to singiel przypuszczam ze wagowo niewiele sie rozni od szosy Ten singiel MTB jest 2 kg ciÄĹźszy od singla wyĹcigowo-miejskiego (11.5 vs. 9.5 kg). Dodam teĹź, Ĺźe przeĹoĹźenia ma mniej "prÄdkie" (32:16 vs. 44:17). A jednak -- mimo wyĹźszej prÄdkoĹci przelotowej -- Ĺrednia z dojazdu do pracy mi wzrosĹa. Ciekawostka, co? ;-) -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-04 14:28:13 | |
Autor: jacek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2012.06.04.07.14.53rudak.org... On Sat, 02 Jun 2012 11:01:59 +0200, jacek wrote: Ja jednym i tym samym rowerem na niektorych odcinkach zrobie lepsza srednia z blatu a na innym z mlynka wiec nie dziwi mnie to wogole |
|
Data: 2012-06-07 21:39:55 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
On Fri, 1 Jun 2012, jacek wrote:
lzejszym rowerem lepszy czas osiagnie^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ osiagnie tez predkosc niedostepna dla ciezszego roweru Nie wiem jak Ty, ale mi osiaganie lepszych czasów i większych prędkosci zdecydowanie lepiej idzie z górki. Jakos tak stoi to w sprzecznosci z generalizowaniem. Nisko latajacy kwantyfikator czy jakos tak ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-06-01 15:27:36 | |
Autor: bans | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 15:02, de Fresz pisze:
Taaaa, a później sĹychaÄ pĹacz i stÄkanie, Ĺźe ci wredni, O rety, rety :) Do 40km to jezdze na 28 calowym singlu z tanimi Kendami Kwest nabitymi do maksimum, po polach, sciezkach, dziurach, szutrze, kraweznikach, kostce brukowej. Aha, na siodelku twardym jak deska, bo nie mam ochoty wydawac kasy na inne. I do glowy mi nie przyszlo, ze ma mi byc niewygodnie :))) Wyciaganie na takie trasy gorala to overkill. No, chyba ze ktos kupuje/sklada rower i w gory - to rozumiem. Ale na "miasto"? Pfff :)))) -- bans |
|
Data: 2012-06-01 16:01:37 | |
Autor: Nuel | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
Do 40km to jezdze na 28 calowym singlu z tanimi Kendami Kwest nabitymi Stac mnie chwilowo na jeden pojazd. Jezdze do roboty calorocznie, ale jezdze tez na wycieki okolomiejskie - Trzebnica, sleza (góra, nie wiocha). W tym roku mam zamiar jechac do kumpla, mieszkajacego w Porębie - gdzies za Bystrzyca Kłodzka. Niespecjalnie chciałoby mi sie mi sie tam gibac na singlu:) Przejezdzilem 4 lata na sztywniaku, i stwierdzam, ze jest za malo uniwersalny jednak. Jade na wycieczke z kumplami - i po komforcie jazdy po poniemiekich kocich lbach widze, ze sztywniak to jednak nie jest najlepszy wybór na takie trasy. Jade dwa-trzy razy wolniej niz reszta, fakt ze oni na fullach:) Amortyzator mnie na miescie nie ogranicza tak, jak jego brak na dziurawych trasach. Ze sztywniaka pewnie zrobie jakas zimowke albo singla do jazdy po bułki:) Pozdrówka! Nuel |
|
Data: 2012-06-01 11:37:12 | |
Autor: biodarek | |
Jaki tani amortyzator na przód? | |
W dniu 2012-06-01 10:13, Nuel pisze:
Patrzac na zakupiona przeze mnie rame, do tego roweru w wersji sklepowej[...] Dla jasnosci zalezy mi na tlumieniu poniemieckiej kostki brukowej (np. Czyli wymagasz od amortyzatora dużej czułości. Wbrew pozorom, Suntour ze swoją niską czułością, lepiej się sprawdzi właśnie na maratonie. Na Twoim miejscu spróbowałbym zmienić opony na takie o większej objętości (choć nie wiem jakie masz teraz) i jednak stosował niższe ciśnienie w kołach. To opona ma pierwsza kontakt z przeszkodą i dopiero, gdy nie jest w stanie jej zniwelować, siła przenosi się na amortyzator. A w międzyczasie szukać okazyjnie używanego amortyzatora. Proponuję coś ze stajni Rock Shox, bo cieszą się dobrymi opiniami oraz są tanie i proste w serwisowaniu. Nawet jeśli nie zrobi się tego samemu, to często znajdzie się jakiś znajomy, który pomoże. -- biodarek |
|
Data: 2012-06-01 09:48:34 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
On 2012-06-01, biodarek wrote:
W dniu 2012-06-01 10:13, Nuel pisze: A ja, pod tym kÄ tem, doradziĹbym jakiegoĹ Bombera w dobrym stanie. Co jak co, ale czuĹoĹci starszym Bomberom (nie wiem, jak nowe) nie brakuje, chociaĹź tĹumiki miewaĹy takiese. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-06-01 12:04:34 | |
Autor: Nuel | |
Jaki tani amortyzator na przĂłd? | |
Czy w swietle tego ten Bomber Z4 ktĂłrego aukcje wklejalem, bedzie ok? Aukcja konczy sie za pol godziny, jeszcze moglbym go lyknac:) Nuel |
|