Witam.
Widziałem, chyba w tym roku, taki fajny film animowany w telewizji.
Głównym bohaterem był chłopczyk, trochę podobny do dziewczyny, z włosami takimi sterczącymi na około, średniej długości.
Z tego, co pamiętam, to ten chłopczyk gdzieś chyba u dziadka na podwórku czy w ogrodzie znalazł jakiś inny świat.
I potem chyba ratuje ten świat.
WIECIE JAKI TO FILM??? pomocy :)
--
Przemko

T->Dnia 2012-12-01 19:48:49 niejaki Przemko napisał:

Witam.
Widziałem, chyba w tym roku, taki fajny film animowany w telewizji.
Głównym bohaterem był chłopczyk, trochę podobny do dziewczyny, z włosami takimi sterczącymi na około, średniej długości.
Z tego, co pamiętam, to ten chłopczyk gdzieś chyba u dziadka na podwórku czy w ogrodzie znalazł jakiś inny świat.
I potem chyba ratuje ten świat.
WIECIE JAKI TO FILM??? pomocy :)

artur i miminki?

--
http://42.pl/u/y68
Pójdźże kiń tę chmurność w głąb flaszy.

Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomości news:1eh096kpbbt09$.dlgp0li.z.dialoga...

T->Dnia 2012-12-01 19:48:49 niejaki Przemko napisał:

Witam.
Widziałem, chyba w tym roku, taki fajny film animowany w telewizji.
Głównym bohaterem był chłopczyk, trochę podobny do dziewczyny, z włosami
takimi sterczącymi na około, średniej długości.
Z tego, co pamiętam, to ten chłopczyk gdzieś chyba u dziadka na podwórku
czy w ogrodzie znalazł jakiś inny świat.
I potem chyba ratuje ten świat.
WIECIE JAKI TO FILM??? pomocy :)

artur i miminki?

Artur i Minimki

--
Pozdrawiam,

yabba

W dniu 2012-12-01 19:48, Przemko pisze:

Z tego, co pamiętam, to ten chłopczyk gdzieś chyba u dziadka na podwórku
czy w ogrodzie znalazł jakiś inny świat.
I potem chyba ratuje ten świat.

To ja w takim razie podłączę się pod ten temat, bo opis przypomniał mi pewien serial, który leciał (chyba) na jedynce dawno temu, gdzieś koło połowy lat dziewięćdziesiątych. W tym przypadku NIE była to jednak produkcja animowana.

Pojawiał się tam wątek podróży do innego świata (czy cokolwiek to było). Wyglądało to w ten sposób, że bohater przez chwilę znajdował się w stanie zawieszenia w jakiejś nieokreślonej przestrzeni, ze wszystkich stron wypełnionej kolorowymi plamami. Wydaje mi się też, że były jakieś wątki związane z komputerami i elektroniką (jakieś urządzenia inicjujące tą podróż?). Kojarzy mi się to z tymi wszystkimi australijskimi serialami, które kiedyś emitowała TVP. Na pewno jednak nie była to ani "Dziewczyna z Przyszłości" ani "Dwa Światy" (te już zapamiętałem trochę lepiej).

T->Dnia 2012-12-02 12:00:47 niejaki Atlantis napisał:

W dniu 2012-12-01 19:48, Przemko pisze:

Z tego, co pamiętam, to ten chłopczyk gdzieś chyba u dziadka na podwórku
czy w ogrodzie znalazł jakiś inny świat.
I potem chyba ratuje ten świat.

To ja w takim razie podłączę się pod ten temat, bo opis przypomniał mi pewien serial, który leciał (chyba) na jedynce dawno temu, gdzieś koło połowy lat dziewięćdziesiątych. W tym przypadku NIE była to jednak produkcja animowana.

Pojawiał się tam wątek podróży do innego świata (czy cokolwiek to było). Wyglądało to w ten sposób, że bohater przez chwilę znajdował się w stanie zawieszenia w jakiejś nieokreślonej przestrzeni, ze wszystkich stron wypełnionej kolorowymi plamami. Wydaje mi się też, że były jakieś wątki związane z komputerami i elektroniką (jakieś urządzenia inicjujące tą podróż?). Kojarzy mi się to z tymi wszystkimi australijskimi serialami, które kiedyś emitowała TVP. Na pewno jednak nie była to ani "Dziewczyna z Przyszłości" ani "Dwa Światy" (te już zapamiętałem trochę lepiej).

sliders?

http://www.filmweb.pl/serial/Sliders+-+Piąty+wymiar-1995-97949

--
http://42.pl/u/y68
Pójdźże kiń tę chmurność w głąb flaszy.

W dniu 2012-12-02 12:50, p0li pisze:

sliders?

http://www.filmweb.pl/serial/Sliders+-+Piąty+wymiar-1995-97949

Nie... W żadnym wypadku. Slidersów to ja już oglądałem jako świadomy fan SF. Opisywany serial to odległe wspomnienie z dzieciństwa. ;)
Mówimy o starszej, raczej mniej znanej produkcji.

T->Dnia 2012-12-02 12:57:15 niejaki Atlantis napisał:

W dniu 2012-12-02 12:50, p0li pisze:

sliders?

http://www.filmweb.pl/serial/Sliders+-+Piąty+wymiar-1995-97949

Nie... W żadnym wypadku. Slidersów to ja już oglądałem jako świadomy fan SF. Opisywany serial to odległe wspomnienie z dzieciństwa. ;)
Mówimy o starszej, raczej mniej znanej produkcji.

no to strzelam: zagubiony w czasie?

--
http://42.pl/u/y68
Pójdźże kiń tę chmurność w głąb flaszy.

W dniu 2012-12-02 13:26, p0li pisze:

no to strzelam: zagubiony w czasie?

Nie. Wydaje mi się, że to też było przed "Quantum Leap".
Poza tym serial o którym mówię był skierowany raczej dla młodzieży. Pewnie właśnie coś w stylu "Dwóch Światów".