Data: 2013-01-02 22:48:46 | |
Autor: T. | |
Jaki to film - prawie romans w pociągu | |
Widizałem kiedyś taki film (już w kolorze w tv, lata jakieś 70.).
Do przedziału sypialnego niechcący sprzedano bilety kobiecie i męzczyźnie. Był tłok i nie było jak zamienić tych biletów. Oni zgodzili się na wspólną podróż. Przez pół filmu on wyobrażał sobie, co by z panią na górze robił, a przez drugie pół - ona sobie wyobrażała, co by z nim robiła (oczywiście to nie był żaden pornol, tylko delikatny melodramat). Ale żadne z nich się nie odważyło i na końcowej stacji grzecznie wysiedli i poszli w swoje strony. To mógł być film włoski, francuski... Chyba nie był pełnometrażowy, albo to tylko fragment fabuły, który mi utkwił. Ktoś coś kojarzy? :-) Z góry dziękuję, T. |
|