| Data: 2013-09-17 13:38:19 | |
| Autor: Marek | |
| Jaki uchyt do smartfona ? | |
|
Fantom:
Chodzi o sama idee trzymania telefonu, nie mocowanie do ramy/szyby. Wydaje się, że im mocniej, tym lepiej. Patent z etui powinien być lepszy niż plastikowe pazurki. Jeśli masz widelec A-head, to rzuć okiem na gadżet Authora: http://tiny.pl/h8sh3 Mam to coś od kilku miesięcy. Odwróciłem tylko kierunek mocowania, żeby oddalić telefon od kierownicy i zmniejszyć moment działający przy wstrząsach. W środku wożę Solida albo Nokię 500. W terenie nie używam nawigacji, tylko mózgu i mapy, więc nie wiem jak z funkcjonalnością. Lecz folia u góry etui dobrze sobie radzi z obsługą ekranu dotykowego. Nokia 500 to kurdupel, ale w etui jest jeszcze trochę miejsca na większy telefon. Piszą, że pokrowiec jest wodoodporny. Jednak lepiej tego nie sprawdzać kiedy pada :). Wodoszczelne są użyte na zewnątrz materiały, nie ich połączenia i sposób zamykania. Całość radzi sobie tylko z krótkim i słabym deszczem, a po zamoczeniu długo schnie, bo ma w środku miękkką (i chłonną) wyściółkę. Nie ma problemu z drganiami nawet na ostrych i szybkich zjazdach. Choć zatrzask nie jest precyzyjnie dopasowany i między rowerem a telefonem jest minimalny luz, to blokada jest dostatecznie mocna. Jednak kiedy trzeba, odpina się łatwo. Zaczep tak skonstruowano, że przy etui jest płaski pazur, którym można przypiąć telefon do paska spodni czy troka plecaka. Ale ponieważ nie ma blokującego zadziora, takie mocowanie jest bardzo niepewne. Za to etui odpięte od roweru jest tak zwarte, że można je używać jako zwykły pokrowiec na telefon. -- Marek |
|