O kurcze! (ę) Stworzyłeś katalog :).
Ewentualny doradca też ma teraz "duzy" dylemat. Szczególnie, że nie ma
wszystkich danych do porównań. Choć gdyby miał, byłoby jeszcze gorzej,
bo nawet tego co jest, jest za dużo na analizowanie w czynie
społecznym. Na dodatek nie piszesz, do czego konkretnie potrzebujesz
tego roweru - czy doradzać Ci wersję ze sztywnym widelcem, czy z
amortyzatorem/resorem?
Proponuję taki zabieg:
Przyjmij, że na rynku silnej konkurencji konstrukcje zbliżone ceną są
zbliżone jakością. A jeśli droższe, to płacisz za markę.
Przyjmij, że różnice w geometrii ram są na razie nieistotne, bo nie
wiesz, czego po nich oczekiwać i jaki jest związek z Twoją budową i
stylem jazdy. Tego zresztą tym bardziej nie wie pt doradca. Będzie to
istotne dopiero po zakupie, jak zaczniesz jeździć. Ale nie mając
porównania z innymi i tak nie dowiesz się, czy dobrze wybrałeś.
Ewentualne niedogodności można będzie skorygować regulacją. Jednak na
tym etapie wyklucz modele przeznaczone dla kobiet.
Zdecyduj, czy chcesz mieć z przodu sztywno, czy ma się uginać. I
skreśl z listy właściwą grupę rowerów.
A z tego co zostało wybierz model, który najbardziej Ci się podoba.
Zwróć uwagę głównie na ramę, bo reszta i tak wcześniej czy później
pójdzie do wymiany. Kwestia czy wybrać model z tarczówkami czy z
tradycyjnym hamulcami też jest tutaj nie do rozstrzygnięcia, bo jedni
będą Ci doradzać pierwsze, inni drugie. I każdy będzie miał po części
rację. Możesz więc rzucić monetą. Jak chcesz sobie te fazę wyboru
nieco skomplikować lub pojawi się kilku faworytów, to porównaj
osprzęt. Grupy osprzętu dominujących na rynku producentów według ceny/
jakości i porównania między nimi znajdziesz bez wysiłku w sieci. Na
tym etapie możesz też ponownie zapytać tutaj. Pewnie wtedy już łatwiej
będzie o społecznych konsultantów :).
Życzę dobrego wyboru :).

--
Marek