Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jakie 4x4 za ok 50000 PLN

Jakie 4x4 za ok 50000 PLN

Data: 2009-11-30 21:50:24
Autor: Jurand
Jakie 4x4 za ok 50000 PLN
Użytkownik "Zdenek" <zdeneksme@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hehh7m$m61$1inews.gazeta.pl...
Witam,

Siostra mi niedługo emigruje na stałe w Bieszczady (Cisna) i zastanawia się, jaki samochód powinna kupić, żeby się tam w miarę sprawnie poruszać (czyli, w przybliżeniu: nie stresować się, że nie może zawieźć dziecka do lekarza, bo właśnie spadło trochę śniegu).

Jesteśmy ludzie z terenów nizinnych, więc brak większych doświadczeń z długotrwałego używania samochodu w górach, ale na grupie na pewną są osoby "od zawsze" jeżdżące po górach w śniegu i błocie, którzy mogliby poradzić, jakie samochody dobrze się sprawdzają w takich warunkach.

Parę parametrów brzegowych:
- napęd 4x4
- reduktor
- raczej benzyna niż diesel
- samochód nie będzie jeżdżony na długich trasach
- samochód będzie generalnie jeździł po ubitych/asfaltowych drogach
- mała awaryjność oraz dobra dostępność serwisów i części ma znaczenie

Moje typy na dziś: Suzuki Grand Vitara, Nissan X-Trail, Landrover Freelander, być może Subaru Forester. Czy to dobry zestaw? Coś wyrzucić, coś innego rozważyć?

Dawno tu nie zaglądałem ;) aczkolwiek widzę, że styl odpowiadania na takie
pytania się nie zmienił - coś ktoś odpowie, ale sensu w tym większego nie
ma - postaram się więc trochę przybliżyć Ci temat aut 4x4 - przy czym będę
tutaj pisał wyłącznie na bazie własnego doświaedczenia z takimi samochodami.

Przede wszystkim zastanów się, czy na pewno musi być to auto typowo terenowe
(rozumiem przez to auta typu Suzuki Grand Vitara, Land Rover
Discovery/Defender/Range, Land Cruisery wszelkiej maści, Pajero i podobne,
generalnie wszystko to, czego nadwozie przykręcone jest do prawdziwej RAMY,
jak w ciężarówce) czy może być to samochód osobowy z napędem na 4 koła.
Skoro zakładasz, że auto będzie generalnie jeździło po ubitych/asfaltowych
drogach, to pchanie się w terenówkę jest wg mnie niezbyt sensownym
posunięciem. MAją one bowiem kilka zasadniczych wad, z których pierwszą są
stosunkowo wysokie koszty eksploatacji (opony, zużycie paliwa, części
zamienne), drugą - większość z nich ma napęd 4x4 dołączany - a standartowo
jadą jak samochody napędzane na tylną oś. Czym to się może skończyć w zimie,
gdy jedziemy tylnonapędowcem z lekkim tyłem - wielkiej wyobraźni mieć nie
trzeba - a w takich samochodach załączyć napęd 4x4 można dopiero po
zatrzymaniu auta...

Czymś pośrednim, pomiędzy autem osobowym 4x4, a terenowym, są
pseudoterenówki oparte na nadwoziu samonośmnym (dla wygody nazwę je tutaj
wszystkie SUV-ami) - są one lżejsze od terenówek, lepiej zachowują się na
asfalcie (wyższy komfort jazdy), najczęściej mają silniki o mniejszych
pojemnościach, co odbija się korzystnie na średnim spalaniu. Dodatkowo
praktycznie wszystkie z tych samochodów (tutaj wrzuciłbym Nissana X-Trail,
Freelandera, Hondę CRV, Toyotę RAV4 i podobne) mają STAŁY napęd 4x4, co
eliminuje problem, o którym napisałem powyżej. Wada - nadal nie jeździ to po
asfalcie tak, jak typowa osobówka.

Ostatnią grupą samochodów są auta osobowe z napędem 4x4. Masz tego od groma
na rynku w tym przedziale cenowym - poczynając od najpopularniejszego chyba
napędu quattro montowanego w Audi, poprzez BMW w wersjach XI oraz XD,
rozwiązanie VW 4Motion, itp. Zaletą tych aut jest najniższy koszt
eksploatacji (założenie jest proste - części do auta osobowego są mniejszych
gabarytów i muszą przenosić mniejsze obciążenia, niż w terenowym, a więc
kosztować będą mniej) oraz zdecydowanie najlepsze prowadzenie na typowej
asfaltowej drodze.

Dlatego biorąc pod uwagę fakt, że auto jedzie do Cisnej - zastanówcie się
nad zakupem samochodu koncernu VW/Audi (może to być Passat, może to być
A4/A6) z silnikiem 1.9 TDI (absolutnie unikać V6-ki) i napędem quattro.
Części do tych samochodów kupisz dosłownie wszędzie, obsługa nie wymaga
nienaturalnych umiejętności z zakresu czarnej magii, w większość
zaśnieżonych miejsc wjedziesz, a awaryjność tych napędów oraz silników jest
na bardzo przyzwoitym, niskim poziomie.

Jeśli natomiast chciałbyś czegoś zawieszonego trochę wyżej, bo np. droga
dojazdowa może się czasem zamienić w rwący potok - to dobrym rozwiązaniem
jest Grand Vitara z silnikiem 2.0 turbodiesel lub Toyota RAV4 z 2.0 D4D.
Freelandera sobie daruj - straszny kibel, podobnież X-Trail.

Jurand.

Data: 2009-12-01 01:37:29
Autor: zenek
Jakie 4x4 za ok 50000 PLN
Jurand pisze:
Użytkownik "Zdenek" <zdeneksme@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hehh7m$m61$1inews.gazeta.pl...
Witam,

Siostra mi niedługo emigruje na stałe w Bieszczady (Cisna) i zastanawia się, jaki samochód powinna kupić, żeby się tam w miarę sprawnie poruszać (czyli, w przybliżeniu: nie stresować się, że nie może zawieźć dziecka do lekarza, bo właśnie spadło trochę śniegu).

Jesteśmy ludzie z terenów nizinnych, więc brak większych doświadczeń z długotrwałego używania samochodu w górach, ale na grupie na pewną są osoby "od zawsze" jeżdżące po górach w śniegu i błocie, którzy mogliby poradzić, jakie samochody dobrze się sprawdzają w takich warunkach.

Parę parametrów brzegowych:
- napęd 4x4
- reduktor
- raczej benzyna niż diesel
- samochód nie będzie jeżdżony na długich trasach
- samochód będzie generalnie jeździł po ubitych/asfaltowych drogach
- mała awaryjność oraz dobra dostępność serwisów i części ma znaczenie

Moje typy na dziś: Suzuki Grand Vitara, Nissan X-Trail, Landrover Freelander, być może Subaru Forester. Czy to dobry zestaw? Coś wyrzucić, coś innego rozważyć?

Dawno tu nie zaglądałem ;) aczkolwiek widzę, że styl odpowiadania na takie
pytania się nie zmienił - coś ktoś odpowie, ale sensu w tym większego nie
ma - postaram się więc trochę przybliżyć Ci temat aut 4x4 - przy czym będę
tutaj pisał wyłącznie na bazie własnego doświaedczenia z takimi samochodami.

Przede wszystkim zastanów się, czy na pewno musi być to auto typowo terenowe
(rozumiem przez to auta typu Suzuki Grand Vitara, Land Rover
Discovery/Defender/Range, Land Cruisery wszelkiej maści, Pajero i podobne,
generalnie wszystko to, czego nadwozie przykręcone jest do prawdziwej RAMY,
jak w ciężarówce) czy może być to samochód osobowy z napędem na 4 koła.
Skoro zakładasz, że auto będzie generalnie jeździło po ubitych/asfaltowych
drogach, to pchanie się w terenówkę jest wg mnie niezbyt sensownym
posunięciem. MAją one bowiem kilka zasadniczych wad, z których pierwszą są
stosunkowo wysokie koszty eksploatacji (opony, zużycie paliwa, części
zamienne), drugą - większość z nich ma napęd 4x4 dołączany - a standartowo
jadą jak samochody napędzane na tylną oś. Czym to się może skończyć w zimie,
gdy jedziemy tylnonapędowcem z lekkim tyłem - wielkiej wyobraźni mieć nie
trzeba - a w takich samochodach załączyć napęd 4x4 można dopiero po
zatrzymaniu auta...

Czymś pośrednim, pomiędzy autem osobowym 4x4, a terenowym, są
pseudoterenówki oparte na nadwoziu samonośmnym (dla wygody nazwę je tutaj
wszystkie SUV-ami) - są one lżejsze od terenówek, lepiej zachowują się na
asfalcie (wyższy komfort jazdy), najczęściej mają silniki o mniejszych
pojemnościach, co odbija się korzystnie na średnim spalaniu. Dodatkowo
praktycznie wszystkie z tych samochodów (tutaj wrzuciłbym Nissana X-Trail,
Freelandera, Hondę CRV, Toyotę RAV4 i podobne) mają STAŁY napęd 4x4, co
eliminuje problem, o którym napisałem powyżej. Wada - nadal nie jeździ to po
asfalcie tak, jak typowa osobówka.

Ostatnią grupą samochodów są auta osobowe z napędem 4x4. Masz tego od groma
na rynku w tym przedziale cenowym - poczynając od najpopularniejszego chyba
napędu quattro montowanego w Audi, poprzez BMW w wersjach XI oraz XD,
rozwiązanie VW 4Motion, itp. Zaletą tych aut jest najniższy koszt
eksploatacji (założenie jest proste - części do auta osobowego są mniejszych
gabarytów i muszą przenosić mniejsze obciążenia, niż w terenowym, a więc
kosztować będą mniej) oraz zdecydowanie najlepsze prowadzenie na typowej
asfaltowej drodze.

Dlatego biorąc pod uwagę fakt, że auto jedzie do Cisnej - zastanówcie się
nad zakupem samochodu koncernu VW/Audi (może to być Passat, może to być
A4/A6) z silnikiem 1.9 TDI (absolutnie unikać V6-ki) i napędem quattro.
Części do tych samochodów kupisz dosłownie wszędzie, obsługa nie wymaga
nienaturalnych umiejętności z zakresu czarnej magii, w większość
zaśnieżonych miejsc wjedziesz, a awaryjność tych napędów oraz silników jest
na bardzo przyzwoitym, niskim poziomie.

Jeśli natomiast chciałbyś czegoś zawieszonego trochę wyżej, bo np. droga
dojazdowa może się czasem zamienić w rwący potok - to dobrym rozwiązaniem
jest Grand Vitara z silnikiem 2.0 turbodiesel lub Toyota RAV4 z 2.0 D4D.
Freelandera sobie daruj - straszny kibel, podobnież X-Trail.

Jurand. Dlaczego nikt nie wspomina o mitsubishi OUTLANDERKU ??? 
  Zenek

Data: 2009-12-01 11:22:39
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
Jakie 4x4 za ok 50000 PLN
Witam ponownie.

....
Czymś pośrednim, pomiędzy autem osobowym 4x4, a terenowym, są
pseudoterenówki oparte na nadwoziu samonośmnym (dla wygody nazwę je tutaj
wszystkie SUV-ami) - są one lżejsze od terenówek, lepiej zachowują się na
asfalcie (wyższy komfort jazdy), najczęściej mają silniki o mniejszych
pojemnościach, co odbija się korzystnie na średnim spalaniu. Dodatkowo
praktycznie wszystkie z tych samochodów (tutaj wrzuciłbym Nissana X-Trail,
Freelandera, Hondę CRV, Toyotę RAV4 i podobne) mają STAŁY napęd 4x4, co
eliminuje problem, o którym napisałem powyżej. Wada - nadal nie jeździ to po
asfalcie tak, jak typowa osobówka.
Co do Freelandera i RAV-ki to nie wiem, ale fakt, X-trail nie jedzie po asfalcie
jak osobówka. Za to CR-V właśnie tak. Jak osobówka. Nie odczuwa się
"taczkowateggo" zawieszenia.

....
Freelandera sobie daruj - straszny kibel, podobnież X-Trail.
X-Trail - zgadza się. Ogólnie nieporozumienie, choć napęd jak na SUV-a ma fajny.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl

--


Data: 2009-12-05 00:47:02
Autor: jack
Jakie 4x4 za ok 50000 PLN
A ja słyszałem ze prawdziwa terenówka to się jakoś tak nasywa t..too..yoo ta!!!???
no bo sie to ni jak zepsuć nie chce.
....ale ja to nienormalny jestem.
pozdro.jack
aa i jeszcze z tyłu to takie "D" ma
http://moto.allegro.pl/item835808412_toyota_land_cruiser_90_full_opcja_sprawdz.html

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4314828

--


Jakie 4x4 za ok 50000 PLN

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona