Postęp wszędzie dookoła, a ceny HDD 3,5'' jak nie chciały spadać tak nadal nie spadają, na serwerowy 4TB trzeba wydać od 500 zł w górę.
Macie pomysł, co na dziś i gdzie kupowane daje najlepszą relację PLN/TB?
Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż stały do nich dostęp.

W dniu 2020-01-08 o 12:28, ąćęłńóśźż pisze:

Postęp wszędzie dookoła, a ceny HDD 3,5'' jak nie chciały spadać tak nadal nie spadają, na serwerowy 4TB trzeba wydać od 500 zł w górę.
Macie pomysł, co na dziś i gdzie kupowane daje najlepszą relację PLN/TB?
Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż stały do nich dostęp.

Poluj na okazję, ostatnio było 12TB za 884zł na Amazonie (fakt że w obudowie USB, ale wyciągasz ze środka i jest tam 12TB WD Red).

A WD Red 4TB za 422zł.


--
Irokez

Ale to cena netto, czy już z wysyłką i kaucją na opłaty importowe (cło i VAT)?
Bo Red 4TB można na amazon.com trafić owszem za $99 plus niestety w/w koszty.
Do 4TB to już przestali wkładać Redy, od jakiegoś czasu wkładają Blue podobno.
Bywają też okazje na amazon.de (co prawda cena w Euro nieco wyższa niż w dolarach, ale za to bywa z darmową wysyłką no i oczywiście bez opłat celnych) i w sumie o podobne podpowiedzi na dziś pytam.


-- -- -

ostatnio było 12TB za 884zł na Amazonie.
A WD Red 4TB za 422zł.

W dniu 2020-01-08 o 19:42, ąćęłńóśźż pisze:

Ale to cena netto, czy już z wysyłką i kaucją na opłaty importowe (cło i VAT)?

Było z najtańszą wysyłką 209,27 EUR.
Aktualnie 250 jurków
https://www.amazon.es/dp/B07W7YBB9H?tag=pepperpl0b1-21
w środku RED z naklejką białą bo ludzie kombinowali na ebajach ze sprzedażą ;)
Na pepper często promki ludziska wrzucają. załóż konto, wrzuć alert na słowo.


--
Irokez

Widać też na aledrogo podobne oferty rzędu 950 zł My Book 12TB.
My Book jest pozycjonowany przez WD nieco wyżej niż Elements jakby co, więc większa szansa na Red niż na Blue.
Z tym, że WD Redy obiecuje wprost w tych podwójnych obudowach (np 28 TB = 2x 14TB, 24 TB = 2x 12 TB).
Ale Blue robione są do 6TB (na dziś, trzeba sprawdzać), więc od 8TB w górę powinny być Red (ewentualnie z białą naklejką i różnicą w jednym pinie zasilania do przerobienia dla niektórych obudów).

Ale przy okazji - z uwagi na potrzebę składowania nie czego innego lecz filmów - przyszła mi myśl, żeby może zamiast 3,5'' do środka NAS zainteresować się przenośnym 2,5'' 5 TB (np. Passport czy tańszym Elements) i podpiąć do NAS przez USB 3.0 na w miarę stale, a w razie potrzeby przepiąć do TV - sieć mi siada przy strumieniowaniu nowych filmów 4k rzędu 40 MB/s, no i łatwo do kieszeni wrzucić idąc do kolegi.
Także dlatego, że mój TV okazuje się czyta ext4 (pytanie, czy zobaczy ponad 2 TB?).

Myślicie, że gniazdo USB 3.0 w dwudyskowym Synku uciągnie zasilanie zewnętrznego 5TB 2,5''?
Co istotne na Passport i na My Book jest 3-letnia gwarancja, na Elements tylko 2-letnia.


-- -- -

Na pepper często promki ludziska wrzucają

Dziś My Book 12 TB są znowu na hiszpańskim amazonie po 199 EUR:
www.amazon.es/Book-Disco-Externo-Sobremesa-Negro/dp/B07W7YBB9H
W Stanach byłoby nadal taniej, no ale sporo by doszło na koszty wysyłki do Europy i ewentualnego VAT-u.
O wyjmowaniu dysków z obudów i co tam w tych obudowach siedzi szukać u wujka pod "shuck" "shucking".

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Animko, dziecko drogie, nie wtrącaj się do rozmowy dorosłych.


-- -- -
"Animka"  wrote in message news:qv5cre$2ts$1news.icm.edu.pl...

Użytkownik ąćęłńóśźż a@e.pl ...

Animko, dziecko drogie, nie wtrącaj się do rozmowy dorosłych.

ROTFL



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
można jeść w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 8 Jan 2020 21:07:05 +0100  doszła do mnie wiadomość  <qv5cre$2ts$1@news.icm.edu.pl>  od Animka <animka@tonie.ja.wp.pl>  :

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Bo to pewnie filmy z Antonio Tano.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

W dniu 2020-01-08 o 23:41, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

Bo to pewnie filmy z Antonio Tano

albo z Johnny Sins

--
Irokez

W dniu 2020-01-09 o 17:37, Irokez pisze:

W dniu 2020-01-08 o 23:41, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

Bo to pewnie filmy z Antonio Tano

albo z Johnny Sins

A co to za fiuty?



--
animka

Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 9 Jan 2020 18:40:30 +0100  doszła do mnie wiadomość  <qv7ol3$mpq$1@news.icm.edu.pl>  od Animka <animka@tonie.ja.wp.pl>  :

W dniu 2020-01-09 o 17:37, Irokez pisze:

W dniu 2020-01-08 o 23:41, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

Bo to pewnie filmy z Antonio Tano

albo z Johnny Sins

A co to za fiuty?

Antonio Tano chyba już nie występuje, najbardziej znany jest z filmu o inwazji na Polskę,
nie pamiętam tytułu, sam reżyserował filmy i grał główne role.
Sins grał takie raczej epizodyczne role, a to dostawcy pizzy, a to lekarza w szpitalu czy
mechanika samochodowego, zagrał nawet serwisanta naprawiającego kablówkę(mogłem coś
pokręcić).
Sins to naprawdę amerykański generał, Kuf Drahrepus, przyjaciel Trumpa i Tuska, talent
aktorski ma spory, trzeba przyznać, kobiety go podziwiają.
Tu z Tuskiem:
http://pikio.pl/wp-content/uploads/2018/02/kuf1.jpg
Tu z Trumpem:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p280x280/42348538_1923701157677836_3211002423338336256_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_ohc=9k3H5qt87WIAQnKfjgGVvC4AyCUkOmFX8TmO9xa3zgoH8HzEIQIYAL78A&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=1&oh=0b2fb06bb240e6346b284da5e7f1976e&oe=5E9BDCCD
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

W dniu 2020-01-09 o 20:00, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 9 Jan 2020 18:40:30 +0100
  doszła do mnie wiadomość  <qv7ol3$mpq$1@news.icm.edu.pl>
  od Animka <animka@tonie.ja.wp.pl>  :

W dniu 2020-01-09 o 17:37, Irokez pisze:

W dniu 2020-01-08 o 23:41, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

Bo to pewnie filmy z Antonio Tano

albo z Johnny Sins

A co to za fiuty?

Antonio Tano chyba już nie występuje, najbardziej znany jest z filmu o inwazji na Polskę,
nie pamiętam tytułu, sam reżyserował filmy i grał główne role.

Możliwe, ale nie kojarzę. Może filmów z jego udziałem nie odlądałam.

Sins grał takie raczej epizodyczne role, a to dostawcy pizzy, a to lekarza w szpitalu czy
mechanika samochodowego, zagrał nawet serwisanta naprawiającego kablówkę(mogłem coś
pokręcić).
Sins to naprawdę amerykański generał, Kuf Drahrepus, przyjaciel Trumpa i Tuska, talent
aktorski ma spory, trzeba przyznać, kobiety go podziwiają.
Tu z Tuskiem:
http://pikio.pl/wp-content/uploads/2018/02/kuf1.jpg
Tu z Trumpem:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p280x280/42348538_1923701157677836_3211002423338336256_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_ohc=9k3H5qt87WIAQnKfjgGVvC4AyCUkOmFX8TmO9xa3zgoH8HzEIQIYAL78A&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=1&oh=0b2fb06bb240e6346b284da5e7f1976e&oe=5E9BDCCD

Kobiety go podziwiają- LOL
Nie cierpię łysych pał i potatuowańców. Jeszcze jakby perukę założył (nie rudą jaką ma Wiśniewski) to może bym zerknęła na tą osobowość.



--
animka

W dniu 2020-01-08 o 23:41, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 8 Jan 2020 21:07:05 +0100
  doszła do mnie wiadomość  <qv5cre$2ts$1@news.icm.edu.pl>
  od Animka <animka@tonie.ja.wp.pl>  :

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Bo to pewnie filmy z Antonio Tano.

--
animka

W dniu 2020-01-08 o 23:41, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

Bo to pewnie filmy z Antonio Tano.

Nie wiem kto to jest.

Nie będę podawała tytułów filmów, ale np. taki film z delfinem w tytule, który grali w kinach-xVid 711 MB
Inny  fajny film w formacie avi -696 MB.
:P


--
animka

Barbie Dolphin Magic.


-- -- -

film z delfinem w tytule

"Animka" qv5cre$2ts$1@news.icm.edu.pl

Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Pełnometrażowe? ;) Metrami mierzysz pojemność? ;)

720 MB to pojemność CDR -- filmy z przełomu wieków.
Obecnie potrzeba zdecydowanie więcej pomimo H.265...

   https://www.montersi.pl/wsparcie/porada/rodzaje-kompresji-systemach-cctv/

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

On Wed, 8 Jan 2020 23:45:54 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Pełnometrażowe? ;) Metrami mierzysz pojemność? ;)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Film_pe%C5%82nometra%C5%BCowy

"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego
faktu w słowa" - Julian Tuwim
 --
pozdrawiam
Roman Tyczka

W dniu 2020-01-09 o 11:37, Roman Tyczka pisze:

On Wed, 8 Jan 2020 23:45:54 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Pełnometrażowe? ;) Metrami mierzysz pojemność? ;)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Film_pe%C5%82nometra%C5%BCowy

Jeszcze dodam, jako były kinooperator, że w metrykach kinowych długość filmu podawało się w metrach, oraz dodatkowo podawało się ilość aktów i rolek. Na zwykłej (typowej) rolce mieściły się zwykle dwa standardowe akty.
Film 90 minut to OIDP było ok. 2500 metrów taśmy 35mm.

"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego
faktu w słowa" - Julian Tuwim

Dobre :)


--
Pozdrawiam.

Adam

"Adam" qv865k$lrg$1$Adam@news.chmurka.net

"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic
do powiedzenia, nie oblekają tego
faktu w słowa" - Julian Tuwim

Dobre :)

Jeszcze dodam ;) -- ,,dobre, choć żydowskie''. ;)

Dodam, bo od dziesięcioleci przyglądam się żądaniom żydowskim.
Jako dziecko uważałem, że Polacy chcą rozliczyć się z żydami
(małą literą, bo mam tutaj na myśli religię, nie narodowość)
ale radzieckie władze nie zezwalają; później myślałem, że jest
w Polsce zbyt silna moskiewska postkomuna i takaż neokomuna,
ale od jakiegoś czasu nie mam żadnego wytłumaczenia...


Dlatego zapytam jakoś tak: ,,jak to jest, że żydzi są powszechnie
chwaleni, ale gdy trzeba rozliczyć się z nimi -- chętnych brak do
zwracania żydom własności ich przodków?''...


IMO -- żydzi żyli tu setki lat, bogacili się tu, współtworzyli
polską kulturę, asymilowali się lub nie asymilowali itd., ale
zostali wymordowani lub wygnani i wg mnie należy rozliczyć się
jakoś z tymi, którzy przeżyli, miast (rozdrapywaniem pozostałości
żydowskiego mienia) przejmować na siebie odpowiedzialność za
nazistowskie zbrodnie...

    ten spowodował, kto skorzystał

IMO nierezygnacja z przejmowania pożydowskiego mienia jest tożsama
z przyjmowaniem współodpowiedzialności za zbrodnie pozostawiające
bezspadkowe mienie pożydowskie...

    Polacy pomagali/pragnęli, skoro Polacy korzystają

To od strony moralnej, ale można też dojść do tego od strony
zdroworozsądkowej.

IMO zdrowy rozsądek mówi, że tak czy siak żydzi/Żydzi odbiorą swoją
własność Polakom -- choćby podbijając cenę polskiego bezpieczeństwa.
Muzułmanie typu SHusajna mawiali: ,,w USA rządzą sami żydzi'', więc
jeśli Polacy nie dogadają się z Żydami, amerykańscy żydzi narzucą
Polakom stosowne ceny amerykańskiej pomocy/obecności wojskowej...
(przykładowo -- amerykanie sprzedadzą Polakom śmigłowiec drożej,
a Izraelitom taniej -- i ósz; może Polakom drożej jakiś dron
a Żydom taniej jakiś system antyrakietowy, którego Polacy nie
kupują, by nie budzić podejrzeń różnicami cen tych samych produktów...)

Problem w tym, że jeśli Polacy nie zwrócą dobrowolnie, zwrócą
pod przymusem i zostaną uznani współwinnymi holokaustu żydów
europejskich, choć od nazistów ucierpieli proporcjonalnie
najmocniej...


Ja bym oddał mienie bezspornie żydowskie przedstawicielom
Izraela a o spornym -- bym uczciwie/spokojnie porozmawiał
z Żydami.

[ale ja na miejscu MMorawieckiego też oddałbym mojej
matce kilka stów plnów, o które spieram się od lat]

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

"Roman Tyczka" up7cqdilkz8p.dlg@tyczka.com

Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Pełnometrażowe? ;) Metrami mierzysz pojemność? ;)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Film_pe%C5%82nometra%C5%BCowy

Możesz sprawdzić, co znaczą emotki przeze mnie postawione.

   https://pl.wikipedia.org/wiki/Emotikon#Przykładowe_emotikony
   ;) uśmiech z przymrużeniem oka

"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia,
nie oblekają tego faktu w słowa" - Julian Tuwim

Post mój zawierał info o objętościowym postępie -- wtrącenie
okołometrażowe było jedynie żartobliwym dodatkiem, co
wykazałem emotkami.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

On 2020-01-08, Animka <animka@tonie.ja.wp.pl> wrote:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie jakości.

--
Marcin

W dniu 2020-01-09 o 00:48, Marcin Debowski pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie
jakości.

Poważnie?
Tyle to zajmuje półtorej godziny filmu w 720p w kiepskiej jakości.
Film HD czyli 1080p to 1GB danych na 30 minut filmu.
Wartości orientacyjne bo są różne kodeki i można zmieniać
ustawienia.
Jak zajrzysz na stronę z filmami to film 720p potrafi mieć plik
do 3,5GB a 1080p do 9GB.
Starocie z 1969r "100 karabinów" zgrane z bluraya ma długość 8,29GB.
Obok współczesny film "Złodziej i oszustka" ma długość 9,17GB.
Oba podobno 1080p.

A jak masz własną kamerę i nagrywasz w 4k to zgadnij ile zajmie godzina filmu? :-)


Pozdrawiam

On 2020-01-09, RadoslawF <radoslawfl@gmail.com> wrote:

W dniu 2020-01-09 o 00:48, Marcin Debowski pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie
jakości.

Poważnie?
Tyle to zajmuje półtorej godziny filmu w 720p w kiepskiej jakości.
Film HD czyli 1080p to 1GB danych na 30 minut filmu.
Wartości orientacyjne bo są różne kodeki i można zmieniać
ustawienia.

Tyle i więcej... gdzie tyle oznacza 15-20 GB. To są z grubsza widełki dla standardowych BD. Dla 3D BD to zwykle 28-36GB, tyleż samo lub odrobine więcej dla 4kBD (surprise!). Samo audio potrafi zająć do kilku ładnych GB. 1GB FHD na 30 min dowolnym kodekiem to musi być kupa jakich mało. No chyba, że to statyczny widok na mebel lub wszystko z gaussian blur level 1000.

--
Marcin

W dniu 2020-01-09 o 04:33, Marcin Debowski pisze:

On 2020-01-09, RadoslawF <radoslawfl@gmail.com> wrote:

W dniu 2020-01-09 o 00:48, Marcin Debowski pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie
jakości.

Poważnie?
Tyle to zajmuje półtorej godziny filmu w 720p w kiepskiej jakości.
Film HD czyli 1080p to 1GB danych na 30 minut filmu.

O ile się nie mylę 1080 to fullHD a 720 to HD.

W dniu 2020-01-17 o 09:50, robot pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie
jakości.

Poważnie?
Tyle to zajmuje półtorej godziny filmu w 720p w kiepskiej jakości.
Film HD czyli 1080p to 1GB danych na 30 minut filmu.

O ile się nie mylę 1080 to fullHD a 720 to HD.

A nie HD i HD ready?  :-)
Zresztą przez te wprowadzające w błąd nazwy marketoidów przy opisie
filmów podaje się ilość pikseli w linii czyli 1080p, 720p i 480p.


Pozdrawiam

On 18/01/2020 04:49, RadoslawF wrote:

A nie HD i HD ready?  :-)

Zasadniczo HD to wszystko, co jest powyżej SD. Wystarczy, że będzie powyżej 576. Full HD to jest dokładnie 1080.

Zresztą przez te wprowadzające w błąd nazwy marketoidów przy opisie
filmów podaje się ilość pikseli w linii czyli 1080p, 720p i 480p.

Nie, p oznacza bez przeplotu (i - z przeplotem)*, a liczby to wciąż liczba pikseli w pionie. Natomiast 2k i powyżej to dopiero oznacza piksele na linię. Pewnie żeby 2k lepiej wyglądało w porównaniu z FHD (2000 a 1920).

--
MF

W poziomie.


-- -- -

liczba pikseli w pionie

On 2020-01-18, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

W poziomie.


-- -- -

liczba pikseli w pionie

w pionie.

--
Marcin

No zależy, jak telewizor ustawisz, bo 720x576 = SD.

BTW zajebisty obrazek spotkałem w straży miejskiej w W-wie, gdzie funkcjonariusz uruchamiając biurowy komputer stawia monitor na boku.
No dosłownie, LCD z poziomu do pionu.
Tak mu zrobili Windows ;-)
Chyba się przyzwyczaił, bo nawet nie narzekał.
Później jak już się zaloguje i wejdzie w Win, to sobie coś tam wyklikuje i znów obraca monitorem, tym razem do poziomu ;-)


-- -- -

w pionie.

W dniu 2020-01-18 o 13:33, Marcin Debowski pisze:

On 2020-01-18, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

W poziomie.


-- -- -

liczba pikseli w pionie

w pionie.

U niego w poziomie, ale nad telewizorem ;)

W dniu 2020-01-18 o 05:49, RadoslawF pisze:

W dniu 2020-01-17 o 09:50, robot pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie
jakości.

Poważnie?
Tyle to zajmuje półtorej godziny filmu w 720p w kiepskiej jakości.
Film HD czyli 1080p to 1GB danych na 30 minut filmu.

O ile się nie mylę 1080 to fullHD a 720 to HD.

A nie HD i HD ready?  :-)

Też mi sie to wszystko myli.
Tak jak piszesz - beznadziejne te nazwy porobili.

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Starocie z 1969r "100 karabinów" zgrane z bluraya ma długość 8,29GB.

Czasami to jest bez znaczenia.
Jeżeli film jest z 1969 roku i nie był jakos cyfrowo obrabioany to ma jakosc jaka ma i nawet jak go sie 5 razy przegra przez DVD to jakosci to nie zmieni i ta wielkosc pliku nic zbytnio nie da.

Obok współczesny film "Złodziej i oszustka" ma długość 9,17GB.
Oba podobno 1080p.

Przy czym liczy sie materiał zródłowy.
Jak on nie był nagrywany czy zgrywany z dobrej jakosci materiału to pozniejsze upgreadowanie chyba niewiele da...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

Rozdzielczość standardowej klatki filmu 35 mm to bodajże odpowiednik 8k.
A były i taśmy szerokości 70 mm.
Rzecz w tym, że powoli to nie rozdzielczość zaczyna ograniczać, lecz częstość ramki 24 fps, co razi skakaniem obrazu przy wszelkich panoramach i ruchach.
Wszelkie formy demo mające nas namówić do 4k to takie bardzo powolniutkie ruchy i panoramy za powyższą przyczyną, do tego technika telewizyjna 4k/UHD to 2160p czyli ramka 50/60Hz (na dodatek podwajana w dobrych telewizorach 100/120Hz), a nie staroświeckie 24 fps.


-- -- -

Przy czym liczy sie materiał zródłowy.

Użytkownik ąćęłńóśźż a@e.pl ...

Rozdzielczość standardowej klatki filmu 35 mm to bodajże odpowiednik
8k. A były i taśmy szerokości 70 mm.

Jezeli tak to pozostaje pytanie czy ktos to ponownie zgrywa z tasmy czy przerabia coś co juz było wczesniej zgrane oczywiście odpowiednio na jakis moment technologiczny stratnie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"

Ponownie zgrywają, oczywiście nie są tak głupi, żeby zgrać od razu do 24k i to wydać, lecz dozują po trochu, dziś kupisz 4k, jutro 8k, pojutrze 16k i rynek się kręci.
Zaplanowane starzenie technologii.
Dojdziemy do etapu "o, ten film jest dobry, świetnie i ostro widać ziarno taśmy".


-- -- -

czy ktos to ponownie zgrywa z tasmy czy przerabia coś co juz było wczesniej zgrane oczywiście odpowiednio na jakis moment technologiczny stratnie.

W dniu 2020-01-10 o 09:20, ąćęłńóśźż pisze:

Ponownie zgrywają, oczywiście nie są tak głupi, żeby zgrać od razu do 24k i to wydać, lecz dozują po trochu, dziś kupisz 4k, jutro 8k, pojutrze 16k i rynek się kręci.
Zaplanowane starzenie technologii.
Dojdziemy do etapu "o, ten film jest dobry, świetnie i ostro widać ziarno taśmy".

Ziarna nie powinno być widać.
Przy digitalizacji używa się algorytmów "3D" - gdzie są porównywane poszczególne klatki, więc ziarno się "rozmywa" - wszak na każdej klatce jest inaczej, w sposób losowy.

Jedna z metod przywracania starych, mocno zniszczonych kopii filmów do użytku polegała na "szkiełkowaniu" - był to rodzaj szlifowania. Metoda ta powodowała, iż na materiale pojawiały się drobne rysy. Paradoksalnie, to powodowało także "zatracanie się" już wcześniej istniejących uszkodzeń, natomiast widz w kinie nie widział rys dzięki bezwładności oka. Film wyglądał prawie jak nowy.


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2020-01-09 o 01:26, RadoslawF pisze:

W dniu 2020-01-09 o 00:48, Marcin Debowski pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie
jakości.

Poważnie?
Tyle to zajmuje półtorej godziny filmu w 720p w kiepskiej jakości.
Film HD czyli 1080p to 1GB danych na 30 minut filmu.
Wartości orientacyjne bo są różne kodeki i można zmieniać
ustawienia.
Jak zajrzysz na stronę z filmami to film 720p potrafi mieć plik
do 3,5GB a 1080p do 9GB.
Starocie z 1969r "100 karabinów" zgrane z bluraya ma długość 8,29GB.
Obok współczesny film "Złodziej i oszustka" ma długość 9,17GB.
Oba podobno 1080p.

Nie wiedziałem, że teraz długość liczy się w GB.
A wielkość pliku jak teraz? W metrach?

W dniu 2020-01-17 o 14:45, robot pisze:

W dniu 2020-01-09 o 01:26, RadoslawF pisze:

W dniu 2020-01-09 o 00:48, Marcin Debowski pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie
jakości.

Poważnie?
Tyle to zajmuje półtorej godziny filmu w 720p w kiepskiej jakości.
Film HD czyli 1080p to 1GB danych na 30 minut filmu.
Wartości orientacyjne bo są różne kodeki i można zmieniać
ustawienia.
Jak zajrzysz na stronę z filmami to film 720p potrafi mieć plik
do 3,5GB a 1080p do 9GB.
Starocie z 1969r "100 karabinów" zgrane z bluraya ma długość 8,29GB.
Obok współczesny film "Złodziej i oszustka" ma długość 9,17GB.
Oba podobno 1080p.

Nie wiedziałem, że teraz długość liczy się w GB.
A wielkość pliku jak teraz? W metrach?

Nie wiedziałeś też że rozdzielczość filmów mierzy się w pikselach
a nie nazwach HD czy HD redy.


Pozdrawiam

W dniu 2020-01-18 o 05:51, RadoslawF pisze:

W dniu 2020-01-17 o 14:45, robot pisze:

W dniu 2020-01-09 o 01:26, RadoslawF pisze:

W dniu 2020-01-09 o 00:48, Marcin Debowski pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie
jakości.

Poważnie?
Tyle to zajmuje półtorej godziny filmu w 720p w kiepskiej jakości.
Film HD czyli 1080p to 1GB danych na 30 minut filmu.
Wartości orientacyjne bo są różne kodeki i można zmieniać
ustawienia.
Jak zajrzysz na stronę z filmami to film 720p potrafi mieć plik
do 3,5GB a 1080p do 9GB.
Starocie z 1969r "100 karabinów" zgrane z bluraya ma długość 8,29GB.
Obok współczesny film "Złodziej i oszustka" ma długość 9,17GB.
Oba podobno 1080p.

Nie wiedziałem, że teraz długość liczy się w GB.
A wielkość pliku jak teraz? W metrach?

Nie wiedziałeś też że rozdzielczość filmów mierzy się w pikselach
a nie nazwach HD czy HD redy.

Tak sie czepiam tylko.

Zajrzyj we właściwości takiego pliku (Properties -> Details -> Video -> Data rate / Total bitrate) i się przekonaj, że Twój VHS jest przereklamowany ;-)
Tak dla porównania TVN może nadawać filmy HD nie lepiej niż 5,5-6 tys. kbps, ale i beznadziejnie w ok. 2,6-2,7 tys. kbps (25 kl./s) - co ciekawe dokładnie ten sam film nadają zwykle lepiej na TVN, a gorzej na TVN7.
Rządówka też potrafi film HD dać 6,5-6,6 tys. kbps ("Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" tak nadali w Boże Narodzenie, nowa TVP Kultura HD też potrafi) lub zejść do zwyczajowego dla nich 3,8-4 tys. kbps.
A filmy z dysku, szczególnie 4k, mogą mieć strumień 10x większy niż w/w.
Inna sprawa czy to widać w warunkach domowych i czy da się odtworzyć.
No widać, np. nie ma pikselozy w czerniach czy na innych jednolitych płaszczyznach, z odtwarzaniem bywa różnie (komp potrafi przycinać).
Natomiast nadal kręcą filmy w 24 kl/s i tak je wydają (BRD), a IMHO powinni przejść na standard 50 klatek/s (lub 60 kl./s dla NTSC).


-- -- -

Tyle i więcej zajmują standardowe filmy HD o dobrej technicznie jakości.

Osoba podpisana jako Animka <animka@tonie.ja.wp.pl>
w artykule <news:qv5cre$2ts$1news.icm.edu.pl> pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....

Albo nie był dawno u okulisty... Wielokropek ma 3 kropki, nie cztery...

Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

...a pełnometrażowy film aktorski Full HD w dobrej jakości kompresji zajmie
raczej od 6000 do 7200 MB. Czyli albo tu dla odmiany gubisz znaki, albo na
ekranie g*.* widzisz. Tak czy owak zmień okulary.

Zamiast dyskutować po próżnicy, można skorzystać z dostępnych serwisów i porównać na własną rękę. Oto przykłady filmów w H.264.

1. Dostępne na vod.tvp.pl:
* ,,Wojna światów - następne stulecie", reż. Piotr Szulkin, 93:33, 960x540, 1401 MiB, bez rekonstrukcji cyfrowej(?).
* ,,Tajemnica Filomeny", reż. Stephen Frears, 97:39, 1920x1080, 6506 MiB.
Podobne czasy, a jaka różnica w objętości.

Dla porównania film po rekonstrukcji cyfrowej:
* ,,Tajemnica Enigmy", reż Roman Wionczek, odc. 1, 43:28, 1920x1080 (oryginalny format 4:3, czyli rozmiar kadru 1440x1080), 2895 MiB.

2. Jeszcze inne porównanie - film archiwalny dostępny na archive.org:
* ,,Plan 9 from Outer Space", reż. Ed Wood, czarno-biały, 78:21, 640x480
pix, 723 MiB.

Widać różnice?

--
Andrzej P. Woźniak  uszer@pochta.onet.pl  (zamień miejscami z<=>h w adresie)

Trafiają się też mocno skompresowane 1080@24Hz mp4, np. "Jamnik" (Wiener-Dog, 2016) 1,1 GB czy "Zmartwychwstały" (Risen, 2016) 1,4 GB (przykłady z cda), które da się oglądać - ekran komputera nawet 24'' wielki nie jest, a telewizor ma swój dedykowany procesor obrazu który i tak dokłada skalowanie do 4k swoimi algorytmami.
Kadry statyczne są nawet niezłe, różnicę strumienia widać w kadrach ruchomych, gdzie całość się jednak rozmywa.

Jak poznać czy są tak mocno skompresowane czy raczej amatorsko upskalowane z 720i (z DVD)?

Tak czy inaczej przy dobrym jakościowo strumieniu 40-80 tys. MB/s są już problemy czy to z przepustowością LAN, czy to z szybkością nośnika danych (pendrajwa wetkniętego w telewizor).


-- -- -

Zamiast dyskutować po próżnicy, można skorzystać z dostępnych serwisów i porównać na własną rękę.

W dniu 2020-01-09 o 09:26, ąćęłńóśźż pisze:

Trafiają się też mocno skompresowane 1080@24Hz mp4, np. "Jamnik" (Wiener-Dog, 2016) 1,1 GB czy "Zmartwychwstały" (Risen, 2016) 1,4 GB (przykłady z cda), które da się oglądać - ekran komputera nawet 24'' wielki nie jest, a telewizor ma swój dedykowany procesor obrazu który i tak dokłada skalowanie do 4k swoimi algorytmami.
Kadry statyczne są nawet niezłe, różnicę strumienia widać w kadrach ruchomych, gdzie całość się jednak rozmywa.

Jak poznać czy są tak mocno skompresowane czy raczej amatorsko upskalowane z 720i (z DVD)?

Tak czy inaczej przy dobrym jakościowo strumieniu 40-80 tys. MB/s są już problemy czy to z przepustowością LAN, czy to z szybkością nośnika danych (pendrajwa wetkniętego w telewizor).


-- -- -

Zamiast dyskutować po próżnicy, można skorzystać z dostępnych serwisów i porównać na własną rękę.

Niedawno szukałem materiałów 4k.
Znalazłem ciekawy link:

https://4kmedia.org/real-or-fake-4k/

lista filmów z realnym 4k.

Mam bodajże trzy filmy z realnym 4k, mają ponad 60GB. Oczywiście są tam też strumienie kilku ścieżek językowych.
Ja różnicę pomiędzy 4k a "udawanym" dość często widzę - zwłaszcza włosy, drobne tekstury mebli, ścian czy elementów wyposażenia.


--
Pozdrawiam.

Adam

On 2020-01-09, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

Niedawno szukałem materiałów 4k.
Znalazłem ciekawy link:

https://4kmedia.org/real-or-fake-4k/

lista filmów z realnym 4k.

To jest faktyczny problem ale...

Mam bodajże trzy filmy z realnym 4k, mają ponad 60GB. Oczywiście są tam też strumienie kilku ścieżek językowych.

Owszem są BDXL ale są koszmarnie drogie, więc wątpie czy w normalnej dystrybucji. Te wszystkie UHD BD, które mam są dwuwarstwowe i te autentyczne 4k też wchodzą na 50GB.

--
Marcin

W dniu 2020-01-09 o 11:09, Adam pisze:

W dniu 2020-01-09 o 09:26, ąćęłńóśźż pisze:

Trafiają się też mocno skompresowane 1080@24Hz mp4, np. "Jamnik" (Wiener-Dog, 2016) 1,1 GB czy "Zmartwychwstały" (Risen, 2016) 1,4 GB (przykłady z cda), które da się oglądać - ekran komputera nawet 24'' wielki nie jest, a telewizor ma swój dedykowany procesor obrazu który i tak dokłada skalowanie do 4k swoimi algorytmami.
Kadry statyczne są nawet niezłe, różnicę strumienia widać w kadrach ruchomych, gdzie całość się jednak rozmywa.

Jak poznać czy są tak mocno skompresowane czy raczej amatorsko upskalowane z 720i (z DVD)?

Tak czy inaczej przy dobrym jakościowo strumieniu 40-80 tys. MB/s są już problemy czy to z przepustowością LAN, czy to z szybkością nośnika danych (pendrajwa wetkniętego w telewizor).


-- -- -

Zamiast dyskutować po próżnicy, można skorzystać z dostępnych serwisów i porównać na własną rękę.

Niedawno szukałem materiałów 4k.
Znalazłem ciekawy link:

https://4kmedia.org/real-or-fake-4k/

lista filmów z realnym 4k.

Mam bodajże trzy filmy z realnym 4k, mają ponad 60GB. Oczywiście są tam też strumienie kilku ścieżek językowych.
Ja różnicę pomiędzy 4k a "udawanym" dość często widzę - zwłaszcza włosy, drobne tekstury mebli, ścian czy elementów wyposażenia.

Pamiętajcie, że nadal praktycznie wszystkie (nowe) filmy są edytowane w formacie 2k i potem z powrotem powiększane do 4k.
Nie wiem dlaczego tak się robi. Jeżeli ktoś wie, to niech się podzieli ta wiedzą.

W dniu 2020-01-09 o 03:08, Andrzej P. Wozniak pisze:

Osoba podpisana jako Animka <animka@tonie.ja.wp.pl>
w artykule <news:qv5cre$2ts$1news.icm.edu.pl> pisze:

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż
stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....

Albo nie był dawno u okulisty... Wielokropek ma 3 kropki, nie cztery...

Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

...a pełnometrażowy film aktorski Full HD w dobrej jakości kompresji zajmie
raczej od 6000 do 7200 MB. Czyli albo tu dla odmiany gubisz znaki, albo na
ekranie g*.* widzisz. Tak czy owak zmień okulary.

Nie potrzebne mi okulary.

Zamiast dyskutować po próżnicy, można skorzystać z dostępnych serwisów i porównać na własną rękę. Oto przykłady filmów w H.264.

Przepraszam za wyrażenie, ale sram na filmy w H.264 oraz z Vod.

Tylko w formacie mp4 lub avi oglądam.


--
animka

W dniu 2020-01-09 o 18:39, Animka pisze:

Przepraszam za wyrażenie, ale sram na filmy w H.264 oraz z Vod.

Tylko w formacie mp4 lub avi oglądam.

dziwne, najpierw na to srasz a potem to oglądasz?

chyba że nie wiesz co piszesz, ale myślę po Twoim doświadczeniu że jednak nie... jestem pewien...



--
Irokez

W dniu 2020-01-09 o 18:45, Irokez pisze:

W dniu 2020-01-09 o 18:39, Animka pisze:

Przepraszam za wyrażenie, ale sram na filmy w H.264 oraz z Vod.

Tylko w formacie mp4 lub avi oglądam.

dziwne, najpierw na to srasz a potem to oglądasz?

chyba że nie wiesz co piszesz, ale myślę po Twoim doświadczeniu że jednak nie... jestem pewien...

Jak nie jesteś pewien to nie pisz. G. wiesz.


--
animka

Osoba podpisana jako Irokez <no.email@wp.pl>
w artykule <news:5e1766a2$0$17360$65785112news.neostrada.pl> pisze:

W dniu 2020-01-09 o 18:39, Animka pisze:

Przepraszam za wyrażenie, ale sram na filmy w H.264 oraz z Vod.
Tylko w formacie mp4 lub avi oglądam.

dziwne, najpierw na to srasz a potem to oglądasz?

BO NIE CHCE NOSIĆ OKULARÓW. Musisz pisać dużymi literami (a przynajmniej stosować je we właściwych miejscach), to może przeczyta i zrozumie.

--
Andrzej P. Woźniak  uszer@pochta.onet.pl  (zamień miejscami z<->h w adresie)

                   *** MUSK TFUi WRUK ***
                 (taki sobie napis na murze)

W dniu 2020-01-09 o 20:22, Andrzej P. Wozniak pisze:

Osoba podpisana jako Irokez <no.email@wp.pl>
w artykule <news:5e1766a2$0$17360$65785112news.neostrada.pl> pisze:

W dniu 2020-01-09 o 18:39, Animka pisze:

Przepraszam za wyrażenie, ale sram na filmy w H.264 oraz z Vod.
Tylko w formacie mp4 lub avi oglądam.

dziwne, najpierw na to srasz a potem to oglądasz?

BO NIE CHCE NOSIĆ OKULARÓW. Musisz pisać dużymi literami (a przynajmniej stosować je we właściwych miejscach), to może przeczyta i zrozumie.

aj tam, myśli że zrozumie że H.264 jest w AVI?


--
Irokez

W dniu 2020-01-09 o 20:39, Irokez pisze:

W dniu 2020-01-09 o 20:22, Andrzej P. Wozniak pisze:

Osoba podpisana jako Irokez <no.email@wp.pl>
w artykule <news:5e1766a2$0$17360$65785112news.neostrada.pl> pisze:

W dniu 2020-01-09 o 18:39, Animka pisze:

Przepraszam za wyrażenie, ale sram na filmy w H.264 oraz z Vod.
Tylko w formacie mp4 lub avi oglądam.

dziwne, najpierw na to srasz a potem to oglądasz?

BO NIE CHCE NOSIĆ OKULARÓW. Musisz pisać dużymi literami (a przynajmniej stosować je we właściwych miejscach), to może przeczyta i zrozumie.

aj tam, myśli że zrozumie że H.264 jest w AVI?

Skoro jest to jest. Nigdy tego nie analizowałam.


--
animka

On 09/01/2020 18:39, Animka wrote:

Przepraszam za wyrażenie, ale sram na filmy w H.264 oraz z Vod.
Tylko w formacie mp4 lub avi oglądam.

Pozwój że Cię oświecę: "mp4" to tylko kontener, w środku zazwyczaj jest kompresja H.264 z uwagi na to że to najpopularniejszy obenie kodek, szeroko wspierany sprzętowo.

Dokładnie to samo jest z avi. To tylko kontener. W środku jest cokolwiek, H.264 również może być i bywa że jest choć to nie jest akurat w tym przypadku dobry pomysł bo są lepsze formaty. Dawniej bywał divx i xvid.

Tak że niestety ale to brzmi jak "nie mam silnika spalinowego, tylko na benzynę".

W dniu 2020-01-09 o 21:00, heby pisze:

On 09/01/2020 18:39, Animka wrote:

Przepraszam za wyrażenie, ale sram na filmy w H.264 oraz z Vod.
Tylko w formacie mp4 lub avi oglądam.

Pozwój że Cię oświecę: "mp4" to tylko kontener, w środku zazwyczaj jest kompresja H.264 z uwagi na to że to najpopularniejszy obenie kodek, szeroko wspierany sprzętowo.

Dokładnie to samo jest z avi. To tylko kontener. W środku jest cokolwiek, H.264 również może być i bywa że jest choć to nie jest akurat w tym przypadku dobry pomysł bo są lepsze formaty. Dawniej bywał divx i xvid.

Tak że niestety ale to brzmi jak "nie mam silnika spalinowego, tylko na benzynę".

To porównanie też w tym przypadku może być chybione ;)

"Nie mam drukarki atramentowej, tylko na tusze"


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2020-01-09 o 21:00, heby pisze:

On 09/01/2020 18:39, Animka wrote:

Przepraszam za wyrażenie, ale sram na filmy w H.264 oraz z Vod.
Tylko w formacie mp4 lub avi oglądam.

Pozwój że Cię oświecę: "mp4" to tylko kontener, w środku zazwyczaj jest kompresja H.264 z uwagi na to że to najpopularniejszy obenie kodek, szeroko wspierany sprzętowo.

Dokładnie to samo jest z avi. To tylko kontener. W środku jest cokolwiek, H.264 również może być i bywa że jest choć to nie jest akurat w tym przypadku dobry pomysł bo są lepsze formaty. Dawniej bywał divx i xvid.

Tak że niestety ale to brzmi jak "nie mam silnika spalinowego, tylko na benzynę".

Dziękuję Ci kochany skarbie za uświadomienie mnie co zawiera np. avi, ale tak szczerze to mnie to nie interesuje.
Napisałam ,że u mnie filmy mają tyle a tyle MB. Jeżeli tak napisałam to znaczy, że tak jest. To, że użytkownikom mającym "wielkie" i zapchane dyski to nie pasuje (bo sami mają na swoich dyskach filmy gdzie jeden film to ok. 2 GB) to już mnie nie obchodzi.
Ich sprawa.
Pozdrawiam serdecznie!

--
animka

On 09/01/2020 22:40, Animka wrote:

Napisałam ,że u mnie filmy mają tyle a tyle MB.

Nie nie, ja nie o tym, napisałaś że oglądasz mp4 a nie H.264. To wymagało wyjaśnienia bo to bzdura.

Jeżeli tak napisałam to znaczy, że tak jest.

Tylko że filmy o rozmiarze 700MB obecnie to jest jakośc DVD, czyli zeszła epoka. Po to wymyślono *nowsze* formaty aby podnosić jakość. Ale zapotrzebowanie rośnie szybciej, więc współcześnie filmy już 700Mb nie zajmują, tylko dużo więcej. W ten sposób filmy w FullHD już się nie mieszczą na 700MB ale też są zdecydowanie mniejsze niż BluRay choć mają jakośc BR. Kompromis odnalazł się w połowie drogi.

To, że użytkownikom mającym "wielkie" i zapchane dyski to nie pasuje (bo sami mają na swoich dyskach filmy gdzie jeden film to ok. 2 GB) to już mnie nie obchodzi.
Ich sprawa.

Niezupełnie, to sprawa jakości, rozdzieczości, kompromisów, audio itd itp. Nie każdy silnie skompresowany film jest kiepskiej jakości, ale kiespkich jest zdecydowanie więcej, ludzie nie ogarniają suwaka speed/quality a co dopiero nastu innych od kompresji.

PS. Porządnie skompresowany film w jakości znakomitej to nie 2GB tylko 10GB+. Sorry, takie czasy.

On 2020-01-09, heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:

On 09/01/2020 22:40, Animka wrote:

Napisałam ,że u mnie filmy mają tyle a tyle MB.

Nie nie, ja nie o tym, napisałaś że oglądasz mp4 a nie H.264. To wymagało wyjaśnienia bo to bzdura.

Sam mam trochę filmów SD kodowanych h.263 :)

--
Marcin

W dniu 2020-01-09 o 23:14, heby pisze:

On 09/01/2020 22:40, Animka wrote:

Napisałam ,że u mnie filmy mają tyle a tyle MB.

Nie nie, ja nie o tym, napisałaś że oglądasz mp4 a nie H.264. To wymagało wyjaśnienia bo to bzdura.

Jeżeli tak napisałam to znaczy, że tak jest.

Tylko że filmy o rozmiarze 700MB obecnie to jest jakośc DVD, czyli zeszła epoka. Po to wymyślono *nowsze* formaty aby podnosić jakość. Ale zapotrzebowanie rośnie szybciej, więc współcześnie filmy już 700Mb nie zajmują, tylko dużo więcej. W ten sposób filmy w FullHD już się nie mieszczą na 700MB ale też są zdecydowanie mniejsze niż BluRay choć mają jakośc BR. Kompromis odnalazł się w połowie drogi.

Aha, Ty piszesz o nagrywaniu płyty.

To, że użytkownikom mającym "wielkie" i zapchane dyski to nie pasuje (bo sami mają na swoich dyskach filmy gdzie jeden film to ok. 2 GB) to już mnie nie obchodzi.
Ich sprawa.

Niezupełnie, to sprawa jakości, rozdzieczości, kompromisów, audio itd itp. Nie każdy silnie skompresowany film jest kiepskiej jakości, ale kiespkich jest zdecydowanie więcej, ludzie nie ogarniają suwaka speed/quality a co dopiero nastu innych od kompresji.

PS. Porządnie skompresowany film w jakości znakomitej to nie 2GB tylko 10GB+. Sorry, takie czasy.

Widocznie niedawno się urodziłeś. ;-)

Ściągnij sobie przykładowo ten film i sprawdż czy on jest w MB czy w GB.
https://www.youtube.com/watch?v=Q7iHAY3mcXk

--
animka

On 10/01/2020 00:24, Animka wrote:

Aha, Ty piszesz o nagrywaniu płyty.

Nie.

Widocznie niedawno się urodziłeś. ;-)

Nie.

Ściągnij sobie przykładowo ten film i sprawdż czy on jest w MB czy w GB.
https://www.youtube.com/watch?v=Q7iHAY3mcXk

Nie da się "ściągnąc filmu" z Youtuba, oficjalnie. W dodatku film ten jest skodowany VP9.

https://en.wikipedia.org/wiki/VP9

Czyli w/g Twoich standardów jeszcze gorzej niż H.265. Współczuje.

PS. A jakość dramatycznie zła.

W dniu 2020-01-10 o 22:00, heby pisze:

Ściągnij sobie przykładowo ten film i sprawdż czy on jest w MB czy w GB.
https://www.youtube.com/watch?v=Q7iHAY3mcXk

Nie da się "ściągnąc filmu" z Youtuba, oficjalnie. W dodatku film ten jest skodowany VP9.

W FF można pobrać odpowiednie rozszerzenia download.
Ja pobrałam.

https://en.wikipedia.org/wiki/VP9

Czyli w/g Twoich standardów jeszcze gorzej niż H.265. Współczuje.

PS. A jakość dramatycznie zła.

Może w twoim komputerze i na stronie.
WMP 12 jest ok, czyli film ma jakość dobrą. Poza tym w internecie są różne kodeki do pobrania, np.k-Lite codec pack.

--
animka

On 10/01/2020 22:40, Animka wrote:

Ściągnij sobie przykładowo ten film i sprawdż czy on jest w MB czy w GB.
https://www.youtube.com/watch?v=Q7iHAY3mcXk

Nie da się "ściągnąc filmu" z Youtuba, oficjalnie. W dodatku film ten jest skodowany VP9.

W FF można pobrać odpowiednie rozszerzenia download.
Ja pobrałam.

Genialnie. A jaki enkoder wykorzystało google do zakodowania filmu?

Może w twoim komputerze i na stronie.
WMP 12 jest ok, czyli film ma jakość dobrą. Poza tym w internecie są różne kodeki do pobrania, np.k-Lite codec pack.

Chyba niekoniecznie pojmujesz czym się rózni odtwarzanie od formatu pliku.

Plik jest skodowany VP9. To jakim algorytmem go rozkodujesz, czasami zmienia jakosć, ale nieznacznie. Znacznie ważniejsze jest jakim algorytmem został zakodowany. Tutaj wyboru nie masz, VP9.

Podobnie jak nie masz obecnie wyboru w filmach pirackich. H.264/5 i koniec.

Nie ma znaczenia czy wsadzone do avi, mp4 czy innego kontenera.

W dniu 2020-01-10 o 22:54, heby pisze:

Genialnie. A jaki enkoder wykorzystało google do zakodowania filmu?

Jakoś mnie to nie interesuje, Z samego google nic nie pobieram. Patrzę tylko w jakim formacie jest film : w mp4 czy avi. Tak w sumie to tylko sobie testuję, bo wielu filmów nie oglądam. Przelecę po ściągnięciu tylko po kawałku i jak widzę, że film mi się nie podoba -usuwam. Albo sprawdzam: ściągnie się szybko czy nie.

Może w twoim komputerze i na stronie.
WMP 12 jest ok, czyli film ma jakość dobrą. Poza tym w internecie są różne kodeki do pobrania, np.k-Lite codec pack.

Chyba niekoniecznie pojmujesz czym się rózni odtwarzanie od formatu pliku.

Plik jest skodowany VP9. To jakim algorytmem go rozkodujesz, czasami zmienia jakosć, ale nieznacznie. Znacznie ważniejsze jest jakim algorytmem został zakodowany. Tutaj wyboru nie masz, VP9.

Nie rozkodywuję żadnych filmów. Po prostu z ciekawości pobieram i juz.

Podobnie jak nie masz obecnie wyboru w filmach pirackich. H.264/5 i koniec.

To H to już stary przeżytek. W FF mam te wtyczkę wyłączoną.

Nie ma znaczenia czy wsadzone do avi, mp4 czy innego kontenera.

H to wtyczka-niby codek jak się chce obejrzeć film w starym formacie.
Teraz to sie ogląda najczęściej full HDD.
W telewizorze z pendriva nawet obejrzałam sobie kiedyś trójwymiarowego avatara (żeby nie być w tyle), a potem skasowałam ten film.Obejrzałam i zapomniałam.
W dodatku do telewizora mam nagrywarkę, ale nie nagrywam, bo nie ma sensu.


--
animka

W dniu 2020-01-11 o 00:13, Animka pisze:

W dniu 2020-01-10 o 22:54, heby pisze:

(...)
Podobnie jak nie masz obecnie wyboru w filmach pirackich. H.264/5 i koniec.

To H to już stary przeżytek. W FF mam te wtyczkę wyłączoną.

Nie ma znaczenia czy wsadzone do avi, mp4 czy innego kontenera.

H to wtyczka-niby codek jak się chce obejrzeć film w starym formacie.
Teraz to sie ogląda najczęściej full HDD.
(...)

Animka - przestań już się kompromitować.
H.265 to jeden z najnowszych kodeków, używany m.in. w najnowszych telewizorach 4k i 8k.

https://pl.wikipedia.org/wiki/H.265/HEVC

W zasadzie co zdanie napiszesz, to albo się kompromitujesz, albo w ogóle nie wiesz, o co chodzi.


--
Pozdrawiam.

Adam

W zasadzie co zdanie napiszesz, to albo się kompromitujesz, albo w ogóle nie wiesz, o co chodzi.

Animka robi to celowo. Trolluje wszystkie grupy a później w kułak się śmieje ze wszystkich napinek na jej temat :)

Przejrzałem ją ;)

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2020-01-11 o 07:54, Stregor pisze:

W zasadzie co zdanie napiszesz, to albo się kompromitujesz, albo w ogóle nie wiesz, o co chodzi.

Animka robi to celowo. Trolluje wszystkie grupy a później w kułak się śmieje ze wszystkich napinek na jej temat :)

Przejrzałem ją ;)

A Ty trollu nawet cytować nie potrafisz. Samemu sobie odpowiadasz.


--
animka

Nie ma, ale i tak administracja Ciebie nagrywa.


-- -- -

nie nagrywam, bo nie ma sensu.

On 11/01/2020 00:13, Animka wrote:

Genialnie. A jaki enkoder wykorzystało google do zakodowania filmu?

Jakoś mnie to nie interesuje, Z samego google nic nie pobieram.

Z YT pobierasz. To google.

Patrzę tylko w jakim formacie jest film : w mp4 czy avi.

To nie ma znaczenia. Oba mogą przenosić dowolne sposoby kodowania. To tylko opakowanie na własciwą treść.

Nie rozkodywuję żadnych filmów.

Oczywiście, robo ti Twój program od ogladania.

Podobnie jak nie masz obecnie wyboru w filmach pirackich. H.264/5 i koniec.

To H to już stary przeżytek.

Odwrotniw, H.264 to obecnie najlepiej wspierany sprzętowo kodek, H.265 coraz lepiej wspierany, a na horyzoncie jest AV1. Procesory posiadają dedykowany hardware do kodowania i dekodowania H.264.

I każdy z nich da się wsadzić do AVI i MP4.

Nie ma znaczenia czy wsadzone do avi, mp4 czy innego kontenera.

H to wtyczka-niby codek jak się chce obejrzeć film w starym formacie.

Nie, to narzędzie do konwersji pobieranego strumienia do pliku mp4. Nie zmienia kodowania. Nie pojmujesz tego że mamy rózne kodowania wsadzone w rózne opakowania.

W dodatku do telewizora mam nagrywarkę, ale nie nagrywam, bo nie ma sensu.

Nic nie ma sensu jak się nic nie kuma. Albo wręcz przeciwnie.

W dniu 2020-01-11 o 11:20, heby pisze:

On 11/01/2020 00:13, Animka wrote:

Genialnie. A jaki enkoder wykorzystało google do zakodowania filmu?

Jakoś mnie to nie interesuje, Z samego google nic nie pobieram.

Z YT pobierasz. To google.

Teraz tak, ale parę lat temu to nie.

Patrzę tylko w jakim formacie jest film : w mp4 czy avi.

To nie ma znaczenia. Oba mogą przenosić dowolne sposoby kodowania. To tylko opakowanie na własciwą treść.

Nie rozkodywuję żadnych filmów.

Oczywiście, robo ti Twój program od ogladania.

Nie studiuję tego :-)

Podobnie jak nie masz obecnie wyboru w filmach pirackich. H.264/5 i koniec.

To H to już stary przeżytek.

Odwrotniw, H.264 to obecnie najlepiej wspierany sprzętowo kodek, H.265 coraz lepiej wspierany, a na horyzoncie jest AV1. Procesory posiadają dedykowany hardware do kodowania i dekodowania H.264.

I każdy z nich da się wsadzić do AVI i MP4.

>>> Nie ma znaczenia czy wsadzone do avi, mp4 czy innego kontenera.

Nie wiem, bo nic nie wsadzam i mnie to ani grzeje ani ziębi.

H to wtyczka-niby codek jak się chce obejrzeć film w starym formacie.

Nie, to narzędzie do konwersji pobieranego strumienia do pliku mp4. Nie zmienia kodowania. Nie pojmujesz tego że mamy rózne kodowania wsadzone w rózne opakowania.

Zajmujesz się pewnie tym to wiesz. Ja co innego zawsze robiłam.

W dodatku do telewizora mam nagrywarkę, ale nie nagrywam, bo nie ma sensu.

Nic nie ma sensu jak się nic nie kuma. Albo wręcz przeciwnie.

No, trochę zakumałam, ale nie sprawdziłam tego, nie tworzyłam, to mogę nie wiedzieć i nawet nie muszę, bo nie idę na egzamin z informatyki :-)


--
animka

On 11/01/2020 13:57, Animka wrote:

 >>> Nie ma znaczenia czy wsadzone do avi, mp4 czy innego kontenera.
Nie wiem

Więc po co kategorycznie twierdziłaś że oglądasz filmy w mp4 a nie H.264? Skoro nie czaisz bazy to nie generuj stanowczych dezinformacji.

No, trochę zakumałam, ale nie sprawdziłam tego, nie tworzyłam, to mogę nie wiedzieć i nawet nie muszę, bo nie idę na egzamin z informatyki :-)

"Nieznajomośc informatyki szkodzi".

Powiedziałem to pewnemu prawnikowi który stracił wszystkie dane z laptopa przez swoją głupotę i pytał czy coś można zrobić. Spojrzał na mnie z pogardą i trzasnął dzwiami.

W dniu 2020-01-11 o 20:11, heby pisze:

On 11/01/2020 13:57, Animka wrote:

 >>> Nie ma znaczenia czy wsadzone do avi, mp4 czy innego kontenera.
Nie wiem

Więc po co kategorycznie twierdziłaś że oglądasz filmy w mp4 a nie H.264? Skoro nie czaisz bazy to nie generuj stanowczych dezinformacji.

No, trochę zakumałam, ale nie sprawdziłam tego, nie tworzyłam, to mogę nie wiedzieć i nawet nie muszę, bo nie idę na egzamin z informatyki :-)

"Nieznajomośc informatyki szkodzi".

Powiedziałem to pewnemu prawnikowi który stracił wszystkie dane z laptopa przez swoją głupotę i pytał czy coś można zrobić. Spojrzał na mnie z pogardą i trzasnął dzwiami.

Prawnik nie musi być informatykiem, więc nie popisuj się.
EOT

--
animka

On Sat, 11 Jan 2020 21:07:11 +0100, Animka wrote:

No, trochę zakumałam, ale nie sprawdziłam tego, nie tworzyłam, to mogę nie wiedzieć i nawet nie muszę, bo nie idę na egzamin z informatyki :-)

"Nieznajomośc informatyki szkodzi".

Powiedziałem to pewnemu prawnikowi który stracił wszystkie dane z laptopa przez swoją głupotę i pytał czy coś można zrobić. Spojrzał na mnie z pogardą i trzasnął dzwiami.

Prawnik nie musi być informatykiem, więc nie popisuj się.
EOT

No zobacz, a informatyk musi być prawnikiem, bo nieznajomość prawa nie jest
okolicznością łagodzącą. I gdzie tu sprawiedliwość?

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

UGFub3dpZSwgbmllIHfEhXRwacSZLCDFvGUgemRhamVjaWUgc29iaWUgc3ByYXfEmSwgxbxlIEEg
bmllIGplc3QgZGxhIFdhcyAKxbxhZG55bSBwYXJ0bmVyZW0gZG8gamFraWVqa29sd2llayB0ZWNo
bmljem5laiBkeXNrdXNqaSwgYSBpIHcKZHppZWR6aW5hY2ggbmllcG9rcmV3bnljaCB0ZcW8IG1v
xbxlIGJ5xIcgeiB0eW0ga8WCb3BvdC4gVG8gcG8ga2llZ28ga2lqYSB0ZQp3c3p5c3RraWUgcmlw
b3N0eT8gQ28gaW5uZWdvIHp3csOzY2nEhyB1d2FnxJksIMW8ZSBjb8WbIHBvd2llZHppYcWCYSDF
umxlLCBhIGNvCmlubmVnbyBhdGFrb3dhxIcgasSFIGRlIGZhY3RvIHBlcnNvbmFsbmllIGkgcG9r
YXp5d2HEhyBzd29qxIUgd3nFvHN6b8WbxIcuIFRvCm5pZSBqZXN0IHrFgmEgb3NvYmEsIG1hIHBy
YXdvIHBpc2HEhyBuYSBOZXdzeSwgbWEgcHJhd28gbmllIHdpZWR6aWXEhyBpCm5hZGFsIG1hIHBy
YXdvIHNpxJkgbmEgZGFueSB0ZW1hdCB3eXBvd2lhZGHEhy4gQ2hjZWNpZSB6cm9iacSHIGNvxZsg
ZG9icmVnbwp0byB0bHVtYWN6Y2llIGplaiBuYSBzcG9rb2puaWUsIMW8ZWJ5IHpyb3p1bWlhxYJh
LiBOaWUgY2hjZWNpZSwgb2xld2FqY2llCmplaiBwb3N0eSwgYm8gaW5hY3plaiB0byB0YWsgamFr
IGJhbmRhIHN0YXJzemFrw7N3IGNvIGtvcGllIGR6aWVjaWFrYS4KQ2h3YcWCeSB6IHRlZ28gbmll
IGLEmWR6aWUu

--
Marcin

Osoba podpisana jako Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com>
w artykule <news:BH9SF.690$bm1.428fx03.ams1> pisze:

User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)

(...)

UGFub3dpZSwgbmllIHfEhXRwacSZLCDFvGUgemRhamVjaWUgc29iaWUgc3ByYXfEmSwgxbxlIE

Twój agent nie zna MIME? Ń nczł ś cz t tk dl nmk?

--
Andrzej P. Woźniak  uszer@pochta.onet.pl  (zamień miejscami z<=>h w adresie)

On 2020-01-11, Andrzej P. Wozniak <uszer@poczta.onet.pl.invalid> wrote:

Osoba podpisana jako Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com>
w artykule <news:BH9SF.690$bm1.428fx03.ams1> pisze:

User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)

(...)

UGFub3dpZSwgbmllIHfEhXRwacSZLCDFvGUgemRhamVjaWUgc29iaWUgc3ByYXfEmSwgxbxlIE

Twój agent nie zna MIME? Ń nczł ś cz t tk dl nmk?

tk dl nmk Ale agent nie miał jak tego ogarnąć bo po prostu wkleiłem blok z zewnętrznego źródła.

--
Marcin

Osoba podpisana jako Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com>
w artykule <news:vuaSF.7615$7p.6888fx14.ams1> pisze:

On 2020-01-11, Andrzej P. Wozniak <uszer@poczta.onet.pl.invalid> wrote:

Osoba podpisana jako Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com>
w artykule <news:BH9SF.690$bm1.428fx03.ams1> pisze:

User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)

(...)

UGFub3dpZSwgbmllIHfEhXRwacSZLCDFvGUgemRhamVjaWUgc29iaWUgc3ByYXfEmSwgxbxl
IE

Twój agent nie zna MIME? Ń nczł ś cz t tk dl nmk?

tk dl nmk
Ale agent nie miał jak tego ogarnąć bo po prostu wkleiłem blok z
zewnętrznego źródła.

N EBG13 avr jlfgnepmn?

V qynpmrtb cenjvr jfmlfpl gh glyxb fvr anjmnwrz cbcenjvnyv, n fnzv avr ancvfnyv avp qb xbapn cbcenjavr?

--
Andrzej P. Woźniak  uszer@pochta.onet.pl  (zamień miejscami z<->h w adresie)
  Daj sobie spokój, bo pomagasz (nie jedyny zresztą) udowodnić jedną
  z reguł Usenetu - "czym głupszy początek tym dłuższy wątek", nawet
  się mi rymnęło :)         -- mgb /Marek Baczek/ na pl.news.mordplik

On 2020-01-11, Andrzej P. Wozniak <uszer@poczta.onet.pl.invalid> wrote:

Osoba podpisana jako Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com>
w artykule <news:vuaSF.7615$7p.6888fx14.ams1> pisze:

On 2020-01-11, Andrzej P. Wozniak <uszer@poczta.onet.pl.invalid> wrote:

Osoba podpisana jako Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com>
w artykule <news:BH9SF.690$bm1.428fx03.ams1> pisze:

User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)

(...)

UGFub3dpZSwgbmllIHfEhXRwacSZLCDFvGUgemRhamVjaWUgc29iaWUgc3ByYXfEmSwgxbxl
IE

Twój agent nie zna MIME? Ń nczł ś cz t tk dl nmk?

tk dl nmk
Ale agent nie miał jak tego ogarnąć bo po prostu wkleiłem blok z
zewnętrznego źródła.

N EBG13 avr jlfgnepmn?

Nie, bo myślę, że może znać, a nie chciałem się sam do problemu dokładać.

V qynpmrtb cenjvr jfmlfpl gh glyxb fvr anjmnwrz cbcenjvnyv, n fnzv avr ancvfnyv avp qb xbapn cbcenjavr?

Bo tak to już zwykle jest i niekoniecznie z powodów niewiedzy, a np. tendencji do uproszczeń. Ale niewiedzy pewnie też :)

--
Marcin

On 11/01/2020 02:39, Marcin Debowski wrote:

[ciach]

Ponieważ newsy są ciągle przeszukiwane przez google. Jeśli zostawisz błąd gruby to google go zaindeksuje a następnie zwróci jako wynik. Nie chcesz aby błedne dyskusje były zwracane jako wynik bez kontekstu, w google wszyscy jesteśmy równi.

Google to pal sześć, nasze posty są kradzione przez niezliczoną ilośc fake forów. One też tworzą rodzaj "wyroczni internetowej".

Przykro mi, ale grub błędy należy punktować właśnie po to aby zostały wypunktowane i zarchiwizowane z takimi komentarzami. Trudno tutaj doszukiwać się złosliwości, tu chodzi o redukcje szumu.

Jesli nie wygenerujesz dyskusji i nie pokazesz gdzie ktos się myli to potem masz zalew antyszczepionowego i depopulacyjnego gówna na internecie. To źle.

On Sat, 11 Jan 2020 01:39:45 GMT, Marcin Debowski wrote:

[...]

Żeby można było wytłumaczyć to po stronie odbiorcy musi być choćby iskra
chęci zrozumienia i słuchania, jeśli tej chęci i zdolności jednostka nie
posiada, to możesz tłumaczyć w nieskończoność i w odpowiedzi co najwyżej
ułyszysz, że jestem cymbałem. Tak to wygląda tutaj.

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

Tutaj to jest Wersal.


-- -- -

Tak to wygląda tutaj.

W dniu 2020-01-09 o 23:14, heby pisze:

PS. Porządnie skompresowany film w jakości znakomitej to nie 2GB tylko 10GB+. Sorry, takie czasy.

Nie jesterm kinomanką, ani telewidzomanką, ale jak dobry jest film to obejrzę.
Mam dużo świetnych filmów w telewizji (dużo programów), sporo takich. których jeszcze nie oglądałam.
Pamiętam jak szukałam do ściągnięcia filmu "The client", bo był świetny, a w telewizji nie oglądałam od początku. Nie pamiętam skąd ściągnęłam, ale ten film to ma ponad 3 GB.
Potem na pendriva i obejrzałam w telewizji. Fakt, że po jakimś czasie ten film pokazywali w tv na jakichś kanałach jeszcze ze 3 razy, ale chyba ze 3 razy jeszcze obejrzałam, bo świetny.


--
animka

On 10/01/2020 00:48, Animka wrote:

PS. Porządnie skompresowany film w jakości znakomitej to nie 2GB tylko 10GB+. Sorry, takie czasy.

Nie jesterm kinomanką, ani telewidzomanką, ale jak dobry jest film to obejrzę.
Mam dużo świetnych filmów w telewizji (dużo programów), sporo takich. których jeszcze nie oglądałam.
Pamiętam jak szukałam do ściągnięcia filmu "The client", bo był świetny, a w telewizji nie oglądałam od początku. Nie pamiętam skąd ściągnęłam, ale ten film to ma ponad 3 GB.
Potem na pendriva i obejrzałam w telewizji. Fakt, że po jakimś czasie ten film pokazywali w tv na jakichś kanałach jeszcze ze 3 razy, ale chyba ze 3 razy jeszcze obejrzałam, bo świetny.

Ja zaś ostatnio lutowałem BGA ale nie robiłem tego od początku tylko już były kulki. W każdym razie było ich 168 i ze 3 razy lutowałem, bo umiem.

Ale moment, czekaj, bo ja nie o tym chyba ...

Co ma świetnośc filmu do kompresji? Sugerujesz że 3GB film nie niezła fabułe ale już ten sam 10GB kiepską? Fakt, nie spodziewałem się że ludzie maja tyle pryszczy i dylatacji, ale co ma świetnośc do kompresji?

W dniu 2020-01-10 o 22:03, heby pisze:

Co ma świetnośc filmu do kompresji? Sugerujesz że 3GB film nie niezła fabułe ale już ten sam 10GB kiepską? Fakt, nie spodziewałem się że ludzie maja tyle pryszczy i dylatacji, ale co ma świetnośc do kompresji?

Napisałam, że film świetny, jakość jak w kinie,  a jak by go Twoje oczy widziały to już sprawa Twoich oczu. Widocznie każdy inaczej widzi.


--
animka

W Popielawach?
Chodzisz do kina w cylindrach?


-- -- -

jakość jak w kinie

Mylisz się o epokę mieszając CD-ROM z DVD.
700 MB to były filmy w jakości co najwyżej i576 (później tę jakość określono jako SD) lub czasem nawet nawet VHS (640x480) na CD-ROM.
DVD około 4,5 GB jednostronne to były filmy zwykle HD 720@24 (ale nie Full HD 1080).
Dopiero pierwsze Blue Ray Discs pozwoliły na pełne Full HD na pojedynczej płycie.
Oczywiście mówimy o porządnym strumieniu danych i o filmach sprzedawanych komercyjnie, przy większej kompresji (a techniki kompresji poszły do przodu dzięki mocniejszemu wspieraniu przez sprzęt, stary słabszy sprzęt nie dawał rady odkompresować nagrań w locie) to Full HD zmieści się nawet i na DVD, szczególnie dwustronnym.
To taki wyścig marketingowy, żebyś poszedł do sklepu kupić BRD zamiast ściągać od kolegi i trzymać 65 GB w tej samej jakości.

Ciekawe, co piszecie o AVI - zwykle myślałem, że AVI to strumień pojedynczych klatek JPG (czyli bez kompresji międzyklatkowej).


-- -- -

Tylko że filmy o rozmiarze 700MB obecnie to jest jakośc DVD, czyli zeszła epoka.
Po to wymyślono *nowsze* formaty aby podnosić jakość.
Ale zapotrzebowanie rośnie szybciej, więc współcześnie filmy już 700Mb nie zajmują, tylko dużo więcej.
W ten sposób filmy w FullHD już się nie mieszczą na 700MB ale też są zdecydowanie mniejsze niż BluRay choć mają jakośc BR.

On 10/01/2020 09:16, ąćęłńóśźż wrote:

Mylisz się o epokę mieszając CD-ROM z DVD.

Mylisz mpeg2 z xvidem/divxem.

700 MB to były filmy w jakości co najwyżej i576 (później tę jakość określono jako SD) lub czasem nawet nawet VHS (640x480) na CD-ROM.

DVD to SD, tylko "ładniej" skodowany.

DVD około 4,5 GB jednostronne to były filmy zwykle HD 720@24 (ale nie Full HD 1080).

Po kompresji xvidem, w ostatnich jego wersjach, osiągały jakośc nieodróznialną od 4.5GB mpeg2 mieszcząc się na niecałym gigabajcie.

Dopiero pierwsze Blue Ray Discs pozwoliły na pełne Full HD na pojedynczej płycie.

A divx, xvid znacznie wcześniej na mniejszych rozmiarach danych. Głównie dlatego że BluRay używa dalej gównianego kompresora.

Obecnie po skodowaniu filmu BluRay FullHD za pomocą H.26x dostaniesz 2-3 mniejszy plik z nieodróznialną jakoscią. Dlatego dobre filmy, w sensownej jakości, to 10GB+.

Ciekawe, co piszecie o AVI - zwykle myślałem, że AVI to strumień pojedynczych klatek JPG (czyli bez kompresji międzyklatkowej).

AVI to kontener. Tylko że z dużym narzutem. Ale i tak lepszy, bo przygłupy z MS wymyśliły wmv który nie dość że upierdliwy to bezużyteczne metadane mogły osiągać do 50% strumeinia video. Jedyny plus był taki że ktoś wyciągnął ze środka enkoder i zaczeła się era divxa.

DVD to były zwykle HD (ale nie Full).


-- -- -

DVD to SD, tylko "ładniej" skodowany.

On 10/01/2020 23:07, ąćęłńóśźż wrote:

DVD to były zwykle HD

Nie, to zwykły PAL/NTSC i ogólnie ich okolice:

https://en.wikipedia.org/wiki/DVD-Video

Z grubsza max 720 × 576 czyli praktycznie PAL.

Jakośc DVD wynika z faktu że ten PAL jest podkręcony na max możliwości jakie daje ta rozdzielczość. Ale to dalej PAL czyli pi razy drzwi SD:

https://en.wikipedia.org/wiki/Standard-definition_television

720×576 (full frame)

Może i rzeczywiście DVD kiedyś to było SD (576i).
Choć obecnie na DVD, szczególnie dwustronnych (pojemność około 9 GB), są dobrze nagrane HD (720p).


-- -- -

Jakośc DVD wynika z faktu że ten PAL jest podkręcony na max możliwości jakie daje ta rozdzielczość.
Ale to dalej PAL czyli pi razy drzwi SD

On 2020-01-10, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

Może i rzeczywiście DVD kiedyś to było SD (576i). Choć obecnie na DVD, szczególnie dwustronnych (pojemność około 9 GB), są dobrze nagrane HD (720p).

wKF: DVD-video - to nadal SD, bo to się głównie odnosi do rozdzielczości, struktury plików na dysku, kodeków etc, tego co np. odtwarzacze DVD rozumieją jako standard DV-vide a co jest formalnie zdefiniowane przez niejakie DVD Forum.

Sam dysk DVD jest wyłącznie nośnikiem o takiej a nie innej pojemności i nie powinien być łączony z wideo w żaden sposób. To tak jakby pwiedzieć że karta SD 32GB to FHD.

--
Marcin

Skąd się biorą miliony latających "DVD-rip 720p"?

On 2020-01-11, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

Skąd się biorą miliony latających "DVD-rip 720p"?

Nigdy się nie spotkałem, ale to nie jest z DVD-video:
https://en.wikipedia.org/wiki/DVD-Video#Video_data

....ale googlam sobie teraz, że DVD-rip to jest po prostu pewien rodzaj (wydanie) spiraconych filmów. Niekoniecznie musi obecnie odzwierciedlać rozdzielczość standardowych DVD.

--
Marcin

en.wikipedia.org/wiki/Pirated_movie_release_types


-- -- -

Nigdy się nie spotkałem

Użytkownik Animka animka@tonie.ja.wp.pl ...

Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż stały do nich dostęp.

Ktoś ma chyba coś porąbane....
Na moim dysku filmy (pełnometrażowe) zajmują od 600 do 720 MB.

Slepa? :-DDD --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
I jedyne,które ma za co!"  Mark Twain

On 2020-01-08, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:

W dniu 2020-01-08 o 12:28, ąćęłńóśźż pisze:

Postęp wszędzie dookoła, a ceny HDD 3,5'' jak nie chciały spadać tak nadal nie spadają, na serwerowy 4TB trzeba wydać od 500 zł w górę.
Macie pomysł, co na dziś i gdzie kupowane daje najlepszą relację PLN/TB?
Bardziej przechowanie danych (teraz byle film zajmuje 15-20 GB), niż stały do nich dostęp.

Poluj na okazję, ostatnio było 12TB za 884zł na Amazonie (fakt że w obudowie USB, ale wyciągasz ze środka i jest tam 12TB WD Red).

Ale dodajmy, że trzeba uważać, bo moduł usb bywa zintegrowanym z elektroniką dysku.

--
Marcin

Ale to raczej w 2,5''.


-- -- -

trzeba uważać, bo moduł usb bywa zintegrowanym z elektroniką dysku.

On 2020-01-09, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

Ale to raczej w 2,5''.


-- -- -

trzeba uważać, bo moduł usb bywa zintegrowanym z elektroniką dysku.

Niby tak, ale cholera wie. Jak miałbym wysupłać ++800zł na dysk to bym jednak poguglał. Nie wiem czym się producenci kierują, ale na zdrowy rozum powinna to być wypadkowa popularności produktu - jak bardziej popularny, może się opłacić zintegrowana elektronika.

--
Marcin

W dniu 2020-01-09 o 04:35, Marcin Debowski pisze:

On 2020-01-09, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

Ale to raczej w 2,5''.


-- -- -

trzeba uważać, bo moduł usb bywa zintegrowanym z elektroniką dysku.

Niby tak, ale cholera wie. Jak miałbym wysupłać ++800zł na dysk to bym
jednak poguglał. Nie wiem czym się producenci kierują, ale na zdrowy
rozum powinna to być wypadkowa popularności produktu - jak bardziej
popularny, może się opłacić zintegrowana elektronika.

Razcej kompaktują małe, czyli 2,5 cala zrób jeszcze mniejszym
3,5 cala to kloc i extra elektronika niewiele zmieni.


--
Irokez

"Irokez" 5e16152e$0$537$65785112@news.neostrada.pl

A WD Red 4TB za 422zł.

Półtora roku temu kupiłem Seagate 2 TB 2.5" za nieco
ponad 2 stówki pln a Seagate 4 TB 2.5" mogłem kupić
za niecałe 4 stówki pln...

Ceny 2.5" raczej nie spadają zbyt szybko...
Cenami 3.5" nie interesuje się...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

Z tym że jest do tego taki myk, iż na dyski w obudowach WD daje 2 lata gwarancji, a na dyski luzem 3 lata (Pro: 5 lat).


-- -- -

w obudowie USB, ale wyciągasz ze środka i jest tam 12TB WD