Witam!

Moja małżonka dojrzała w końcu do świadomego (nie w hiperku) zakupu butów. Oczywiście nie planują ich kupować przez internet,a le chciałbym oszczędzić trochę czasu na przymierzaniu totalnie nie pasujących

Problem polega na tym że małżonka ma bardzo wąską stopę z bardzo niskim podbiciem. Efekt jest taki że dziś przymierzała z 15 par butów. We wszystkich po spięciu dolnych klamer na maxa (bez sensu zwłaszcza w nowiutkich butach, co bezie jak się trochę but wybije) i sensownym na łydce (dolana nawet mocniej), lata jest pięta i kostka

Testowaliście ostatnio jakieś modele dla pań z bardzooo niskim podbiciem i wąską stopą ?
Twardość raczej dla średnio zaawansowanego (ważniejsze żeby trzymały a nie latały na stopie), cena to powiedzmy sprawa nie bez znaczenia ale trzeciorzędna powiedzmy nawet do 1-1,5 tys (ja jeszcze sezon w swoich najwyżej przejeżdżę)

Czego warto poszukać (nawet w innym mieście), a co sobie odpuścić przy takiej anatomii stopy ?

Gdzie udać sie po buty najlepiej w Łodzi lub ewentualnie w Warszawie (trudno się mówi najwyżej pojadę do stolycy :) )



--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź

Bartosz Augustyniak wrote:

Testowaliście ostatnio jakieś modele dla pań z bardzooo niskim podbiciem
i wąską stopą ?
Twardość raczej dla średnio zaawansowanego (ważniejsze żeby trzymały a
nie latały na stopie), cena to powiedzmy sprawa nie bez znaczenia ale
trzeciorzędna powiedzmy nawet do 1-1,5 tys (ja jeszcze sezon w swoich
najwyżej przejeżdżę)

Dziwne - bo jak jak sprawdzałem buty 2 lata temu to większość
wydawała się być robiona na wąską stopę :)

Z tego co pamiętam to przede wszystkim Lange, a także Fischery
i Rossignole były na mnie najbardziej wąskie - tyle mogę zasugerować.

Ale jednak, przede wszystkim mierzyć. Dla przykładu: pomagałem
koleżance kupić buty jakiś czas temu - ma długą i wąską stopę a spasowały
jej Salomony podobne do moich, które kupiłem mając stopę szeroką.
Nie ma zatem reguły.

PS.
Możecie mieć teraz problem - z tego co rzuciłem okiem:
w sklepach asortyment jest cieniutki - wyprzedaże już były,
dla nich to już "po sezonie" - zaraz wystawią rowery itp. :)

--
   pozdrawiam
   gajowy

....carve diem

On Sun, 22 Feb 2009 03:19:15 +0100,  gajowy wrote:

Ale jednak, przede wszystkim mierzyć. Dla przykładu: pomagałem
koleżance kupić buty jakiś czas temu - ma długą i wąską stopę a spasowały
jej Salomony podobne do moich, które kupiłem mając stopę szeroką.
Nie ma zatem reguły.

Bo ten twoj model to byl meski, a jej damski ? A pamietasz ze czesto "i pol" w numerze buta oznacza te sama dlugosc ale kapec na szersza stope ?

Możecie mieć teraz problem - z tego co rzuciłem okiem:
w sklepach asortyment jest cieniutki - wyprzedaże już były,
dla nich to już "po sezonie" - zaraz wystawią rowery itp. :)

Towar przebrany .. ale co oni zrobia z tym co jeszcze stoi ? J.

"J.F." wrote:

On Sun, 22 Feb 2009 03:19:15 +0100,  gajowy wrote:
>Ale jednak, przede wszystkim mierzyć. Dla przykładu: pomagałem
>koleżance kupić buty jakiś czas temu - ma długą i wąską stopę a spasowały
>jej Salomony podobne do moich, które kupiłem mając stopę szeroką.
>Nie ma zatem reguły.

Bo ten twoj model to byl meski, a jej damski ?

A pamietasz ze czesto "i pol" w numerze buta oznacza te sama dlugosc
ale kapec na szersza stope ?

Tak,i mam wlaśnie pół, ale to wynika z tego z że mają
taką samą skorupę a wkładkę ciut większą; szerszą i także
trochę dłuższą.

>Możecie mieć teraz problem - z tego co rzuciłem okiem:
>w sklepach asortyment jest cieniutki - wyprzedaże już były,
>dla nich to już "po sezonie" - zaraz wystawią rowery itp. :)

Towar przebrany .. ale co oni zrobia z tym co jeszcze stoi ?

Sprzedadzą w grudniu? :)


--
   pozdrawiam
   gajowy

....carve diem

On Sun, 22 Feb 2009 00:10:35 +0100,  Bartosz Augustyniak wrote:

Moja małżonka dojrzała w końcu do świadomego (nie w hiperku) zakupu

A te hiperkowe to jakies gorsze ? O ile w nartach to mozna by dlugo i jalowo dyskutowac, to buty maja chyba byc przede wszystkim wygodne - w czym gorsze np
Heady z hiperka od Headow ze swiadomego sklepu ?

butów. Oczywiście nie planują ich kupować przez internet,a le chciałbym oszczędzić trochę czasu na przymierzaniu totalnie nie pasujących
Problem polega na tym że małżonka ma bardzo wąską stopę z bardzo niskim podbiciem.

A to w swiadomym sklepie nie wystarczy spytac swiadomej obslugi o
wlasciwy but ? :-P

P.S. sam dla siebie sie zastanawiam czy nastepnym razem nie
zaoszczedzic sobie czasu i nie kupic modelu z formowana pianka.
Stope wydawaloby sie mam normalna, a jakos wiekszosc butow mi nie
pasuje, zle trzymaja piete, z trudem wybieram jedna "najlepsza ze
zlych".

J.

J.F. pisze:

On Sun, 22 Feb 2009 00:10:35 +0100,  Bartosz Augustyniak wrote:

Moja małżonka dojrzała w końcu do świadomego (nie w hiperku) zakupu

A te hiperkowe to jakies gorsze ?

Tamte kupione tak . DOLOMITE czy jakoś tak Noga jej lata i podobno są strasznie niewygodne

O ile w nartach to mozna by dlugo i jalowo dyskutowac, to buty maja chyba byc przede wszystkim wygodne - w czym gorsze np
Heady z hiperka od Headow ze swiadomego sklepu ?

Oczywiście dwa warunki mają trzymać nogę i być wygodne

butów. Oczywiście nie planują ich kupować przez internet,a le chciałbym oszczędzić trochę czasu na przymierzaniu totalnie nie pasujących
Problem polega na tym że małżonka ma bardzo wąską stopę z bardzo niskim podbiciem.

A to w swiadomym sklepie nie wystarczy spytac swiadomej obslugi o
wlasciwy but ? :-P

No tak ale może warto wcześniej rozpoznać czego w ogóle nie warto przymierzać
Wczoraj w jednym sklepie przymierzyła chyba z 10 par Było fatalnie, źle, ewentualnie niedobrze.
Może faktyczcznie już przebrane i wypychają to co mają

P.S. sam dla siebie sie zastanawiam czy nastepnym razem nie
zaoszczedzic sobie czasu i nie kupic modelu z formowana pianka.
Stope wydawaloby sie mam normalna, a jakos wiekszosc butow mi nie
pasuje, zle trzymaja piete, z trudem wybieram jedna "najlepsza ze
zlych".

Jakie to modele jak się ceny kształtują ?


--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź

Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <ogest@toya_usunto.net.pl> napisał w wiadomości news:gns1qr$lb1$1atlantis.news.neostrada.pl...

J.F. pisze:

Problem polega na tym że małżonka ma bardzo wąską stopę z bardzo niskim podbiciem.

A to w swiadomym sklepie nie wystarczy spytac swiadomej obslugi o
wlasciwy but ? :-P

No tak ale może warto wcześniej rozpoznać czego w ogóle nie warto przymierzać

to, czego swiadoma obsluga nie polecila :-P

Wczoraj w jednym sklepie przymierzyła chyba z 10 par Było fatalnie, źle, ewentualnie niedobrze.
Może faktyczcznie już przebrane i wypychają to co mają

No prosze, prawie jak w hiperku :-)

P.S. sam dla siebie sie zastanawiam czy nastepnym razem nie
zaoszczedzic sobie czasu i nie kupic modelu z formowana pianka.

Jakie to modele jak się ceny kształtują ?

Sa drozsze, ale po odwiedzeniu 10 sklepow czlowiek sie zaczyna zastanawiac ile juz benzyny i czasu stracil.

J.

Warto rozważyć dołożenie dodatkowej wkładki pod kapeć albo pod oryginalną wkładkę na spód buta.
Byc może rozwiązanie nie jest supereleganckie, ale w przypadku mojej żony sprawdziło się doskonale. Dodatkowa wkładka może być np. z ażurowego tworzywa albo twardego filcu. Można nawet dać dwie w razie potrzeby.
Jacek