Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Data: 2010-10-27 10:15:18
Autor: Bogdan Idzikowski
Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ia7b7g$475$1inews.gazeta.pl...
W "Kropce nad i" Elżbieta Jakubiak powiedziała coś w tym sensie, że Kaczyński ocenia śledztwo w sprawie tragedii smoleńskiej, na podstawie dokumentów, a nie na podstawie swoich doświadczeń w lotnictwie. Zastanawiam się do jakich dokumentów i jakim prawem mógł miec wgląd Kaczyński? Śledztwo jest w toku, prokuratorzy nie są skorzy do informowania opinii publicznej, a tutaj dowiadujemy się, że Kaczyński wie więcej niż reszta Polaków.

Jak każda rodzina ma dostęp do śledztwa.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-10-27 10:18:46
Autor: dK
Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7df97$0$22801$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ia7b7g$475$1inews.gazeta.pl...
W "Kropce nad i" Elżbieta Jakubiak powiedziała coś w tym sensie, że Kaczyński ocenia śledztwo w sprawie tragedii smoleńskiej, na podstawie dokumentów, a nie na podstawie swoich doświadczeń w lotnictwie. Zastanawiam się do jakich dokumentów i jakim prawem mógł miec wgląd Kaczyński? Śledztwo jest w toku, prokuratorzy nie są skorzy do informowania opinii publicznej, a tutaj dowiadujemy się, że Kaczyński wie więcej niż reszta Polaków.

Jak każda rodzina ma dostęp do śledztwa.


Tak, tylko nie ma prawa chwalić się tą wiedzą, nawet wysnuwać nielogicznych wniosków powołujac się na tą wiedzę.
To już jest przestępstwo.

dK

Data: 2010-10-27 11:02:26
Autor: Bogdan Idzikowski
Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cc7e06b$0$22798$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7df97$0$22801$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ia7b7g$475$1inews.gazeta.pl...
W "Kropce nad i" Elżbieta Jakubiak powiedziała coś w tym sensie, że Kaczyński ocenia śledztwo w sprawie tragedii smoleńskiej, na podstawie dokumentów, a nie na podstawie swoich doświadczeń w lotnictwie. Zastanawiam się do jakich dokumentów i jakim prawem mógł miec wgląd Kaczyński? Śledztwo jest w toku, prokuratorzy nie są skorzy do informowania opinii publicznej, a tutaj dowiadujemy się, że Kaczyński wie więcej niż reszta Polaków.

Jak każda rodzina ma dostęp do śledztwa.


Tak, tylko nie ma prawa chwalić się tą wiedzą, nawet wysnuwać nielogicznych wniosków powołujac się na tą wiedzę.
To już jest przestępstwo.

Nie wszystko jest tajne.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-10-27 11:09:08
Autor: dK
Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7eaa3$0$27028$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cc7e06b$0$22798$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7df97$0$22801$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ia7b7g$475$1inews.gazeta.pl...
W "Kropce nad i" Elżbieta Jakubiak powiedziała coś w tym sensie, że Kaczyński ocenia śledztwo w sprawie tragedii smoleńskiej, na podstawie dokumentów, a nie na podstawie swoich doświadczeń w lotnictwie. Zastanawiam się do jakich dokumentów i jakim prawem mógł miec wgląd Kaczyński? Śledztwo jest w toku, prokuratorzy nie są skorzy do informowania opinii publicznej, a tutaj dowiadujemy się, że Kaczyński wie więcej niż reszta Polaków.

Jak każda rodzina ma dostęp do śledztwa.


Tak, tylko nie ma prawa chwalić się tą wiedzą, nawet wysnuwać nielogicznych wniosków powołujac się na tą wiedzę.
To już jest przestępstwo.

Nie wszystko jest tajne.


I nie opublikowane??? :)
dK

Data: 2010-10-27 11:14:27
Autor: Bogdan Idzikowski
Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cc7ec39$0$27033$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7eaa3$0$27028$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cc7e06b$0$22798$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7df97$0$22801$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ia7b7g$475$1inews.gazeta.pl...
W "Kropce nad i" Elżbieta Jakubiak powiedziała coś w tym sensie, że Kaczyński ocenia śledztwo w sprawie tragedii smoleńskiej, na podstawie dokumentów, a nie na podstawie swoich doświadczeń w lotnictwie. Zastanawiam się do jakich dokumentów i jakim prawem mógł miec wgląd Kaczyński? Śledztwo jest w toku, prokuratorzy nie są skorzy do informowania opinii publicznej, a tutaj dowiadujemy się, że Kaczyński wie więcej niż reszta Polaków.

Jak każda rodzina ma dostęp do śledztwa.


Tak, tylko nie ma prawa chwalić się tą wiedzą, nawet wysnuwać nielogicznych wniosków powołujac się na tą wiedzę.
To już jest przestępstwo.

Nie wszystko jest tajne.


I nie opublikowane??? :)

Dlaczego się przy...asz do mnie i rżniesz głupa?
Kaczyński jak i inne rodziny ma prawo wglądu we szystkie akta w prokuraturze, jego prawnik też. Wnioski może wysnuwać takie, jakie mu się podoba. Jego prawnik także.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-10-27 11:24:37
Autor: dK
Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7ed74$0$20993$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cc7ec39$0$27033$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7eaa3$0$27028$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cc7e06b$0$22798$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7df97$0$22801$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ia7b7g$475$1inews.gazeta.pl...
W "Kropce nad i" Elżbieta Jakubiak powiedziała coś w tym sensie, że Kaczyński ocenia śledztwo w sprawie tragedii smoleńskiej, na podstawie dokumentów, a nie na podstawie swoich doświadczeń w lotnictwie. Zastanawiam się do jakich dokumentów i jakim prawem mógł miec wgląd Kaczyński? Śledztwo jest w toku, prokuratorzy nie są skorzy do informowania opinii publicznej, a tutaj dowiadujemy się, że Kaczyński wie więcej niż reszta Polaków.

Jak każda rodzina ma dostęp do śledztwa.


Tak, tylko nie ma prawa chwalić się tą wiedzą, nawet wysnuwać nielogicznych wniosków powołujac się na tą wiedzę.
To już jest przestępstwo.

Nie wszystko jest tajne.


I nie opublikowane??? :)

Dlaczego się przy...asz do mnie i rżniesz głupa?
Kaczyński jak i inne rodziny ma prawo wglądu we szystkie akta w prokuraturze, jego prawnik też. Wnioski może wysnuwać takie, jakie mu się podoba. Jego prawnik także.


A ty mnie rozumiesz co napisałem?
Kaczyński ma dostęp z racji bycia stroną do dokumentów:
a) tajnych - nie ma prawa ich ujawniać i nie ma prawa ich nawet komentować
b) jawnych i opublikowanych - nie na te  powołuje się raczej Pan Prezes przy ocenie śledztwa.
c) jawnych nieopublikowanych - pytam sie czy jest chociaż jeden jawny dokument, który nie został do tej pory przez media opublikowany???

Jeśli klasa dokumentów c) jest pusta co graniczy z pewnością, to albo Pan Prezes wyciąga wnioski sprzeczne z logiką na podstawie ogólnodostęnych dokumentów, co może być zrozumiałe, albo komentuje bezprawnie dokumenty tajne. I nie pisz, że on czy jego prawnik ma prawo wyciągać"głośno" wnioski z tajnych materiałów, bo to przestęstwo.

dK

Data: 2010-10-27 11:39:40
Autor: Bogdan Idzikowski
Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cc7efda$0$22810$65785112news.neostrada.pl...
Dlaczego się przy...asz do mnie i rżniesz głupa?
Kaczyński jak i inne rodziny ma prawo wglądu we szystkie akta w prokuraturze, jego prawnik też. Wnioski może wysnuwać takie, jakie mu się podoba. Jego prawnik także.


A ty mnie rozumiesz co napisałem?
Kaczyński ma dostęp z racji bycia stroną do dokumentów:
a) tajnych - nie ma prawa ich ujawniać i nie ma prawa ich nawet komentować
b) jawnych i opublikowanych - nie na te  powołuje się raczej Pan Prezes przy ocenie śledztwa.
c) jawnych nieopublikowanych - pytam sie czy jest chociaż jeden jawny dokument, który nie został do tej pory przez media opublikowany???

Jeśli klasa dokumentów c) jest pusta co graniczy z pewnością, to albo Pan Prezes wyciąga wnioski sprzeczne z logiką na podstawie ogólnodostęnych dokumentów, co może być zrozumiałe, albo komentuje bezprawnie dokumenty tajne. I nie pisz, że on czy jego prawnik ma prawo wyciągać"głośno" wnioski z tajnych materiałów, bo to przestęstwo.

Masz rację ale odnoszącą się do zwykłych śmiertelników.
Kaczyński jest na specjalnych prawach.
To 61-letni, arogancki i rozpuszczony maminsynek, emocjonalnie - małe dziecko pozbawione zdrowego dystansu do świata i przede wszystkim - do siebie. Histeryk i mazgaj każący się przepraszać zwycięzcom po każdych przegranych wyborach (to naprawdę ubaw!) i podważający ich demokratyczność.
O obrażaniu ludzi, a potem - gdy usłyszy ripostę - ogłaszaniu się pokrzywdzonym nie ma nawet co wspominać, bo tu już klasyka. A do tego zupełny dyletant w dziedzinie gospodarki. Każda jego naiwna wypowiedź na ten temat to kompromitacja, ale czego się spodziewać po człowieku, który od szkolno-studenckich lat całe życie spędza tylko na politycznych, wewnątrz-frakcyjnych gierkach i podjazdowej walce o władzę.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-10-27 11:51:38
Autor: dK
Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7f35d$0$22801$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cc7efda$0$22810$65785112news.neostrada.pl...
Dlaczego się przy...asz do mnie i rżniesz głupa?
Kaczyński jak i inne rodziny ma prawo wglądu we szystkie akta w prokuraturze, jego prawnik też. Wnioski może wysnuwać takie, jakie mu się podoba. Jego prawnik także.


A ty mnie rozumiesz co napisałem?
Kaczyński ma dostęp z racji bycia stroną do dokumentów:
a) tajnych - nie ma prawa ich ujawniać i nie ma prawa ich nawet komentować
b) jawnych i opublikowanych - nie na te  powołuje się raczej Pan Prezes przy ocenie śledztwa.
c) jawnych nieopublikowanych - pytam sie czy jest chociaż jeden jawny dokument, który nie został do tej pory przez media opublikowany???

Jeśli klasa dokumentów c) jest pusta co graniczy z pewnością, to albo Pan Prezes wyciąga wnioski sprzeczne z logiką na podstawie ogólnodostęnych dokumentów, co może być zrozumiałe, albo komentuje bezprawnie dokumenty tajne. I nie pisz, że on czy jego prawnik ma prawo wyciągać"głośno" wnioski z tajnych materiałów, bo to przestęstwo.

Masz rację ale odnoszącą się do zwykłych śmiertelników.
Kaczyński jest na specjalnych prawach.
To 61-letni, arogancki i rozpuszczony maminsynek, emocjonalnie - małe dziecko pozbawione zdrowego dystansu do świata i przede wszystkim - do siebie. Histeryk i mazgaj każący się przepraszać zwycięzcom po każdych przegranych wyborach (to naprawdę ubaw!) i podważający ich demokratyczność.
O obrażaniu ludzi, a potem - gdy usłyszy ripostę - ogłaszaniu się pokrzywdzonym nie ma nawet co wspominać, bo tu już klasyka. A do tego zupełny dyletant w dziedzinie gospodarki. Każda jego naiwna wypowiedź na ten temat to kompromitacja, ale czego się spodziewać po człowieku, który od szkolno-studenckich lat całe życie spędza tylko na politycznych, wewnątrz-frakcyjnych gierkach i podjazdowej walce o władzę.


No właśnie.
Pan Prezes stoi ponad prawem, nie dlatego, że prawo go nie obowiazuje, tylko jest pobłażliwość na tego typu anarchizujace zachowania.
Pobłażliwość chyba wynikająca z fałszywego przeświadczenia, że wyciagniecie konsekwencji prawnych od kogokolwiek z prominentów z PiS byłoby źle widziane w sondażach. Raz konsekwentnie doprowadzić choćby jedną sprawę. Oczywiscie że będzie chowanie się za immunitet jak  prof. Legutka  przed młodzieżą. Ale niech ujawniaswoje tchórzostwo choćby w ten sposób.
(Brawo młodzież, macie większe jaja niż politycy z PO!!! Tak trzymać!)

dK

Data: 2010-10-27 12:12:07
Autor: Bogdan Idzikowski
Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cc7f62f$0$21003$65785112news.neostrada.pl...
No właśnie.
Pan Prezes stoi ponad prawem, nie dlatego, że prawo go nie obowiazuje, tylko jest pobłażliwość na tego typu anarchizujace zachowania.
Pobłażliwość chyba wynikająca z fałszywego przeświadczenia, że wyciagniecie konsekwencji prawnych od kogokolwiek z prominentów z PiS byłoby źle widziane w sondażach. Raz konsekwentnie doprowadzić choćby jedną sprawę. Oczywiscie że będzie chowanie się za immunitet jak  prof. Legutka  przed młodzieżą. Ale niech ujawniaswoje tchórzostwo choćby w ten sposób.
(Brawo młodzież, macie większe jaja niż politycy z PO!!! Tak trzymać!)

Nie tylko pan prezes. Obaj bracia dali się poznać światu.
Nieprzypadkowo kontrolerzy w Smoleńsku wydzwaniali do Moskwy bojąc się samodzielnie zamknąć lotnisko z powodu złej pogody. W końcu pozostawiono podjęcie decyzji o ladowaniu zdrowemu rozsądkowi załogi i Prezydenta. Rosjanie postawili na coś czego nie było.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Jakie dokumenty widział Kaczyński?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona