Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jakie duże kombi

Jakie duże kombi

Data: 2010-04-05 01:10:18
Autor: Olek
Jakie duże kombi
On 2010-04-03 23:50, wowa wrote:

A6 jeszcze dokładnie nie oglądałem

fajne autko, tylko nie z silnikiem 2.5 TDI V6 :)

Data: 2010-04-05 17:03:02
Autor: Hektor
Jakie duże kombi
Użytkownik "Olek" <alexhawk@dupaonet.pl> napisał

A6 jeszcze dokładnie nie oglądałem

fajne autko, tylko nie z silnikiem 2.5 TDI V6 :)

Masz czy miałeś?

Data: 2010-04-05 17:54:58
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jakie duże kombi

Użytkownik "Hektor" <zpkzpk@wp.pl> napisał w wiadomości news:hpcu88$9pj$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Olek" <alexhawk@dupaonet.pl> napisał

A6 jeszcze dokładnie nie oglądałem

fajne autko, tylko nie z silnikiem 2.5 TDI V6 :)

Masz czy miałeś?

ja mialem i wole omijac.

Poza tym to akurat wiedza powszechna, ze silnik do najbardziej udanyc nie należy. pali stosunkowo duzo (9-13litrów z automatem to norma, jedynie na trasach jest lepiej). Wałki rozrządu wykonane są z tak miekkiego materiału, ze powyżej 200tys km potrafią mieć rowki na 1mm.

Zdecydowanie lepiej 1,9TDI 130KM w tym samochodzie. Dynamiki wystarcza do normalnego, sprawnego poruszania sie, a kłopotów mniej i przy okazji paliwa zdecydowanie mniej spali. Tylko trudniej kupić takie coś.

A jesli już koniecznie 2,5TDI to w wersji 163KM



--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-04-05 20:05:22
Autor: Hektor
Jakie duże kombi
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał

Masz czy miałeś?

ja mialem i wole omijac.

Kupiłeś szrota i miałeś problemy czy nie stać Cię było na eksploatację?

Poza tym to akurat wiedza powszechna, ze silnik do najbardziej udanyc nie należy. pali stosunkowo duzo (9-13litrów z automatem to norma, jedynie na trasach jest lepiej).

To fakt, pali stosunkowo sporo i jest "na bakier" z kulturą.

Wałki rozrządu wykonane są z tak miekkiego materiału, ze powyżej 200tys km potrafią mieć rowki na 1mm.

To jest opinia jaką można usłyszeć na każdej ławce pod sklepem od fachowców. Wycieranie wałków jest skutkiem, przyczyną są wady materiałowe dźwigni zaworowych.

Zdecydowanie lepiej 1,9TDI 130KM w tym samochodzie. Dynamiki wystarcza do normalnego, sprawnego poruszania sie, a kłopotów mniej i przy okazji paliwa zdecydowanie mniej spali. Tylko trudniej kupić takie coś.

Trudniej kupić, bo nikt rozsądny nie kupował tego silnika do takiej ciężkiej fury. "Normalne" poruszanie może i owszem, "sprawne" już nie.

A jesli już koniecznie 2,5TDI to w wersji 163KM

Ja bym nie polecał. Te silniki najczęściej były montowane z napędem na przednią oś i multitronikiem. W takiej konfiguracji to raczej kupiłbym coś innego niż A6.

Zbigniew Kordan

Data: 2010-04-06 00:08:03
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jakie duże kombi

Użytkownik "Hektor" <zpkzpk@wp.pl> napisał w wiadomości news:hpd8u5$493$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał

Masz czy miałeś?

ja mialem i wole omijac.

Kupiłeś szrota i miałeś problemy czy nie stać Cię było na eksploatację?

fachowa ocena, nie ma co. LOL


Poza tym to akurat wiedza powszechna, ze silnik do najbardziej udanyc nie należy. pali stosunkowo duzo (9-13litrów z automatem to norma, jedynie na trasach jest lepiej).

To fakt, pali stosunkowo sporo i jest "na bakier" z kulturą.

Z ta kulturą to akurat przesadzasz.


Wałki rozrządu wykonane są z tak miekkiego materiału, ze powyżej 200tys km potrafią mieć rowki na 1mm.

To jest opinia jaką można usłyszeć na każdej ławce pod sklepem od fachowców. Wycieranie wałków jest skutkiem, przyczyną są wady materiałowe dźwigni zaworowych.

Pieprzenie.
Widzialem wałki w kilia 2,5 i guzik mnie obchodzi czy winą są dzwignie, czy wałki, bo dla użytkownika i tak liczy sie efekt koncowy.


Zdecydowanie lepiej 1,9TDI 130KM w tym samochodzie. Dynamiki wystarcza do normalnego, sprawnego poruszania sie, a kłopotów mniej i przy okazji paliwa zdecydowanie mniej spali. Tylko trudniej kupić takie coś.

Trudniej kupić, bo nikt rozsądny nie kupował tego silnika do takiej ciężkiej fury. "Normalne" poruszanie może i owszem, "sprawne" już nie.

Znów pieprzenie.
Jesli wg Ciebie 1,9TDI 130KM w A6 (z manualną skrzynią) to za mało do sprawnego poruszania sie po polskich drogach, tzn ze jestes albo b. młody, albo masz bardzo krótką pamięć, bo jeszcze do niedawna Mondeo 1,8TD bylo rakietą wsród samochodów


A jesli już koniecznie 2,5TDI to w wersji 163KM

Ja bym nie polecał. Te silniki najczęściej były montowane z napędem na przednią oś i multitronikiem. W takiej konfiguracji to raczej kupiłbym coś innego niż A6.

Nie każdemu Quattro jest potrzebne, bo jest droższe w eksploatacji i zakupie, to raz, a multitronik to w nowszych A6 chyba, poza tym bylo ich stosunkowo mało, to dwa, a trzy to rozmawiamy o samym silniku, choć również nie polecam multitronika, choć jeździ sie z nim bardzi przyjemnie.

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-04-06 10:52:28
Autor: Hektor
Jakie duże kombi
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał

To fakt, pali stosunkowo sporo i jest "na bakier" z kulturą.

Z ta kulturą to akurat przesadzasz.

Trudno znaleźć sześciocylindowy silnik w samochodzie osobowym, który ma dźwięk bardziej przypominający maszynę rolniczą niż ten.

Pieprzenie.
Widzialem wałki w kilia 2,5 i guzik mnie obchodzi czy winą są dzwignie, czy wałki, bo dla użytkownika i tak liczy sie efekt koncowy.

Nie wiem co to jest "kilia" ale ja widziałem w A6. Jeśli udzielasz komuś porad to powinieneś ogarniać temat trochę lepiej niż obiegowe opinie.

Znów pieprzenie.
Jesli wg Ciebie 1,9TDI 130KM w A6 (z manualną skrzynią) to za mało do sprawnego poruszania sie po polskich drogach, tzn ze jestes albo b. młody, albo masz bardzo krótką pamięć, bo jeszcze do niedawna Mondeo 1,8TD bylo rakietą wsród samochodów

A jeszcze trochę wcześniej wystarczał Mały Fiat. Co to zmienia?

Nie każdemu Quattro jest potrzebne, bo jest droższe w eksploatacji i zakupie, to raz, a multitronik to w nowszych A6 chyba, poza tym bylo ich stosunkowo mało, to dwa, a trzy to rozmawiamy o samym silniku, choć również nie polecam multitronika, choć jeździ sie z nim bardzi przyjemnie.

Jeśli dla kupującego Quattro jest znacząco droższe w eksploatacji (a to jest koszt litra paliwa/100 km), to powinien rozejrzeć się za samochodem z innego segmentu - najlepiej ze dwa niżej. Zakup takiego wozu bez odpowiedniego potencjału finansowego, kończy się druciarstwem i płaczem na wałki, zawieszenie czy rozrząd. Samochody tego rodzaju są tanie w zakupie, ale nie każdego stać na ich normalne utrzymanie.
A z silników, jeśli ma być diesel, najlepiej wybrać coś z okolic BXX.

Zbigniew Kordan

Data: 2010-04-06 22:00:06
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jakie duże kombi

Użytkownik "Hektor" <zpkzpk@wp.pl> napisał w wiadomości news:hpetef$nq$1nemesis.news.neostrada.pl...

Pieprzenie.
Widzialem wałki w kilia 2,5 i guzik mnie obchodzi czy winą są dzwignie, czy wałki, bo dla użytkownika i tak liczy sie efekt koncowy.

Nie wiem co to jest "kilia" ale ja widziałem w A6. Jeśli udzielasz komuś porad to powinieneś ogarniać temat trochę lepiej niż obiegowe opinie.


 KILKA, człowku, KILKA. Takm trudno zauważyć, ze to literówka?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-04-05 23:50:28
Autor: Olek
Jakie duże kombi
On 2010-04-05 17:03, Hektor wrote:
Użytkownik "Olek" <alexhawk@dupaonet.pl> napisał

A6 jeszcze dokładnie nie oglądałem

fajne autko, tylko nie z silnikiem 2.5 TDI V6 :)

Masz czy miałeś?

ja mam akurat z 2.6 V6 benzyniaka, ale słyszałem dużo złych opinii o tym akurat motorze... poza tym koszty przerażają , np. wymiana paska rozrządu - hardcore :)

Data: 2010-04-06 00:09:12
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jakie duże kombi


Jakie duże kombi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona