Mam Samsunga Galaxy S2 i zastanawiam się w jakie etui to włożyć.
W poprzednich telefonach korzystałem ze skórzanych etui. I Nokia w etui (wkładany telefon) po upadku na podłogę zawsze działała bez kłopotu, nigdy nic się nie uszkodziło.

Znalazlem na alledrogo cos takiego jak etui neohybrid.
Widziałem także fajne etui ze skóry (takie zamykane, z klapką - Satinell)
Czy macie jakieś doswiadczenie co jest lepsze? Czy jak telefon upadnie to przetrwa w takim etui z odpornego plastyku czy lepiej kupić takie etui z klapka (zamykane, ze skóra)?

On 2013-05-13 12:48, Berdan wrote:

Mam Samsunga Galaxy S2 i zastanawiam się w jakie etui to włożyć.
W poprzednich telefonach korzystałem ze skórzanych etui. I Nokia w etui
(wkładany telefon) po upadku na podłogę zawsze działała bez kłopotu,
nigdy nic się nie uszkodziło.

Znalazlem na alledrogo cos takiego jak etui neohybrid.
Widziałem także fajne etui ze skóry (takie zamykane, z klapką - Satinell)
Czy macie jakieś doswiadczenie co jest lepsze? Czy jak telefon upadnie
to przetrwa w takim etui z odpornego plastyku czy lepiej kupić takie
etui z klapka (zamykane, ze skóra)?

Pewny jestes, ze nie dasz rady bez etui? Telefon urosnie Ci do rozmiarow zblizonych do S3, bedzie wygladal gorzej...
Swego czasu kupilem casemate, wersje z miekkiej gumy, telefon byl w tym etui kilka razy i od tego czasu lezy w szufladzie.

Pewny jestes, ze nie dasz rady bez etui? Telefon urosnie Ci do rozmiarow zblizonych do S3, bedzie wygladal gorzej...

wygląd nie ma dla mnie znaczenia.
Ważne aby:
- po 2 latach użytkowania tel. nie był poobijany, powycierany itd.
- nie chcę aby po upadku tel. był do wyrzucenia bo coś pęknie

On 2013-05-13 13:53, Berdan wrote:

Pewny jestes, ze nie dasz rady bez etui? Telefon urosnie Ci do
rozmiarow zblizonych do S3, bedzie wygladal gorzej...

wygląd nie ma dla mnie znaczenia.
Ważne aby:
- po 2 latach użytkowania tel. nie był poobijany, powycierany itd.
- nie chcę aby po upadku tel. był do wyrzucenia bo coś pęknie

Moj SGS2 ma niemal dwa lata, uzywany normalnie, od dluzszego czasu bez folii na ekranie. Nigdy nie upadl, nie jest powycierany.
Po prostu nie lubie tych wszystkich prezerwatywek, nosi sie w nich telefon przez caly okres uzytkowania, po wyjeciu z niej urzadzenie wyglada jak nowe a i sprzedaje sie na Allegro na smieszne pieniadze.

"Berdan" <Waliskorm@wp.pl> wrote in message
news:5190d446$0$26694$65785112news.neostrada.pl...

Pewny jestes, ze nie dasz rady bez etui? Telefon urosnie Ci do rozmiarow zblizonych do S3, bedzie wygladal gorzej...

wygląd nie ma dla mnie znaczenia.
Ważne aby:
- po 2 latach użytkowania tel. nie był poobijany, powycierany itd.

Dlaczego? Zamierzasz go trzymać dłużej niż 2 lata? Poważnie??

Poza tym - przeczytaj co sam napisałeś - wygląd nie jest dla
Ciebie ważny ale ważne jest aby nie był powycierany, poobijany?
A czym że to powycieranie nie jest jak wyglądem??? :-))))
Czy sam się słyszysz jak sprzeczny jesteś sam ze sobą?

- nie chcę aby po upadku tel. był do wyrzucenia bo coś pęknie

Nie będzie.
Wbrew pozorom są bardziej odporne na upadki niż myślisz.
Mój iPhone4 wypadł mi z ręki na podłogę bardzo dużo razy,
nic mu się nie stało. Raz mi wypadł na ulicę podczas jazdy na
rowerze - poturlikał się po asfalcie i odbił od krawężnika.
Podniesiony miał kilka zadrapań na stalowej obramówce ale
nic mu nie pękło i zdecydowanie nie był "do wyrzucenia".

Poza tym - przeczytaj co sam napisałeś - wygląd nie jest dla
Ciebie ważny ale ważne jest aby nie był powycierany, poobijany?
A czym że to powycieranie nie jest jak wyglądem??? :-))))
Czy sam się słyszysz jak sprzeczny jesteś sam ze sobą?

pisząc wygląd miałem na myśli, że nie ma dla mnie znaczenia czy tel. będzie o 2mm grubszy, szerszy, że będzie miał klapkę, że niby mniej bajerancko itp.

- nie chcę aby po upadku tel. był do wyrzucenia bo coś pęknie

Nie będzie.
Wbrew pozorom są bardziej odporne na upadki niż myślisz.
Mój iPhone4 wypadł mi z ręki na podłogę bardzo dużo razy,
nic mu się nie stało. Raz mi wypadł na ulicę podczas jazdy na
rowerze - poturlikał się po asfalcie i odbił od krawężnika.
Podniesiony miał kilka zadrapań na stalowej obramówce ale
nic mu nie pękło i zdecydowanie nie był "do wyrzucenia".

mam inne doświadczenia
mój ajfon4 albo 3 (nie pamietam) upadł tak nieszczęśliwie, że pękła szybka. Naprawa kosztowałaby tyle co nowy telefon. Już go nie mam.
mój samsung sIII mini upadł na ulicę gdy przebiegałem, przejechał po nim samochód, z telefonu nic nie zostało.

"Berdan" <Waliskorm@wp.pl> wrote in message news:51920102$0$1267$65785112news.neostrada.pl...

pisząc wygląd miałem na myśli, że nie ma dla mnie znaczenia czy tel. będzie o 2mm grubszy, szerszy, że będzie miał klapkę, że niby mniej bajerancko itp.

A obtarty telefon będzie jaki? Też mniej bajerancki?
Czemu obtarty telefon miałby być gorszy niż w obdartym etui?

Zastanów się, czy nie masz przypadkiem takich samych motywacji
co ktoś, kto kupuje nową kanapę i nie zdejmuje folii w którą była
zapakowana, potem siedzi na tej folii porozrywanej 10 lat aby
się mu kanapa nie pobrudziła :-)))

Telefon jest do używania w pełnej jego roli urządzenia przenośnego.
Każde etui spowoduje pogorszenie jego właściwości o jakie walczy
producent: małe rozmiary zewnętrzne w stosunku do maksymalnie
dużego ekranu i dużej baterii w środku. Każda folia na ekranie
pogarsza widoczność tego co za folią, zwiększa odblaski, pogarsza
przepuszczalność dla światła ekranu i będąc łatwiejszą do porysowania
powoduje konieczność że folię musisz wymieniać często aby coś
przez ekran widać... Folia również pogarsza doświadczenia z ekranem
dotykowym - nie widać tego na pierwszy rzut oka ale czułość się
pogarsza.

- nie chcę aby po upadku tel. był do wyrzucenia bo coś pęknie

Nie będzie.
Wbrew pozorom są bardziej odporne na upadki niż myślisz.
Mój iPhone4 wypadł mi z ręki na podłogę bardzo dużo razy,
nic mu się nie stało. Raz mi wypadł na ulicę podczas jazdy na
rowerze - poturlikał się po asfalcie i odbił od krawężnika.
Podniesiony miał kilka zadrapań na stalowej obramówce ale
nic mu nie pękło i zdecydowanie nie był "do wyrzucenia".

mam inne doświadczenia
mój ajfon4 albo 3 (nie pamietam) upadł tak nieszczęśliwie, że pękła szybka. Naprawa kosztowałaby tyle co nowy telefon. Już go nie mam.

Nie wiem jak można mieć iPhone i nie pamiętać czy to był 3 czy 4 :-)))
Różnica między nimi jest drastyczna... W szczególności iPhone 3
nie był tak odporny na upadki i uderzenia jak iPhone 4...
Projekty są usprawniane, ulepszane i dzisiejsze telefony są lepsze
niż smartfony wypuszczane 4-5 lat temu...

mój samsung sIII mini upadł na ulicę gdy przebiegałem, przejechał
po nim samochód, z telefonu nic nie zostało.

No wybacz, ale chyba zbyt wiele od "etui" oczekujesz...
Naprawdę sądzisz, że etui coś pomoże na przejechanie przez auto?
Czy tak teraz teatralnie dramatyzujesz aby przekonać siebie samego
że etui musisz mieć? :-))

No wybacz, ale chyba zbyt wiele od "etui" oczekujesz...
Naprawdę sądzisz, że etui coś pomoże na przejechanie przez auto?
Czy tak teraz teatralnie dramatyzujesz aby przekonać siebie samego
że etui musisz mieć? :-))

To przejechanie autem było naprawdę. Nie spodziewam się, że tel. w etui
wytrzyma takie coś.
Bardziej chcę uniknąć uszkodzeń z tyt. upuszczenia (z ręki), wypadnięcia
(np. z kieszeni na kafelki albo szkło w biurowcu).
Kumpel także ma sgs2 (namawia mnie na etui - ramka) pokazał mi filmik jak
jego tel. spadł z wysoka i ... tylko pękła ramka. A sam tel. działa sprawnie
do dzisiaj.

ps. coraz bardziej jestem skłonny właśnie do ramki a nie etui z klapką :-)
ps2. Nie uwierzycie zapewne ale widziałem Pana, który miał tel. kom. w folii - takiej zwykłej (są w niej np. fabrycznie zapakowane piloty do TV). Są zatem różne potrzeby :-0

"Berdan" <Waliskorm@wp.pl> wrote:

To przejechanie autem było naprawdę. Nie spodziewam się, że tel. w etui
wytrzyma takie coś.
Bardziej chcę uniknąć uszkodzeń z tyt. upuszczenia (z ręki), wypadnięcia
(np. z kieszeni na kafelki albo szkło w biurowcu).

To wyluzuj. Niedawno kumplowi wypadla z kieszeni koszuli Xperia J, odbila
sie od stopnia i wyladowala na chodniku, wyswietlaczem w dol. Ten juz
pozegnal telefon, a trzeba tylko bylo klapke z powrotem zalozyc. Zadnych
rys, zadnych pekniec.

UĹźytkownik "Andrzej"  napisał w wiadomości
"Berdan" <Waliskorm@wp.pl> wrote:

Bardziej chcę uniknąć uszkodzeń z tyt. upuszczenia (z ręki), wypadnięcia
(np. z kieszeni na kafelki albo szkło w biurowcu).

To wyluzuj. Niedawno kumplowi wypadla z kieszeni koszuli Xperia J, odbila
sie od stopnia i wyladowala na chodniku, wyswietlaczem w dol. Ten juz
pozegnal telefon, a trzeba tylko bylo klapke z powrotem zalozyc. Zadnych
rys, zadnych pekniec.

Ale to ma byc argument za tym ze potencjalnie niebezpieczne wypadki sie zdarzaja i dobrze jest sie przed nimi zabezpieczyc,  czy ze wspolczesne telefony dobrej marki sa na nie odporne, wiec nie ma sensu sie dodatkowo zabezpieczac  ?

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

To wyluzuj. Niedawno kumplowi wypadla z kieszeni koszuli Xperia J, >odbila
sie od stopnia i wyladowala na chodniku, wyswietlaczem w dol. Ten juz
pozegnal telefon, a trzeba tylko bylo klapke z powrotem zalozyc. >Zadnych
rys, zadnych pekniec.

Ale to ma byc argument za tym ze potencjalnie niebezpieczne wypadki sie
zdarzaja i dobrze jest sie przed nimi zabezpieczyc,  czy ze wspolczesne
telefony dobrej marki sa na nie odporne, wiec nie ma sensu sie dodatkowo zabezpieczac  ?

To drugie. Znaczy, zaraz pewnie bedzie kilkanascie przykladow
uzasadniajacych przeciwna teze, ale patrze wlasnie na lekko splaszczony
naroznik iPada - jedyna pamiatke po tym, jak corka upuscila go na beton - i
zachowuje olimpijski spokoj. W najgorszym razie wydam zlotowke na nowy
telefon, i nadal bede uwazal, ze wszelkie pokrowce maja za zadanie jedynie
zohydzic urzadzenie.

Dnia 15 May 2013 18:43:22 GMT, Andrzej napisał(a):

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Ale to ma byc argument za tym ze potencjalnie niebezpieczne wypadki sie
zdarzaja i dobrze jest sie przed nimi zabezpieczyc,  czy ze wspolczesne
telefony dobrej marki sa na nie odporne, wiec nie ma sensu sie dodatkowo zabezpieczac  ?

To drugie. Znaczy, zaraz pewnie bedzie kilkanascie przykladow
uzasadniajacych przeciwna teze, ale patrze wlasnie na lekko splaszczony
naroznik iPada - jedyna pamiatke po tym, jak corka upuscila go na beton - i
zachowuje olimpijski spokoj. W najgorszym razie wydam zlotowke na nowy
telefon, i nadal bede uwazal, ze wszelkie pokrowce maja za zadanie jedynie
zohydzic urzadzenie.

A wgnieciony naroznik nie zohydza ? :-P

Jak widac z wgnieceniem da sie uzywac, ale z peknietym ekranem juz
nie. A te 2000 zl piechota nie chodzi, i jesli mozna sie zabezpieczyc
przed ich utrata ... to czemu nie ? J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Ale to ma byc argument za tym ze potencjalnie niebezpieczne wypadki sie
zdarzaja i dobrze jest sie przed nimi zabezpieczyc,  czy ze wspolczesne
telefony dobrej marki sa na nie odporne, wiec nie ma sensu sie dodatkowo zabezpieczac  ?

To drugie. Znaczy, zaraz pewnie bedzie kilkanascie przykladow
uzasadniajacych przeciwna teze, ale patrze wlasnie na lekko splaszczony
naroznik iPada - jedyna pamiatke po tym, jak corka upuscila go na beton - i
zachowuje olimpijski spokoj. W najgorszym razie wydam zlotowke na nowy
telefon, i nadal bede uwazal, ze wszelkie pokrowce maja za zadanie jedynie
zohydzic urzadzenie.

A wgnieciony naroznik nie zohydza ? :-P

Nieee, bo to taka wartość dodana. Z telefonu za 1300 po roku robi się 2000. Właściciel czuje się emocjonalnie związany z każdą ryską powstałą po upadku :-)

Jak widac z wgnieceniem da sie uzywac, ale z peknietym ekranem juz
nie. A te 2000 zl piechota nie chodzi, i jesli mozna sie zabezpieczyc
przed ich utrata ... to czemu nie ?

Spieniężyć i kupić akcje ogryzka ?

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

A wgnieciony naroznik nie zohydza ? :-P

Srednio. Z wgniecionym naroznikiem i rysami na aluminium wyglada lepiej,
niz wygladalby w pokrowcu.

Jak widac z wgnieceniem da sie uzywac, ale z peknietym ekranem juz
nie. A te 2000 zl piechota nie chodzi, i jesli mozna sie zabezpieczyc
przed ich utrata ... to czemu nie ?

A, bo dla ciebie to 2000, i zaczynasz sie trzasc. Dla mnie to zlotowka.

Dnia 16 May 2013 18:35:39 GMT, Andrzej napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Jak widac z wgnieceniem da sie uzywac, ale z peknietym ekranem juz
nie. A te 2000 zl piechota nie chodzi, i jesli mozna sie zabezpieczyc
przed ich utrata ... to czemu nie ?

A, bo dla ciebie to 2000, i zaczynasz sie trzasc. Dla mnie to zlotowka.

Zlotowka, ale co dwa lata. A zniszczyc mozna w pierwszym dniu :-)

J.

On 16 May 2013 18:35:39 GMT, Andrzej wrote:

> Jak widac z wgnieceniem da sie uzywac, ale z peknietym ekranem juz
> nie. A te 2000 zl piechota nie chodzi, i jesli mozna sie zabezpieczyc
> przed ich utrata ... to czemu nie ?  A, bo dla ciebie to 2000, i zaczynasz sie trzasc. Dla mnie to zlotowka.

A jak zniszczysz wiecej niz jeden telefon na 2lata?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

"Andrzej" napisał:

te 2000 zl piechota nie chodzi, i jesli mozna sie zabezpieczyc
przed ich utrata ... to czemu nie ?

A, bo dla ciebie to 2000, i zaczynasz sie trzasc. Dla mnie to zlotowka.

Żyłem w błogim przekonaniu, że to mnie udało się osiągnąć Himalaje demagogii w argumentacji proabonamentowej, a tu taki cios. Idę pochlipać w kąciku.

JoteR

W dniu 2013-05-14 11:15, Berdan pisze:

mój samsung sIII mini upadł na ulicę gdy przebiegałem, przejechał po nim
samochód, z telefonu nic nie zostało.

Obawiam się, że na takie przypadki skórzane etui niewiele pomoże.

--
Pozdrowionka :)

Użytkownik "Berdan"  napisał w wiadomości

pisząc wygląd miałem na myśli, że nie ma dla mnie znaczenia czy tel. będzie o 2mm grubszy, szerszy, że będzie miał klapkę, że niby mniej bajerancko itp.

Problem w tym ze to sie na 2mm nie konczy.
Jeden telefon nie problem, ale jak przyjdzie nosic dwa, to juz trzeba wiecej kieszeni :-)

mój samsung sIII mini upadł na ulicę gdy przebiegałem, przejechał po nim samochód, z telefonu nic nie zostało.

Klapka na to nie pomoze :-)

J.

On Mon, 13 May 2013 13:53:36 +0200, "Berdan" <Waliskorm@wp.pl> wrote:

WaĹźne aby:
- po 2 latach użytkowania tel. nie był poobijany, powycierany itd.
- nie chcę aby po upadku tel. był do wyrzucenia bo coś pęknie

Z sgs2 używam etui s-line delux (jest na allegro), to taką gumowa oslona (spód i boki).W ciągu 2 lat telefon kilka razy upadł, po wyjęciu z etui tel. nie ma żadnych zarysowań czy uszkodzeń. Wadą jest to że z etui telefon trochę więcej waży :)

--
Marek

> wygląd nie ma dla mnie znaczenia.

Ważne aby:
- po 2 latach użytkowania tel. nie był poobijany, powycierany itd.
- nie chcę aby po upadku tel. był do wyrzucenia bo coś pęknie

Dla mnie to rowniez ważne było,
jak i SII i obecnie SIII mam w pokrowcu za 20zł taki z bardzo miękkiej skórki/zamszu,
SII nosiłem go w tym ok 5miesięcy, wyglądal jak nowy, SIII  po 5miesiącach wciąż prawie jak nowy
(SIII ma fatalny tylni panel, połysk pod słońcem widać ryski, nieważne w czym byś go nosił)

przyznam, że byłem zwolennikiem zawsze oryginalnych akcesoriów,
ale ten pokrowieć obecnie posiadany to coś ala skarpetka bardzo delikatna i je stem z niej zadowolony, szybko
się wyciąga, i spełnia swoją rolę

taki polecam

Pozdrawiam

"AT" <Atari!@onet.poczta.pl> wrote in message news:kmvvvs$9ts$1speranza.aioe.org...

Dla mnie to rowniez ważne było,
jak i SII i obecnie SIII mam w pokrowcu za 20zł taki z bardzo miękkiej skórki/zamszu,
SII nosiłem go w tym ok 5miesięcy, wyglądal jak nowy, SIII  po 5miesiącach wciąż prawie jak nowy
(SIII ma fatalny tylni panel, połysk pod słońcem widać ryski, nieważne w czym byś go nosił)

przyznam, że byłem zwolennikiem zawsze oryginalnych akcesoriów,
ale ten pokrowieć obecnie posiadany to coś ala skarpetka bardzo delikatna i je stem z niej zadowolony, szybko
się wyciąga, i spełnia swoją rolę

No ale dlaczego miałoby nie widać rysek? I to dopiero pod słońce?
Czy to jakiś obiekt czci religijnej? Relikwia Świętego Mikołaja? :-)
To przedmiot codziennego użytku... Owszem, czasem drogi...
Ale po dwu latach się dewaluuje i to nie z powodu ryski tylko
z powodu technologicznego zestarzenia się. Sprawdź jaką mają
wartość rynkową dwuletnie smartfony i porównaj do tego ile
były warte 2 lata temu a przekonasz się, że nie warto chronić
w żadnych etui i pogarszać sobie takim etui codzienne doświadczenie
z telefonem... Takie etui to jak folia na kanapie - owszem, może się
na kanapę coś wylać, ale nie po to masz fajny materiał na którym
się fajnie siedzi i miło twarz położyć żeby na niego kłaść folię...
Pamiętam jak rodzice upierali się aby zakładać pokrowce na fotele
auta - pieruńsko się to elektryzowało, pociły się plecy - syf...
Ale tapicerka foteli była "ochroniona" - auto poszło na złom
a fotele prawie nowe, tylko po co??? I jakim kosztem codziennie?
To samo z telefonem - pokrowce, folie na ekran - generalnie te
rzeczy pogarszają doświadczenie codzienne z telefonem. Nie warto.

A co do ryzyka zniszczenia, rozbicia - zawsze takie jest- ktoś
mówił że życie bez ryzyka nie jest warte życia :-)

Użytkownik "Berdan"  napisał w

Znalazlem na alledrogo cos takiego jak etui neohybrid.
Widziałem także fajne etui ze skóry (takie zamykane, z klapką - Satinell)
Czy macie jakieś doswiadczenie co jest lepsze? Czy jak telefon upadnie to przetrwa w takim etui z odpornego plastyku czy lepiej kupić takie etui z klapka (zamykane, ze skóra)?

Mam mieszane uczucia - z jednej strony musze wymienic folie, bo sie zarysowala po ostatnich przygodach (jak dobrze ze mialem :-)),
z drugiej - taki z klapka wyraznie pogrubia.
I juz jak sie ma dwa telefony, to problem sie robi.

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:5190e3d0$0$1256$65785112news.neostrada.pl...

Mam mieszane uczucia - z jednej strony musze wymienic folie, bo sie zarysowala po ostatnich przygodach (jak dobrze ze mialem :-)),

Nie rozumiesz chyba że folia nie ma nawet zbliżonej twardości
do Gorilla Glass - to, że folia jest porysowana nie ma absolutnie
żadnego związku z dowodzeniem "jak dobrze że miałem" bo
folię porysować można dużo, dużo łatwiej niż szkło...

Folia miała sens dawno temu gdy telefony miały ekraniki
z miękkiego plexiglasu - wiele ludzi przesiada się z takich na
drogie smartfony i myślą że muszą mieć folię tylko dlatego
że nigdy nie używali wcześniej smartfona z Gorilla Glass bez
żadnej folii... I biznes "folijek" się kręci, ale już niedługo... :-)

Dnia Mon, 13 May 2013 19:13:34 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Mam mieszane uczucia - z jednej strony musze wymienic folie, bo sie zarysowala po ostatnich przygodach (jak dobrze ze mialem :-)),

Nie rozumiesz chyba że folia nie ma nawet zbliżonej twardości
do Gorilla Glass - to, że folia jest porysowana nie ma absolutnie
żadnego związku z dowodzeniem "jak dobrze że miałem" bo
folię porysować można dużo, dużo łatwiej niż szkło...
Folia miała sens dawno temu gdy telefony miały ekraniki
z miękkiego plexiglasu - wiele ludzi przesiada się z takich na
drogie smartfony i myślą że muszą mieć folię tylko dlatego

Ale moj biedafon nie jest dla malp, i mysle ze folia swietnie sie
sprawdzila - teraz nie musze sie pytac jak polerowac szklo, czy tam
pleksi :-P

No ale skoro kolega ma galaxy S2, to moze moze zaufac malpom i
zaoszczedzic sobie klapki i folii
http://www.youtube.com/watch?v=WPkzac_rGsM
http://www.youtube.com/watch?v=apETbcrQueU

http://www.youtube.com/watch?v=7nVgQrabDJc  (fake ?)



J.

Dnia 2013-05-14 08:33,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

http://www.youtube.com/watch?v=7nVgQrabDJc   (fake ?)

Tak :) - palec pod młotkiem i pęknięcia tylko tam, gdzie wyświetlacz :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om

"Berdan" <Waliskorm@wp.pl> wrote in message news:5190c512$0$26707$65785112news.neostrada.pl...

Mam Samsunga Galaxy S2 i zastanawiam się w jakie etui to włożyć.

Zdecydowanie w żadne.
Postaraj się nie wypuszczać go z ręki na podłogę :-)

Zdecydowanie w żadne.
Postaraj się nie wypuszczać go z ręki na podłogę :-)

no i stało się - SgS2 upadł na chodnik.
Efekt - uszczerbiony róg telefony. Świadczy to o słabej jakości ramki telefonu.
Na szczęście ekran cały. Niemniej moja stara nokia e71 parę razy upadła i nic jej nie pękło.

"Berdan" <Waliskorm@wp.pl> wrote in message news:5199c1b0$0$1251$65785112news.neostrada.pl...

Zdecydowanie w żadne.
Postaraj się nie wypuszczać go z ręki na podłogę :-)

no i stało się - SgS2 upadł na chodnik.
Efekt - uszczerbiony róg telefony. Świadczy to o słabej jakości ramki telefonu. Na szczęście ekran cały.

A moze właśnie o to chodzi - ramka pękając pochłonęła energię
upadku, zadziałała jak zderzak chroniąc wartościowe bebechy
telefonu kosztem pogorszenia kosmetyki...

Niemniej moja stara nokia e71 parę razy upadła i nic jej nie pękło.

Ile ważyła w porównaniu do sgs2? Inercja niestety robi swoje...