Data: 2011-04-25 13:46:14 | |
Autor: Stefan Szczygielski | |
Jakie felgi? Alu vs Stal | |
W dniu 24.04.2011 21:28, neoniusz pisze:
W moim miejskim toczydle felgi koncza swoj marny zywot. Sa to 15" Jeśli nie zależy Ci na wyglądzie to tylko stalówki. Bo, jeśli chodzi o aspekt czysto praktyczny przy rozmiarze felgi 15", to stopy lekkie poza estetyką zalet nie posiadają. Jeśli chodzi o krzywienie, to przy odpowiednim rąbnięciu z felgi aluminiowej kawałek urypiesz, a w stalówkę co najwyżej w cenie wymiany zniszczonej opony gumiarz podłoży drewienko i walnie parę razy młotkiem. Jak z aluminiowej nie urypiesz, to w cenie jej naprawy do stanu eksploatacyjnego (bez malowania i takich tam) kupisz znowu nową stalówkę i jeszcze na Wunderbauma zostanie. :) O niwelacji takich zdarzeń, jak wszorowanie się w krawężnik w warunkach miejskich już nie wspomnę... Hamulce produkuja sporo pylu, bo auto ma Ja myślę, że produkują sporo pyłu, bo są pylaste. :) Też tak teraz mam i po miesiącu jeżdżenia felgi z przodu mam prawie czarne. S. |
|
Data: 2011-04-25 18:10:23 | |
Autor: neoniusz | |
Jakie felgi? Alu vs Stal | |
W dniu 11-04-25 13:46, Stefan Szczygielski pisze:
Ja myślę, że produkują sporo pyłu, bo są pylaste. :) Też tak teraz mam i W drugim aucie tak mam, pojezdze tydzien i felgi czarne. I trudno to domyc nawet :/ A klocki jeszcze fabryczne... Na myjni zawsze musze przypominac, zeby felgi dokladniej szczotka oczyscili. Tutaj na szczescie nie jest tak zle, ale tez sporo syfu zostaje. |
|