Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jakie małe autko, w którym wysoko się siedzi

Jakie małe autko, w którym wysoko się siedzi

Data: 2012-12-15 15:01:26
Autor: Stefan Szczygielski
Jakie małe autko, w którym wysoko się siedzi
W dniu 13.12.2012 19:16, ToMasz pisze:
> coś małego na 2 osoby (...)
Najlepiej diesel (...)
(...) chce siedzieć wysoko.
kwota - raczej do 10tyś

Suzuki Jimny w wersji bez napędu na 4 koła powinien się zmieścić gdzieś
około tego budżetu. W kategorii małe i wysoko jest to wybór ciężki do
pobicia :)

S.

Data: 2012-12-15 16:29:35
Autor: Maciek
Jakie małe autko, w którym wysoko się siedzi
Dnia Sat, 15 Dec 2012 15:01:26 +0100, Stefan Szczygielski napisał(a):
 
Suzuki Jimny w wersji bez napędu na 4 koła powinien się zmieścić gdzieś
około tego budżetu. W kategorii małe i wysoko jest to wybór ciężki do
pobicia :)

Prawda, ale to jest wtedy auto-nonsens. Jednym usprawiedliwieniem bardzo
niskiego komfortu i ciasnoty sa zaskakujaco dobre wlasnosci terenowe
Jimny'ego. Ale do tego oczywiscie potrzeba napedu na 4 buty.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2012-12-15 23:35:25
Autor: Stefan Szczygielski
Jakie małe autko, w którym wysoko się siedzi
W dniu 15.12.2012 16:29, Maciek pisze:
Suzuki Jimny (...)
Prawda, ale to jest wtedy auto-nonsens. Jednym usprawiedliwieniem bardzo
niskiego komfortu i ciasnoty sa zaskakujaco dobre wlasnosci terenowe
Jimny'ego. Ale do tego oczywiscie potrzeba napedu na 4 buty.

Jako autko miejskie na dojazdy do pracy po dziurawych objazdach i przy
deficycie miejsc parkingowych jest całkiem z sensem. Samochodzik jest
wąski, krótki i bajecznie zwrotny. Mowa była o pojeździe 2-osobowym -
miejsca siedzące z tyłu są rzeczywiście słabe - ale z przodu nie ma co
narzekać. Bagażnika w zasadzie nie ma (ja nie mam w ogóle, bo mieszka
tam butla gazowa z zapasem paliwa na całe 200km :) ). W trasie
zawieszenie jest męczące (nawet takie gumiate ,,liftowane''), fotele
niewygodne i znośna prędkość przelotowa na autostradzie to bardziej 100
niż 110 - raz na jakiś czas te 200km można się gdzieś wybrać. Za to
niespecjalnie się trzeba przejmować dziurami urywającymi koła (byle nie
atakować ich przy tych 110), brakiem nawierzchni, krawężnikiem gigantem
czy też złymi warunkami pogodowymi typu kałuża połykająca samochody -
czyli tymi zjawiskami, które się w naszym kraju spotka na co dzień. ;)
Spalanie trochę odbiega od standardów
małe-autko-miejskie-z-silnikiem-diesla ale coś za coś...

S.

Jakie małe autko, w którym wysoko się siedzi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona