Data: 2009-07-23 22:41:06 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Jakie masz szanse w walce z TPSA ? | |
Użytkownik "Andrzej" <andrzejasek@gmail.com> napisał w wiadomości news:add9fc20-1bc9-41a4-a062-5d5b93cd4502g31g2000yqc.googlegroups.com...
Oczywiście spróbuj uzyskać papier, jak radzą koledzy. Ale ostatnio kilku osobom poradziłem fajny sposób, który w praktyce sprawdza się w tego typu sporach, gdy windykacja uparcie szuka czegoś, czego nie zgubiono. Składasz zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa polegającego na oszustwie na szkodę windykacji. oszustwo polega na tym, ze sprzedano im nieistniejący dług. W końcu za niego zapłacili. I zaraz się szybko wszystko wyjaśnia, okazuje się, że w TP SA, to się ktoś pomylił, a windykacja już do nikogo nie ma żadnych pretensji. Do tego zawiadomienia przydał by się papier z TP SA, że umowę wypowiedziałeś, albo że nic nie zalegasz. Podejrzewam, ze kilka tego typu postępowań i konieczność wyjaśniania doprowadzi do tego, że sprzedając dług ktoś się tam będzie mimo wszystko zastanawiał, czy on w ogóle istnieje. |
|
Data: 2009-07-23 22:50:35 | |
Autor: Liwiusz | |
Jakie masz szanse w walce z TPSA ? | |
Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "Andrzej" <andrzejasek@gmail.com> napisał w wiadomości news:add9fc20-1bc9-41a4-a062-5d5b93cd4502g31g2000yqc.googlegroups.com... Pod warunkiem, że dług sprzedali, a nie działają na zasadzie pełnomocnictwa. -- Liwiusz |
|