Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Jakie przewidywania na nowy sezon

Jakie przewidywania na nowy sezon

Data: 2012-08-13 12:21:17
Autor: AJK
Jakie przewidywania na nowy sezon
12-08-2012, 18:19, CGC napisał:

Jak myślicie, co będzie się działo w pierwszych kolejkach nowego
sezonu? Śląsk będzie mieć pod górkę z racji dyskwalifikacji Mili na 4 mecze,
Gikiewiczów i Pawelca na 3 i Stefanovicia i Mraza na 2. Z drugiej
strony Śląsk od dawna gra powyżej swoich "teoretycznych" możliwości,
nawet bez Mili. Czy to starczy na Widzew i Koronę?

Korona miała fatalny okres sparingowy, ale jak mówi Wielka Księga
Truizmów, sparingi to sparingi, a liga to liga. Widzewa też bym nie
skreślał (patrz: wyniki Mroczkowskiego wiosną z takim składem, jaki
miał). Przy brakach kadrowych Śląska każdy wynik jest prawdopodobny,
choć chyba przegrane Śląska bardziej.  
Zagłębie ma kompleks rundy jesiennej i niezależnie od jakości trenera
i składu daje regularnie ciała. Czy tym razem będzie tak samo? Dwa
pierwsze mecze z benjaminami. Ale też Zagłębie nienawidzi roli
faworyta i rzadko sobie dobrze z nią radzi.

Dużo strzelało w sparingach, dużo traciło, ale ja bym ostrożnie stawiał
na Zagłębie jako na czarnego konia rozgrywek. 
Polonia Warszawa -- Mariusz Pawełek w roli Leonidasa? Bez wąwozu
będzie ciężej.

Taki Śląsk tegorocznej jesieni? Kiedy sezon się skończył, Polonia
biegała, kiedy inni byczyli się na urlopach, Polonia biegała i tak przez
całe lato. Ciekawe, czy zabiegają całą ligę :-)
Pogoń, Piast - czy benjaminy dostaną takie baty jak rok temu? Czy
dzięki wylosowaniu Zagłębia, Lechii i Górnika - wręcz przeciwnie? ;-)
 Bieniaminek zawsze ma najtrudniej, ale ty razem postawiłbym na to, że
Piast będzie sobie jakoś radził (zwłaszcza, że kryzys w całej lidze i
nie wiadomo, kto dotrwa, kto przetrwa), a Pogoń sobie radzić nie będzie. 
Lechia ma śliczny kalendarz otwarcia, ale też paskudną historię
korzystania z takich okazji.

4-2-3 - bilans sparingów Lechii, wielkich transferów nie było, ci,
którzy przyszli niekoniecznie zrównoważą tych, którzy odeszli, ale
problem Lechii od paru sezonów tkwil w głowach, a nie w potencjale
graczy. Kaczmarek w Polonii radził sobie nieźle, ale w Lechii... wątpię,
żeby wysokoczył ponad 8 miejsce. 
Wisła jeszcze nie pokazała, co potrafi. Kalendarz mają prosty, mogą
zaszaleć.

Zero oczekiwań. Mała nadzieja, że Probierz zbuduje podwaliny pod
przyszły sezon. Spory strach, że Probierz jest tylko na chwilę, bo za
jego plecami już czeka Smuda. Wielki niesmak z powodu zachowania Wisły w
sprawie Garguły, ale z drugiej srony czego się spodzieać po Probierzu,
który w Jagiellonii nie tylko tolerował umoczonych, ale wręcz ściągał
kolejnych (i to nie takich z "posądzeniem o", ale z wyrokiem).  A jak znam Wisłę - będzie napalenie na "walkęonajwyższecele",
rozczarowanie (naweet miejscem medalowym, które chyba jest w zasięgu),
dymisja i dokooła Wojtek, odcinek 35.
Legia - niezły kalendarz, niezłe mecze dotychczas, może być ciekawie.
Tylko ten trener...

Na ligę wystaczy - tak czy owak, to jeden z faworytów do tytułu.

 
Lech - niezły kalendarz, mecze w kratkę z tendencją minusową, trener
słaby.

Jak wyżej. Kandydat do pudła... znaczy, na pudło... choć po rzeźni w
składzie, mniejszy niż Legia. 
GKS - czyżby najsłabszy spośród nie-benjaminów? Czy może będzie to
Widzew? Ciężko ocenić.

W GKS-ie wszyscy będą... wrrróć, wszyscy powinni gryźć trawę. Jesień to
dla nich okres wyrabiania marki i nabijania punktów przed zimowym oknem
transferowym. PGE się wycofuje, kopalnia na razie jest, ale nie wiadomko
jak długo, więc albo odejdą zimą na przyzwoitych warunkach, albo potem
będą szlifować pierwszoligowe bruki, albo  zmieniać kluby za grosze. Ja
bym GKS-u nie skreślał. Szału nie będzie, ale paru przeciwnikom krwi
powinni napsuć, bo w składzie paru ciekawych grajków jest. Pytanie rundy
- ile będą warci w grudniu bracia Makowie? 
Ruch - gdyby oceniać po meczach pucharowych, będzie walka o
utrzymanie.

Jak w przypadku Legii i Lecha - na naszą ligę wystarczy. Największym
problemem jest odejście Waldemara, bo Tomasz to na razie niewiadoma.
Podium ciężko będzie powtórzyć, ale zaryzykowałbym tezę, że poniżej
ósmego miejsca nie zejdą ( - "Na dłużej"  - dodał asekurancko) :-)).

Ciekawie się zapowiada Jagiellonia - transfery zrobione na początku
"okna", więc będą najbardziej zgranym (ze sobą) zespołem, gdyby jeszcze
udało się dopiąć Dwaliszwilego, to już w ogóle komfort, Pazdan i
Modelski wydają sie wzmocnieniami, Zahorski... cholera wie, ostatnio był
cienias, ale przy Hajcie na pewno nie będzie mógł się opieprzać.
Niestety, klubowi odwaliło w przypadku Cionka i dobra atmosferę w
drużynie szlag trafił. Na pewnio warto będzie się "Jadze" przyjrzeć.

 Ale jak tak patrzę na tegoroczne transfery, wyniki, sparingi, puchary...
czeka nas przaśność łamana przez czerstwość przy której ostatnia
ekstraklasowa runda Odry Wodzisław to szczyt finezji :-)

W tym miejscu ponawiam postulat skrocenia cierpień drużyn oraz  widzów i
zmniejszenia ligi przynajmniej do 14 zespołów. --
AJK

Jakie przewidywania na nowy sezon

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona