Jeździłem parę sezonów na siodełku Scott Sportster - takie było zamontowane fabrycznie, kiedy kupiłem rower w 2008 roku. I było ok. Przy wywrotce siodełko rozpadło się. Takiego samego siodełka do Sportstera teraz nie mają. Są jakieś inne modele, więc wziąłem siodełko Scott Aspect. Przejechałem 15 km i mam poczucie, że na tym siodełku nie da się jeździć. Co polecicie do roweru typu cross? Jazda po mieście i po wertepach w lesie.

W dniu poniedziałek, 1 lipca 2013 19:09:55 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Jeździłem parę sezonów na siodełku Scott Sportster 

 

Takiego samego siodełka do Sportstera teraz nie mają.

No to po koleżeńskiej znajomości,załatwiłem Ci :)

http://www.koral.bielsko.pl/pl/87571_siod%C5%82a/113854_siod%C5%82o_scott_sportster_black_blue_2013.htm

Ignac wrote:

W dniu poniedziałek, 1 lipca 2013 19:09:55 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Jeździłem parę sezonów na siodełku Scott Sportster

Takiego samego siodełka do Sportstera teraz nie mają.

No to po koleżeńskiej znajomości,załatwiłem Ci :)

http://www.koral.bielsko.pl/pl/87571_siod%C5%82a/113854_siod%C5%82o_scott_sportster_black_blue_2013.htm

Dzięki Stary :-)

Ale to jest siodełko z nowej kolekcji, ja mam rower z chyba 2008 roku i siodełko wyglądało inaczej...
W każdym razie po przejechaniu parunastu kilometrów na siodełku Aspect jutro podejmę próbę oddania go i wymiany na takie, lub podobne siodełko.

W dniu 2013-07-01 22:54, Poldek pisze:

Ignac wrote:

W dniu poniedziałek, 1 lipca 2013 19:09:55 UTC+2 użytkownik Poldek
napisał:

Jeździłem parę sezonów na siodełku Scott Sportster

Takiego samego siodełka do Sportstera teraz nie mają.

No to po koleżeńskiej znajomości,załatwiłem Ci :)

http://www.koral.bielsko.pl/pl/87571_siod%C5%82a/113854_siod%C5%82o_scott_sportster_black_blue_2013.htm

Dzięki Stary :-)

Ale to jest siodełko z nowej kolekcji, ja mam rower z chyba 2008 roku i
siodełko wyglądało inaczej...
W każdym razie po przejechaniu parunastu kilometrów na siodełku Aspect
jutro podejmę próbę oddania go i wymiany na takie, lub podobne siodełko.

Spróbuj.

Jak masz paragon, siodło zostało zamontowane przez mechanika w sklepie, może się uda. A z drugiej strony, nowe siodełka mają to do siebie, że po pierwszych jazdach dają się we znaki. Zapewne w sklepie pomierzyli stare siodełko i dobrali takie o podobnej szerokości. Zatem jest szansa, że siodło z się spasuje z Tobą.

Czy po pierwszej jeździe w 2008 roku  Cię nie bolał?

Pozdrawiam

Seco

Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

W dniu 2013-07-01 22:54, Poldek pisze:

Ignac wrote:

W dniu poniedziałek, 1 lipca 2013 19:09:55 UTC+2 użytkownik Poldek
napisał:

Jeździłem parę sezonów na siodełku Scott Sportster

Takiego samego siodełka do Sportstera teraz nie mają.

No to po koleżeńskiej znajomości,załatwiłem Ci :)

http://www.koral.bielsko.pl/pl/87571_siod%C5%82a/113854_siod%C5%82o_scott_sportster_black_blue_2013.htm

Dzięki Stary :-)

Ale to jest siodełko z nowej kolekcji, ja mam rower z chyba 2008 roku i
siodełko wyglądało inaczej...
W każdym razie po przejechaniu parunastu kilometrów na siodełku Aspect
jutro podejmę próbę oddania go i wymiany na takie, lub podobne siodełko.

Spróbuj.

Jak masz paragon, siodło zostało zamontowane przez mechanika w sklepie,
może się uda. A z drugiej strony, nowe siodełka mają to do siebie, że po
pierwszych jazdach dają się we znaki. Zapewne w sklepie pomierzyli stare
siodełko i dobrali takie o podobnej szerokości. Zatem jest szansa, że
siodło z się spasuje z Tobą.

Czy po pierwszej jeździe w 2008 roku  Cię nie bolał?

Owszem, bolało. Ale siodło, które miałem jeszcze wcześniej, czyli w rowerze Sportster P6 model z roku gdzieś tak 2003 lub 2004, to dopiero była jazda jak na stalowym kowadle... ;-)

W dniu środa, 3 lipca 2013 22:35:54 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Owszem, bolało. Ale siodło, które miałem jeszcze wcześniej, czyli w rowerze Sportster P6 model z roku gdzieś tak 2003 lub 2004, to dopiero była jazda jak na stalowym kowadle... ;-)

Takie wąskie kowadła wsadzają z premedytacją,bo przejedziesz się
raz na takim gxxxie wbije się toto do mózgu i przez miesiąc na
rumaka nie wsiadasz,a np. gwarancja leci.Ja mam siodło 19x270 i
dzięki temu,że tyłek mam dobrze podparty mogę jeździć codziennie.
I nie jest to siodło żelowe.
TdF się właśnie zaczął i słyszałem,że jakiś gostek złamał sobie
miednicę przez siodło właśnie.