Hello Piotr,

Monday, October 22, 2012, 12:09:11 AM, you wrote:

bawię się w VW T3. Zachciało mi się zmodyfikować bak paliwa - poprzez
montaż korka spustowego - tak, żeby móc go łatwo oczyścić z
ewentualnych śmieci.

Ale skąd te śmieci? Pompa paliwa zasysa z dna zbiornika, paliwo w
czasie jazdy jest ciągle mieszane a w nowoczesnych samochodach ciagle
krąży pomiędzy zbiornikiem a układem zasilania z filtrem. Nie ma szans
na osadzenie się jakichkolwiek zanieczyszczeń.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

On 22 Paź, 09:36, RoMan Mandziejewicz <ro...@pik-net.pl.invalid>
wrote:

Nie ma szans na osadzenie si jakichkolwiek zanieczyszcze .

Zbiornik T3 jest zbudowany dość, hmm, "upierdliwie". Na jego dnie
naspawany jest OD WEWNĄTRZ "talerz" o średnicy 20-30 cm z otworem (+-
8mm) na szczycie i dwoma wyjściami przewodów paliwowych po bokach (do
pompy i powrót) . Tworzy się w ten sposób komora w której zawsze, do
ostatnich kropel w zbiorniku, jest paliwo. Jak rozumiem, zapobiega to
możliwości zapowietrzenia się układu paliwa w chwili gdy paliwa jest
niewiele i bełta się przy wstrząsach. Jeżeli coś się dostanie do tej
komory ma tylko jedną drogę - przez pompę.
Mam ochotę zrobić sobie taką "inspekcję" do baku. Na razie szukam
możliwości, zastanawiam się. Jeżeli okaże się to nierealne, mówi się
trudno.

pozdr
Piotr

Hello Piotr,

Monday, October 22, 2012, 11:40:15 AM, you wrote:

Nie ma szans na osadzenie si jakichkolwiek zanieczyszcze .

Zbiornik T3 jest zbudowany dość, hmm, "upierdliwie". Na jego dnie
naspawany jest OD WEWNĄTRZ "talerz" o średnicy 20-30 cm z otworem (+-
8mm) na szczycie i dwoma wyjściami przewodów paliwowych po bokach (do
pompy i powrót) . Tworzy się w ten sposób komora w której zawsze, do
ostatnich kropel w zbiorniku, jest paliwo. Jak rozumiem, zapobiega to
możliwości zapowietrzenia się układu paliwa w chwili gdy paliwa jest
niewiele i bełta się przy wstrząsach. Jeżeli coś się dostanie do tej
komory ma tylko jedną drogę - przez pompę.

Dobry pomysł. Tylko jeśli tego paliwa choć trochę w baku jest, to
podczas jazdy jest ono tak gwałtownie bełtane, że nie ma szans na
powstanie jakichkolwiek osadów. Osady mogą powstać w samochodzie,
który stoi. Ale wtedy nadal będą to osady z jednego tankowania.

Mam ochotę zrobić sobie taką "inspekcję" do baku. Na razie szukam
możliwości, zastanawiam się. Jeżeli okaże się to nierealne, mówi się
trudno.

Nie widzę sensu. A po co psuć jednolitość powierzchni, zapewnie dobrze
zabezpieczonej przed korozją...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

On 22 Paź, 12:03, RoMan Mandziejewicz <ro...@pik-net.pl.invalid>
wrote:

Dobry pomysł. Tylko jeśli tego paliwa choć trochę w baku jest, to
podczas jazdy jest ono tak gwałtownie bełtane, że nie ma szans na
powstanie jakichkolwiek osadów. Osady mogą powstać w samochodzie,
który stoi. Ale wtedy nadal będą to osady z jednego tankowania.

Ogólnie rzecz biorąc racja, ale mówimy o samochodach, które mają
dwadzieścia kilka lat. Potrafi się w nich pojawić element mistyczny ;)
Problemy z zamulonymi zbiornikami paliwa to temat pojawiający się od
czasu do czasu na forach youngtimerów.

Nie widzę sensu. A po co psuć jednolitość powierzchni, zapewnie dobrze
zabezpieczonej przed korozją...

No to jest mocny argument przeciw.

pozdr
Piotr

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:1681210510.20121022093655pik-net.pl.invalid...

Ale skąd te śmieci? Pompa paliwa zasysa z dna zbiornika, paliwo w
czasie jazdy jest ciągle mieszane a w nowoczesnych samochodach ciagle
krąży pomiędzy zbiornikiem a układem zasilania z filtrem. Nie ma szans
na osadzenie się jakichkolwiek zanieczyszczeń.

Pół roku temu znajomy mechanik pokazywał mi co wypłukali z baku pięcioletniego passata. Zdecydowanie wyglądało jak szlam. Samochód podobno regularnie tankowany na BP.

Pozdrawiam
X

Hello Iksiński,

Monday, October 22, 2012, 10:23:19 AM, you wrote:

Ale skąd te śmieci? Pompa paliwa zasysa z dna zbiornika, paliwo w
czasie jazdy jest ciągle mieszane a w nowoczesnych samochodach ciagle
krąży pomiędzy zbiornikiem a układem zasilania z filtrem. Nie ma szans
na osadzenie się jakichkolwiek zanieczyszczeń.

Pół roku temu znajomy mechanik pokazywał mi co wypłukali z baku
pięcioletniego passata. Zdecydowanie wyglądało jak szlam. Samochód podobno
regularnie tankowany na BP.

Jak ktoś filtr wyrzuca, to może mieć w zbiorniku szlam. Ale predzej mu
się zapcha układ zasilania.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz wrote:

Ale skąd te śmieci? Pompa paliwa zasysa z dna zbiornika, paliwo w czasie
jazdy jest ciągle mieszane a w nowoczesnych samochodach ciagle krąży
pomiędzy zbiornikiem a układem zasilania z filtrem. Nie ma szans na
osadzenie się jakichkolwiek zanieczyszczeń.

Znowu zaczyna się trollowanie. Pompy paliwa ani baku w używanym aucie to Ty chyba nigdy nie widziałeś.

Uwaga! Nie karmić!

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 22-10-2012 13:24, tÎż pisze:

Znowu zaczyna się trollowanie. Pompy paliwa ani baku w używanym aucie to
Ty chyba nigdy nie widziałeś.

U mnie po 220kkm dodatkowy filtr paliwa przed pompą i pompa były czyste.


--
pozdr.

DoQ wrote:

U mnie po 220kkm dodatkowy filtr paliwa przed pompą i pompa były czyste.

Tak, antyseptyczne.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 22-10-2012 23:54, tÎż pisze:

U mnie po 220kkm dodatkowy filtr paliwa przed pompą i pompa były czyste.

Tak, antyseptyczne.

Zapewne podczas wieloletniego kontaktu z bezołowiową 98 nabawiły się zakażenia bakteryjnego.


--
pozdr.

DoQ wrote:

Zapewne podczas wieloletniego kontaktu z bezołowiową 98 nabawiły się
zakaĹźenia bakteryjnego.

Może jednak obejrzyj tą pompę dokładnie, rozbierz moduł, porównaj z nową.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ