Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.foto   »   Jakie światło dla cyfrówek?

Jakie światło dla cyfrówek?

Data: 2012-09-21 11:34:25
Autor: Dariusz K. Ładziak
Jakie światło dla cyfrówek?
Użytkownik Marek napisał:
Witam,

Zauważyłem, że w sprzedaży coraz więcej jest stałych źródeł światła. Czy
Waszym zdaniem ten typ oświetlenia lepiej się sprawdza w warunkach
studyjnych? Co powoduje wzrastającą jego popularność? Jeśli
kompletowalibyście studio, to czy rozważalibyście zastąpienie lamp
błyskowych stałym oświetleniem?

Lampy błyskowe dają ciut nieprzewidywalny rozkład światła - regulacja siły pilota (zwłaszcza pilota w postaci żarówki halogenowej) nie odzwierciedla dokładnie regulacji siły błysku. Światło błyskowe (przypominam - kiedyś studyjnie używano wyłącznie światła stałego) zyskało popularność ponieważ pozwala znacznie skrócić czas naświetlania - gdyby dać światło stałe o mocy pozwalającej na podobne skrócenie czasu to zaczną się problemy z mrużeniem oczu przez fotografowanych. Przy błysku mrużenie, a nawet mrugnięcie też występuje - ale już po zarejestrowaniu obrazu.

Praca ze światłem ciągłym jest po prostu łatwiejsza - można zupełnie wiarygodnie pomierzyć kontrasty na planie i nic nie robić "na wyczucie". Wady - jak wyżej.

A co do świetlówek - współczesne świetlówki do celów fotograficznych maja dosyć dobrze kontrolowany skład widmowy. W dodatku fotografia barwna jest znacznie odporniejsza na błędy barwne - bo ewentualna korektę robi się tanio. Nie ma porównania między kosztami kilku kolejnych odbitek barwnych z różnymi filtracjami a kosztami kilku przesunięć suwaczków na ekranie przy użyciu myszy. Zatem nawet jeśli oświetlenie świetlówkami spowoduje lekkie przekłamanie kolorów to skorygować to łatwo, są wręcz metody zautomatyzowane - fotografia wzorca barw, program dobierze na jej podstawie profil korekcji i zdjęcie po potraktowaniu takim profilem barwy odda poprawnie (na ile to oczywiście możliwe).

--
Darek

Data: 2012-09-23 01:54:16
Autor: Adam Płaszczyca
Jakie światło dla cyfrówek?
Dnia Fri, 21 Sep 2012 11:34:25 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

- gdyby dać światło stałe o mocy pozwalającej na podobne skrócenie czasu to zaczną się problemy z mrużeniem oczu przez fotografowanych. Przy błysku mrużenie, a nawet mrugnięcie też występuje - ale już po zarejestrowaniu obrazu.

Jakoś nie zauważyłem tego problemu.

Praca ze światłem ciągłym jest po prostu łatwiejsza - można zupełnie wiarygodnie pomierzyć kontrasty na planie i nic nie robić "na wyczucie".

Prawda.
A co do świetlówek - współczesne świetlówki do celów fotograficznych maja dosyć dobrze kontrolowany skład widmowy. W dodatku fotografia barwna jest znacznie odporniejsza na błędy barwne - bo ewentualna korektę robi się tanio. Nie ma porównania między kosztami kilku

Ekhm... przepraszam, ale nie zgodzę się. Może przy pracy na negatywie
kolorowym. Ale przy slajdzie trzeba robić korekcję filtrami, inaczej
wszystko jest przeciągnięte w zieleń...


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     gg: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl

Data: 2012-11-10 03:02:45
Autor: Dariusz K. Ładziak
Jakie światło dla cyfrówek?
Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:
Dnia Fri, 21 Sep 2012 11:34:25 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

- gdyby dać światło stałe o mocy pozwalającej na podobne skrócenie czasu
to zaczną się problemy z mrużeniem oczu przez fotografowanych. Przy
błysku mrużenie, a nawet mrugnięcie też występuje - ale już po
zarejestrowaniu obrazu.

Jakoś nie zauważyłem tego problemu.

Portrety robisz, czasu naświetlania skracać nie musisz, czułości używasz takie bardziej współczesne - pofotografuj sobie na materiale 18DIN (inaczej mówiąc 18/50ISO, 50ASA) aparatem płytowym (obiektyw 250mm jako standard) i zobaczymy jak pogodzisz głębię ostrości między nosem a uszami z niemrużeniem oczu...

Praca ze światłem ciągłym jest po prostu łatwiejsza - można zupełnie
wiarygodnie pomierzyć kontrasty na planie i nic nie robić "na wyczucie".

Prawda.

A co do świetlówek - współczesne świetlówki do celów fotograficznych
maja dosyć dobrze kontrolowany skład widmowy. W dodatku fotografia
barwna jest znacznie odporniejsza na błędy barwne - bo ewentualna
korektę robi się tanio. Nie ma porównania między kosztami kilku

Ekhm... przepraszam, ale nie zgodzę się. Może przy pracy na negatywie
kolorowym. Ale przy slajdzie trzeba robić korekcję filtrami, inaczej
wszystko jest przeciągnięte w zieleń...

Bo negatyw pozostawia jeszcze luksus postprodukcji (fineprintingu), na slajdzie po naciśnięciu spustu możesz tylko kontrami ratować - nawet drukarza o poprawkę nie poprosisz bo dla drukarza ostateczną wyrocznią jest pozytywowy transparent - co dasz na slajdzie to na papierze ci odwzoruje, drukarz nie jest od zgadywania jak chciałeś żeby zdjęcie wyglądało. Ech, ci co fotografować zaczęli od razu cyfrą w ogóle nie rozumieją tych smaczków!

--
Darek

Data: 2012-11-10 22:19:30
Autor: Adam Płaszczyca
Jakie światło dla cyfrówek?
Dnia Sat, 10 Nov 2012 03:02:45 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

Jakoś nie zauważyłem tego problemu.

Portrety robisz, czasu naświetlania skracać nie musisz, czułości używasz takie bardziej współczesne - pofotografuj sobie na materiale 18DIN (inaczej mówiąc 18/50ISO, 50ASA) aparatem płytowym (obiektyw 250mm jako standard) i zobaczymy jak pogodzisz głębię ostrości między nosem a uszami z niemrużeniem oczu...

Biorąc pod uwagę, że znani mi portreciści robią (a niektórzy już tylko
robili, bo nie żyją) przy świetle jakie określiłbym jako półmrok, przy
czasach naświetlania rzędu 0,5 sekundy, to jakoś nie zauważam problemu z
godzeniem. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     gg: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl

Data: 2012-11-11 19:33:52
Autor: Dariusz K. Ładziak
Jakie światło dla cyfrówek?
Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:
Dnia Sat, 10 Nov 2012 03:02:45 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

Jakoś nie zauważyłem tego problemu.

Portrety robisz, czasu naświetlania skracać nie musisz, czułości używasz
takie bardziej współczesne - pofotografuj sobie na materiale 18DIN
(inaczej mówiąc 18/50ISO, 50ASA) aparatem płytowym (obiektyw 250mm jako
standard) i zobaczymy jak pogodzisz głębię ostrości między nosem a
uszami z niemrużeniem oczu...

Biorąc pod uwagę, że znani mi portreciści robią (a niektórzy już tylko
robili, bo nie żyją) przy świetle jakie określiłbym jako półmrok, przy
czasach naświetlania rzędu 0,5 sekundy, to jakoś nie zauważam problemu z
godzeniem.

Czytaj ze zrozumieniem - portreciści. Jak posadzisz modela na dupie to ci się nie ruszy. Spróbuj podanym zestawem (płytowiec 13x18 z płyta szklaną 18 albo i 10 DIN) porobić coś choć trochę bardziej dynamicznego.

--
Darek

Data: 2012-11-16 23:50:15
Autor: Adam Płaszczyca
Jakie światło dla cyfrówek?
Dnia Sun, 11 Nov 2012 19:33:52 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

Czytaj ze zrozumieniem - portreciści. Jak posadzisz modela na dupie to ci się nie ruszy. Spróbuj podanym zestawem (płytowiec 13x18 z płyta szklaną 18 albo i 10 DIN) porobić coś choć trochę bardziej dynamicznego.

Spadający w płomieniach Hindenburg może być? --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     gg: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl

Data: 2012-12-01 02:55:21
Autor: Dariusz K. Ładziak
Jakie światło dla cyfrówek?
Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:
Dnia Sun, 11 Nov 2012 19:33:52 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

Czytaj ze zrozumieniem - portreciści. Jak posadzisz modela na dupie to
ci się nie ruszy. Spróbuj podanym zestawem (płytowiec 13x18 z płyta
szklaną 18 albo i 10 DIN) porobić coś choć trochę bardziej dynamicznego.

Spadający w płomieniach Hindenburg może być?

Ostatnie sekundy 063?

--
Darek

Data: 2013-01-14 17:34:52
Autor: Marek Dyjor
Jakie światło dla cyfrówek?
"Dariusz K. Ładziak" wrote:
Ekhm... przepraszam, ale nie zgodzę się. Może przy pracy na negatywie
kolorowym. Ale przy slajdzie trzeba robić korekcję filtrami, inaczej
wszystko jest przeciągnięte w zieleń...

Bo negatyw pozostawia jeszcze luksus postprodukcji (fineprintingu), na
slajdzie po naciśnięciu spustu możesz tylko kontrami ratować - nawet
drukarza o poprawkę nie poprosisz bo dla drukarza ostateczną wyrocznią
jest pozytywowy transparent - co dasz na slajdzie to na papierze ci
odwzoruje, drukarz nie jest od zgadywania jak chciałeś żeby zdjęcie
wyglądało. Ech, ci co fotografować zaczęli od razu cyfrą w ogóle nie
rozumieją tych smaczków!

khm...  chyba cie odmrozili z hibernacji...

drukarze to już dawno nie widzą żadnego pozytywu tylko mają pliki cyfrowe i monitory, ewentualnie proofy na atramencie wydrukowane.

Data: 2013-01-14 19:33:04
Autor: Dariusz K. Ładziak
Jakie światło dla cyfrówek?
Użytkownik Marek Dyjor napisał:
"Dariusz K. Ładziak" wrote:
Ekhm... przepraszam, ale nie zgodzę się. Może przy pracy na negatywie
kolorowym. Ale przy slajdzie trzeba robić korekcję filtrami, inaczej
wszystko jest przeciągnięte w zieleń...

Bo negatyw pozostawia jeszcze luksus postprodukcji (fineprintingu), na
slajdzie po naciśnięciu spustu możesz tylko kontrami ratować - nawet
drukarza o poprawkę nie poprosisz bo dla drukarza ostateczną wyrocznią
jest pozytywowy transparent - co dasz na slajdzie to na papierze ci
odwzoruje, drukarz nie jest od zgadywania jak chciałeś żeby zdjęcie
wyglądało. Ech, ci co fotografować zaczęli od razu cyfrą w ogóle nie
rozumieją tych smaczków!

khm...  chyba cie odmrozili z hibernacji...

drukarze to już dawno nie widzą żadnego pozytywu tylko mają pliki
cyfrowe i monitory, ewentualnie proofy na atramencie wydrukowane.

Serio? To przy naprawdę dużych wymaganiach co do rozdzielczości nikt nie robi kalibrowanych diapozytywów 30x40??? Mnie odmrozili? Czy ty przeceniasz możliwości techniki cyfrowej?

--
Darek

Jakie światło dla cyfrówek?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona