Data: 2017-11-09 19:16:18 | |
Autor: PiteR | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
na ** p.m.s ** T. pisze tak:
Okazuje się, że 73% ankietowanych zastanawiało się Główka pracuje. Póki co można kraść prąd w pracy. Kto pierwszy ten lepszy. Bo potem przyjdzie obcy przebudzenie i nie będzie już tak różowo. -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ |
|
Data: 2017-11-09 20:29:03 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Thu, 09 Nov 2017 19:16:18 GMT, PiteR
Główka pracuje. Po co kraść, jak w nocy w domu się będzie ładować za 5-8x mniejsze pieniądze niż spalinowy odpowiednik... Obecnie wszystko sprowadza się głównie do ceny zakupu, ew. miejsca do ładowania w trasie, a nie ceny przejazdu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-09 20:18:56 | |
Autor: PiteR | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
na ** p.m.s ** Myjk pisze tak:
Po co kraść, jak w nocy w domu się będzie ładować za 5-8x mniejsze Powstanie prąd z akcyzą i biokomponentami ;) -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ |
|
Data: 2017-11-09 12:35:55 | |
Autor: Bolko | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu czwartek, 9 listopada 2017 21:19:01 UTC+1 użytkownik PiteR napisał:
na ** p.m.s ** Myjk pisze tak: Planowane dochody budżetu w 2016 roku 313 mld zł Dochody z tytułu sprzedaży paliw 29,4 mld (sama akcyza) w 2016r. Pytanie co pójdzie w góre? Z innej bajki: Zakładając że tesle ładuje za darmo. Kosztuje 500 tys złotych i się nie psuje. A moje auto pali 8 na 100km po 5 zł za litr czyli 40 zł/100 km. No i moje auto kosztuje 100 tys złotych. To żeby tesla miała sens musze zrobić 1 milion kilometrów To ja poczekam. |
|
Data: 2017-11-10 09:20:01 | |
Autor: Poldek | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 2017-11-09 o 21:35, Bolko pisze:
W dniu czwartek, 9 listopada 2017 21:19:01 UTC+1 użytkownik PiteR napisał: Poczekaj, aż się dowiesz, że twoje dzieci mają raka. |
|
Data: 2017-11-10 09:30:24 | |
Autor: z | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 2017-11-10 o 09:20, Poldek pisze:
Poczekaj, aż się dowiesz, że twoje dzieci mają raka. Jak będą karmione byle gównem i gównianym ;-) napojem popijały to oczywiście. Akurat rak tu nie jest dobrym przykładem bo stosując analogię trzeba by zakazać coli i słodyczy, suplementów diety w aptekach i zacząć leczyć ludzi a nie stosować leki Taka nagonka na samochody. Kozła ofiarnego sobie znaleźli. Zakazać hodowli krów!!! ;-) z |
|
Data: 2017-11-10 10:04:32 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Fri, 10 Nov 2017 09:30:24 +0100, z
Jak będą karmione byle gównem i gównianym ;-) napojem popijały to oczywiście. Śmiechy śmiechami, ale jak się "gówna" nażresz, to cząsteczki stałe tego gówna wysrasz, do krwi to z pewnością nie trafi i takiego dla przykładu udaru nie spowoduje jak PM co się dostanie od mózgu. Zresztą lista wpływu zanieczyszczenia powietrza na organizm jest znacznie dłuższa i cały czas, w końcu, choroby ludzi się zaczyna z tym elementem korelować, przez co lista się stale wydłuża. Ponadto przed gównem w sklepach można się uchronić zwyczajnie go nie kupując, a przed oddychaniem syfiastym powietrzem już nie bardzo się przecietny człowiek obroni. Śmieszne. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-10 11:34:30 | |
Autor: T. | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 2017-11-10 o 10:04, Myjk pisze:
Fri, 10 Nov 2017 09:30:24 +0100, zAle gdzieś czytałem, że samochody powodują znikomy ułamek zanieczyszczenia powietrza. Dobrym przykładem jest Kraków, gdzie twierdzą, że to ogrzewanie węglem. Z kolei cała reszta świata jakoś się przejmuje zanieczyszczeniem powietrza, tylko UE jest taka hop do przodu. A powietrze to mam wrażenie, że sobie ponad granicami przepływa... Ps. A największym producentem metanu są krowy - bydła jest 1,5 mld sztuk na świecie. Jakoś nikt im katalizatorów nie zakłada... T. |
|
Data: 2017-11-10 11:46:44 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Fri, 10 Nov 2017 11:34:30 +0100, T.
Ale gdzieś czytałem, że samochody powodują znikomy ułamek zanieczyszczenia powietrza. U nas, w PL, tak. Najwięcej trują kotły węglowe i drzewniane, skrajnie źle opalane. Jeden śmierdziuch produkuje na dobę tyle PM, co samochód stojący na biegu jałowym przez miesiąc nonstop. Dobrym przykładem jest Kraków, gdzie twierdzą, że to ogrzewanie węglem. Niedługo stwierdzą, że także ogrzewanie drewnem. Później wsiądą na samochody. Mam nadzieję, szczególnie na trupy z powycinanymi DPFami biednych ludzi, co to ich nie stać na utrzymanie dobrego stanu technicznego. Z kolei cała reszta świata jakoś się przejmuje zanieczyszczeniem powietrza, tylko UE jest taka hop do przodu. To już tamtych problem. Mimo tego takie US mają znacznie mniejszy odsetek chorych z powodu zanieczyszczenia powietrza niż PL (która jest przecież w EU) i pomiary ze stacji kontrolnych to potwierdzają. To może jednak ta EU, co zmusza ciemnogrody do działania na rzecz ochrony ludzi, ma rację? A powietrze to mam wrażenie, że sobie ponad granicami przepływa... Ale już w innym stężeniu. Gdyby było jak piszesz, to po przekroczeniu granicy DE i PL nie byłoby czuć różnicy. Tymczasem jest czuć i to znaczną. Ps. A największym producentem metanu są krowy - bydła jest 1,5 mld sztuk na świecie. Jakoś nikt im katalizatorów nie zakłada... Koniecznie trzeba usunąć krowy z centrum miast i osiedli mieszkalnych! -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-10 02:55:21 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
-- Ale już w innym stężeniu. Gdyby było jak piszesz, to po przekroczeniu granicy DE i PL nie byłoby czuć różnicy. Tymczasem jest czuć i to znaczną.
he he chyba nieco fantazja Cie ponosi :-) znajomy mieszka tu: https://goo.gl/maps/aSPtjoxmdRB2 i mimo wielokrotnego przekraczania granicy rowerem czy autem roznicy nie dostrzeglem mimo ze w bylym DDR psy dupami szczekaja :-) |
|
Data: 2017-11-10 12:57:37 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Fri, 10 Nov 2017 02:55:21 -0800 (PST), przemek.jedrzejczak@gmail.com
i mimo wielokrotnego przekraczania granicy rowerem czy autem roznicy nie dostrzeglem mimo ze w bylym DDR psy dupami szczekaja :-) Nienooczywiście. Wiadomo że jak mowa o granicy, to jej przekroczenie, szczególnie w odniesieniu do powietrza, się odbywa zerojedynkowo... Ićpanwsłój. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-11 22:01:02 | |
Autor: Budzik | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Użytkownik T. kuki543@interia.pl ...
Ps. A największym producentem metanu są krowy - bydła jest 1,5 mld I ponoc powinnismy jest o połowe miesa mniej niz obecnie zeby wpływ hodowli na ekologie był niewielki. Obecnie jest ponoc olbrzymi. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan |
|
Data: 2017-11-10 13:03:50 | |
Autor: z | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 2017-11-10 o 10:04, Myjk pisze:
Śmiechy śmiechami, ale jak się "gówna" nażresz, to cząsteczki stałe tego Rak powstaje przez niedotlenienie komórki a tego powodem jest niedobór lub nadmiar składnika w organizmie. To jest bardziej skomplikowane a takie powierzchowne demagogiczne slogany do niczego nie prowadzą. Ja twierdzę że więcej dałoby ludziom zainteresowanie się tym co żrą niż wyżywanie się na samochodach. Taka moda się zrobiła. A jak wiadomo to nie one najwięcej trują obywateli ;-) ale lobbyści nie pozwolą na eksploatowanie niewygodnych tematów. np. suplementy diety... z |
|
Data: 2017-11-10 13:27:41 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Fri, 10 Nov 2017 13:03:50 +0100, z
Rak powstaje przez niedotlenienie komórki a tego powodem jest niedobór lub nadmiar składnika w organizmie. Raka powodują także związki toksyczne (także z rur wydechowych), tymczasem mowa była o PMach których to samochody, szczególnie te z silnikiem diesla i z wyrżniętymi filtrami DPF, generują bardzo dużo w bezpośrednim kontakcie z ludźmi na drodze, szczególnie w miastach. Chodzi o to, że PMy dostają się bezpośrednio do płuc, a potem do krwioobiegu i organizm NIE POTRAFI się ich pozbyć. Do PMów przyklejone są także toksyny i także wraz z nimi atakują komórki bezpośrednio. To jest bardziej skomplikowane a takie powierzchowne demagogiczne slogany do niczego nie prowadzą. To nie są slogany, tylko szeroko zakrojone badania medyczne, które są ignorowane przez takich, co nadal chcą się wozić swoimi trupami. Podobnie jest z ogrzewaniem domów, negatywny wpływ jakości powietrza ignorują hajcujący wynglem, drewnem i śmieciami -- bo tak im wychodzi niby taniej, a jak taniej, to lepiej. Jak nie mają argumentów, to spychają winę w inne miejsca, np. na rakotwórcze jedzenie (jak ci od wędzonek, co twierdzą że lepiej mięso zagazować, niż zrobić to samo w kontrolowany sposób chemią pozbawioną toksyn obecnych w dymie) czy na jakieś suplementy (i jeszcze parę ciekawych spychanek znam żeby zatrzeć temat). Ja twierdzę że więcej dałoby ludziom zainteresowanie się tym co żrą niż wyżywanie się na samochodach. Taka moda się zrobiła. Od dawna się zwraca na to uwagę, różne instytuty badają żarcie i jak wykryją syfy, to je wycofują. Teraz pokaż mi analogiczne instytucje w przypadku powietrza. DPFy producenci muszą montować, ale już nikt nie kontroluje czy ich właściciel nie wyciął i nie dymi. To samo z kotłami wszelakimi na paliwo stałe. Ktoś w przypadku złego stanu powietrza nakazuje zakaz ruchu pojazdów czy wyłączenia kominków z użycia? Nie? Niby certyfikaty 5 klasy zdobywają, a jak trafią pod strzechy to ledwo 3 klasę trzymają. Bo instalator dupa, bo palacz ignorant i ani nie kupi dobrego paliwa dla którego były robione testy (bo drogie) ani go spalić poprawnie nie potrafi. I NIKT tego nie sprawdza, NIGDY. Znaczy do teraz, bo w końcu coś się w końcu zaczyna ruszać w temacie tego naszego ciemnogrodu. A jak wiadomo to nie one najwięcej trują obywateli ;-) ale lobbyści nie pozwolą na eksploatowanie niewygodnych tematów. np. suplementy diety... Może trują, możę nie trują, ale to dana jednostka ma wpływ na to co żre. W przypadku powietrza MUSI oddychać tym co jest, nie może sobie zmienić powietrza albo nie oddychać. Jak nie czujesz różnicy to wypada zakończyć. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-10 11:31:41 | |
Autor: T. | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 2017-11-10 o 09:30, z pisze:
W dniu 2017-11-10 o 09:20, Poldek pisze: Śp. Czesław Niemen był wegetarianinem... Hitler podobno też. I dożył zaledwie 56 lat... :-) T. |
|
Data: 2017-11-10 03:12:40 | |
Autor: Kris | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu piątek, 10 listopada 2017 11:31:45 UTC+1 użytkownik T. napisał:
Śp. Czesław Niemen był wegetarianinem... Na Titanicu pewnie prawie wszyscy zdrowi byli;) |
|
Data: 2017-11-10 11:47:44 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Fri, 10 Nov 2017 11:31:41 +0100, T.
Śp. Czesław Niemen był wegetarianinem... Oni się po prostu za mocno stresowali. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-09 13:10:41 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Na 123% powstanie prad z akcyza. Na rynku funkcjonuja papierosy na baterie. Wsrod palaczy takich papierosow nie wystepuja charakterystyczne choroby dla palacych zwykle papierosy. Spada ilosc nowotworow ukladu oddechowego wsrod palavzy epapierosow. No to od nowego roku bedzie wprowadzona akcyza w wysokosci 5 zlotych od standardowej buteleczki 10ml. Od nowego roku dzienna dawka dla uzaleznionego od nikotyny bedzie kosztowala 10 zl czyli wiecej niz paczka fajek z przemytu i dwa razy wiecej niz samodzielnie zrobione 30 sztuk fajek jesli tyton pochodzil z przemytu. Panstwo wydaje ok cztery razy wiecej na skutki palenia tytoniu niz uzyskuje z akcyzy z wyrobow tytoniowych. To chyba lepiej bylo by dla budzetu jak zamiast ok 10% palaczy palilo by papierosy na baterie niz zwykle 20% palaczy. Osiagna tyle ze zrobi sie czarny rynek na nikotyne bo opodatkowac akcyza takich produktow jak gliceryna i glikol propylenowy sie nie da. Aromatow opodatkowac akcyza tez sie nie da. Litr nikotyny kosztuje teraz ok tysiaca zlotych. Mozna z litra zrobic do tysieca litrow plynu do e papierosow. Wyjdzie ze chuja z tego beda mieli bo czesc wroci do zwyklych papierosow i do kazdej paczki budzet doplacal ze 20 zlotych a wplywow od tych co zostana przy papierosach tez nie bedzie. Uciesza sie przemytnicy bo zamiast wagonu fajek beda przerzucali przez granice litrowa butelke nikotyny. To jak rzad sie laszczy na dwiescie milionow zlotych zeby wydac miliard to na bank do pradu do elektrykow tez doloza stosowny podatek. Elektryczne samochody w tej chwili sa calkowicie nieoplacalne. To po wprowadzenia akcyzy na prad stana sie nieoplacalne do kwadratu.
|
|
Data: 2017-11-09 22:17:34 | |
Autor: Shrek | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 09.11.2017 o 22:10, Zenek Kapelinder pisze:
Na 123% powstanie prad z akcyza. NIe musi. Dojebie się abonament elektromobilny za możliwość ładowania tesli 40PLN/miesiąc od licznika. Skończy się tym, że będziecie jeździć spalinkami i płacić dodatkowo na elektryki. Minfin musiałby być niepełnosprawny umysłowo, żeby nie zadbać o dobro obywateli. Shrek |
|
Data: 2017-11-10 00:27:24 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Dnia Thu, 9 Nov 2017 22:17:34 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 09.11.2017 o 22:10, Zenek Kapelinder pisze: Moim zdaniem będzie to musiało pójść w stronę opłat za drogi (coś jak Viatoll). Prądu "podpisać" się nie da, a elektryka zawsze możesz naładować z byle jakiego gniazdka. Z kolei socjalizm nie pozwoli żeby prąd jako taki dużo podrożał, bo drogi prąd to drogie wszystko. A skoro wymogi powszechnej szczęśliwości są takie, że samochody są złe, więc mają być drogie w eksploatacji, a prąd jest dobry, więc ma być tani, to trzeba opodatkować jeżdżenie - czyli opłaty od przejechanego kilometra. P.S. dzisiejsze ceny benzyny i diesla to jakieś 2zł/litr + podatki. Gdyby nie silne opodatkowanie paliw płynnych, to coś mi się wydaje że jazda na prąd mogłaby się okazać droższa niż na benzynę. |
|
Data: 2017-11-09 17:12:37 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Mamy XXI wiek i licznik pradu do naladowania moze byc w samochodzie i moze sie przez net odhaczac u sprzedawcy pradu. Tobie i innym sie wydaje ze ci co tworza prawo to jakies przymuly bagienne sa. Kazde lewe ladowanie to bedzie przastepstwo karno skarbowe karane jak przestepstwa karno skarbowe. Samochod sam podpierdoli wlasciciela do us. Poza tym dojscie do zaciskow akumulatora moze byc niemozliwe bez powiadomienia us. Modem gps kosztuje grosze a panstwo ma zagwarantowany bezplatny przesyl do 10% przepustowosci w sieciach mobilnych.
|
|
Data: 2017-11-10 06:39:04 | |
Autor: Shrek | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 10.11.2017 o 02:12, Zenek Kapelinder pisze:
Mamy XXI wiek i licznik pradu do naladowania moze byc w samochodzie i moze sie przez net odhaczac u sprzedawcy pradu. Tobie i innym sie wydaje ze ci co tworza prawo to jakies przymuly bagienne sa. Bo często są. Zresztą tu celem nie będzie proste prawo, a takie żeby w ramach dbania o dobro obywatela jak najwięcej tego dobra mu odebrać:P Shrek |
|
Data: 2017-11-10 02:57:36 | |
Autor: Kris | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu piątek, 10 listopada 2017 00:29:49 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Prądu "podpisać" się nie da, a elektryka zawsze możesz naładować z byle Ale odpowiedni "licznik enrgii" nakazać montować w samochodach elektrycznych się da. |
|
Data: 2017-11-10 12:14:36 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Dnia Fri, 10 Nov 2017 02:57:36 -0800 (PST), Kris napisał(a):
W dniu piątek, 10 listopada 2017 00:29:49 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał: Tu masz wyniki z licznika kilometrów montowanych w samochodach spalinowych: http://mklr.pl/uimages/services/motokiller/i18n/pl_PL/201302/1361481172_by_matix.jpg?1361484307 I mogę Cię zapewnić że wyniki "liczników energii" będą miały dość podobne wyniki ;) Dlatego właśnie nikt _rozsądny_ nie będzie szedł w liczniki. Dziś dostępna jest technologia umożliwiająca opodatkowanie przejechanego kilometra, trudna w oszukaniu, prosta w kontroli i wdrożeniu do wszystkich pojazdów. W dodatku wygodnym, bo pozwalającym różnicować te opłaty np. w zależności od tego kto i gdzie jeździ. Rządy lubią mieć możliwość takiego sterowania. Zwłaszcza że "prąd z gniazdek" raczej nie będzie jedynym źródłem napędu w samochodach, przez długi czas będzie w różnych proporcjach współistnieć z innymi źródłami napędu (czy to spalinowymi, hybrydowymi czy inne jakieś ogniwa paliwowe czy coś). |
|
Data: 2017-11-10 03:22:55 | |
Autor: Kris | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu piątek, 10 listopada 2017 12:17:00 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
http://mklr.pl/uimages/services/motokiller/i18n/pl_PL/201302/1361481172_by_matix.jpg?1361484307
Miałem na myśli taki oplombowany liocznik zaraz za gniazdem łądowania elektryka który pokaze ile energii elektrycznej właściciel w autop władował i stosowny podatek się naliczy.
A to tez jak najbardziej |
|
Data: 2017-11-10 15:55:02 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Dnia Fri, 10 Nov 2017 03:22:55 -0800 (PST), Kris napisał(a):
W dniu piątek, 10 listopada 2017 12:17:00 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał: Ja rozumiem, ale to nie jest takie proste. Tzn. zbyt proste będzie podłączenie źródła zasilania za tym licznikiem. Do tego wymaga to zunifikowania wielu rzeczy między różnymi producentami samochodów, wprowadzenia mechanizmu prawnego zakazującego grzebania w tych okolicach, jakiegoś mechanizmu kontroli itp. itd. Do tego zapewnienie kompatybilności np. z ogniwami paliwowymi, czy systemami wymiany akumulatorów (pustych na naładowane), czy samochodami hybrydowymi. Dużo łatwiejsze wydaje się przyklejenie do przedniej szyby czegoś w stylu viatolla, tyle że może wykorzystującego zdobycze XXI wieku (lokalizacja satelitarna, transmisja komórkowa). |
|
Data: 2017-11-20 18:43:47 | |
Autor: Shrek | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 10.11.2017 o 15:55, Tomasz Pyra pisze:
Dużo łatwiejsze wydaje się przyklejenie do przedniej szyby czegoś w stylu Niby łatwiejsze, a bramki na autostradach są. Już pisałem - łatwiejsze to jest dojebanie opłaty elektromobilnej do każdego licznika za możliwość ładowania i plebs będzie się z nawiązką zrzucał na luksusowe bryki. A skoro zapłacił już za elektryki, to im się będzie dosrywać coraz to nowe podatki i utrudnienia dla spalinek, żeby zaczęli korzystać za co zapłacili;) Jeszcze wam bokiem te elektryki. Miniester finansów zawsze chce dobra obywateli. Shrek |
|
Data: 2017-11-10 06:37:53 | |
Autor: Shrek | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 10.11.2017 o 00:27, Tomasz Pyra pisze:
NIe musi. Dojebie się abonament elektromobilny za możliwość ładowania Dlatego zapłacsz powiedzmy 40 PLN od licznika. Fal radiowo telewizyjnych też się nie da, a jednak w ustawie jest zapisane za posiadanie telewizora. Licznik łatwiej komuś udowodnić;) P.S. dzisiejsze ceny benzyny i diesla to jakieś 2zł/litr + podatki. Wiem - ogólnie jak uczciwie policzyć to one ani tańsze, ani z tą ekologią to nie bardzo lepsze. Shrek |
|
Data: 2017-11-10 09:23:56 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Fri, 10 Nov 2017 00:27:24 +0100, Tomasz Pyra
A skoro wymogi powszechnej szczęśliwości są takie, że samochody są złe, Nie samochody są złe, tylko nadmierne spalanie paliw jest złe, szczególnie w większych miastach. Dlatego paliwa są objęte akcyzą, podobnie jak papierosy czy alkohol. Prąd, pomimo że z węgla, jest mniej zły dla ludzi. Dlatego akcyza prądowi grozi głównie wtedy, gdy z powodu ładowania samochodów w dzień zapotrzebowanie na prąd w szczycie drastycznie się zwiększy. P.S. dzisiejsze ceny benzyny i diesla to jakieś 2zł/litr + podatki. Skoro jechanie na prądzie wychodzi 5-8x taniej niż na benzynie, to nie ma takiej opcji nawet jeśli się podatki zdejmie z paliwa. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-10 03:05:57 | |
Autor: Kris | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu piątek, 10 listopada 2017 09:23:57 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
Fri, 10 Nov 2017 00:27:24 +0100, Tomasz Pyra > A skoro wymogi powszechnej szczęśliwości są takie, że samochody są złe, Zastanawiam się jak mocna trzeba być naiwnym zęby twierdzić ze akcyza jest po to aby ograniczyć spożycie/zużycie. |
|
Data: 2017-11-10 10:30:24 | |
Autor: J.F. | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Dnia Fri, 10 Nov 2017 09:23:56 +0100, Myjk napisał(a):
Fri, 10 Nov 2017 00:27:24 +0100, Tomasz Pyra Ale czy nie z powodu slamazarnego tempa ? Tesla ma przejechac ~350km na 50kWh, co by mnie kosztowalo ok 30zl. Alternatywnie spalam 20 litrow ON czyli ok 90zl. Ale ja sie do 55mph nie ograniczam :-) Po odjeciu podatkow wychodzi podobnie ... co az tak nie dziwi, bo silnik spalinowy ma mala sprawnosc, ale elektrownia jeszcze mniejsza - tylko wegiel tani. To obliczenia w trasie - w miescie i ladowaniu w nocnej taryfie moze byc i 8x. Tak czy inaczej - trzeba bedzie ten prad opodatkowac, bo panstwo nie wyzyje :-) J. |
|
Data: 2017-11-10 01:42:51 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
-- Tak czy inaczej - trzeba bedzie ten prad opodatkowac, bo panstwo nie wyzyje :-)
to jest aspekt o ktorym trzeba pamietac, wplywy do budzetu spadna a do Norwegii jeszcze troche nam brakuje :-) |
|
Data: 2017-11-10 13:41:43 | |
Autor: J.F. | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:67a3a8b4-2081-4f3b-a825-eb3ed15c0879@googlegroups.com...
-- Tak czy inaczej - trzeba bedzie ten prad opodatkowac, bo panstwo nie wyzyje :-) W Norwegii tez paliwo opodatkowane, a i samochody bardzo mocno opodatkowane. Ale elektryczne chwilowo nie, i Tesle mozna miec w cenie dobrego golfa. No i zobaczymy jak dlugo sie ta ulga utrzyma - wazniejsze czyste powietrze, czy emeryci :-) J. |
|
Data: 2017-11-10 11:08:13 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Fri, 10 Nov 2017 10:30:24 +0100, J.F.
Ale czy nie z powodu slamazarnego tempa ? Przecież były niedawno wyliczenia na grupie i te 5x to mało optymistycznie wychodziło. Nikt nie drze asfaltu na każdych światłach jeżdżąc Teslą, nie każdy też od razu Teslą jeździć musi. Są alternatywy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-10 09:15:05 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Thu, 9 Nov 2017 13:10:41 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
Na 123% powstanie prad z akcyza. Ty to lepiej nie graj w zakłady, bo z torbami pójdziesz. Ze 2-3 lata temu wietrzyłeś ze zbliżoną pewnością, że putin kurek z gazem będzie lada moment zakręcać aż sobie śmierdzidło na pellet kupiłeś i teraz podtruwasz ludzi w centrum miasta. Co więcej teraz dymasz z peletem na wózku po schodach w kamienicy czy innym bloku... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-10 08:35:53 | |
Autor: Myjk | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
Thu, 09 Nov 2017 20:18:56 GMT, PiteR
Po co kraść, jak w nocy w domu się będzie ładować za 5-8x mniejszePowstanie prąd z akcyzą i biokomponentami ;) Z pewnością "powstanie" z podatkiem drogowym, albo elektryki dostaną "winiety". Z akcyzą pewnie też "powstanie", ale to akurat wręcz przeciwnie niż napisałeś, że "póki co". Póki co to można właśnie ładować w domu za pół ceny, bez podatku drogowego i bez akcyzy. Jak przy władzy nie będzie siedział trep, to szybko zauważy korzyści z elektryków i być może tych elementów nie będzie dodanych znacznie dłużej jak tutaj niektórzy wietrzą. Była niedawno dyskusja, że z gazu do samochodów (jako czystszego źródła niż benzyna/diesel) zdejmują (na nowo) podatki. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2017-11-09 21:58:20 | |
Autor: Shrek | |
Jakiego auta elektrycznego chcą polscy kierowcy? | |
W dniu 09.11.2017 o 20:29, Myjk pisze:
Choćążby problem wynika z tego, ze elektryki są postrzegane (głónie ze względu na zasięg) jako idealne mieszczuchy. Z tego względu idealny kulisty użytownik misi mieszkać w mieście, mieć domek w tym mieście (zeby mieć gniazdo 32A/400V w garażu) i jako auto miejskie kupić auto segmentu D (teslę). Idealny użytkownik nie istnieje:P |