Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Jakim prawem TP legitymuje?

Jakim prawem TP legitymuje?

Data: 2010-09-13 15:46:02
Autor: SQLwiel
Jakim prawem TP legitymuje?
Zaniosłem dziś wypowiedzenie umowy do salonu TP, a ono zażądało dowodu osobistego.
Ja powiedziałem, że ja nie chcę rozpatrywania, ani analizowania treści tego pisma, ja robię tylko za listonosza (pismo podpisane przez moją żonę) i chcę jedynie potwierdzenia na kopii, że ono to pismo wzięło. Ale ono się upierało, że jak mi się nie podoba, to mogę wysłać poleconym na podany adres korespondencyjny, a jak chcę doręczyć w salonie, to dowód na stół.

Miało ono jakieś podstawy do tego, czy ono łamie prawo?


--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

Data: 2010-09-13 17:10:35
Autor: Robert Tomasik
Jakim prawem TP legitymuje?
Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i6l9uo$a5a$1news.onet.pl...
Zaniosłem dziś wypowiedzenie umowy do salonu TP, a ono zażądało dowodu osobistego.
Ja powiedziałem, że ja nie chcę rozpatrywania, ani analizowania treści tego pisma, ja robię tylko za listonosza (pismo podpisane przez moją żonę) i chcę jedynie potwierdzenia na kopii, że ono to pismo wzięło. Ale ono się upierało, że jak mi się nie podoba, to mogę wysłać poleconym na podany adres korespondencyjny, a jak chcę doręczyć w salonie, to dowód na stół.

Miało ono jakieś podstawy do tego, czy ono łamie prawo?

Ja bym ich zapytał, na jakiej podstawie Twoje dane osobowe mają zamiar przetwarzać :-) Prawa moim zdaniem nie mieli, tylko że i sposobu na doręczenia nie widzę.

Data: 2010-09-13 17:17:43
Autor: SDD
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i6l9uo$a5a$1news.onet.pl...

Miało ono jakieś podstawy do tego, czy ono łamie prawo?

Hmmmm - abstrahujac od wszystkiego, to ja bym nie chcial, zeby kazdy z ulicy mogl przyjsc do mojego operatora/banku etc. i - podajac sie za mnie - rozwiazac zawarte przeze mnie umowy, narazajac mnie na pozbawienie potrzebnych uslug, dostaw czy zaplaty kar umownych.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-13 17:45:21
Autor: Krzysztof
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:i6lfak$p85$1news.onet.pl...

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i6l9uo$a5a$1news.onet.pl...

Miało ono jakieś podstawy do tego, czy ono łamie prawo?

Hmmmm - abstrahujac od wszystkiego, to ja bym nie chcial, zeby kazdy z ulicy mogl przyjsc do mojego operatora/banku etc. i - podajac sie za mnie - rozwiazac zawarte przeze mnie umowy, narazajac mnie na pozbawienie potrzebnych uslug, dostaw czy zaplaty kar umownych.

A jeśli podając się za Ciebie wysłał rozwiązanie umowy pocztą, to już by było ok? ;-)

K.

Data: 2010-09-13 18:02:56
Autor: SDD
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisał w wiadomości news:i6lgup$tpo$1news.onet.pl...

A jeśli podając się za Ciebie wysłał rozwiązanie umowy pocztą, to już by było ok? ;-)

Tez nie, ale to juz wina procedur Poczty Polskiej (czy innych oparatorow), ze przy wysylaniu przesylek rejestrowanych nie sprawdzaja tozsamosci wysylajacego.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-13 17:45:40
Autor: Wemif
Jakim prawem TP legitymuje?
SDD <sddwytnij@towszechwiedza.pl> wrote:

Tez nie, ale to juz wina procedur Poczty Polskiej (czy innych oparatorow), ze przy wysylaniu przesylek rejestrowanych nie sprawdzaja tozsamosci wysylajacego.

Wypowiedzenie mozna wysylac tez listem zwyklym.

a.

Data: 2010-09-13 19:47:41
Autor: SQLwiel
Jakim prawem TP legitymuje?
SDD pisze:
Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisał w wiadomości news:i6lgup$tpo$1news.onet.pl...

A jeśli podając się za Ciebie wysłał rozwiązanie umowy pocztą, to już by było ok? ;-)

Tez nie, ale to juz wina procedur Poczty Polskiej (czy innych oparatorow), ze przy wysylaniu przesylek rejestrowanych nie sprawdzaja tozsamosci wysylajacego.

Pozdrawiam
SDD
Weź Ty się wyprowadź na Kubę albo do Korei Pn. Tam takie metody zapewne
funkcjonują, a u nas może za kilka lat dopiero UE je wprowadzi. Będą
legitymować przy wejściu do szaletu na dworcu, albo wszystkim nam wszyją
cipa.



--

Dziękuję.
    Pozdrawiam.
        SQL-wiel.

Data: 2010-09-13 20:08:06
Autor: SDD
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SQLwiel" <null@onet.pl> napisał w wiadomości news:i6lo4b$j95$2news.onet.pl...
SDD pisze:

Weź Ty się wyprowadź na Kubę albo do Korei Pn. Tam takie metody zapewne
funkcjonują, a u nas może za kilka lat dopiero UE je wprowadzi. Będą
legitymować przy wejściu do szaletu na dworcu, albo wszystkim nam wszyją

cipa.
Ja bym nie chcial, zeby ktos np. wyslal poleconym niesluszny (albo i sluszny) donos do skarbowki na mojego sasiada, czy klienta, albo kogos duzo ode mnie silniejszego, podszywajac sie pode mnie, jako nadawce.
Albo zeby jakis windykator wpadl keidys na pomysl, by jakis watpliwej slusznosci dlug splacic (np. w 1%) przekazem pocztowym, na ktorym figurowalbym ja, jako nadawca, tym samym zyskujac jakis dowod uznania przeze mnie dlugu i przerwanie biegu przedawnienia. A tego typu manewry sa w obecnym stanie rzeczy mozliwe.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-13 20:12:12
Autor: SDD
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:i6lpa3$nj9$1news.onet.pl...

..
Ja bym nie chcial, zeby ktos np. wyslal poleconym niesluszny (albo i sluszny) donos do skarbowki na mojego sasiada, czy klienta, albo kogos duzo

Zreszta co tam donos na kogos.
Wystarczylaby jakas konkretna korekta mojego zeznania rocznego - np. taka razy 10.
odpis bylby podrobiony, ale zanim by to grafolog sprawdzil, to mialbym niezle jaja z odkrecaniem tytulu wykonawczego.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-15 11:32:18
Autor: Krzysztof
Jakim prawem TP legitymuje?
"SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał

Wystarczylaby jakas konkretna korekta mojego zeznania rocznego - np. taka razy 10.

Jeśli rozdajesz wszystkim dookoła swoje PITy, to cóż ...
Bo trudno mi wyobrazić sobie, skąd ktoś miałby znać dane z Twojego zeznania podatkowego.
Zresztą to samo z rozwiązaniem umowy - rozwiązujesz konkretną umowę (nr, data) - skąd osoba postronna miałaby posiadać te informacje?

Pozdrawiam
K.

Data: 2010-09-15 12:19:57
Autor: SDD
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisał w wiadomości news:i6q3rc$6kj$1news.onet.pl...

Jeśli rozdajesz wszystkim dookoła swoje PITy, to cóż ...
Bo trudno mi wyobrazić sobie, skąd ktoś miałby znać dane z Twojego zeznania podatkowego.

Hmmmm - NIP, adres - wszystko to maja moi kontrahenci, wszystko to tez jest do wyczytania w bazie REGON.
W zasadzie do szczescia potrzeba tylko nru PESEL, czyli generalnie niewiele. Nie jest to moze nuumer publiczny, ale nie jest takze jakos tajny.
A wartosci liczbowe przychodu, itp. w owej "korekcie" sobie mozna wpisac z glowy.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-15 12:31:43
Autor: Krzysztof
Jakim prawem TP legitymuje?
"SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał

Hmmmm - NIP, adres - wszystko to maja moi kontrahenci, wszystko to tez jest do wyczytania w bazie REGON.

Chodziło mi o dane liczbowe z PITu czy CITu, bo nie wiem, co tam składasz.

W zasadzie do szczescia potrzeba tylko nru PESEL, czyli generalnie niewiele. Nie jest to moze nuumer publiczny, ale nie jest takze jakos tajny.
A wartosci liczbowe przychodu, itp. w owej "korekcie" sobie mozna wpisac z glowy.

I co to komu miałoby dać? Scenariusz byłby taki - złożona fałszywa korekta, brak zapłaty, od razu telefon z US w celu wyjaśnienia (nie, nie walą od razu z kontrolą ;-) i koniec afery. Jedziesz, piszesz oświadczenie, że to nie Ty składałeś korektę (bo gdzie tu logika? facet składa korektę, ale nie płaci) - wsio. Kto i co na tym zyskuje, a kto i co traci?

Pozdrawiam
K.

Data: 2010-09-15 13:52:15
Autor: SQLwiel
"podożyć świnię" b: Re: Jakim prawem TP legitymuje?
W dniu 2010-09-15 12:31, Krzysztof pisze:

I co to komu miałoby dać? Scenariusz byłby taki - złożona fałszywa
korekta, brak zapłaty, od razu telefon z US w celu wyjaśnienia (nie, nie
walą od razu z kontrolą ;-) i koniec afery. Jedziesz, piszesz
oświadczenie, że to nie Ty składałeś korektę (bo gdzie tu logika? facet
składa korektę, ale nie płaci) - wsio. Kto i co na tym zyskuje, a kto i
co traci?

A w drugą stronę? Ktoś mu "życzliwy" składa ofertę powodującą zwrot z US, niewielkiej kwoty, ale nie wyłapanej przez niego. A US może być uczulony na korekty zmniejszające i wtedy zacznie kontrolować. I przesrane.



--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

Data: 2010-09-15 18:57:32
Autor: Krzysztof
"podożyć świnię" b: Re: Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał

A w drugą stronę? Ktoś mu "życzliwy" składa ofertę powodującą zwrot z US, niewielkiej kwoty, ale nie wyłapanej przez niego. A US może być uczulony na korekty zmniejszające i wtedy zacznie kontrolować. I przesrane.

Bzdura. US chcąc przeprowadzić kontrolę musi wcześniej uprzedzić delikwenta i określić cel kontroli.
Więc już w tym momencie sprawa ulega wyjaśnieniu, bo delikwent oznajmia, że żadnej korekty nie składał, nie chce żadnego zwrotu, zaszło jakieś totalne nieporozumienie i koniec. To naprawdę nie jest tak, że ktoś komuś zrobi głupi kawał, a ofiara kawału z marszu idzie siedzieć albo buli mandat ;-)

Pozdrawiam
K.

Data: 2010-09-15 21:22:33
Autor: niusy.pl
"podożyć świnię" b: Re: Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl>

A w drugą stronę? Ktoś mu "życzliwy" składa ofertę powodującą zwrot z US, niewielkiej kwoty, ale nie wyłapanej przez niego. A US może być uczulony na korekty zmniejszające i wtedy zacznie kontrolować. I przesrane.

Bzdura. US chcąc przeprowadzić kontrolę musi wcześniej uprzedzić delikwenta i określić cel kontroli.
Więc już w tym momencie sprawa ulega wyjaśnieniu, bo delikwent oznajmia, że żadnej korekty nie składał, nie chce żadnego zwrotu, zaszło jakieś totalne nieporozumienie i koniec. To naprawdę nie jest tak, że ktoś komuś zrobi głupi kawał, a ofiara kawału z marszu idzie siedzieć albo buli mandat ;-)

Prawdziwie anonimowe donosy skutkują kontrolą bez uprzedzania a mandat buli z powodu lojalności urzędniczej, jak przełożony powiedział by co

Data: 2010-09-15 21:31:08
Autor: Krzysztof
"podożyć świnię" b: Re: Jakim prawem TP legitymuje?
"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:i6r6dr$if0$1news.net.icm.edu.pl...

Prawdziwie anonimowe donosy skutkują kontrolą bez uprzedzania

Nie ma czegoś takiego jak kontrola bez uprzedzenia.
Musiałoby zaistnieć bardzo poważny powód (najczęściej podejrzenie poparte wcześniej przeprowadzonym śledztwem), by UKS wkroczył nagle do firmy i kazał ustawić się wszystkim pod ścianą ;-). Sam anonim bynajmniej nie wystarcza.

a mandat buli z powodu lojalności urzędniczej, jak przełożony powiedział by co

Niestety nic z tego nie zrozumiałem.

K.

Data: 2010-09-15 21:38:19
Autor: niusy.pl
"podożyć świnię" b: Re: Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl>

Prawdziwie anonimowe donosy skutkują kontrolą bez uprzedzania

Nie ma czegoś takiego jak kontrola bez uprzedzenia.

Tak Ci się tylko wydaje.

Musiałoby zaistnieć bardzo poważny powód (najczęściej podejrzenie poparte wcześniej przeprowadzonym śledztwem), by UKS wkroczył nagle do firmy i kazał ustawić się wszystkim pod ścianą ;-). Sam anonim bynajmniej nie wystarcza.

Oj wystarcza, wszystkim PIP'om, PIHom itp itd.

Data: 2010-09-15 21:54:36
Autor: Krzysztof
"podożyć świnię" b: Re: Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał

Tak Ci się tylko wydaje.

Nic mi się nie wydaje.
Zerknij sobie łaskawie w ordynację podatkową, a sam się przekonasz.

Oj wystarcza, wszystkim PIP'om, PIHom itp itd.

O ile pamiętam mówiliśmy o kontroli UKSu na skutek fałszywie złożonej korekty deklaracji podatkowej.
Co ma do tego PIP czy PIH?

K.

Data: 2010-09-15 21:33:21
Autor: niusy.pl
"podożyć świnię" b: Re: Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid>

Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl>

A w drugą stronę? Ktoś mu "życzliwy" składa ofertę powodującą zwrot z US, niewielkiej kwoty, ale nie wyłapanej przez niego. A US może być uczulony na korekty zmniejszające i wtedy zacznie kontrolować. I przesrane.

Bzdura. US chcąc przeprowadzić kontrolę musi wcześniej uprzedzić delikwenta i określić cel kontroli.
Więc już w tym momencie sprawa ulega wyjaśnieniu, bo delikwent oznajmia, że żadnej korekty nie składał, nie chce żadnego zwrotu, zaszło jakieś totalne nieporozumienie i koniec. To naprawdę nie jest tak, że ktoś komuś zrobi głupi kawał, a ofiara kawału z marszu idzie siedzieć albo buli mandat ;-)

Prawdziwie anonimowe donosy skutkują kontrolą bez uprzedzania a mandat buli z powodu lojalności urzędniczej, jak przełożony powiedział by co ...

....ś znaleźć, by się zwrócił dojazd.

Data: 2010-09-16 20:41:16
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Jakim prawem TP legitymuje?
Dnia Wed, 15 Sep 2010 11:32:18 +0200, Krzysztof napisał(a):

Zresztą to samo z rozwiązaniem umowy - rozwiązujesz konkretną umowę (nr, data) - skąd osoba postronna miałaby posiadać te informacje?

dodatrcie do tych informacji wymaga nakichś tam nakładów i trochę sprytu

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
http://foto.3mam.net/album4/tarchomin/slides/t_041.php

Data: 2010-09-17 23:51:15
Autor: Krzysztof
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <adres.na@mojej.www.pl> napisał w wiadomości news:i6tocf$12e$1inews.gazeta.pl...
Dnia Wed, 15 Sep 2010 11:32:18 +0200, Krzysztof napisał(a):

Zresztą to samo z rozwiązaniem umowy - rozwiązujesz konkretną umowę (nr,
data) - skąd osoba postronna miałaby posiadać te informacje?

dodatrcie do tych informacji wymaga nakichś tam nakładów i trochę sprytu

Jakieś szczegóły tych operacji?

K.

Data: 2010-09-18 01:32:13
Autor: animka
Jakim prawem TP legitymuje?
W dniu 2010-09-17 23:51, Krzysztof pisze:

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy"<adres.na@mojej.www.pl>  napisał
w wiadomości news:i6tocf$12e$1inews.gazeta.pl...
Dnia Wed, 15 Sep 2010 11:32:18 +0200, Krzysztof napisał(a):

Zresztą to samo z rozwiązaniem umowy - rozwiązujesz konkretną umowę (nr,
data) - skąd osoba postronna miałaby posiadać te informacje?

dodatrcie do tych informacji wymaga nakichś tam nakładów i trochę sprytu

Jakieś szczegóły tych operacji?

A dlaczego STOEN zażądał przy podpisywaniu nowej umowy ( zmieniali umowy wszystkim) podania do UMOWY Peselu, NIP-u, numeru telefonu. Zachowują się po prostu jak żandarmy. Kto im na to zezwolił i dlaczego, jakim prawem?

--
animka

Data: 2010-09-18 09:33:38
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Jakim prawem TP legitymuje?
Dnia Fri, 17 Sep 2010 23:51:15 +0200, Krzysztof napisał(a):

dodatrcie do tych informacji wymaga nakichś tam nakładów i trochę sprytu

Jakieś szczegóły tych operacji?

Generalnie zdecydowana większośc obywateli jest naiwna, i wykorzystując tę
naiwnośc dowiesz się może nie wszystkiego, wystarczy odpowiednie podejscie.
Chyba, ze trafisz na kogoś z tej mniejszości, kto zachowa czujnośc i
podejrzliwość.

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
http://foto.3mam.net/warsaw/07/plac_defilad/slides/busy_16.php

Data: 2010-09-19 12:53:15
Autor: Krzysztof
Jakim prawem TP legitymuje?
"Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <adres.na@mojej.www.pl> napisał

Generalnie zdecydowana większośc obywateli jest naiwna, i wykorzystując tę
naiwnośc dowiesz się może nie wszystkiego, wystarczy odpowiednie podejscie.

Ale podaj jakieś konkretne przykłady, bo na razie piszesz tylko ogólnikami.

Chyba, ze trafisz na kogoś z tej mniejszości, kto zachowa czujnośc i
podejrzliwość.

W zdecydowanej większości firm i instytucji, gdzie wdrożone są ścisłe procedury bezpieczeństwa i ochrony danych nie ma możliwości, by ktoś "na piękne oczy" podał Ci dane umowy czy inne informacje dotyczącej osoby trzeciej. Czasem nawet trudno wydębić informacje o sobie samym, jeśli nie zna się haseł czy innych ustalonych sposobów identyfikacji.
Może Twój bardzo bliski kolega, po paru głębszych jest w stanie sprzedać Ci jakąś informację, ale to jest promil przypadków i musiałbyś mieć akurat takiego kolegę, w takim właśnie dziale, konkretnej firmy.

K.

Data: 2010-09-19 00:13:34
Autor: Smok Eustachy
Jakim prawem TP legitymuje?
Dnia Fri, 17 Sep 2010 23:51:15 +0200, Krzysztof napisał(a):
/.../
dodatrcie do tych informacji wymaga nakichś tam nakładów i trochę
sprytu

Jakieś szczegóły tych operacji?

Postawić flaszkę znajomemu pracującemu gdzie trzeba?
Gorzej, jak się ludzie przy rozwodzie posprzeczają i jedno drugiemu nawysyła.

Data: 2010-09-19 12:47:17
Autor: Krzysztof
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "Smok Eustachy" <smok.eustachy@wurg.pl> napisał

Postawić flaszkę znajomemu pracującemu gdzie trzeba?

A jeśli się nie ma znajomego tam gdzie trzeba? :>

K.

Data: 2010-09-15 21:19:59
Autor: niusy.pl
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl>

Ja bym nie chcial, zeby ktos np. wyslal poleconym niesluszny (albo i sluszny) donos do skarbowki na mojego sasiada, czy klienta, albo kogos duzo

Zreszta co tam donos na kogos.
Wystarczylaby jakas konkretna korekta mojego zeznania rocznego - np. taka razy 10.
odpis bylby podrobiony, ale zanim by to grafolog sprawdzil, to mialbym niezle jaja z odkrecaniem tytulu wykonawczego.

No ale takie prawo mamy, że ten podpis wystarczy. Można wprowadzić wymóg podpisu elektronicznego, który łatwiej zidentyfikować jako poprawny i trudniej podrobić...

Data: 2010-09-19 09:16:58
Autor: pjk
Jakim prawem TP legitymuje?
> Ja bym nie chcial, zeby ktos np. wyslal poleconym niesluszny (albo i > sluszny) donos do skarbowki na mojego sasiada, czy klienta, albo kogos > duzo

Zreszta co tam donos na kogos.
Wystarczylaby jakas konkretna korekta mojego zeznania rocznego - np. taka razy 10.
odpis bylby podrobiony, ale zanim by to grafolog sprawdzil, to mialbym niezle jaja z odkrecaniem tytulu wykonawczego.

Donos można wysłać zwykłym listem, organ i tak się tym zajmie jeśli tylko
przesyłka do niego dotrze, polecony, zwykły, przyniesiony osobiście, a nawet i
telefoniczny - bez znaczenia; wpływ do biura podawczego /ew. notatka urzędowa
pracownika/ i nie ma możliwości nadania pismu biegu. Co do zeznania podatkowego i korekty - przecież US nikogo nie legitymuje przy
składaniu deklaracji... Czy kilka - do tego czysto hipotetycznych - przypadków miałoby uniemożliwić np.
złożenie pita przez osobę postronną? U mojego pracodawcy, a pracuję lat 7, nie
było żadnego przypadku kwestionowania wniesionego pisma, a dziennie do biura
podawczego wpływa powiedzmy 80 sztuk korespondencji. Nie brnijmy w biurokratyzm.

Są w prawie cywilnym takie czynności prawne, dla których dokonania niezbędne
jest złożenie podpisu np. z notarialnym poświadczeniem, regulacje te są
wystarczające.
Takie teoretyzowanie co by było gdyby może prowadzić do niezłych absurdów.

--


Data: 2010-09-14 10:39:25
Autor: Ghost
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:i6lhve$153$1news.onet.pl...

Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisał w wiadomości news:i6lgup$tpo$1news.onet.pl...

A jeśli podając się za Ciebie wysłał rozwiązanie umowy pocztą, to już by było ok? ;-)

Tez nie, ale to juz wina procedur Poczty Polskiej (czy innych oparatorow), ze przy wysylaniu przesylek rejestrowanych nie sprawdzaja tozsamosci wysylajacego.

Pieprzysz jak potluczony, TSA przeciez oddzwana i sie upewnia.

Data: 2010-09-13 19:46:30
Autor: SQLwiel
Jakim prawem TP legitymuje?
SDD pisze:
Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i6l9uo$a5a$1news.onet.pl...

Miało ono jakieś podstawy do tego, czy ono łamie prawo?

Hmmmm - abstrahujac od wszystkiego, to ja bym nie chcial, zeby kazdy z ulicy mogl przyjsc do mojego operatora/banku etc. i - podajac sie za mnie - rozwiazac zawarte przeze mnie umowy, narazajac mnie na pozbawienie potrzebnych uslug, dostaw czy zaplaty kar umownych.

Ktoś fałszujący pismo (podpisujący się, choć  nie jest tym, którego
imię-nazwisko widnieje) popełnia przestępstwo.
W państwie prawa (wiem: - to nie u nas!) każdy podmiot winien zakładać,
że każdy kontrahent przestrzega prawa. Może się "zabezpieczać na
wypadek", ale to już na swój koszt i swoim staraniem. Np. dzwoniąc do
wymienionej osoby i pytając, czy potwierdza fakt złożenia takiego pisma.
Ja w tym wypadku "robiłem za listonosza" i LOTO MI KOŁO @#%$# czy oni
uwierzą w autentyczność podpisu, czy nie. To ich problem, tak samo, jak
w przypadku, gdyby to pismo było wysłane pocztą. A ja np. nie chcę
zostawiać śladu, że w tym dniu o tej godzinie byłem w tym miejscu.



--

Dziękuję.
    Pozdrawiam.
        SQL-wiel.

Data: 2010-09-14 15:53:28
Autor: leon
Jakim prawem TP legitymuje?
Dnia 13-09-2010 o 17:17:43 SDD <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał(a):


UÂżytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisaÂł w wiadomoÂści
news:i6l9uo$a5a$1news.onet.pl...

MiaÂło ono jakieÂś podstawy do tego, czy ono Âłamie prawo?

Hmmmm - abstrahujac od wszystkiego, to ja bym nie chcial, zeby kazdy z  ulicy
mogl przyjsc do mojego operatora/banku etc. i - podajac sie za mnie -
rozwiazac zawarte przeze mnie umowy, narazajac mnie na pozbawienie
potrzebnych uslug, dostaw czy zaplaty kar umownych.


Widzisz mowimy o przypadku rozwiazywania umowy ZA KOGOS, a nawet nie  rozwiazanie tylko doreczenie pisam. To pewna roznica. Na pismie musza byc  dane osoby rozwiazujacej umowe oraz cos takiego jak numer identyfikujacy  abonenta :) A te trzeba znac , zwlaszcza ten numer. Bez tego potraktuja to  jako pismo nieprawdilowa zlozone i albo wyrzuca albo wezwa do uzupelnienia  danych.

leon

Data: 2010-09-15 21:17:41
Autor: niusy.pl
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl>

Miało ono jakieś podstawy do tego, czy ono łamie prawo?

Hmmmm - abstrahujac od wszystkiego, to ja bym nie chcial, zeby kazdy z ulicy mogl przyjsc do mojego operatora/banku etc. i - podajac sie za mnie - rozwiazac zawarte przeze mnie umowy, narazajac mnie na pozbawienie potrzebnych uslug, dostaw czy zaplaty kar umownych.

Czemu "podając się" ? Chyba podpisane przez żonę przyniósł i zgodnie z prawdą, podał się za listonosza.

Data: 2010-09-14 10:37:33
Autor: Ghost
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i6l9uo$a5a$1news.onet.pl...
Zaniosłem dziś wypowiedzenie umowy do salonu TP, a ono zażądało dowodu osobistego.

Mialem to samo, co ciekawe na infolinii mowili, ze nie moga zadac a baba sie upierala, mimo podpisu zony. Debile pracuja w placowkach i tyle. Bo moglem wyslac poczta i musieliby przyjac (ale chyba czas naglil). Zlozylem pozniej skarge, i dostalem odpowiedz, ze prawo do skargi przysluguje tylko klientom. Pojebana firma.

Data: 2010-09-14 15:13:32
Autor: Kris
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i6l9uo$a5a$1news.onet.pl...
Zaniosłem dziś wypowiedzenie umowy do salonu TP, a ono zażądało dowodu osobistego.
Ja powiedziałem, że ja nie chcę rozpatrywania, ani analizowania treści tego pisma, ja robię tylko za listonosza (pismo podpisane przez moją żonę) i chcę jedynie potwierdzenia na kopii, że ono to pismo wzięło. Ale ono się upierało, że jak mi się nie podoba, to mogę wysłać poleconym na podany adres korespondencyjny, a jak chcę doręczyć w salonie, to dowód na stół.

Miało ono jakieś podstawy do tego, czy ono łamie prawo?

Przyczyna jest prozaiczna. Pracownicy salonu dostaja" po dupie" za każde wypowiedzenie" bo to = stracony klient. A jak wmówia klientowi ze ma wysłac poczta to juz nie ich problem i im takie wypowiedzenie statystyk nie psuje.
Chodzi o to i tylko o to jak znam Ĺźycie.

--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2010-09-17 19:11:30
Autor: Feromon
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i6l9uo$a5a$1news.onet.pl...
Zaniosłem dziś wypowiedzenie umowy do salonu TP, a ono zażądało dowodu osobistego.
Ja powiedziałem, że ja nie chcę rozpatrywania, ani analizowania treści tego pisma, ja robię tylko za listonosza (pismo podpisane przez moją żonę) i chcę jedynie potwierdzenia na kopii, że ono to pismo wzięło. Ale ono się upierało, że jak mi się nie podoba, to mogę wysłać poleconym na podany adres korespondencyjny, a jak chcę doręczyć w salonie, to dowód na stół.

Miało ono jakieś podstawy do tego, czy ono łamie prawo?

Ja robiłem przysługę kumplowi wpłacając JEGO pieniądze na konto BYŁEJ JEGO żony w Lukas Banku.
Kasjer poprosił mnie o dowĂłd.  Bo inaczej nie moĹźe wpłacić. No i jego był Ĺźona dostała pieniądze
ode mnie wraz z moimi danymi. A to się musiała zastanawiać....

Feromon

Data: 2010-09-17 19:13:15
Autor: Feromon
Jakim prawem TP legitymuje?

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i6l9uo$a5a$1news.onet.pl...
...to mogę wysłać poleconym na  podany adres korespondencyjny...

A przy wysyłaniu poleconego sprawdzają DO?
Śmiechu warte...

Feromon

Jakim prawem TP legitymuje?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona