Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonez illą?

Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonez illą?

Data: 2018-03-30 23:06:05
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonez illą?
Witam

Kiedyś użyłem tego dziwnego programu, myślałem że robiąc obraz linuxa za pomocą linuxowego programu robię dobrze, ale byłem widzę potężnym w błędzie i teraz mam problem.

A więc odpaliłem swego czasu z Clonezillę, zrobiłem obraz dysk->image
Mam teraz katalog "2016magnet-img" i w nim 16 plików, np.
"clonezilla-img" w którym pisze: This image was saved by Clonezilla at 06:46:26 PM, 2016/Aug/01, UTC.

czy też właściwy obraz "sdc1.ext2-ptcl-img.gz.aa"
albo na przykład "sdc-pt.parted" z informacjami:
Model: ST340014 A (scsi)
Disk /dev/sdc: 78165360s
Sector size (logical/physical): 512B/512B
Partition Table: msdos
Disk Flags:

Number  Start     End       Size      Type      File system     Flags
  1      63s       1686824s  1686762s  primary   ext2
  2      1686825s  1831409s  144585s   primary   linux-swap(v1)
  3      1831410s  1847474s  16065s    extended

Sumarycznie lista plików:
2016-08-01  20:46                69 clonezilla-img
2016-08-01  20:46                 4 disk
2016-08-01  20:46            19˙084 Info-dmi.txt
2016-08-01  20:46            20˙087 Info-lshw.txt
2016-08-01  20:46             2˙200 Info-lspci.txt
2016-08-01  20:46                71 Info-packages.txt
2016-08-01  20:46                84 Info-saved-by-cmd.txt
2016-08-01  20:46                10 parts
2016-08-01  20:46                36 sdc-chs.sf
2016-08-01  20:46            31˙744 sdc-hidden-data-after-mbr
2016-08-01  20:46               512 sdc-mbr
2016-08-01  20:46               363 sdc-pt.parted
2016-08-01  20:46               300 sdc-pt.sf
2016-08-01  20:46        98˙325˙257 sdc1.ext2-ptcl-img.gz.aa
2016-08-01  20:46         1˙759˙146 sdc5.dd-img.aa
2016-08-01  20:46                17 swappt-sdc2.info



Pięknie.
Potrzebuję teraz przywrócić to na dysk.
Pobrałem Clonezillę sądząc że potrafi przywracać obrazy, zrobiłem USB, wrzuciłem na niego jeszcze ten katalog "2016magnet-img" i uruchamiam z tego USB komputer.

Odpala się, wybieram device-image, local_dev.
Wyświetla:
/dev/sda - tu chcę przywrócić
No i tyle...
Nie ma opcji wybrania image-repository tego USB z którego bootowałem.

Ok, wziąłem pendrive 2GB, sformatowałem na FAT32, wrzuciłem katalog.
wybieram device-image, local_dev, otrzymuję:
/dev/sda - tu chcę przywrócić
/dev/sdc - to ten pendrak 2GB na którego wrzuciłem katalog z backupem
Super !!

wciskam CTRL+C jak każe i mam tylko /dev/sda1/ do wyboru czyli pusty dysk.

Próbowałem wszystkie dostępne w menu opcje, wrzucałem do głównego katalogu pendraka pliki z katalogu obrazu, próbowałem przeglądać wszystkie istniejące katalogi aby wskazać miejsce z obrazem... nic.
Nie ma jakiejkolwiek możliwości wybrania jakiegokolwiek innego napędu, z w jakikolwiek możliwy sposób wrzuconymi plikami przywracania.
Jedyny wybór to kompletnie czysty dysk /dev/sda/.

W takim razie, jeżeli Clonezilla robi device-image, to jak się nazywa program który potrafi zrobić to w drugą stronę, czyli image-device? Chyba musi być coś takiego bo inaczej ten program byłby kompletnie bezużyteczny...


Pozdrawiam.

--
Irokez

Data: 2018-03-31 01:50:15
Autor: Olaf Frikiov Skiorvensen
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 30 Mar 2018 23:06:05 +0200  doszła do mnie wiadomość  <5abea6b2$0$31365$65785112@news.neostrada.pl>  od Irokez <no.email@wp.pl>  :
Witam

W takim razie, jeżeli Clonezilla robi device-image, to jak się nazywa program który potrafi zrobić to w drugą stronę, czyli image-device? Chyba musi być coś takiego bo inaczej ten program byłby kompletnie bezużyteczny...


Pozdrawiam.

Tutorial z obrazkami, tak to powinno wyglądać:
https://sekurak.pl/clonezilla-live-konfiguracja-i-instalacja/
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

Data: 2018-03-31 02:03:36
Autor: Olaf Frikiov Skiorvensen
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 31 Mar 2018 01:50:15 +0200  doszła do mnie wiadomość  <57jtbd9bagpvpsk6cmjglmikmb6tbq3v5t@4ax.com>  od Olaf Frikiov Skiorvensen <Belzebub@invalid.invalid>  :
Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 30 Mar 2018 23:06:05 +0200 doszła do mnie wiadomość  <5abea6b2$0$31365$65785112@news.neostrada.pl> od Irokez <no.email@wp.pl>  :
Witam

W takim razie, jeżeli Clonezilla robi device-image, to jak się nazywa program który potrafi zrobić to w drugą stronę, czyli image-device? Chyba musi być coś takiego bo inaczej ten program byłby kompletnie bezużyteczny...


Pozdrawiam.

Tutorial z obrazkami, tak to powinno wyglądać:
https://sekurak.pl/clonezilla-live-konfiguracja-i-instalacja/

Jeszcze mi przyszło do głowy:
-odpalić z innego kontrolera USB(bywa, że jest kilka na płycie)
-odpalić w trybie UEFI
-użyć wersji alternative
-wyłączy secure boot
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

Data: 2018-03-31 08:13:11
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-03-31 o 02:03, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

Tutorial z obrazkami, tak to powinno wyglądać:
https://sekurak.pl/clonezilla-live-konfiguracja-i-instalacja/

Jeszcze mi przyszło do głowy:
-odpalić z innego kontrolera USB(bywa, że jest kilka na płycie)
-odpalić w trybie UEFI
-użyć wersji alternative
-wyłączy secure boot



Tutorial o kant dupy, nie jest nigdzie napisane że Clonezilla nie obsługuje jakichkolwiek napędów FAT32 o wielkości 1GB czy 2GB.
4GB nie próbowałem nie chce mi się już.
Ruszyło dopiero jak wsadziłem napęd USB 16GB sformatowany w NTFS !!

I clonezilli nie obchodzi, że chcę zrobić obraz/przywrócić napędu CF Industrial 1GB na napędzie USB 2GB, gdzie faktycznie partycja ma 300MB a zajęte jest 100MB i tyle też ma ten mój cały obraz.

Ten program to wielkie G. Mógł chociaż napisać że ma w głębokim poważaniu małe napędy FAT32 i napęd ma mieć minimum tyle a tyle i być NTFS.

Zdrówko i radosnych, mokrych i ciepłych świąt.


--
Irokez

Data: 2018-04-02 01:30:16
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
On 2018-03-30, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
Witam

Kiedyś użyłem tego dziwnego programu, myślałem że robiąc obraz linuxa za pomocą linuxowego programu robię dobrze, ale byłem widzę potężnym w błędzie i teraz mam problem.

Dużo lepiej było to zrobic "dd"
Number  Start     End       Size      Type      File system     Flags
  1      63s       1686824s  1686762s  primary   ext2
  2      1686825s  1831409s  144585s   primary   linux-swap(v1)
  3      1831410s  1847474s  16065s    extended
[..]

Odtwórz "ręcznie" powyższą strukturę na dysku. Czym Ci wygodniej. Np. fdisk

Sumarycznie lista plików:
2016-08-01  20:46                69 clonezilla-img
2016-08-01  20:46                 4 disk
2016-08-01  20:46            19˙084 Info-dmi.txt
2016-08-01  20:46            20˙087 Info-lshw.txt
2016-08-01  20:46             2˙200 Info-lspci.txt
2016-08-01  20:46                71 Info-packages.txt
2016-08-01  20:46                84 Info-saved-by-cmd.txt
2016-08-01  20:46                10 parts
2016-08-01  20:46                36 sdc-chs.sf
2016-08-01  20:46            31˙744 sdc-hidden-data-after-mbr
2016-08-01  20:46               512 sdc-mbr
2016-08-01  20:46               363 sdc-pt.parted
2016-08-01  20:46               300 sdc-pt.sf
2016-08-01  20:46        98˙325˙257 sdc1.ext2-ptcl-img.gz.aa
2016-08-01  20:46         1˙759˙146 sdc5.dd-img.aa
2016-08-01  20:46                17 swappt-sdc2.info

Nigdy nie uzywałem tego czegoś ale sdc1.ext2-ptcl-img.gz.aa i sdc5.dd-img.aa wyglądaja jak zgzipowane lub nie obrazy dysku a .aa sugeruje uzycie split'a jako część procedury.

sdc-mbr w tym rozmiar sugeruje, że zawiera MBR.

Jeśli tak to po utworzeniu partycji (założmy jest to /dev/sdc) i przebutowaniu (na wszelki wypadek):

1) dd if=sdc-mbr of=/dev/sdc bs=512 count=1
2) dd if=sdc1.ext2-ptcl-img.gz.aa bs=2M|gzip -d|dd of=/dev/sdc1 bs=2M
3) dd if=sdc5.dd-img.aa of=/dev/sdc5 bs=2M
4) mkswap /dev/sdc2

--
Marcin

Data: 2018-04-02 16:48:45
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-02 o 03:30, Marcin Debowski pisze:
On 2018-03-30, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
Witam

Kiedyś użyłem tego dziwnego programu, myślałem że robiąc obraz linuxa za
pomocą linuxowego programu robię dobrze, ale byłem widzę potężnym w
błędzie i teraz mam problem.

Dużo lepiej było to zrobic "dd"

Mam dysk działający oraz kartę CF na jednej taśmie.
Odpaliłem Knoppixa z USB, zrobiłem:
dd if=/dev/sda of=/dev/sdb bs=64k
Wysypał się powyżej 1GB ale partycje mają razem 923MB.

Uruchamiam system z karty, LILO startuje, odpala się po kolei co tam jest, testuje partycje hdc1, hdc3, RAMDISK znajduje, autorun... autorun DONE.

i kolejne linijki to:

kmod: failed to exec /sbin/modprobe -s -k block-major-3, errno=2
VFS: Cannot open root device 03:01
Kernel panic: VFS: Unable to mount root fs on 03:01


Na dysku źródłowym problemów nie ma, więc może po kolei każdą partycję... Dysk wrócił do stacji roboczej, Knoppix, komendy:
dd if=/dev/sda1 of=/dev/sdb1 bs=4096 conv=notrunc,noerror
dd if=/dev/sda2 of=/dev/sdb2 bs=4096 conv=notrunc,noerror
dd if=/dev/sda3 of=/dev/sdb3 bs=4096 conv=notrunc,noerror

Po tym spowrotem do starego blaszaka i dalej to samo.
hmm.. nie wiem o co chodzi.

Dysk na który kopiuję to ADATA Industrial SLC 1GB IPC17-001GF (wbudowana obsługa SMART, ECC, Wear Leveling).

--
Irokez

Data: 2018-04-02 20:10:18
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-02 o 16:48, Irokez pisze:

Uruchamiam system z karty, LILO startuje, odpala się po kolei co tam jest, testuje partycje hdc1, hdc3, RAMDISK znajduje, autorun... autorun DONE.

i kolejne linijki to:

kmod: failed to exec /sbin/modprobe -s -k block-major-3, errno=2
VFS: Cannot open root device 03:01
Kernel panic: VFS: Unable to mount root fs on 03:01


Ciekawostka,
wpięte w przez przejściówkę IDE-CF i zamiast oryginalnego dysku, wszystko gra. Ale wpięte w gniazdo CF już nie.
Różnica taka, że w miejscu dysku był to napęd hda (primary master) a w przejściówce wyświetla się podczas bootowania jako hdc (secondary master, prawda, tak jest, nie mogę tego zmienić w BIOS). No i to chyba wystarcza aby system nie wstał. Cóż, to nie Windows.

Podmiana w etc/fstab hda na hdc nic nie wniosła.

Na razie poskładałem i mam dość linuxa.

Żałuję kolejnego straconego dnia tylko.

dziękuję i zdrówka


--
Irokez

Data: 2018-04-02 19:18:05
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
On 2018-04-02, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
W dniu 2018-04-02 o 16:48, Irokez pisze:

Uruchamiam system z karty, LILO startuje, odpala się po kolei co tam jest, testuje partycje hdc1, hdc3, RAMDISK znajduje, autorun... autorun DONE.

i kolejne linijki to:

kmod: failed to exec /sbin/modprobe -s -k block-major-3, errno=2
VFS: Cannot open root device 03:01
Kernel panic: VFS: Unable to mount root fs on 03:01


Ciekawostka,
wpięte w przez przejściówkę IDE-CF i zamiast oryginalnego dysku, wszystko gra. Ale wpięte w gniazdo CF już nie.
Różnica taka, że w miejscu dysku był to napęd hda (primary master) a w przejściówce wyświetla się podczas bootowania jako hdc (secondary master, prawda, tak jest, nie mogę tego zmienić w BIOS). No i to chyba wystarcza aby system nie wstał. Cóż, to nie Windows.

Podmiana w etc/fstab hda na hdc nic nie wniosła.

Bo nie mogła. Fstab jest "wykonywany" już po podmontowaniu fs. Musiałbyś przekazać wskazanie gdzie jest fs bezposrednio jako paramtr przy odpalaniu jądra.

Wieki nie używałem nic z lilo, ale ZCP w odległych czasach nie mogłeś sobie ot tak zmieniać podczepienia dysku bo lilo opierało się na fizycznym mapowaniu urządzenia. Współczesne systemy opierają się np. na UUID co uniezaleznia w tym zakresie bootloadera od warstwy sprzętowej.

Na razie poskładałem i mam dość linuxa.

Nie jestem przekonany czy mieszając w fizycznych ustawieniach dysków jakikolwiek prehistoryczny windows zachowałby się lepiej.

--
Marcin

Data: 2018-04-02 22:06:26
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-02 o 21:18, Marcin Debowski pisze:

Ciekawostka,
wpięte w przez przejściówkę IDE-CF i zamiast oryginalnego dysku,
wszystko gra. Ale wpięte w gniazdo CF już nie.
Różnica taka, że w miejscu dysku był to napęd hda (primary master) a w
przejściówce wyświetla się podczas bootowania jako hdc (secondary
master, prawda, tak jest, nie mogę tego zmienić w BIOS). No i to chyba
wystarcza aby system nie wstał. Cóż, to nie Windows.

Podmiana w etc/fstab hda na hdc nic nie wniosła.

Bo nie mogła. Fstab jest "wykonywany" już po podmontowaniu fs. Musiałbyś
przekazać wskazanie gdzie jest fs bezposrednio jako paramtr przy
odpalaniu jądra.

hmm... czyli przy instalacji? I teraz to już pozamiatane?


Nie jestem przekonany czy mieszając w fizycznych ustawieniach dysków
jakikolwiek prehistoryczny windows zachowałby się lepiej.


Ale tutaj wysypuje się już taki "DOS", bo to nie ma żadnej graficznej nakładki u mnie.
Stare Windowsy to były nakładki na DOS wtedy, nie przypominam sobie, żeby były problemy z DOS. Jasne, jak się dało na pierwszym kanale dysk bez systemu a na drugim z systemem i w BIOS nie było możliwości wskazania kolejności botowania to był komunikat "no booting device" czy jakoś tak.
Ale jak jedyne urządzenie na taśmie, to nie grało różnicy. Pierwsza literka była nadawana i jazda. Reszta ustawień w dwóch plikach konfiguracyjnych w których można było grzebać bez problemów.
Kontrolerów dysków MFM nie używałem.

--
Irokez

Data: 2018-04-02 20:30:35
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
On 2018-04-02, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
W dniu 2018-04-02 o 21:18, Marcin Debowski pisze:

Ciekawostka,
wpięte w przez przejściówkę IDE-CF i zamiast oryginalnego dysku,
wszystko gra. Ale wpięte w gniazdo CF już nie.
Różnica taka, że w miejscu dysku był to napęd hda (primary master) a w
przejściówce wyświetla się podczas bootowania jako hdc (secondary
master, prawda, tak jest, nie mogę tego zmienić w BIOS). No i to chyba
wystarcza aby system nie wstał. Cóż, to nie Windows.

Podmiana w etc/fstab hda na hdc nic nie wniosła.

Bo nie mogła. Fstab jest "wykonywany" już po podmontowaniu fs. Musiałbyś
przekazać wskazanie gdzie jest fs bezposrednio jako paramtr przy
odpalaniu jądra.

hmm... czyli przy instalacji? I teraz to już pozamiatane?

Niekoniecznie, ale odpowiedź na pytanie "co nalezy zrobić" z tym jest trochę roboty, bo nie grzebałem w LILO dobrych 15 lat. ZCP dawało się wklepać ręcznie "root FS" z poziomu lilo ale to Cie nie urządza, bo musiałbyś tak za kazdym razem.

A drugie podejście to niekoniecznie podczas instalacji, ale trzeba by mieć system zbliżony do tego, który próbujesz odtworzyć z lilo, z niego odpalić, itp. Może jutro poguglam jak znajdę trochę czasu.

Generalnie wygląda to tak, że ZCP lilo rozumie jedynie fizyczny adres: szukaj fs na fizycznym hd0, pierwsza partycja, więc jak zamienisz dyski to on nadal bedzie szukal na hd0,0 a to już będzie inny fizycznie dysk.
 
Nie jestem przekonany czy mieszając w fizycznych ustawieniach dysków
jakikolwiek prehistoryczny windows zachowałby się lepiej.
Ale tutaj wysypuje się już taki "DOS", bo to nie ma żadnej graficznej nakładki u mnie.
Stare Windowsy to były nakładki na DOS wtedy, nie przypominam sobie, żeby były problemy z DOS. Jasne, jak się dało na pierwszym kanale dysk bez systemu a na drugim z systemem i w BIOS nie było możliwości wskazania kolejności botowania to był komunikat "no booting device" czy jakoś tak.
Ale jak jedyne urządzenie na taśmie, to nie grało różnicy. Pierwsza literka była nadawana i jazda. Reszta ustawień w dwóch plikach konfiguracyjnych w których można było grzebać bez problemów.
Kontrolerów dysków MFM nie używałem.

A co by się stało gdyby system był butowany z innego fizycznie dysku niż ten z MBRem? --
Marcin

Data: 2018-04-02 22:52:36
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-02 o 22:30, Marcin Debowski pisze:


Bo nie mogła. Fstab jest "wykonywany" już po podmontowaniu fs. Musiałbyś
przekazać wskazanie gdzie jest fs bezposrednio jako paramtr przy
odpalaniu jądra.

hmm... czyli przy instalacji? I teraz to już pozamiatane?

Niekoniecznie, ale odpowiedź na pytanie "co nalezy zrobić" z tym jest
trochę roboty, bo nie grzebałem w LILO dobrych 15 lat. ZCP dawało się
wklepać ręcznie "root FS" z poziomu lilo ale to Cie nie urządza, bo
musiałbyś tak za kazdym razem.

A drugie podejście to niekoniecznie podczas instalacji, ale trzeba by
mieć system zbliżony do tego, który próbujesz odtworzyć z lilo, z niego
odpalić, itp. Może jutro poguglam jak znajdę trochę czasu.

Ok, dzięki za zainteresowanie.
Mi guuglanie w początkach 2000 roku niewiele wniosło, zwłaszcza że linuxa i Unixa dotykałem jak wyjścia nie było (a jakiś Solaris naście lat temu się trafił i pamiętam zdziwienie kumpla jak wpadł do mnie, że to zupełnie inna bajka niż linux).

Próbowałem zmienić wpisy wszystkie w  /etc/lilo.conf oraz /etc/fstab z hda na hdc ale bez zmian.


A co by się stało gdyby system był butowany z innego fizycznie dysku niż
ten z MBRem?

w Boot.ini wskazanie jest na numer dysku. Nie ćwiczyłem takiej podmianki ale pewnie wysypie się jeśli wsadzimy pomiędzy te dwa dyski trzeci.


--
Irokez

Data: 2018-04-03 00:08:04
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
On 2018-04-02, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
W dniu 2018-04-02 o 22:30, Marcin Debowski pisze:
A drugie podejście to niekoniecznie podczas instalacji, ale trzeba by
mieć system zbliżony do tego, który próbujesz odtworzyć z lilo, z niego
odpalić, itp. Może jutro poguglam jak znajdę trochę czasu.

Ok, dzięki za zainteresowanie.
Mi guuglanie w początkach 2000 roku niewiele wniosło, zwłaszcza że linuxa i Unixa dotykałem jak wyjścia nie było (a jakiś Solaris naście lat temu się trafił i pamiętam zdziwienie kumpla jak wpadł do mnie, że to zupełnie inna bajka niż linux).

Próbowałem zmienić wpisy wszystkie w  /etc/lilo.conf oraz /etc/fstab z hda na hdc ale bez zmian.

Uswiadomiłem sobie, ze przecież Ty butujesz tego linuxa tylko musisz wsadzić kartę CF w adapter. To sporo ułatwi. Nie musisz szukac czegoś ekstra.

Sklonuj tę kartę na wszelki wypadek, albo przynajmniej zrób kopię jej początku (dd if=/dev/sdX count=.. bs=.. of=.. ).

Natomiast jest jedna rzecz.. co rozumiesz przez gniazdo karty CF? To jest po prostu mechaniczna przejściówka do IDE (bo to ten sam standard) czy jakiś czytnik po usb?

A co by się stało gdyby system był butowany z innego fizycznie dysku niż
ten z MBRem?

w Boot.ini wskazanie jest na numer dysku. Nie ćwiczyłem takiej podmianki ale pewnie wysypie się jeśli wsadzimy pomiędzy te dwa dyski trzeci.

A co ten Boot.ini tam robi? Co to za linux?

--
Marcin

Data: 2018-04-03 02:51:45
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
To jest płyta która posiada na sobie jedno gniazdo IDE do podłączenia zwykłych dysków 3.5 cala (primary master i primary slave) oraz gniazdo na karty CF podłączone bezpośrednio do drugiego kanału IDE (secondary master).
Czyli karta 1GB nad którą pracuje, podłączona do primary master działa (tylko tu potrzebuję przejściówki pasywnej CFtoIDE). Działa bo tu jest/był podłączony oryginalny dysk z którego robiłem klonowanie.
Natomiast podłączona do secondary master nie działa (tu nie potrzebuję przejściówki bo płyta ma ją fizycznie fabrycznie na pleckach).

A co do boot.ini odnosiłem się do co się stanie z Windowsem jak dyski rozdzielimy.

Data: 2018-04-03 10:26:47
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
On 2018-04-03, Irokez <henryk.hk@gmail.com> wrote:
To jest płyta która posiada na sobie jedno gniazdo IDE do podłączenia zwykłych dysków 3.5 cala (primary master i primary slave) oraz gniazdo na karty CF podłączone bezpośrednio do drugiego kanału IDE (secondary master). Czyli karta 1GB nad którą pracuje, podłączona do primary master działa (tylko tu potrzebuję przejściówki pasywnej CFtoIDE). Działa bo tu jest/był podłączony oryginalny dysk z którego robiłem klonowanie. Natomiast podłączona do secondary master nie działa (tu nie potrzebuję przejściówki bo płyta ma ją fizycznie fabrycznie na pleckach).

Rozumiem, że ma docelowo butować CFa z secondary master?
A w biosie się to da ustawić?

Zrobiłbym to tak, że odpaliłbym tego Linuxa z przejściówki (skoro odpala), ale z włożoną inną kartą CF'a w tamto 2ndMaster.

Dalej musisz sprawdzić jak widzi ten linux tę kartę w gnieździe docelowym (hdc?) i pozmieniac w lilo.conf aby root był tam wskazany

boot=/dev/hda <-- -- to ten, gdzie chcesz zainstalować bootloadera, więc ten z którego odpaliłeś. No chyba, że na 2ndMa siedzi sklonowana karta CF to wtedy hdc (czy co tam wyjdzie)

[..]
    label=linux
    root=/dev/hdcX    <-- -- partycja z root'em linuxa
    read-only

to samo w fstab choć ZCP nie jest to krytyczne

i teraz tylko odpalasz /sbin/lilo

i jeśli wszystko dobrze poszło to będzie:
Added linux *

Problem, który może wystąpić, swojego czasu jądra przydzielały nazwy urządzeń w lekko nieprzewidywalny sposób, więc jak docelowo nie będziesz miał żadnego dysku na pierwszej taśmie, to cholera wie czy ten CF na drugiej nie zrobi się hda. --
Marcin

Data: 2018-04-03 10:41:21
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
Jeszcze jedno możesz wcześniej spróbować.

Odpalić bootloadera z karty na 2ndMa i z boot: wpisać Linux (czy co tam masz w menu) root=/dev/hdXY <-- gdzie jest root czyli np.;

boot: Linux root=/dev/hdc5

Wtedy będziez wiedział z którego zabutuje i odpalisz jednocześnie tak jak ma być docelowo. Potem poprawisz lilo.conf, odpalisz lilo i powinno się udać.

--
Marcin

Data: 2018-04-03 18:55:31
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-03 o 12:41, Marcin Debowski pisze:
Jeszcze jedno możesz wcześniej spróbować.

Odpalić bootloadera z karty na 2ndMa i z boot: wpisać Linux (czy co tam
masz w menu) root=/dev/hdXY <-- gdzie jest root czyli np.;

boot: Linux root=/dev/hdc5

Wtedy będziez wiedział z którego zabutuje i odpalisz jednocześnie tak jak ma
być docelowo. Potem poprawisz lilo.conf, odpalisz lilo i powinno się
udać.


Tak, docelowo ma bootować się z secondary-master, ponieważ tam mam fabryczne gniazdo.
Taka płyta:
http://advdownload.advantech.com/productfile/Downloadfile3/1-BD9PX/PCA-6751%20datasheet%20ed%202.pdf
z takim gniazdem CF:
http://www.yuyiplc.com/products/20664/image/ADVANTECH%20HALF-SIZE%20VGA%2FLCD%20MMX%20CPU%20CARD%20PCA-6751_2.jpg

BIOS jak najbardziej pozwala mi tam zainstalować dysk, bo w sumie co mu do tego. Bootuje tak jak mu ustawię (A,C,D,E, pełen wybór) . Niestety nawet wyłączenie kontrolera master i ustawienie dysków na NONE nie zmienia tego, że linux startuje jako hdc z tego gniazda.

Ogólnie dysk działa tylko jako hda (niezależnie czy oryginalny talerzowy czy CF).
Podpięcie pod hdb czy też hdc ubija system (HDD i CF nie ma różnicy, więc tu nie jest problem).
Podpiąłem do zupełnie innej płyty - Asus P5QL Pro. Jedno gniazdo IDE więc ograniczony jestem do jednej taśmy i primary-master lub primary-slave.
Dysk jako master - pięknie uruchamia się jako hda.
Dysk jako slave, w logach widać hdb i ten sam problem. Kernel panic.
Edycja lilo i fstab nic nie daje. Tak więc problem związany z czymś jeszcze. Nie mogę nic zrobić, zatrzymać bootowania, wydać komendy.
Czy jest jakaś metoda aby przerwać bootowanie i spróbować zalogować się zanim nastąpi Kernel panic? Na razie nie udało mi się nic wymacać ani wyklikać.

zawartość oryginalna LILO:
"
boot=/dev/hda
map=/boot/map
install=/boot/boot.b
linear
prompt
timeout=50
default=linux
image=/boot/vmlinuz
label=linux
initrd=/boot/initrd-2.2.12-20.img
read-only
root=/dev/hda1
"

zmiana na hdc w tych dwóch miejscach nic nie daje.

Podpięty do secondary-master, system ładuje się jako hdc, widać w logach:

hdc: ADATA IPC17-001GF, ATA DISK drive
Partition check:
  hdc: [PTBL] [123/255/63] hdc1 hdc2 hdc3 <hdc5>

no ale za chwilę:
kmod: failed to exec /sbin/modprobe -s -k block-major-3, errno=2
VFS: Cannot open root device 03:01
Kernel panic: VFS: Unable to mount root fs on 03:01

I koniec, nic nie działa.
Chyba kupię jednak jeszcze jedną przejściówkę IDE-CF i tak wepnę tego CF'a. Inaczej wygląda na to że się nie da. Nie mam aplikacji która tam jest aby instalować i konfigurować od zera. Bazuję na kopi.

dzięki za chęci i pozdrawiam serdecznie

--
Irokez

Data: 2018-04-04 00:39:53
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
On 2018-04-03, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
W dniu 2018-04-03 o 12:41, Marcin Debowski pisze:
Jeszcze jedno możesz wcześniej spróbować.

Odpalić bootloadera z karty na 2ndMa i z boot: wpisać Linux (czy co tam
masz w menu) root=/dev/hdXY <-- gdzie jest root czyli np.;

boot: Linux root=/dev/hdc5

Wtedy będziez wiedział z którego zabutuje i odpalisz jednocześnie tak jak ma
być docelowo. Potem poprawisz lilo.conf, odpalisz lilo i powinno się
udać.


Tak, docelowo ma bootować się z secondary-master, ponieważ tam mam fabryczne gniazdo.
Taka płyta:
http://advdownload.advantech.com/productfile/Downloadfile3/1-BD9PX/PCA-6751%20datasheet%20ed%202.pdf
z takim gniazdem CF:
http://www.yuyiplc.com/products/20664/image/ADVANTECH%20HALF-SIZE%20VGA%2FLCD%20MMX%20CPU%20CARD%20PCA-6751_2.jpg

Ciekawe ustrojstwo. Nie znam sie nic na przemysłowych komputerach, ale ta szyna ISA to jaką funkcje tu pełni? To sie z czyms przez tę szynę komunikuje, z jakimś centralnym kompem, w którym siedzi?

Ogólnie dysk działa tylko jako hda (niezależnie czy oryginalny talerzowy czy CF).
Podpięcie pod hdb czy też hdc ubija system (HDD i CF nie ma różnicy, więc tu nie jest problem).

Działa w sensie odpala się system jak powinien?

Podpiąłem do zupełnie innej płyty - Asus P5QL Pro. Jedno gniazdo IDE więc ograniczony jestem do jednej taśmy i primary-master lub primary-slave.
Dysk jako master - pięknie uruchamia się jako hda.
Dysk jako slave, w logach widać hdb i ten sam problem. Kernel panic.
Edycja lilo i fstab nic nie daje. Tak więc problem związany z czymś

Ale mówię Ci, że sama edycja tych plików nic nie da, bo fstab nie jest czytany w ogóle na etapie gdy jądro próbuje podpiąć root FS, a lilo.conf to tylko plik pomocniczy i trzeba wykonać /sbin/lilo (samo lilo zwykle wystarczy) aby te dane trafiły do bootloader'a.

jeszcze. Nie mogę nic zrobić, zatrzymać bootowania, wydać komendy.
Czy jest jakaś metoda aby przerwać bootowanie i spróbować zalogować się zanim nastąpi Kernel panic? Na razie nie udało mi się nic wymacać ani wyklikać.

Bez podpietego root fs nic nie możesz zrobic bo wszystkie polecenia w tym definicje uzytkowników są na root fs.

zmiana na hdc w tych dwóch miejscach nic nie daje.

a lilo odpaliłeś?

Podpięty do secondary-master, system ładuje się jako hdc, widać w logach:

hdc: ADATA IPC17-001GF, ATA DISK drive
Partition check:
  hdc: [PTBL] [123/255/63] hdc1 hdc2 hdc3 <hdc5>

no ale za chwilę:
kmod: failed to exec /sbin/modprobe -s -k block-major-3, errno=2
VFS: Cannot open root device 03:01
Kernel panic: VFS: Unable to mount root fs on 03:01

Trzeci dysk, pierwsza partycja, czy czwarty dysk druga partycja? Nie wiem jak to jest numerowane.

--
Marcin

Data: 2018-04-04 07:30:23
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-04 o 02:39, Marcin Debowski pisze:

Ciekawe ustrojstwo. Nie znam sie nic na przemysłowych komputerach, ale
ta szyna ISA to jaką funkcje tu pełni? To sie z czyms przez tę szynę
komunikuje, z jakimś centralnym kompem, w którym siedzi?

"Normatnie" jest płyta główna i powiedzmy lewa połowa jej z gniazdami ISA/PCI (magistrala komunikacyjna do innych kart) a prawa to procesor z całym osprzętem.
Tutaj procesor z osprzętem jest zmieszczony na karcie, a magistrala komunikacyjna wyniesiona na slot ISA. W sumie karta nie potrzebuje nic więcej do pracy - jak widzisz jest gniazdo MOLEX, mogę tam wetknąć zasilanie z zasilacza i karta sama sobie pracuje.
Ale ideą jest to, że ma się "płytę główną" zwaną backplane z gniazdami ISA gdzie jest ich... mnóstwo :) Możesz sobie powkładać na przykład osiem kart ethernetowych.


Ogólnie dysk działa tylko jako hda (niezależnie czy oryginalny talerzowy
czy CF).
Podpięcie pod hdb czy też hdc ubija system (HDD i CF nie ma różnicy,
więc tu nie jest problem).

Działa w sensie odpala się system jak powinien?

Tak, odpala się system

Ale mówię Ci, że sama edycja tych plików nic nie da, bo fstab nie jest
czytany w ogóle na etapie gdy jądro próbuje podpiąć root FS, a lilo.conf
to tylko plik pomocniczy i trzeba wykonać /sbin/lilo (samo lilo zwykle
wystarczy) aby te dane trafiły do bootloader'a.

Czy mogę odpalić /sbin/lilo z dystrybucji live? bo czuje że nie jeśli nie ma żadnych parametrów.

Natomiast po uruchomieniu tego dysku na kanale hdb, z parametrem "root=/dev/hdb1" wpisanym podczas bootowania, kiedy już dochodzi do trybu naprawczego fsck i mam możliwość wpisać cokolwiek, wpisałem /sbin/lilo i otrzymałem:

Warning: /dev/hdb is not on the first disk
creat /boot/map~: Read-only file system


I jest pięknie.. tylko chce teraz "repair filesystem" zrobić, ale nie
podoba mu się:
fsck.ext2: Filesystem has unsupported feature(s) (/dev/hdb1)
e2fsck: Get a newer version of e2fsck!

I co? Nie idzie dalej?

*** An error occured during the file system check
*** Dropping you to a shell
Zatrzymuje się z promptem: (repair filesystem)#


A co ten fsck mówi, że wszystko czyste?
Zapuść go na wszelki wypadek w trybie "forced" (-f)

zapuszczałem, czysto.
przeedytowałem też fstab aby w końcowych kolumnach wszędzie były 0 (miałem 1 1 przy /dev/hdb1) i nic to nie dało

Jesli nadal czysto to możesz tez spróbować:
debugfs -w -R "ssv state 1" /dev/hda1

debugfs 1.15, 18-Jul-1999 for EXT2 FS 0.5b
debugfs: Command not founf ssv

A jak nadal nic to:
tune2fs -l /dev/hdb1 | grep features

Filesystem features: sparse_super


Przyjdę z pracy pomęczę dalej. Na początku po przywróceniu z backupu nie krzyczał że filesystem musi sprawdzić, pewnie edycja pod Knoppixem mu namieszała i uporczywie woła.

--
Irokez

Data: 2018-04-04 06:53:57
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
On 2018-04-04, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
W dniu 2018-04-04 o 02:39, Marcin Debowski pisze:
Czy mogę odpalić /sbin/lilo z dystrybucji live? bo czuje że nie jeśli nie ma żadnych parametrów.

Możesz spróbowac ale sens jest jedynie wtedy gdy jest to live bardzo zbliżony wiekiem do tego systemu, który próbujesz naprawić. Jesli tak to musisz podmontować gdzies ten system, przemapować /dev i /proc i może /sys, zrobic chroot'a tam gdzie podmontowałes.
Natomiast po uruchomieniu tego dysku na kanale hdb, z parametrem "root=/dev/hdb1" wpisanym podczas bootowania, kiedy już dochodzi do trybu naprawczego fsck i mam możliwość wpisać cokolwiek, wpisałem /sbin/lilo i otrzymałem:

Warning: /dev/hdb is not on the first disk
creat /boot/map~: Read-only file system

spróbuj:
mount -o remount,rw /

i powtórz lilo

I jest pięknie.. tylko chce teraz "repair filesystem" zrobić, ale nie
podoba mu się:
fsck.ext2: Filesystem has unsupported feature(s) (/dev/hdb1)
e2fsck: Get a newer version of e2fsck!

I co? Nie idzie dalej?

*** An error occured during the file system check
*** Dropping you to a shell
Zatrzymuje się z promptem: (repair filesystem)#

spróbuj zrobić ręcznie fsck z tego poziomu, tj.:

fsck -f /dev/hdb1

tune2fs -l /dev/hdb1 | grep features

Filesystem features: sparse_super

Spróbuj tune2fs -O ^sparse_super /dev/hdb1 --
Marcin

Data: 2018-04-04 19:18:53
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-04 o 08:53, Marcin Debowski pisze:

spróbuj:
mount -o remount,rw /

mount: warning: cannot change mounted device with a remount

i powtórz lilo

Warning: /dev/hdb is not on the first disk
Added linux *

I co? Nie idzie dalej?

po restarcie latające znaczki 01 po całym ekranie.
System padł.

Ok, odtwarzam z backupu.
Startuję jako hda. Gra muzyka.
Próbuję uruchomić jako single user - ślicznie, gra muzyka
wyrzuca komunikat że dawno nie sprawdzane fsck więc z linii komend próbuję fsck -r /dev/hda i gitara. Jest OK. Sprawdził, o nic się nie czepiał.

Przełączam na hdb.
Single user już nie startuje, bo wcześniej mam znajomy komunikat.
Restart, uruchamiam "linux root=/dev/hdb1"
System startuje, wyrzuca mnie znowu w tryb naprawy fsck, nie jest źle. Mogę coś wklepać, choć fsck nie zrobię bo woła hda1.

#/sbin/lilo

błąd, bo mam odwołanie do nieistniejącego hda1 więc trzeba poprawić lilo.conf

#vi /etc/lilo.conf

zapisać zmian nie mogę, bo system tylko do odczytu
wychodzę z edytora vi

#mount -o remount,rw /
#vi /etc/lilo.conf

teraz gitara, poprawiłem wszędzie hda na hdb, zapisałem plik.

#/sbin/lilo
Warning: /dev/hdb is not on the first disk
Added linux *
#

teraz exit z rebootem i...
po restarcie latające znaczki 01 po całym ekranie.
System padł.
....nie mam pomysłów.
....przywracam znowu z kopii

--
Irokez

Data: 2018-04-04 22:02:12
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-04 o 08:53, Marcin Debowski pisze:

Wielkie i szczere podziękowania Tobie za pomoc, jaką mi udzieliłeś w temacie.
Wypiję flaszkę za Twoje zdrowie, chyba żeś gdzieś z okolic Wałbrzycha :)

Działa, kurna działa.

dwie sprawy:
1. za żadne skarby nie edytować nic na dysku montując go gdzieś dystrybucją live. Przepaść czasowa powoduje, że zmian dokonanych przez współczesny system na filesystemie, nie jest w stanie obsłużyć fsck z 1999 roku. Kończy się to komunikatem jak poniżej i dupa blada:
   fsck.ext2: Filesystem has unsupported feature(s)
   e2fsck: Get a newer version of e2fsck!
Należy użyć #vi.

2. edycja lilo.conf.
można dysk przeedytować na hdc i go bootować, ale trzeba dodać, że to jedyny i pierwszy dysk dla BIOS:

disk=/dev/hdc
bios=0x80

I tyle informacji, które się tutaj nie znalazły wcześniej a są kluczowe.
Za resztę pomocnych komend serdecznie dziękuję.
Karta siedzi w slocie kontrolera secondary-master i pięknie działa.

Pozdrawiam serdecznie

--
Irokez

Data: 2018-04-05 00:59:04
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
On 2018-04-04, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
W dniu 2018-04-04 o 08:53, Marcin Debowski pisze:

Wielkie i szczere podziękowania Tobie za pomoc, jaką mi udzieliłeś w temacie.
Wypiję flaszkę za Twoje zdrowie, chyba żeś gdzieś z okolic Wałbrzycha :)

Działa, kurna działa.

Cieszę się :)
dwie sprawy:
1. za żadne skarby nie edytować nic na dysku montując go gdzieś dystrybucją live. Przepaść czasowa powoduje, że zmian dokonanych przez współczesny system na filesystemie, nie jest w stanie obsłużyć fsck z 1999 roku. Kończy się to komunikatem jak poniżej i dupa blada:
   fsck.ext2: Filesystem has unsupported feature(s)
   e2fsck: Get a newer version of e2fsck!
Należy użyć #vi.

Nie wiem czym to edytowałeś, ale nie sądzę aby edytor tekstu namącił. Już prędzej nowszy fsck. A vi znac warto. Jak pracujesz na konsoli tekstowej gdzie nie ma wygaszacza z blokadą ekranu to odpalasz vi i już jest komputer solidnie chroniony :)

2. edycja lilo.conf.
można dysk przeedytować na hdc i go bootować, ale trzeba dodać, że to jedyny i pierwszy dysk dla BIOS:

disk=/dev/hdc
bios=0x80

Tego nie wiedziałem, bądź nie pamietałem.

I tyle informacji, które się tutaj nie znalazły wcześniej a są kluczowe.
Za resztę pomocnych komend serdecznie dziękuję.
Karta siedzi w slocie kontrolera secondary-master i pięknie działa.

Tak jeszcze, odpukac, jakby kiedyś dla starego system już nic pomagało, albo się miało po dziurki w nosie lilo i podobnych, to jest taki pradawny bootmanager, który nazywa się xosl. https://en.wikipedia.org/wiki/XOSL

To jest graficzny boot loader, który działa na bardzo podobnej zasadzie jak współczesne efi, czyli trzyma swoją rozszerzoną część na osobnej partycji. Uźywałem go do jakiegos 2005. Wszystko był w stanie zbutować. Instaluje się m.in. z obrazu drdosa i freedosa. Polecam jako ostatnią deskę ratunku :)

--
Marcin

Data: 2018-04-05 17:34:28
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-05 o 02:59, Marcin Debowski pisze:

Nie wiem czym to edytowałeś, ale nie sądzę aby edytor tekstu namącił > Już prędzej nowszy fsck. A vi znac warto. Jak pracujesz na konsoli

Edytor nie mącił, po prostu po zapisaniu pliku jest aktualizowany wpis w tablicy plików. I tylko to wystarczało by stary fsck już tego nie obrobił. Niezależnie czy była edycja pod Knoppix 7.7 czy Fedora 26.

tekstowej gdzie nie ma wygaszacza z blokadą ekranu to odpalasz vi i już
jest komputer solidnie chroniony :)

tak, nie łatwo wyjść, zwłaszcza jak się wpisało jeszcze jeden znak ;)


Tak jeszcze, odpukac, jakby kiedyś dla starego system już nic pomagało,
albo się miało po dziurki w nosie lilo i podobnych, to jest taki
pradawny bootmanager, który nazywa się xosl.

https://en.wikipedia.org/wiki/XOSL

To jest graficzny boot loader, który działa na bardzo podobnej zasadzie
jak współczesne efi, czyli trzyma swoją rozszerzoną część na osobnej
partycji. Uźywałem go do jakiegos 2005. Wszystko był w stanie zbutować.
Instaluje się m.in. z obrazu drdosa i freedosa. Polecam jako ostatnią
deskę ratunku :)


Zapiszę ku pamięci

zdrówko


--
Irokez

Data: 2018-04-03 23:41:59
Autor: Irokez
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
W dniu 2018-04-03 o 12:41, Marcin Debowski pisze:
Jeszcze jedno możesz wcześniej spróbować.

Odpalić bootloadera z karty na 2ndMa i z boot: wpisać Linux (czy co tam
masz w menu) root=/dev/hdXY <-- gdzie jest root czyli np.;

boot: Linux root=/dev/hdc5

Wtedy będziez wiedział z którego zabutuje i odpalisz jednocześnie tak jak ma
być docelowo. Potem poprawisz lilo.conf, odpalisz lilo i powinno się
udać.


Ok, udało się coś, aby wpisać root= przy botowaniu trzeba wcisnąć TAB :)

No więc próbuję na tym ASUS'ie jako slave odpalić (bo na przejściówce mam zworkę i mogę szybko w te i we wte, poza tym na Asusie chodzą Live, a jak opanuję hdb1 na Asusie to i opanuję hdc1 na staruszku)

wciskam TAB, wklepuję Linux root=/dev/hdb1
I jest pięknie.. tylko chce teraz "repair filesystem" zrobić, ale nie podoba mu się:
fsck.ext2: Filesystem has unsupported feature(s) (/dev/hdb1)
e2fsck: Get a newer version of e2fsck!

jak nie urok to sraczka.

Uruchamiam więc Fedora-KDE-Live-i386-26, robię fsck -r na tym dysku, wracam do bootowania i znowu pisze że musi przeprowadzić test i wskakuje w tryb naprawy ale nie zrobi tego bo fsck.ext2 nie obsługuje partycji ext2.
Ręce i cycki opadają.
Jutro chyba jeszcze raz zrobię obraz i poćwiczę.

Dwóch rzeczy nie wiem.

- jak zedytuję lilo.cfg jak to ruszy
- nie wiem po co edytować coś co ma dobry wpis
- dlaczego przyjmuje parametr root=/dev/hdb1 przy bootowaniu a olewa ten wpis w lilo.cfg


ps. fajne stronki:
https://www.tldp.org/HOWTO/LILO.html
http://www.tldp.org/HOWTO/BootPrompt-HOWTO.html


--
Irokez

Data: 2018-04-04 01:13:33
Autor: Marcin Debowski
Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonezillą?
On 2018-04-03, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
Ok, udało się coś, aby wpisać root= przy botowaniu trzeba wcisnąć TAB :)

No więc próbuję na tym ASUS'ie jako slave odpalić (bo na przejściówce mam zworkę i mogę szybko w te i we wte, poza tym na Asusie chodzą Live, a jak opanuję hdb1 na Asusie to i opanuję hdc1 na staruszku)

Miejmy nadzieję, że po przeniesieniu będzie bucic podobnie :)

wciskam TAB, wklepuję Linux root=/dev/hdb1
I jest pięknie.. tylko chce teraz "repair filesystem" zrobić, ale nie podoba mu się:
fsck.ext2: Filesystem has unsupported feature(s) (/dev/hdb1)
e2fsck: Get a newer version of e2fsck!

I co? Nie idzie dalej?

jak nie urok to sraczka.

Uruchamiam więc Fedora-KDE-Live-i386-26, robię fsck -r na tym dysku, wracam do bootowania i znowu pisze że musi przeprowadzić test i wskakuje w tryb naprawy ale nie zrobi tego bo fsck.ext2 nie obsługuje partycji ext2.
Ręce i cycki opadają.

A co ten fsck mówi, że wszystko czyste? Zapuść go na wszelki wypadek w trybie "forced" (-f)

Jesli nadal czysto to możesz tez spróbować:
debugfs -w -R "ssv state 1" /dev/hda1

co powinno ustawić, że system jest czysty

A jak nadal nic to:
tune2fs -l /dev/hdb1 | grep features

zobaczymy co to za ekstra rzeczy tam siedzą.

Dwóch rzeczy nie wiem.

- jak zedytuję lilo.cfg jak to ruszy
- nie wiem po co edytować coś co ma dobry wpis

Zasadniczo słuszna uwaga, ale skoro coś nie gra to coś się zmieniło. Zawartość biitloadera nie wydaje sie byc uszkodzona, więc trzeba sprawdzic co i jak a przynajmniej przeładowac lilo. Mozna nawet bez wczesniejszej edycji. Z tym, ze jeśli dysk będzie docelowo w innym miejscu niż w trakcie lilowania, to lilo.conf trzeba przeedytowac, bo zapisze bootloader'a na inny fizycznie dysk.

- dlaczego przyjmuje parametr root=/dev/hdb1 przy bootowaniu a olewa ten wpis w lilo.cfg

Patrz mój wczesniejszy komentarz.

--
Marcin

Data: 2018-04-03 18:15:44
Autor: Animka
Proszę pisać w temacie "Linux"
Proszę pisać w temacie "Linux" albo pisywać na grupie dyskusyjnej "Linux".


--
animka

Data: 2018-04-03 19:15:24
Autor: Irokez
"Linux"
W dniu 2018-04-03 o 18:15, Animka pisze:
Proszę pisać w temacie "Linux" albo pisywać na grupie dyskusyjnej "Linux".



Tak może być?


--
Irokez

Data: 2018-04-04 01:43:18
Autor: Animka
"Linux"
W dniu 2018-04-03 o 19:15, Irokez pisze:
W dniu 2018-04-03 o 18:15, Animka pisze:
Proszę pisać w temacie "Linux" albo pisywać na grupie dyskusyjnej
"Linux".



Tak może być?

Nie.
W następnym temacie i poprzednich nie ma informacji, że dotyczy Linuxa. To myli ludzi i dezorientuje. Ludzi, którzy mają Windows'a, czy problemy z Windowsem. Po co czytać. Lepiej omijać.

--
animka

Data: 2018-04-04 00:38:15
Autor: Marcin Debowski
"Linux"
On 2018-04-03, Animka <animka@tonieja.wp.pl> wrote:
Nie.
W następnym temacie i poprzednich nie ma informacji, że dotyczy Linuxa. To myli ludzi i dezorientuje. Ludzi, którzy mają Windows'a, czy problemy z Windowsem. Po co czytać. Lepiej omijać.

Gubisz się w tych 3ch postach dziennie na krzyż, że musisz się bez sensu przypindalać? Temat jest na granicy 2ch grup. Byłoby lepiej na grupie linuksowej, ale skoro sie juz tu dyskusja zaczeła, to dla spójności wątku lepiej ją ciągnąć tutaj.

--
Marcin

Data: 2018-04-04 09:51:01
Autor: RadoslawF
"Linux"
W dniu 2018-04-04 o 01:43, Animka pisze:

Proszę pisać w temacie "Linux" albo pisywać na grupie dyskusyjnej
"Linux".



Tak może być?

Nie.
W następnym temacie i poprzednich nie ma informacji, że dotyczy Linuxa. To myli ludzi i dezorientuje. Ludzi, którzy mają Windows'a, czy problemy z Windowsem. Po co czytać. Lepiej omijać.

Chyba jak się trafi niekumaty który zakłada że to grupa dotycząca
windowsa czy problemów z windowsem.


Pozdrawiam

Jakim programem przywraca się obrazy zrobione Clonez illą?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona