Data: 2012-01-14 23:06:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Jaki¶ skur**n porysował mi drzwi w samochodzie | |
W dniu 14.01.2012 21:27, Hautameki pisze:
Mam poci±gnięt± rysę przez cał± długo¶ć drzwi, kutafon zahaczył też o Albo parkowałe¶ w w±skim miejscu i jaka¶ oferma się przeciskała z czym¶ gabarytowym i twardym. Czy znacie jakie¶ sprawdzone metody żeby to jako¶ zakamuflować samemu Zależy. Czy zależy ci na tym, żeby samochód był jak "nówka sztuka nie¶migana", czy chcesz tylko zabezpieczyć przed korozj± a estetykę masz w nosie, czy też co¶ pomiędzy. |
|
Data: 2012-01-15 09:48:38 | |
Autor: Hautameki | |
Jaki¶ skur**n porysował mi drzwi w samochodzie | |
On 14 Sty, 23:06, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote: W dniu 14.01.2012 21:27, Hautameki pisze: Niestety miejsce jest kiepskie. Auto stoi zaparkowane na chodniku wzdłuż ruchliwej jezdni. Zakazu nie ma, parkowanie jest dozwolone. Samochód zawsze stawiam przy samej krawędzi krawężnika, pozostaje trochę ponad 1.5m dla pieszych. Mało, ale jak pisałem wyżej - nie ma gdzie indziej zaparkować. Zazwyczaj lusterka skurwiele odginały pomimo, że zawsze składam, ale tym razem trafiłem na mendę, która zrobiła rysę. Ulica jest bardzo długa, wzdłuż której leci ci±g kamienic, samochody zawsze były parkowane w ten sposób. INNEJ OPCJI NIE MA. Normalnym ludziom to nie przeszkadza, niestety zawsze trafi się jaki¶ przypadek, który wracaj±c z miasta uszkodzi czyj¶ samochód. Miejski monitoring nie obejmuje ten strefy :/ > Czy znacie jakie¶ sprawdzone metody żeby to jako¶ zakamuflować samemu Zależy mi, żeby to jako¶ zabezpieczyć, nie musi być idealnie, oby parchy się nie pojawiły. Auto jest z 1999 r więc szkoda w nie inwestować |
|
Data: 2012-01-15 22:26:26 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jakiś skur**n porysował mi drzwi w samochodzie | |
On 2012-01-15, Hautameki <hautameki@gmail.com> wrote:
Normalnym ludziom to nie przeszkadza, niestety zawsze trafi U mnie na osiedlu trzech pijanych debili oberwało kilkana¶cie lusterek z kopa i wybiło dwie szyby. Z nudów. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-18 10:46:49 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Jaki¶ skur**n porysował mi drzwi w samochodzie | |
On Sun, 15 Jan 2012 09:48:38 -0800 (PST), Hautameki
<hautameki@gmail.com> wrote: Albo parkowałe¶ w w±skim miejscu i jaka¶ oferma się przeciskała z czym¶ z ciekawo¶ci: jakie miasto i ulica? Samochód zawsze stawiam przy samej krawędzi krawężnika, pozostaje skoro nie ma zakazu, to może jednak na jezdni? -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2012-01-19 03:51:50 | |
Autor: Hautameki | |
Jaki¶ skur**n porysował mi drzwi w samochodzie | |
On 18 Sty, 10:46, Jarek Andrzejewski <ptja...@gmail.com> wrote:
>Samochód zawsze stawiam przy samej krawędzi krawężnika, pozostaje Nie jest to możliwe, jest to jedna z głównych arterii miasta, najgorzej, że jednopasmowa i jest baaaardzo w±sko |
|
Data: 2012-01-23 16:41:55 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Jaki¶ skur**n porysował mi drzwi w samochodzie | |
On Thu, 19 Jan 2012 03:51:50 -0800 (PST), Hautameki
<hautameki@gmail.com> wrote: skoro nie ma zakazu, to może jednak na jezdni? Nie, mylisz się na pewno. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|