Użytkownik "ref" <pstr@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ipggm8$1gv$1news.onet.pl...

Przykładowych kolorowych wydruków zdjęć jakoś nie mogłem znaleźć w sieci.
Czy ktoś mógłby wydrukować jakieś zdjęcie w przyzwoitej jakości i wrzucić link do skanu? Ewentualnie jakieś opnie, wrażenia naocznych świadków;)?

Te które widziałem, są bardo słabe. Nadaje się do jakichś biurowyh grafik, kolorowej czcionki, czy słupków w exelu. Zjęcia tylko w atramencie. Albo najlepiej w labie. Wyjdzie taniej i lepiej. Poszukaj polecanych w sieci.

pzdr
eFTe

Dnia Sat, 30 Apr 2011 11:22:30 +0200, eFTe napisał(a):

Użytkownik "ref" <pstr@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ipggm8$1gv$1news.onet.pl...

Przykładowych kolorowych wydruków zdjęć jakoś nie mogłem znaleźć w sieci.
Czy ktoś mógłby wydrukować jakieś zdjęcie w przyzwoitej jakości i wrzucić link do skanu? Ewentualnie jakieś opnie, wrażenia naocznych świadków;)?

Te które widziałem, są bardo słabe. Nadaje się do jakichś biurowyh grafik, kolorowej czcionki, czy słupków w exelu.

Tu się zgodzę.

Zjęcia tylko w atramencie.

Tutaj też.

Albo najlepiej w labie.

Tutaj już nie. IMVHO do takiego Epsona R2880 (o wyższych - jak Stylus Pro
3880) to lab często i gęsto nie podskoczy. Szczególnie, jak ktoś ma pojęcie
o zarządzaniu kolorem.

(ciach...)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Godziny uciekają w okamgnieniu, gdy chcesz je zatrzymać.                 ]
[                                        (Konował, Glen Cook "Biała Róża") ]

Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał w wiadomości news:7yog28kdempl.dlgmaverick.przemekryk.no-ip.info...

Tutaj już nie. IMVHO do takiego Epsona R2880 (o wyższych - jak Stylus Pro
3880) to lab często i gęsto nie podskoczy. Szczególnie, jak ktoś ma pojęcie
o zarządzaniu kolorem.

No właśnie, ale to cała nowa dziedzina wiedzy. Jak człowiek nie ma takiego hobby, to lepiej zlecić to komuś, a sememu zając się tym co się lubi. No i koszty.

pzdr
eFTe

Dnia Tue, 3 May 2011 14:22:33 +0200, eFTe napisał(a):

Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał w wiadomości news:7yog28kdempl.dlgmaverick.przemekryk.no-ip.info...

Tutaj już nie. IMVHO do takiego Epsona R2880 (o wyższych - jak Stylus Pro
3880) to lab często i gęsto nie podskoczy. Szczególnie, jak ktoś ma
pojęcie o zarządzaniu kolorem.

No właśnie, ale to cała nowa dziedzina wiedzy. Jak człowiek nie ma takiego hobby, to lepiej zlecić to komuś, a sememu zając się tym co się lubi. No i koszty.

IMVHO większą kontrolę nad wydrukiem masz w domu, niż oddając pliki do labu.
Z moich doświadczeń wychodzi, że niestety w 99% przypadków lab zrobi Ci
własne "korekcje" i totalnie spierdzieli efekt końcowy.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Szarańcza jest plagą, chociaż jeden jej owad nie stanowi potęgi.         ]
[ Podobnie jest z głupcem.                                   (Karol Capek) ]

Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał w wiadomości news:499x8149u28z$.dlgmaverick.przemekryk.no-ip.info...

IMVHO większą kontrolę nad wydrukiem masz w domu, niż oddając pliki do labu.
Z moich doświadczeń wychodzi, że niestety w 99% przypadków lab zrobi Ci
własne "korekcje" i totalnie spierdzieli efekt końcowy.

Są Laby i Laby. W domu wcale nie tak łatwo laikowi to dobrze zrobić. I nie każdemu wymagająemu chce sę bawić/ma na to kasę.

pzdr
eFTe

Dnia Wed, 4 May 2011 02:11:45 +0200, eFTe napisał(a):

Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał w wiadomości news:499x8149u28z$.dlgmaverick.przemekryk.no-ip.info...

IMVHO większą kontrolę nad wydrukiem masz w domu, niż oddając pliki do
labu. Z moich doświadczeń wychodzi, że niestety w 99% przypadków lab
zrobi Ci własne "korekcje" i totalnie spierdzieli efekt końcowy.

Są Laby i Laby.

Tego nie kwestionuję.

W domu wcale nie tak łatwo laikowi to dobrze zrobić. I nie każdemu wymagająemu chce sę bawić/ma na to kasę.

Widzisz - że komuś się nie chce bawić, to ja też jak najbardziej rozumiem.
Ktoś chce po prostu odpalić soft, kliknąć "drukuj" i mieć gdzieś to, co się
dalej dzieje. Jednak często i gęsto (fakt - bardzo prawdopodobnym jest, że
obcuję jednak z trochę bardziej wymagającymi użytkownikami) słyszę płacz i
zgrzytanie zębów na nutę "dlaczego to tak bardzo różni się od tego, co mam
na monitorze". O ile dysponując znanym zestawem monitor, drukarka (przy czym
przy stosowaniu zamienników tuszy może być baaaardzo różnie) i papier można
jego zachowanie - po kilku czy kilkunastu próbach oczywiście - dość dobrze
poznać. To co niestety wyprawia z plikami zdecydowana większość labów, woła
o pomstę do nieba.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Taka dziewczyna, jak już zacznie coś w kierunku faceta uskuteczniać, to  ]
[ on daje się prowadzić jak cielę na rzeź...                               ]
[ ...I przeważnie to jest rzeź...                                   (Musk) ]