Użytkownik "ref" <pstr@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ipggm8$1gv$1news.onet.pl...

Witam.
Przymierzam się do kupienia drukarki laserowej i zastanawiam się nad tym, czy kolor czy mono. Zdjęcia pewnie drukowałbym od wielkiego dzwonu, ale zdania na temat jakości są mocno podzielone i nie wiem, czy jest sens.
Przykładowych kolorowych wydruków zdjęć jakoś nie mogłem znaleźć w sieci.
Czy ktoś mógłby wydrukować jakieś zdjęcie w przyzwoitej jakości i wrzucić link do skanu? Ewentualnie jakieś opnie, wrażenia naocznych świadków;)?
Od razu: nie, atramentu nie kupię;)
pozdrawiam:)

Atrament wyrzuciłem przez okno, po tym jak kolejne tusze warte więcej niż sama drukarka zaschły. Też nie wrócę do atramentu. Za mało drukuję.
Aktualnie mam Xeroxa Phaser 6125. Drukuję kolor też od wielkiego dzwonu, ale wychodzą ładnie.
Ja akurat drukuję naprawdę mało (dlatego tusz zasychał). Także jak więcej drukujesz to raczej inny sprzęt szukaj (drum unit liczony na 30tyś stron, praktycznie niewymienny bo droższy od drukarki).

Do masówki (dokumenty) stoi w kącie stary czarno-biały HP LaserJet 6P (proszki w śmiesznych cenach), a jak padnie to kupię Brothera DCP-7030.

Pozdrawiam.

--
Irokez

Irokez nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam:

Do masówki (dokumenty) stoi w kącie stary czarno-biały HP LaserJet 6P (proszki w śmiesznych cenach), a jak padnie to kupię Brothera DCP-7030.

I generalnie jak kupować to drukarki z tamtego okresu, znaczy z czasów HP6P.
Mam w piwnicy starą HP4500, jakość zdjęć taka, że mi oczy wypadły. Miałem wrażenie, ze srebrny kolor na zdjęciu jest rzeczywiście srebrny. Niestety wielka jak pies, a ja nie drukuje generalnie koloru, dlatego stoi w piwnicy (uratowałem ją przed wywaleniem na złom w wielkiej korporacji). Jeśli różnica w cenie niewielka wziąłbym kolor, ale płacić więcej dla samego posiadania to bym się nie zdecydował, lepiej rzeczywiście zapłacić za porzadne odbitki. Taniej na wstępie i w razie co koszty rozłożone w czasie.
Przem

Użytkownik "Przemek" <raz@onet.pl> napisał w wiadomości news:ipjb8a$nfr$1inews.gazeta.pl...

Irokez nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam:

Do masówki (dokumenty) stoi w kącie stary czarno-biały HP LaserJet 6P (proszki w śmiesznych cenach), a jak padnie to kupię Brothera DCP-7030.

I generalnie jak kupować to drukarki z tamtego okresu, znaczy z czasów
HP6P. Mam w piwnicy starą HP4500, jakość zdjęć taka, że mi oczy wypadły.
Miałem  wraĹźenie, ze srebrny kolor na zdjęciu jest rzeczywiście srebrny.
Niestety  wielka jak pies, a ja nie drukuje generalnie koloru, dlatego
stoi w piwnicy  (uratowałem ją przed wywaleniem na złom w wielkiej
korporacji). Jeśli  róşnica w cenie niewielka wziąłbym kolor, ale płacić
więcej dla samego  posiadania to bym się nie zdecydował, lepiej
rzeczywiście zapłacić za  porzadne odbitki.

chyba że przychodzi Ci dziecko i mówi, że na pracę dostało np. artykuł o ptaszku jakimś i zdjęcie dołaczyć chce. Albo zrób tata ładne kartki na prezenty. Z tym nie pobiegniesz do labu ;)
No i w  ten sposĂłb kumpel z Anglii przytargał mi Xeroxa (połowę taniej niĹź w Polsce, działa na tańszych tonerach z zachodu w przeciwieństwie do dystrybucji polskiej drukarki, no i na zamiennikach z allegro)


pozdrawiam.

--
Irokez

Irokez nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam:

chyba że przychodzi Ci dziecko i mówi, że na pracę dostało np. artykuł o ptaszku jakimś i zdjęcie dołaczyć chce. Albo zrób tata ładne kartki na prezenty. Z tym nie pobiegniesz do labu ;)

No to jest argument nie do zbicia, wiem że niestety teraz się forma liczy, a nie treść :/
Przem