Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jakub Krzewicki

Jakub Krzewicki

Data: 2012-03-10 02:29:16
Autor: Jakub A. Krzewicki
Jakub Krzewicki
sobota, 10 marca 2012 01:36. carbon entity ' Obserwator' <fajny.d.arzbor@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Odpowiem panu w nowym watku, bo wcielo moj tekst w ktorym rozmawialismy o
Cejrowskim.

Pan wybaczy, ale nie przekonuja mnie panskie elaboraty.

Cejrowski powolal sie na ekspertyzy tajlandzkich buddystow i to on mnie
przekonuje, a nie pan.

Tajlandzki buddyzm to jest buddyzm po艂udniowy. To, co jest praktykowane w buddyzmie po艂udniowym jest cz臋sto rozbie偶ne z praktykami w buddyzmie p贸艂nocnym.
Pan juz zdarzylem poznac na tej grupie i niestety pan zawsze staje po
stronie ZLA i klamstwa.

Zawsze stoj臋 po stronie obrony status quo. Ludzie w rodzaju p. Tekieli, kt贸rzy wycieraj膮 sobie usta walk膮 ze z艂em pr贸buj膮 podminowa膰 nie tylko rzeczy obiektywnie z艂e dla obywateli i pa艅stwa, ale r贸wnie偶 ca艂膮 mas臋 rzeczy, kt贸re nie zgadzaj膮 si臋 z ich paradygmatem kulturowym i dlatego uwa偶aj膮 je za z艂e dla kultury. Nie kieruj膮 si臋 dobrem og贸艂u tylko dobrem wybranej, by膰 mo偶e relatywnie najsilniejszej (cho膰 niekoniecznie) grupy spo艂ecznej. To jest jednak nadal partykularyzm. Nie wolno wszystkim grupom spo艂ecznym narzua膰 norm obyczajowych jednej grupy, przynajmniej w kraju, w kt贸rym chyba 偶adna z mniejszo艣ci nie akceptuje powszechnie kanibalizmu, kazirodztwa, gwa艂tu, rabunku i mordu. No te trzy ostatnie akceptuj膮 czynnie niekt贸re sekty muzu艂ma艅skie na "niewiernych" i trzeba im to narzuci膰.

Jak pisalem znam te *cuda* z autopsji, ale pan nadal pieprzy swoje
dyrdymaly.

Niech sie pan nimi nadal zajmuje, skoro pan uwaza, ze te *cuda* sa
niegrozne. Moze panu uda sie wyjsc calo z tych eksperymentow, skoro pan
lekcewazy to, co pisze i mowi n.p.Robert Tekieli, byly OKULTYSTA.

Nie lekcewa偶臋, ale zdolno艣ci tego pana nie 艣wiadcz膮, 偶e nie pope艂ni艂 on kilku kardynanych b艂臋d贸w, kt贸re pracuj膮cy z tymi rzeczami powinni si臋 wystrzega膰. I nawet dobrze, 偶e da艂 sobie spok贸j, bo straci艂 okazj臋 do faszowania sztuki. Poza tym to, 偶e wyrzek艂 si臋 jednego rodzaju okultyzmu nie znaczy, 偶e nie uprawia drugiego pod innym kierunkiem. Po szczeg贸艂y odsy艂am na stron臋 pana Jana Witolda Suligi. Pan Jan przejrza艂 na oczy i zauwa偶y艂 manipulacj臋 jak膮 na nim dokonano, w odr贸偶nieniu od pana Roberta.

Kazdy czlowiek ma WOLNA WOLE.

Nie do ko艅ca. Ka偶dy cz艂owiek ma na pocz膮tku tylko taki zakres wolnej woli, 偶e mo偶e j膮 w sobie obudzi膰 i zacz膮膰 go poszera膰 albo nie i nadal podlega膰 prawid艂om przyczyny i skutku, tj. prawom fizyki i psychologii. Mo偶e wydawa膰 mu si臋, 偶e ma wi臋cej wolnej woli, ale naprawd臋 jej zas贸b chce poszerza膰 tylko jeden na milion. Reszta sobie woli spa膰, umiera膰, rodzi膰 si臋, kocha膰, sp贸艂kowa膰 i ponownie umiera膰. W czym nie ma 偶adnej wolno艣ci , bo to s膮 akcje przewidywalne jak w szwajcarskim zegarku. Wolno艣膰 jest we w艂a艣ciwym uczeniu si臋.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

Data: 2012-03-10 09:34:33
Autor: Chiron
Jakub Krzewicki


U偶ytkownik "Jakub A. Krzewicki"  napisa艂 w wiadomo艣ci grup dyskusyjnych:jjeapc$fqp$2@node2.news.atman.pl...

sobota, 10 marca 2012 01:36. carbon entity ' Obserwator'


Jak pisalem znam te *cuda* z autopsji, ale pan nadal pieprzy swoje
dyrdymaly.

Niech sie pan nimi nadal zajmuje, skoro pan uwaza, ze te *cuda* sa
niegrozne. Moze panu uda sie wyjsc calo z tych eksperymentow, skoro pan
lekcewazy to, co pisze i mowi n.p.Robert Tekieli, byly OKULTYSTA.

Nie lekcewa偶臋, ale zdolno艣ci tego pana nie 艣wiadcz膮, 偶e nie pope艂ni艂 on
kilku kardynanych b艂臋d贸w, kt贸re pracuj膮cy z tymi rzeczami powinni si臋
wystrzega膰. I nawet dobrze, 偶e da艂 sobie spok贸j, bo straci艂 okazj臋 do
faszowania sztuki. Poza tym to, 偶e wyrzek艂 si臋 jednego rodzaju okultyzmu nie
znaczy, 偶e nie uprawia drugiego pod innym kierunkiem. Po szczeg贸艂y odsy艂am
na stron臋 pana Jana Witolda Suligi. Pan Jan przejrza艂 na oczy i zauwa偶y艂
manipulacj臋 jak膮 na nim dokonano, w odr贸偶nieniu od pana Roberta.
=====================================================================
I co on takiego wymy艣li艂? Wr贸ci艂 do tarota? Niepij膮cy alkoholik zacz膮艂 pi膰 znowu...Tak- powr贸t do na艂ogu. A ja?! A wielu innych?! Czy kto艣 w Polsce mo偶e naucza, jak (a przede wszystkim: PO CO) korzysta膰 np z okultyzmu?! Wszelkie_takie_dzia艂ania_MUSZ膭_mie膰_umocowanie_kulturowe. W Polsce- nie maj膮. Konsekwencje ponosz膮 wi臋c biedni ludzie, wiedzeni ciekawo艣ci膮. Ilu l膮duje w psychiatryku? Dlaczego tego bronisz? Czy dostrzegasz r贸偶nic臋 pomi臋dzy 偶yj膮c膮 na wsi szeptunk膮 a okultyst膮? My艣l臋, 偶e tak? No to dlaczego bronisz okultyst贸w?


Kazdy czlowiek ma WOLNA WOLE.

Nie do ko艅ca. Ka偶dy cz艂owiek ma na pocz膮tku tylko taki zakres wolnej woli,
偶e mo偶e j膮 w sobie obudzi膰 i zacz膮膰 go poszera膰 albo nie i nadal podlega膰
prawid艂om przyczyny i skutku, tj. prawom fizyki i psychologii. Mo偶e wydawa膰
mu si臋, 偶e ma wi臋cej wolnej woli, ale naprawd臋 jej zas贸b chce poszerza膰
tylko jeden na milion. Reszta sobie woli spa膰, umiera膰, rodzi膰 si臋, kocha膰,
sp贸艂kowa膰 i ponownie umiera膰. W czym nie ma 偶adnej wolno艣ci , bo to s膮 akcje
przewidywalne jak w szwajcarskim zegarku. Wolno艣膰 jest we w艂a艣ciwym uczeniu
si臋.
====================================================================
Jednak j膮 ma. No ale 偶e woli j膮 (najcz臋艣ciej) przefrymarczy膰 za jakie艣 b艂yskotki (kasa, wygodne 偶ycie etc)- to nie zmienia faktu, 偶e ma.

--

serdecznie pozdrawiam

Chiron



--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

Data: 2012-03-10 10:23:29
Autor: Jakub A. Krzewicki
Jakub Krzewicki
sobota, 10 marca 2012 09:34. carbon entity 'Chiron' <chiron@onet.eu>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

I co on takiego wymy艣li艂? Wr贸ci艂 do tarota? Niepij膮cy alkoholik zacz膮艂 pi膰
znowu...Tak- powr贸t do na艂ogu. A ja?! A wielu innych?! Czy kto艣 w Polsce
mo偶e naucza, jak (a przede wszystkim: PO CO) korzysta膰 np z okultyzmu?!
Wszelkie_takie_dzia艂ania_MUSZ膭_mie膰_umocowanie_kulturowe. W Polsce- nie
maj膮. Konsekwencje ponosz膮 wi臋c biedni ludzie, wiedzeni ciekawo艣ci膮. Ilu
l膮duje w psychiatryku? Dlaczego tego bronisz? Czy dostrzegasz r贸偶nic臋
pomi臋dzy 偶yj膮c膮 na wsi szeptunk膮 a okultyst膮? My艣l臋, 偶e tak? No to
dlaczego bronisz okultyst贸w?

To, co nazywa si臋 umocowanie kulturowe, w tej chwili par臋 os贸b w Polsce cierpliwie buduje. A w zasadzie odbudowuje, bo takie by艂o, dop贸ki stalinowski walec po tym nie przejecha艂. Nawet na 艢l膮sku G贸rnym i Cieszy艅skim, gdzie by艂o bardzo mocne w zwi膮zku z g艂臋bokim wgryzieniem si臋 tubylc贸w pod ziemi臋 i powszechnymi kontaktami z bardziej cywilizowanym 艣wiatem, w wi臋kszo艣ci zosta艂o wysprz膮tane. Tylko 偶e nikt z was tu obecnych nie raczy o tym pami臋ta膰, o nie tak dawnych czasach wielokulturowej II RP, udaje, 偶e ich nie by艂o. A wystarczy taki film "Angelus" poogl膮da膰. Nie m贸wi膮c o og贸lnopolskich tradycjach okultystycznych pe艂n膮 g臋b膮 w 艣rodowisku literat贸w romantycznych od Towianizmu i Genezis z Ducha S艂owackiego pocz膮wszy, poprzez M艂od膮 Polsk臋.

A mo偶e komu艣 zale偶y na arbitralnym i jadnostronnym wyj臋ciu kolejnej grupy poza nawias Narodu jako pseuudo-lekarstwo na jego dolegliwo艣ci? To ten kto艣 nie jest lepszy od jakobin贸w i stalinowc贸w, kt贸rzy robili w historii arbitralne zaczystki. Odmowa przyznania umocowania kulturowego to wst臋p do wykluczenia ca艂ej kategorii z Narodu, czy o to konkretnie wam chodzi? Bo takie post臋powanie to realne Z艂O.

[WOLN膭 WOL臉]
 
Jednak j膮 ma. No ale 偶e woli j膮 (najcz臋艣ciej) przefrymarczy膰 za jakie艣
b艂yskotki (kasa, wygodne 偶ycie etc)- to nie zmienia faktu, 偶e ma.

--

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Tylko 偶e woln膮 wol臋 mo偶na mie膰 dopiero poza 艣wiatem przyczynowym. Nawet wi臋kszo艣膰 tzw. okultyst贸w porusza si臋 w 艣wiecie przyczyny i skutku, kt贸rych energie to czysta fizyka tylko na bardziej subtelnym poziomie wibracji. Nic czego nale偶y si臋 ba膰, ale tak偶e nic co jest autentycznym duchowym rozwojem, bardzo niewielu -- - 1 na milion ludzi zobaczy艂o co jest poza t膮 granic膮. To znaczy 偶e w Polsce jest mo偶e kilkadziesi膮t os贸b, kt贸re graj膮 o ksztalt przysz艂o艣ci. Reszta to w pe艂nym tego s艂owa znaczeniu teatr marionetek.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

Data: 2012-03-10 23:26:36
Autor: Chiron
Jakub Krzewicki


U偶ytkownik "Jakub A. Krzewicki"  napisa艂 w wiadomo艣ci grup dyskusyjnych:jjf6ih$a6r$2@node2.news.atman.pl...

sobota, 10 marca 2012 09:34. carbon entity 'Chiron' <chiron@onet.eu>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

I co on takiego wymy艣li艂? Wr贸ci艂 do tarota? Niepij膮cy alkoholik zacz膮艂 pi膰
znowu...Tak- powr贸t do na艂ogu. A ja?! A wielu innych?! Czy kto艣 w Polsce
mo偶e naucza, jak (a przede wszystkim: PO CO) korzysta膰 np z okultyzmu?!
Wszelkie_takie_dzia艂ania_MUSZ膭_mie膰_umocowanie_kulturowe. W Polsce- nie
maj膮. Konsekwencje ponosz膮 wi臋c biedni ludzie, wiedzeni ciekawo艣ci膮. Ilu
l膮duje w psychiatryku? Dlaczego tego bronisz? Czy dostrzegasz r贸偶nic臋
pomi臋dzy 偶yj膮c膮 na wsi szeptunk膮 a okultyst膮? My艣l臋, 偶e tak? No to
dlaczego bronisz okultyst贸w?

To, co nazywa si臋 umocowanie kulturowe, w tej chwili par臋 os贸b w Polsce
cierpliwie buduje. A w zasadzie odbudowuje, bo takie by艂o, dop贸ki
stalinowski walec po tym nie przejecha艂.

Nawet na 艢l膮sku G贸rnym i Cieszy艅skim, gdzie by艂o bardzo mocne w zwi膮zku z
g艂臋bokim wgryzieniem si臋 tubylc贸w pod ziemi臋 i powszechnymi kontaktami z
bardziej cywilizowanym 艣wiatem, w wi臋kszo艣ci zosta艂o wysprz膮tane. Tylko 偶e
nikt z was tu obecnych nie raczy o tym pami臋ta膰, o nie tak dawnych czasach
wielokulturowej II RP, udaje, 偶e ich nie by艂o. A wystarczy taki film
"Angelus" poogl膮da膰.

Nie m贸wi膮c o og贸lnopolskich tradycjach okultystycznych pe艂n膮 g臋b膮 w
艣rodowisku literat贸w romantycznych od Towianizmu i Genezis z Ducha
S艂owackiego pocz膮wszy, poprzez M艂od膮 Polsk臋.

A mo偶e komu艣 zale偶y na arbitralnym i jadnostronnym wyj臋ciu kolejnej grupy
poza nawias Narodu jako pseuudo-lekarstwo na jego dolegliwo艣ci? To ten kto艣
nie jest lepszy od jakobin贸w i stalinowc贸w, kt贸rzy robili w historii
arbitralne zaczystki. Odmowa przyznania umocowania kulturowego to wst臋p do
wykluczenia ca艂ej kategorii z Narodu, czy o to konkretnie wam chodzi? Bo
takie post臋powanie to realne Z艂O.

===================================================================
Kilka razy rozmawiali艣my o tym- przypomn臋: znana opowie艣膰 w 艣rodowiskach buddyst贸w- jak to nad rzek膮 mistrz zobaczy艂 swojego dawnego ucznia. Nie widzieli si臋 20 lat. Na pytanie mistrza, co robi艂 przez te 20 lat- by艂y ucze艅 po prostu przeszed艂 po wodzie na drug膮 stron臋. Mistrz wsiad艂 do 艂贸dki, przep艂yn膮艂 na drug膮 stron臋, zap艂aci艂 kilka rupii przewo藕nikowi, i odezwa艂 si臋 do by艂ego ucznia: ty straci艂e艣 20 lat, aby si臋 nauczy膰 przedostawa膰 na drugi brzeg rzeki- mnie to kosztowa艂o zaledwie kilka rupii. I tyle jest warta ta twoja 20 letnia praca.
Jakubie- IMO- rozumiesz to doskonale, ne spa? Chcesz jak ten mistrz skupi膰 si臋 na swoim rozwoju duchowym- droga wolna. I nikt Ci tego nie mo偶e zabroni膰- nawet przeszkadza膰. Jednak- chcesz jak ten drugi szerzy膰 kuglarskie sztuczki wpychaj膮c nadwra偶liwc贸w w szpony demon贸w jako ich karma- to nie dziw si臋, 偶e b臋dziesz za to t臋piony.  I nie ma i nie b臋dzie na to 偶adnego umocowania kulturowego. Z tej samej przyczyny, dla kt贸rej na Haiti voo- doo te偶 takiego nie ma. Tego chcesz? W艂adzy garstki demon贸w nad zombi? O to konkretnie Ci idzie?
w naszej kulturze jest instytucja szamanki- szeptugi. Ona leczy, wr贸偶y, odpycha z艂e- nie rzuca czar贸w. Towia艅ski i ca艂a czeredka kp贸w- kumpli Przybyszewskiego, jak i ich kontynuatorzy w 20 leciu mi臋dzywojennym by艂a tylko chwilowym sza艂em, tak膮 mod膮- kt贸ra si臋 u nas nie przyj臋艂a.



[WOLN膭 WOL臉]

Jednak j膮 ma. No ale 偶e woli j膮 (najcz臋艣ciej) przefrymarczy膰 za jakie艣
b艂yskotki (kasa, wygodne 偶ycie etc)- to nie zmienia faktu, 偶e ma.



Tylko 偶e woln膮 wol臋 mo偶na mie膰 dopiero poza 艣wiatem przyczynowym. Nawet
wi臋kszo艣膰 tzw. okultyst贸w porusza si臋 w 艣wiecie przyczyny i skutku, kt贸rych
energie to czysta fizyka tylko na bardziej subtelnym poziomie wibracji. Nic
czego nale偶y si臋 ba膰, ale tak偶e nic co jest autentycznym duchowym rozwojem,
bardzo niewielu -- - 1 na milion ludzi zobaczy艂o co jest poza t膮 granic膮. To
znaczy 偶e w Polsce jest mo偶e kilkadziesi膮t os贸b, kt贸re graj膮 o ksztalt
przysz艂o艣ci. Reszta to w pe艂nym tego s艂owa znaczeniu teatr marionetek.
==============================================================================
Tyle, 偶e dotyczy to ka偶dego kr臋gu kulturowego. I u nas i np w Tybecie- 1 na milion mo偶e przekroczy t臋 granic臋. Czy o艣wiecony katolik jest mniej o艣wiecony od mnicha zen w sattori?



--

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2012-03-11 00:24:09
Autor: Jakub A. Krzewicki
Jakub Krzewicki
sobota, 10 marca 2012 23:26. carbon entity 'Chiron' <chiron@onet.eu>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Kilka razy rozmawiali艣my o tym- przypomn臋: znana opowie艣膰 w 艣rodowiskach
buddyst贸w- jak to nad rzek膮 mistrz zobaczy艂 swojego dawnego ucznia. Nie
widzieli si臋 20 lat. Na pytanie mistrza, co robi艂 przez te 20 lat- by艂y
ucze艅 po prostu przeszed艂 po wodzie na drug膮 stron臋. Mistrz wsiad艂 do
艂贸dki, przep艂yn膮艂 na drug膮 stron臋, zap艂aci艂 kilka rupii przewo藕nikowi, i
odezwa艂 si臋 do by艂ego ucznia: ty straci艂e艣 20 lat, aby si臋 nauczy膰
przedostawa膰 na drugi brzeg rzeki- mnie to kosztowa艂o zaledwie kilka
rupii. I tyle jest warta ta twoja 20 letnia praca.
Jakubie- IMO- rozumiesz to doskonale, ne spa? Chcesz jak ten mistrz skupi膰
si臋 na swoim rozwoju duchowym- droga wolna. I nikt Ci tego nie mo偶e
zabroni膰- nawet przeszkadza膰. Jednak- chcesz jak ten drugi szerzy膰
kuglarskie sztuczki wpychaj膮c nadwra偶liwc贸w w szpony demon贸w jako ich
karma-
to nie dziw si臋, 偶e b臋dziesz za to t臋piony.  I nie ma i nie b臋dzie na to
偶adnego umocowania kulturowego. Z tej samej przyczyny, dla kt贸rej na Haiti
voo- doo te偶 takiego nie ma. Tego chcesz? W艂adzy garstki demon贸w nad
zombi? O to konkretnie Ci idzie?
w naszej kulturze jest instytucja szamanki- szeptugi. Ona leczy, wr贸偶y,
odpycha z艂e- nie rzuca czar贸w. Towia艅ski i ca艂a czeredka kp贸w- kumpli
Przybyszewskiego, jak i ich kontynuatorzy w 20 leciu mi臋dzywojennym by艂a
tylko chwilowym sza艂em, tak膮 mod膮- kt贸ra si臋 u nas nie przyj臋艂a.

A wiesz, 偶e masz racj臋? Tylko 偶e co do tych kuglarskich sztuczek, rzadko kt贸ra jest spowodowana dzia艂aniem demon贸w, bo musia艂aby by膰 dokonana przez fa艂szywego (a w zasadzie nieudanego, sfuszerowanego) budd臋 z "baru Panteon". Dlatego np. magia lud贸w politeistycznych czy szamanistycznych jest w zasadzie bezpieczna jako 偶e nie ma w niej podejrzanych duchowych pretensji. Takie rzeczy jak akupunktura, sztuki walki, magia 偶ywio艂贸w i planet mog膮 by膰 bez gorzych konsekwencji uprawiane przez ka偶dego, je偶eli b臋dzie 艣wiadomy, 偶e to zaledwie fizyka enegii subtelnych b臋d膮ca przydatnym przedszkolem/piaskownic膮 do rozwoju duchowego, ale w 偶adnym wypadku nie posiadaj膮ca samodzielnych warto艣ci duchowych i nie nale偶膮ca do duchowo艣ci w 艣cisym tego s艂owa znaczeniu. Nie ma tam wi臋cej ducha ni偶 w pr膮dzie elektrycznym z gniazdka. Natomiast mistycyzm jest zupe艂nie innym szczeblem rozwoju, bah! wr臋cz zupe艂nie inn膮 rzecz膮 i tu dopiero trzeba mie膰 si臋 na baczno艣ci, 偶eby nie wyci膮gn膮膰 zbyt pobie偶nych wniosk贸w z ogl膮du rzeczywisto艣ci poza 艣wiatem przyczynowym.
Tyle, 偶e dotyczy to ka偶dego kr臋gu kulturowego. I u nas i np w Tybecie- 1
na milion mo偶e przekroczy t臋 granic臋. Czy o艣wiecony katolik jest mniej
o艣wiecony od mnicha zen w sattori?

To nie o艣wieconych jest 1 na milion tylko zaledwie kandydat贸w do o艣wiecenia. Ludzi, kt贸rzy co艣 ju偶 zobaczyli. S膮 oni w bardzo niebezpiecznym po艂o偶eniu, bo wtedy z dualnego ego 艣wiata przyczynowego pozostaje tzw. cie艅 ego. i kiedy w 艣wiecie akauzalnym dotr膮 poni偶ej otch艂ani, ten cie艅 staje si臋 Stra偶nikiem Progu, 偶eby znale藕膰 si臋 powy偶ej i dozna膰 o艣wiecenia, trzeba pokona膰 Otch艂a艅. To o ile wiem, w czasach znanych z historii powszechnej uda艂o si臋 tylko Buddzie i Jezusowi. Czyli... jeden na kilkadziesi膮t miliard贸w -- - rze藕nia! Ale od czego jest reinkarnacja? --
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

Jakub Krzewicki

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona