Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jan Olszewski zaczął paplać...

Jan Olszewski zaczął paplać...

Data: 2010-09-06 21:47:52
Autor: awe
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c853912$0$27036$65785112news.neostrada.pl...
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100906&typ=my&id=my12.txt

"Moje zaskoczenie wynikało stąd, że Jarosław był ostatnią osobą, z którą żegnałem się, wyjeżdżając z Warszawy. Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie, aby uniknąć stosowanych wówczas powszechnie represji zatrzymywania przez Milicję Obywatelską na 48 godzin. Po upływie tego terminu zaraz po opuszczeniu aresztu w jednej z komend milicji ponownie zatrzymywano na kolejne 48 godzin i przewożono do innej komendy. Sam Zbigniew Romaszewski spędził w ten sposób w sierpniu 1980 roku w kolejnych aresztach około 2 tygodni. Dlatego Jarek, aby uniknąć zatrzymania, przebywał w mieszkaniach zaprzyjaźnionych osób, między innymi w moim. Stąd moje zaskoczenie jego nagłym objawieniem się w Stoczni Gdańskiej. Dopiero po chwili przypomniałem sobie, że ma brata bliźniaka, o którym wiedzieliśmy, że jest działaczem opozycji w Trójmieście. W ten sposób poznałem przyszłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Dzięki niemu mogłem niemal natychmiast dotrzeć do Lecha Wałęsy i przedstawić mu okoliczności i cel mego przyjazdu."
===============================

Oj Pan Olszewski się wkopał.....

Pan Olszewski nie mieszkał u siebie, bo unikał w ten sposób aresztowń. A jednocześnie inny ukrywający się Jarosław K mieszkał u Jana Olszewskiego.
Albo SB było doszczętnie głupie ...... albo któryś (lub nawet obaj!) z tych panów nie musiał się obawiać SB!

dK
-- -- -- -- -- -
no jeszcze poglowkoj jak to mozliwe, moze wpadniesz, daje ci 2 godziny
awe

Data: 2010-09-07 07:53:18
Autor: dK
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i63gp9$bvn$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c853912$0$27036$65785112news.neostrada.pl...
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100906&typ=my&id=my12.txt

"Moje zaskoczenie wynikało stąd, że Jarosław był ostatnią osobą, z którą żegnałem się, wyjeżdżając z Warszawy. Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie, aby uniknąć stosowanych wówczas powszechnie represji zatrzymywania przez Milicję Obywatelską na 48 godzin. Po upływie tego terminu zaraz po opuszczeniu aresztu w jednej z komend milicji ponownie zatrzymywano na kolejne 48 godzin i przewożono do innej komendy. Sam Zbigniew Romaszewski spędził w ten sposób w sierpniu 1980 roku w kolejnych aresztach około 2 tygodni. Dlatego Jarek, aby uniknąć zatrzymania, przebywał w mieszkaniach zaprzyjaźnionych osób, między innymi w moim. Stąd moje zaskoczenie jego nagłym objawieniem się w Stoczni Gdańskiej. Dopiero po chwili przypomniałem sobie, że ma brata bliźniaka, o którym wiedzieliśmy, że jest działaczem opozycji w Trójmieście. W ten sposób poznałem przyszłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Dzięki niemu mogłem niemal natychmiast dotrzeć do Lecha Wałęsy i przedstawić mu okoliczności i cel mego przyjazdu."
===============================

Oj Pan Olszewski się wkopał.....

Pan Olszewski nie mieszkał u siebie, bo unikał w ten sposób aresztowń. A jednocześnie inny ukrywający się Jarosław K mieszkał u Jana Olszewskiego.
Albo SB było doszczętnie głupie ...... albo któryś (lub nawet obaj!) z tych panów nie musiał się obawiać SB!

dK
-- -- -- -- -- -
no jeszcze poglowkoj jak to mozliwe, moze wpadniesz, daje ci 2 godziny
awe

No i? Czas minął...
Moze ktoś mi wyjaśni jak to jest możliwe, żeby można było się skutecznie ukrywać w obserwowanym przez SB lokalu?
dK

Data: 2010-09-07 09:25:46
Autor: awe
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c85d35b$0$22808$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i63gp9$bvn$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c853912$0$27036$65785112news.neostrada.pl...
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100906&typ=my&id=my12.txt

"Moje zaskoczenie wynikało stąd, że Jarosław był ostatnią osobą, z którą żegnałem się, wyjeżdżając z Warszawy. Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie, aby uniknąć stosowanych wówczas powszechnie represji zatrzymywania przez Milicję Obywatelską na 48 godzin. Po upływie tego terminu zaraz po opuszczeniu aresztu w jednej z komend milicji ponownie zatrzymywano na kolejne 48 godzin i przewożono do innej komendy. Sam Zbigniew Romaszewski spędził w ten sposób w sierpniu 1980 roku w kolejnych aresztach około 2 tygodni. Dlatego Jarek, aby uniknąć zatrzymania, przebywał w mieszkaniach zaprzyjaźnionych osób, między innymi w moim. Stąd moje zaskoczenie jego nagłym objawieniem się w Stoczni Gdańskiej. Dopiero po chwili przypomniałem sobie, że ma brata bliźniaka, o którym wiedzieliśmy, że jest działaczem opozycji w Trójmieście. W ten sposób poznałem przyszłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Dzięki niemu mogłem niemal natychmiast dotrzeć do Lecha Wałęsy i przedstawić mu okoliczności i cel mego przyjazdu."
===============================

Oj Pan Olszewski się wkopał.....

Pan Olszewski nie mieszkał u siebie, bo unikał w ten sposób aresztowń. A jednocześnie inny ukrywający się Jarosław K mieszkał u Jana Olszewskiego.
Albo SB było doszczętnie głupie ...... albo któryś (lub nawet obaj!) z tych panów nie musiał się obawiać SB!

dK
-- -- -- -- -- -
no jeszcze poglowkoj jak to mozliwe, moze wpadniesz, daje ci 2 godziny
awe

No i? Czas minął...
Moze ktoś mi wyjaśni jak to jest możliwe, żeby można było się skutecznie ukrywać w obserwowanym przez SB lokalu?
dK
-- -- -- -- -- -- -
mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u mnie"
awe

Data: 2010-09-07 09:33:12
Autor: dK
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i64pms$t9j$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c85d35b$0$22808$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i63gp9$bvn$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c853912$0$27036$65785112news.neostrada.pl...
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100906&typ=my&id=my12.txt

"Moje zaskoczenie wynikało stąd, że Jarosław był ostatnią osobą, z którą żegnałem się, wyjeżdżając z Warszawy. Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie, aby uniknąć stosowanych wówczas powszechnie represji zatrzymywania przez Milicję Obywatelską na 48 godzin. Po upływie tego terminu zaraz po opuszczeniu aresztu w jednej z komend milicji ponownie zatrzymywano na kolejne 48 godzin i przewożono do innej komendy. Sam Zbigniew Romaszewski spędził w ten sposób w sierpniu 1980 roku w kolejnych aresztach około 2 tygodni. Dlatego Jarek, aby uniknąć zatrzymania, przebywał w mieszkaniach zaprzyjaźnionych osób, między innymi w moim. Stąd moje zaskoczenie jego nagłym objawieniem się w Stoczni Gdańskiej. Dopiero po chwili przypomniałem sobie, że ma brata bliźniaka, o którym wiedzieliśmy, że jest działaczem opozycji w Trójmieście. W ten sposób poznałem przyszłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Dzięki niemu mogłem niemal natychmiast dotrzeć do Lecha Wałęsy i przedstawić mu okoliczności i cel mego przyjazdu."
===============================

Oj Pan Olszewski się wkopał.....

Pan Olszewski nie mieszkał u siebie, bo unikał w ten sposób aresztowń. A jednocześnie inny ukrywający się Jarosław K mieszkał u Jana Olszewskiego.
Albo SB było doszczętnie głupie ...... albo któryś (lub nawet obaj!) z tych panów nie musiał się obawiać SB!

dK
-- -- -- -- -- -
no jeszcze poglowkoj jak to mozliwe, moze wpadniesz, daje ci 2 godziny
awe

No i? Czas minął...
Moze ktoś mi wyjaśni jak to jest możliwe, żeby można było się skutecznie ukrywać w obserwowanym przez SB lokalu?
dK
-- -- -- -- -- -- -
mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u mnie"
awe


To mieszkanie, gdzie ukrywał się JK było mieszkaniem Olszewskiego. Mieszkaniem obserwowanym.
dK

Data: 2010-09-07 10:04:59
Autor: awe
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c85eac5$0$27046$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i64pms$t9j$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c85d35b$0$22808$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i63gp9$bvn$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c853912$0$27036$65785112news.neostrada.pl...
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100906&typ=my&id=my12.txt

"Moje zaskoczenie wynikało stąd, że Jarosław był ostatnią osobą, z którą żegnałem się, wyjeżdżając z Warszawy. Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie, aby uniknąć stosowanych wówczas powszechnie represji zatrzymywania przez Milicję Obywatelską na 48 godzin. Po upływie tego terminu zaraz po opuszczeniu aresztu w jednej z komend milicji ponownie zatrzymywano na kolejne 48 godzin i przewożono do innej komendy. Sam Zbigniew Romaszewski spędził w ten sposób w sierpniu 1980 roku w kolejnych aresztach około 2 tygodni. Dlatego Jarek, aby uniknąć zatrzymania, przebywał w mieszkaniach zaprzyjaźnionych osób, między innymi w moim. Stąd moje zaskoczenie jego nagłym objawieniem się w Stoczni Gdańskiej. Dopiero po chwili przypomniałem sobie, że ma brata bliźniaka, o którym wiedzieliśmy, że jest działaczem opozycji w Trójmieście. W ten sposób poznałem przyszłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Dzięki niemu mogłem niemal natychmiast dotrzeć do Lecha Wałęsy i przedstawić mu okoliczności i cel mego przyjazdu."
===============================

Oj Pan Olszewski się wkopał.....

Pan Olszewski nie mieszkał u siebie, bo unikał w ten sposób aresztowń. A jednocześnie inny ukrywający się Jarosław K mieszkał u Jana Olszewskiego.
Albo SB było doszczętnie głupie ...... albo któryś (lub nawet obaj!) z tych panów nie musiał się obawiać SB!

dK
-- -- -- -- -- -
no jeszcze poglowkoj jak to mozliwe, moze wpadniesz, daje ci 2 godziny
awe

No i? Czas minął...
Moze ktoś mi wyjaśni jak to jest możliwe, żeby można było się skutecznie ukrywać w obserwowanym przez SB lokalu?
dK
-- -- -- -- -- -- -
mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u mnie"
awe


To mieszkanie, gdzie ukrywał się JK było mieszkaniem Olszewskiego. Mieszkaniem obserwowanym.
dK
-- -- -- -- -- -
ty tak sobie nagiales fakty, aby bylo zgodne z twoim wyobrazeniem to norma u takich jak ty.

awe

Data: 2010-09-07 10:15:18
Autor: dK
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i64s09$3q4$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c85eac5$0$27046$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i64pms$t9j$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c85d35b$0$22808$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i63gp9$bvn$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c853912$0$27036$65785112news.neostrada.pl...
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100906&typ=my&id=my12.txt

"Moje zaskoczenie wynikało stąd, że Jarosław był ostatnią osobą, z którą żegnałem się, wyjeżdżając z Warszawy. Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie, aby uniknąć stosowanych wówczas powszechnie represji zatrzymywania przez Milicję Obywatelską na 48 godzin. Po upływie tego terminu zaraz po opuszczeniu aresztu w jednej z komend milicji ponownie zatrzymywano na kolejne 48 godzin i przewożono do innej komendy. Sam Zbigniew Romaszewski spędził w ten sposób w sierpniu 1980 roku w kolejnych aresztach około 2 tygodni. Dlatego Jarek, aby uniknąć zatrzymania, przebywał w mieszkaniach zaprzyjaźnionych osób, między innymi w moim. Stąd moje zaskoczenie jego nagłym objawieniem się w Stoczni Gdańskiej. Dopiero po chwili przypomniałem sobie, że ma brata bliźniaka, o którym wiedzieliśmy, że jest działaczem opozycji w Trójmieście. W ten sposób poznałem przyszłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Dzięki niemu mogłem niemal natychmiast dotrzeć do Lecha Wałęsy i przedstawić mu okoliczności i cel mego przyjazdu."
===============================

Oj Pan Olszewski się wkopał.....

Pan Olszewski nie mieszkał u siebie, bo unikał w ten sposób aresztowń. A jednocześnie inny ukrywający się Jarosław K mieszkał u Jana Olszewskiego.
Albo SB było doszczętnie głupie ...... albo któryś (lub nawet obaj!) z tych panów nie musiał się obawiać SB!

dK
-- -- -- -- -- -
no jeszcze poglowkoj jak to mozliwe, moze wpadniesz, daje ci 2 godziny
awe

No i? Czas minął...
Moze ktoś mi wyjaśni jak to jest możliwe, żeby można było się skutecznie ukrywać w obserwowanym przez SB lokalu?
dK
-- -- -- -- -- -- -
mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u mnie"
awe


To mieszkanie, gdzie ukrywał się JK było mieszkaniem Olszewskiego. Mieszkaniem obserwowanym.
dK
-- -- -- -- -- -
ty tak sobie nagiales fakty, aby bylo zgodne z twoim wyobrazeniem to norma u takich jak ty.

Fakty nie są nagięte tylko pochodzą wprost z ust niejakiego Jana Olszewskiego.
Dalej jest otwarte pytanie. Jak można się było w czasach głębokiej komuny ukrywać w obserwowanym mieszkaniu???


dK

Data: 2010-09-07 11:19:43
Autor: awe
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c85f4a3$0$27043$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i64s09$3q4$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c85eac5$0$27046$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i64pms$t9j$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c85d35b$0$22808$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i63gp9$bvn$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c853912$0$27036$65785112news.neostrada.pl...
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100906&typ=my&id=my12.txt

"Moje zaskoczenie wynikało stąd, że Jarosław był ostatnią osobą, z którą żegnałem się, wyjeżdżając z Warszawy. Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie, aby uniknąć stosowanych wówczas powszechnie represji zatrzymywania przez Milicję Obywatelską na 48 godzin. Po upływie tego terminu zaraz po opuszczeniu aresztu w jednej z komend milicji ponownie zatrzymywano na kolejne 48 godzin i przewożono do innej komendy. Sam Zbigniew Romaszewski spędził w ten sposób w sierpniu 1980 roku w kolejnych aresztach około 2 tygodni. Dlatego Jarek, aby uniknąć zatrzymania, przebywał w mieszkaniach zaprzyjaźnionych osób, między innymi w moim. Stąd moje zaskoczenie jego nagłym objawieniem się w Stoczni Gdańskiej. Dopiero po chwili przypomniałem sobie, że ma brata bliźniaka, o którym wiedzieliśmy, że jest działaczem opozycji w Trójmieście. W ten sposób poznałem przyszłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Dzięki niemu mogłem niemal natychmiast dotrzeć do Lecha Wałęsy i przedstawić mu okoliczności i cel mego przyjazdu."
===============================

Oj Pan Olszewski się wkopał.....

Pan Olszewski nie mieszkał u siebie, bo unikał w ten sposób aresztowń. A jednocześnie inny ukrywający się Jarosław K mieszkał u Jana Olszewskiego.
Albo SB było doszczętnie głupie ...... albo któryś (lub nawet obaj!) z tych panów nie musiał się obawiać SB!

dK
-- -- -- -- -- -
no jeszcze poglowkoj jak to mozliwe, moze wpadniesz, daje ci 2 godziny
awe

No i? Czas minął...
Moze ktoś mi wyjaśni jak to jest możliwe, żeby można było się skutecznie ukrywać w obserwowanym przez SB lokalu?
dK
-- -- -- -- -- -- -
mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u mnie"
awe


To mieszkanie, gdzie ukrywał się JK było mieszkaniem Olszewskiego. Mieszkaniem obserwowanym.
dK
-- -- -- -- -- -
ty tak sobie nagiales fakty, aby bylo zgodne z twoim wyobrazeniem to norma u takich jak ty.

Fakty nie są nagięte tylko pochodzą wprost z ust niejakiego Jana Olszewskiego.
Dalej jest otwarte pytanie. Jak można się było w czasach głębokiej komuny ukrywać w obserwowanym mieszkaniu???


dK
-- -- -- -- -- -- -
juz ci napisalem wyzej
"mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu
 uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u
 mnie"
awe

Data: 2010-09-07 11:36:39
Autor: dK
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i65048$fjm$1news.onet.pl...

juz ci napisalem wyzej
"mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu
uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u
mnie"

O jakim użyczonym mieszkaniu piszesz??? To było mieszkanie Olszewskiego pod stałą obserwacją ze względu na osobę głównego lokatora.
dK

Data: 2010-09-07 12:55:33
Autor: awe
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8607b5$0$21007$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i65048$fjm$1news.onet.pl...

juz ci napisalem wyzej
"mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu
uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u
mnie"

O jakim użyczonym mieszkaniu piszesz??? To było mieszkanie Olszewskiego pod stałą obserwacją ze względu na osobę głównego lokatora.
dK
-- -- -- -- -- -- -- --
przeciez wyraznie jest napisane ze olszewski nie mieszkal w swoim mieszkaniu, bo bylo obserwowane
"Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie" skoro nie mieszkal u siebie a mieszkal gdzies indziej i tam wlasnie gdzies indziej u siebie...
awe

Data: 2010-09-07 13:09:28
Autor: dK
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i655mo$v8r$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8607b5$0$21007$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i65048$fjm$1news.onet.pl...

juz ci napisalem wyzej
"mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu
uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u
mnie"

O jakim użyczonym mieszkaniu piszesz??? To było mieszkanie Olszewskiego pod stałą obserwacją ze względu na osobę głównego lokatora.
dK
-- -- -- -- -- -- -- --
przeciez wyraznie jest napisane ze olszewski nie mieszkal w swoim mieszkaniu, bo bylo obserwowane
"Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie" skoro nie mieszkal u siebie a mieszkal gdzies indziej i tam wlasnie gdzies indziej u siebie...
awe

Trzymajmy się faktów.
Cytat z wypowiedzi Olszewskiego
"Dlatego Jarek, aby uniknąć zatrzymania, przebywał w mieszkaniach zaprzyjaźnionych osób, >>między innymi w moim<<.

No dobra niech to będzie mieszkanie nie pana Olszewskiego (chociaż od p. mecenasa należałoby żądać precyzji wypowiedzi) ale "użyczone".
Masz na to jakieś źródło??
SB nie wiedziała o tym w jakich lokalach Olszewski bywa?? On tam bywał i był przed wyjazdem, no bo Jarka w nim widział :)
SB nie miała problemów kadrowych - mogli obstawić dowolną ilość met.

dK

Data: 2010-09-07 14:43:23
Autor: awe
Jan Olszewski zaczął paplać...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c861d76$0$27046$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i655mo$v8r$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8607b5$0$21007$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i65048$fjm$1news.onet.pl...

juz ci napisalem wyzej
"mieszkanie prywatne obserwowane a mieszkanie uzyczone nie, na mieszkaniu
uzyczonym tez mozna powiedziec ze jestes u siebie i okreslic jako "u
mnie"

O jakim użyczonym mieszkaniu piszesz??? To było mieszkanie Olszewskiego pod stałą obserwacją ze względu na osobę głównego lokatora.
dK
-- -- -- -- -- -- -- --
przeciez wyraznie jest napisane ze olszewski nie mieszkal w swoim mieszkaniu, bo bylo obserwowane
"Podobnie jak wielu ludzi z opozycji nie mieszkał wtedy u siebie" skoro nie mieszkal u siebie a mieszkal gdzies indziej i tam wlasnie gdzies indziej u siebie...
awe

Trzymajmy się faktów.
Cytat z wypowiedzi Olszewskiego
"Dlatego Jarek, aby uniknąć zatrzymania, przebywał w mieszkaniach zaprzyjaźnionych osób, >>między innymi w moim<<.

No dobra niech to będzie mieszkanie nie pana Olszewskiego (chociaż od p. mecenasa należałoby żądać precyzji wypowiedzi) ale "użyczone".
Masz na to jakieś źródło??
SB nie wiedziała o tym w jakich lokalach Olszewski bywa?? On tam bywał i był przed wyjazdem, no bo Jarka w nim widział :)
SB nie miała problemów kadrowych - mogli obstawić dowolną ilość met.

dK
-- -- -- -- -- -
mieszkanie moglo byc jego lub jego ale jednak uzyczone. Ktos tam u niego mogl mieszkac kiedy mieszkanie nie bylo obserowane ale zaprzestano obserwacji. moglo byc tez tak ze ub nie wtracala sie przez jakis czas. samym TW bolkiem nie dalo sie zbudowac opozycji. Musialo cos sie jednak kolo niego krecic.
Opozycja byla rzadzacym potrzebna - wiedzieli ze system sie wali, bo upadek mial wkomponowany na stale w swoj mechanizm. wazne tylko zeby ta opozycja byla kierowana przez uprzedni aparat - i tak sie stalo i dlatego jest tak dupowato.
Oni nie chcieli wchodzic w rynek z rownymi prawami, nie chcieli stac na jego strazy, chcieli dalej rzadzic krajem nie jako komunisci ale jako juz kapitalisci. Byli tak bezideowi ze nawet nie postarali sie zrobic nic wiecej niz tylko napchac swoje kabzy kosztem ogolu
awe

Jan Olszewski zaczął paplać...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona