Data: 2012-08-13 19:58:13 | |
Autor: u2 | |
Janicki jest nie do ruszenia | |
.... bo dysponuje wiedzą niewygodną dla obecnej władzy :
http://niezalezna.pl/31868-wiedza-janickiego-zagrozeniem-dla-rzadu Pomimo oczywistych uchybień BOR przy organizacji wizyty śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 r. w Katyniu Marian Janicki nie musi się obawiać o stanowisko. Zdaniem opozycji wiedza generała jest niewygodna dla rządu PO. Rażące uchybienia Biura Ochrony Rządu przy zabezpieczaniu wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 r. nie robią wrażenia na ministrze spraw wewnętrznych. Dymisji szefa BOR gen. Mariana Janickiego nie będzie. Jacek Cichocki lakonicznie i zdawkowo odpowiedział na pismo prokuratury w sprawie rażących uchybień BOR podczas zabezpieczania wizyty prezydenta Kaczyńskiego w Smoleńsku. Z pisma ministra wynika, że resort… rozważy odpowiednie zmiany. O dymisji szefa BOR Mariana Janickiego nie było ani słowa. – Minister Jacek Cichocki jest jedyną osobą, która może podjąć odpowiednią i właściwą decyzję – ucina w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie” Konstanty Miodowicz, poseł PO, członek sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych. Politycy opozycji nie mają jednak złudzeń. Janicki jest nie do ruszenia, ponieważ dysponuje wiedzą niewygodną dla obecnej władzy. – Mam wrażenie, że politycy obecnie rządzącej ekipy boją się pana Janickiego. Być może jest tak, że wiedza, jaką ma szef BOR, dotyczy zaniechań i odpowiedzialności pana ministra Cichockiego przy przygotowaniach do wizyty prezydenta w Smoleńsku – mówi „Codziennej” Antoni Macierewicz, poseł PiS, przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. – Pismo szefa MSW pokazuje wyraźnie, że szef BOR jest bardzo mocny. Praktycznie niezatapialny. Jego dymisja możliwa będzie dopiero po zmianie rządu – mówi „Codziennej” poseł Marek Opioła (PiS) z sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Jego zdaniem siła Janickiego wynika z wiedzy, którą generał posiada. – BOR jest służbą newralgiczną, dbającą o bezpieczeństwo najważniejszych ludzi w państwie. Podejrzewam, że funkcjonariusze mają wiedzę na temat tego, co wydarzyło się w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. Wiedza ta jest niewygodna dla rządzących. Gen. Marian Janicki gwarantuje, że nie zostanie ujawniona. Dlatego generał nie będzie zdymisjonowany, nawet przy tak krytycznej opinii śledczych – tłumaczy Opioła. Pismo prokuratury do szefa MSW jest dla kierownictwa BOR miażdżące. Według śledczych zabezpieczenie wizyt polskich przywódców w latach 2007–2010 malało w zastraszającym tempie. Z dokumentów prokuratury wynika, że szef Biura Ochrony Rządu w kwietniu 2010 r. „nie posiadał podstawowej wiedzy na temat zabezpieczenia wizyty Prezydenta i Premiera w kwietniu 2010 r. w Smoleńsku i w Katyniu”. Jak wynika z ustaleń śledztwa, podczas wizyty Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku w 2007 r. pas startowy na polecenie BOR został wydłużony. Funkcjonariusze BOR znajdowali się też na lotnisku. 10 kwietnia 2010 r. tych zabezpieczeń nie było. A samolot z prezydentem i polską delegacją się rozbił. – Obowiązkiem pana Janickiego było zapewnienie szczególnej ochrony polskiej delegacji. Zwłaszcza po informacjach o możliwym ataku na jeden z samolotów Unii Europejskiej, czy z uwagi na napiętą sytuację terrorystyczną w Rosji w dniach poprzedzających wizytę smoleńską. 10 kwietnia 2010 r. popełniono nie tyle wszystkie możliwe błędy, co zaniechania. W tej sytuacji minister Cichocki powinien natychmiast zdymisjonować pana Janickiego. Jak widać, boi się to zrobić – dodaje Macierewicz. |
|
Data: 2012-08-13 12:56:37 | |
Autor: brat_olin | |
Janicki jest nie do ruszenia | |
u2 <u...@o2.pl> wrote:
Nie zdziwilbym sie jednak, gdyby Janicki byl krewnym Bula. -- Smart questions to stupid answers |
|
Data: 2012-08-14 12:53:04 | |
Autor: u2 | |
Janicki jest nie do ruszenia | |
W dniu 2012-08-13 21:56, brat_olin pisze:
u2 <u...@o2.pl> wrote: Calkiem mozliwe. Pewnie to m.in. on ukladal falszywy hrabiowski rodowod dla de bula :-) Ale najwyrazniej cus ma na pelomafie, ze go tam trzymaja :-) |
|