Data: 2009-09-06 22:21:17 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Janosik wg Holland@Adamik | |
całkiem nieźle się to oglądało. Bardzo ciekawy jest aktor grający główną rolę - ma osobowość; z gęby i stylu gry trochę przypominający Michaela Preada z kultowego "Robin Hooda". Całkiem fajną rolę ma też Żebrowski. Ladne pejzaże, trochę naturalizmu, efektowne biusty pani Herman i pani Zoe Canner :). Niepotrzebne pseudopsychodeliczne wątki "mistyczno-wizyjne". W sumie ocena 6,5/10.
|
|
Data: 2009-09-07 08:39:48 | |
Autor: Machine | |
Janosik wg Holland@Adamik | |
całkiem nieźle się to oglądało. Bardzo ciekawy jest aktor grający główną rolę - ma osobowość; z gęby i stylu gry trochę przypominający Michaela Preada z kultowego "Robin Hooda". Całkiem fajną rolę ma też Żebrowski. Ladne pejzaże, trochę naturalizmu, efektowne biusty pani Herman i pani Zoe Canner :). Niepotrzebne pseudopsychodeliczne wątki "mistyczno-wizyjne". W sumie ocena 6,5/10. Ja się wynudziłem. Jakoś tak nie bardzo wiedziałem o czym ten film jest. Jedyne co mi do głowy przychodzi, to że o "dupie Maryny", bo połowa filmy to "grzmocenie". W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że to pierwszy góralski pornos jaki widziałem. Druga rzecz które mi się nie podobała, to do zrzygania trzęsąca się kamera. Wszystko z ręki, kupa niepotrzebnych nachalnych zbliżeń, co chwila ktoś zasłaniał kadr, a fo tego "teledyskowy" montaż . Natomiast duży plus należy się aktorom, tutaj nie ma się do czego IMHO przyczepić. W życiu nie widziałem tylu ludzi wychodzących z kina podczas seansu:) Machine |
|
Data: 2009-09-07 09:18:28 | |
Autor: Ghost | |
Janosik wg Holland@Adamik | |
Użytkownik "Machine" <p.kuraszkiewicz@topex.com.pl> napisał w wiadomości news:h829vu$ki2$1atlantis.news.neostrada.pl... Druga rzecz które mi się nie podobała, to do zrzygania trzęsąca się kamera. Wszystko z ręki, kupa niepotrzebnych nachalnych zbliżeń, co chwila ktoś zasłaniał kadr, a fo tego "teledyskowy" montaż . A bo to je trendi, ten zabieg ma robic za realizm w filmie - dzieki temu epokowemu odkryciu zniknie cala bezplciowosc i nijakosc polskich produkcji. |
|
Data: 2009-09-07 10:48:31 | |
Autor: Marian | |
Janosik wg Holland@Adamik | |
Ghost wrote:
Jak przebiją Kitaro w teledyskowym montazu to moze i nijakosc sniknie. No ale jak tak ma byc, to trzeba mierzyc do najlepszych a nie robic byleco ;) |
|