W dniu 02.09.2011 17:37, u2 pisze:

.. powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia.

....serdeczne wyrazy współczucia dla kierowcy auta Toyota RAV4...

P.S.
Ciekawe co z nim zrobią...

Kazek

Roman Przewlocki <roman.pr@nie.mam.adresu.pl> napisał(a):

W dniu 02.09.2011 17:37, u2 pisze:
> .. powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia.

....serdeczne wyrazy współczucia dla kierowcy auta Toyota RAV4...

P.S.
Ciekawe co z nim zrobią...

Kazek

Ciekawy jest tez wynik uderzenia motocykla w tyl Toyoty: zniszczony przod samochodu.
Czy jest to wynik zaniedbania w (dez)informowaniu opinii publicznej czy moze kolejny "cud"?

Krzysztof Canucki

P.S. Mlodemu Walesie zycze powrotu do zdrowia i normalnego zycia (raczej bez motocykla) zas kierowcy Toyoty aby prowadzacy sledztwo w sprawie wypadku uczynili to rzetelnie a ew. sedziowie orzekli bezstronnie i obiektywnie

--

Roman Przewlocki <roman.pr@nie.mam.adresu.pl> napisał(a):

W dniu 02.09.2011 17:37, u2 pisze:
> .. powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia.

....serdeczne wyrazy współczucia dla kierowcy auta Toyota RAV4...

P.S.
Ciekawe co z nim zrobią...

Kazek

Ciekawy jest tez wynik uderzenia motocykla w tyl Toyoty: zniszczony przod samochodu.
Czy jest to wynik zaniedbania w (dez)informowaniu opinii publicznej czy moze kolejny "cud"?

Krzysztof Canucki

P.S. Mlodemu Walesie zycze powrotu do zdrowia i normalnego zycia (raczej bez motocykla) zas kierowcy Toyoty aby prowadzacy sledztwo w sprawie wypadku uczynili to rzetelnie a ew. sedziowie orzekli bezstronnie i obiektywnie

--

W dniu 2011-09-03 07:47,  Canucki pisze:

Ciekawy jest tez wynik uderzenia motocykla w tyl Toyoty: zniszczony przod samochodu.
Czy jest to wynik zaniedbania w (dez)informowaniu opinii publicznej czy moze kolejny "cud"?

Ponoc RAV4 wyjechala z drogi podporzadkowanej, pytanie ile Jarek W. mial
na liczniku. RAV4 mogl po prostu nie zauwazyc scigacza. Tak bylo
ostatnio w Suwalkach, na ul. XXX PRL gdzie motocyklista po prostu frunal
i uderzyl na skrzyzowaniu w VW sasiada, ktory nie mial szans zauwazyc
28-latka. 28-latek umarl na miejscu i osierocil malego dzieciaka :

http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,3.html

W dniu 2011-09-03 08:55, u2 pisze:

W dniu 2011-09-03 07:47,  Canucki pisze:

Ciekawy jest tez wynik uderzenia motocykla w tyl Toyoty: zniszczony przod samochodu.
Czy jest to wynik zaniedbania w (dez)informowaniu opinii publicznej czy moze kolejny "cud"?

Ponoc RAV4 wyjechala z drogi podporzadkowanej, pytanie ile Jarek W. mial
na liczniku. RAV4 mogl po prostu nie zauwazyc scigacza. Tak bylo
ostatnio w Suwalkach, na ul. XXX PRL gdzie motocyklista po prostu frunal
i uderzyl na skrzyzowaniu w VW sasiada, ktory nie mial szans zauwazyc
28-latka. 28-latek umarl na miejscu i osierocil malego dzieciaka :

http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,3.html

Choc tutaj pisze, ze wyprzedzal na trzeciego i wbil sie w motocykl. Ech
te media :)


http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,2.html

W dniu 2011-09-03 09:09, u2 pisze:

W dniu 2011-09-03 08:55, u2 pisze:

W dniu 2011-09-03 07:47,  Canucki pisze:

Ciekawy jest tez wynik uderzenia motocykla w tyl Toyoty: zniszczony przod samochodu.
Czy jest to wynik zaniedbania w (dez)informowaniu opinii publicznej czy moze kolejny "cud"?

Ponoc RAV4 wyjechala z drogi podporzadkowanej, pytanie ile Jarek W. mial
na liczniku. RAV4 mogl po prostu nie zauwazyc scigacza. Tak bylo
ostatnio w Suwalkach, na ul. XXX PRL gdzie motocyklista po prostu frunal
i uderzyl na skrzyzowaniu w VW sasiada, ktory nie mial szans zauwazyc
28-latka. 28-latek umarl na miejscu i osierocil malego dzieciaka :

http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,3.html

Choc tutaj pisze, ze wyprzedzal na trzeciego i wbil sie w motocykl. Ech
te media :)


http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,2.html

Prosze zwrocic uwage na sznur TIR-ow na zalaczonym obrazku. Rownie
dobrze kierowca sportowej Hondy mogl wyprzedzac na trzeciego, a kierowca
RAV45 mogl nie miec mozliwosci jej zauwazyc :

http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,0,9,1,0,0,0.html

Dnia 03-09-2011 o 09:09:22 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2011-09-03 08:55, u2 pisze:

W dniu 2011-09-03 07:47,  Canucki pisze:

Ciekawy jest tez wynik uderzenia motocykla w tyl Toyoty: zniszczony  przod
samochodu.
Czy jest to wynik zaniedbania w (dez)informowaniu opinii publicznej  czy moze
kolejny "cud"?

Ponoc RAV4 wyjechala z drogi podporzadkowanej, pytanie ile Jarek W. mial
na liczniku. RAV4 mogl po prostu nie zauwazyc scigacza. Tak bylo
ostatnio w Suwalkach, na ul. XXX PRL gdzie motocyklista po prostu frunal
i uderzyl na skrzyzowaniu w VW sasiada, ktory nie mial szans zauwazyc
28-latka. 28-latek umarl na miejscu i osierocil malego dzieciaka :

http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,3.html

Choc tutaj pisze, ze wyprzedzal na trzeciego i wbil sie w motocykl. Ech
te media :)


http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,2..html

Sępy już zwietrzyły padlinę.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2011-09-02 23:02, Roman Przewlocki pisze:

W dniu 02.09.2011 17:37, u2 pisze:

.. powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia.

...serdeczne wyrazy współczucia dla kierowcy auta Toyota RAV4...

P.S.
Ciekawe co z nim zrobią...

Kazek

No fakt, motocyklisci to czesto zmora normalnych kierowcow. Zwlaszcza ci
na scigaczach.

A juz podali, ze to byla wina kierowcy RAV4 - (niezla fura nawiasem piszac).

Z tym, ze motocykliste wyrzucilo 30m od miejsca zderzenia. To ile mial
na liczniku Jarek W. ?

W dniu 2011-09-03 08:48, u2 pisze:

W dniu 2011-09-02 23:02, Roman Przewlocki pisze:

W dniu 02.09.2011 17:37, u2 pisze:

.. powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia.

...serdeczne wyrazy współczucia dla kierowcy auta Toyota RAV4...

P.S.
Ciekawe co z nim zrobią...

Kazek

No fakt, motocyklisci to czesto zmora normalnych kierowcow. Zwlaszcza ci
na scigaczach.

A juz podali, ze to byla wina kierowcy RAV4 - (niezla fura nawiasem piszac).

Z tym, ze motocykliste wyrzucilo 30m od miejsca zderzenia. To ile mial
na liczniku Jarek W. ?

Sportowa Honda ma niezle przyspieszenie. Trzeba uwazac jak sie nia
jedzie na naszych beznadziejnych drogach.

.. powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia.

...serdeczne wyrazy współczucia dla kierowcy auta Toyota RAV4...

P.S.
Ciekawe co z nim zrobią...

Kazek

No fakt, motocyklisci to czesto zmora normalnych kierowcow. Zwlaszcza ci
na scigaczach.

A juz podali, ze to byla wina kierowcy RAV4 - (niezla fura nawiasem piszac).

Z tym, ze motocykliste wyrzucilo 30m od miejsca zderzenia. To ile mial
na liczniku Jarek W. ?

Prosta droga jak od linijki. To zgadnij, ile mogl jechac Walesa.

R.

W dniu 2011-09-03 13:50, raff pisze:

Z tym, ze motocykliste wyrzucilo 30m od miejsca zderzenia. To ile mial
> na liczniku Jarek W. ?

Prosta droga jak od linijki. To zgadnij, ile mogl jechac Walesa.

Sportowa Honda wyciaga ponad 200 km/h.

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4e621552$0$2437$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-09-03 13:50, raff pisze:

Z tym, ze motocykliste wyrzucilo 30m od miejsca zderzenia. To ile mial
> na liczniku Jarek W. ?

Prosta droga jak od linijki. To zgadnij, ile mogl jechac Walesa.

Sportowa Honda wyciaga ponad 200 km/h.

Jesli jechal w miare przepisowo, to jest mi go zal; ale jesli pociskal 180 - 200, to ani troche. Niech oddaje nerki.

R.

W dniu 2011-09-03 14:05, raff pisze:

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4e621552$0$2437$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-09-03 13:50, raff pisze:

Z tym, ze motocykliste wyrzucilo 30m od miejsca zderzenia. To ile mial

na liczniku Jarek W. ?

Prosta droga jak od linijki. To zgadnij, ile mogl jechac Walesa.

Sportowa Honda wyciaga ponad 200 km/h.

Jesli jechal w miare przepisowo, to jest mi go zal; ale jesli pociskal 180 - 200, to ani troche. Niech oddaje nerki.

O ile nie sa poobijane. Jak mi mowil pewien koroner to zwykle nie nadaja
sie do ponownego uzytku, tak wiec okreslenie dawcy nerek to t.zw. urban
legend :)

Oczywiscie mimo wszystko zycze dla Jarka W. szybkiego powrotu do
zdrowia. Szkoda mlodziaka. Tez wypadek na pewno da mu wiele do myslenia.

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4e6218bd$0$2496$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-09-03 14:05, raff pisze:

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4e621552$0$2437$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-09-03 13:50, raff pisze:

Z tym, ze motocykliste wyrzucilo 30m od miejsca zderzenia. To ile mial

na liczniku Jarek W. ?

Prosta droga jak od linijki. To zgadnij, ile mogl jechac Walesa.

Sportowa Honda wyciaga ponad 200 km/h.

Jesli jechal w miare przepisowo, to jest mi go zal; ale jesli pociskal 180 - 200, to ani troche. Niech oddaje nerki.

O ile nie sa poobijane. Jak mi mowil pewien koroner to zwykle nie nadaja
sie do ponownego uzytku, tak wiec okreslenie dawcy nerek to t.zw. urban
legend :)

Oczywiscie mimo wszystko zycze dla Jarka W. szybkiego powrotu do
zdrowia. Szkoda mlodziaka. Tez wypadek na pewno da mu wiele do myslenia.

Przelecial 30m i oderwal caly przod od RAV4. Ciekawe jaka to byla predkosc.

R.

W dniu 2011-09-03 14:12, raff pisze:

Oczywiscie mimo wszystko zycze dla Jarka W. szybkiego powrotu do
> zdrowia. Szkoda mlodziaka. Tez wypadek na pewno da mu wiele do myslenia.

Przelecial 30m i oderwal caly przod od RAV4. Ciekawe jaka to byla predkosc.

Pamietaj, ze predkosci sie sumuja, ale jesli RAV4 skrecal z tej drozki,
ktora widac na przytoczonym przeze mnie obrazku to RAV4 nie moglo miec
wielkiej predkosci.

http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,2.html

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4e621a82$0$2496$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-09-03 14:12, raff pisze:

Oczywiscie mimo wszystko zycze dla Jarka W. szybkiego powrotu do
> zdrowia. Szkoda mlodziaka. Tez wypadek na pewno da mu wiele do myslenia.

Przelecial 30m i oderwal caly przod od RAV4. Ciekawe jaka to byla predkosc.

Pamietaj, ze predkosci sie sumuja, ale jesli RAV4 skrecal z tej drozki,
ktora widac na przytoczonym przeze mnie obrazku to RAV4 nie moglo miec
wielkiej predkosci.

http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,2.html

Nie w przypadku, kiedy obaj jada w tym samym kierunku.

Uderzyl go w lewy przod, nieco z boku.

R.

W dniu 2011-09-03 14:17, raff pisze:

Pamietaj, ze predkosci sie sumuja, ale jesli RAV4 skrecal z tej drozki,
ktora widac na przytoczonym przeze mnie obrazku to RAV4 nie moglo miec
wielkiej predkosci.

http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,2.html

Nie w przypadku, kiedy obaj jada w tym samym kierunku.

Uderzyl go w lewy przod, nieco z boku.

No to predkosci wtedy sie odejmuja, a jesli honda wyprzedzala toyote to
ewidentnie jechal za szybko, pewnie wyprzedzal TIR-y i nie zwrocil uwagi
na polna drozke, z ktorej wyjezdzala toyota.

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4e621bda$0$2496$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-09-03 14:17, raff pisze:

Pamietaj, ze predkosci sie sumuja, ale jesli RAV4 skrecal z tej drozki,
ktora widac na przytoczonym przeze mnie obrazku to RAV4 nie moglo miec
wielkiej predkosci.

http://www.fakt.pl/Syn-Walesy-walczy-o-zycie,galeria-artykulu,113666,2.html

Nie w przypadku, kiedy obaj jada w tym samym kierunku.

Uderzyl go w lewy przod, nieco z boku.

No to predkosci wtedy sie odejmuja, a jesli honda wyprzedzala toyote to
ewidentnie jechal za szybko, pewnie wyprzedzal TIR-y i nie zwrocil uwagi
na polna drozke, z ktorej wyjezdzala toyota.

E, nie, ja to rozumiem tak, ze on stal przed tym TIRem. I wlaczal sie do ruchu.

A Walesa nie nadjechal od nas, tylko z glebi zdjecia.

R.

W dniu 2011-09-03 15:40, raff pisze:

No to predkosci wtedy sie odejmuja, a jesli honda wyprzedzala toyote to
ewidentnie jechal za szybko, pewnie wyprzedzal TIR-y i nie zwrocil uwagi
na polna drozke, z ktorej wyjezdzala toyota.

E, nie, ja to rozumiem tak, ze on stal przed tym TIRem. I wlaczal sie do ruchu.

A Walesa nie nadjechal od nas, tylko z glebi zdjecia.

Oczywiscie. Zakladam, ze Jarek W. jechal z glebi zdjecia, a RAV4
wyjechal z tej polnej drozki po prawej. Motocykl znalazl sie po prawej w
rowie, a kierowca 30 m dalej.

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4e622fc2$0$2443$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-09-03 15:40, raff pisze:

No to predkosci wtedy sie odejmuja, a jesli honda wyprzedzala toyote to
ewidentnie jechal za szybko, pewnie wyprzedzal TIR-y i nie zwrocil uwagi
na polna drozke, z ktorej wyjezdzala toyota.

E, nie, ja to rozumiem tak, ze on stal przed tym TIRem. I wlaczal sie do ruchu.

A Walesa nie nadjechal od nas, tylko z glebi zdjecia.

Oczywiscie. Zakladam, ze Jarek W. jechal z glebi zdjecia, a RAV4
wyjechal z tej polnej drozki po prawej. Motocykl znalazl sie po prawej w
rowie, a kierowca 30 m dalej.

No z tego, co mowili w mediach stal przed TIRem i pomagal kierowcy TIRa.

R.

W dniu 2011-09-03 16:05, raff pisze:

Oczywiscie. Zakladam, ze Jarek W. jechal z glebi zdjecia, a RAV4
wyjechal z tej polnej drozki po prawej. Motocykl znalazl sie po prawej w
rowie, a kierowca 30 m dalej.

No z tego, co mowili w mediach stal przed TIRem i pomagal kierowcy TIRa.

Czyli wyglada na kolejna brawure mlodziaka motocyklisty. Ciekawe, czy
mial podgieta tablice rejestracyjna ?

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4e623503$0$2504$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-09-03 16:05, raff pisze:

Oczywiscie. Zakladam, ze Jarek W. jechal z glebi zdjecia, a RAV4
wyjechal z tej polnej drozki po prawej. Motocykl znalazl sie po prawej w
rowie, a kierowca 30 m dalej.

No z tego, co mowili w mediach stal przed TIRem i pomagal kierowcy TIRa.

Czyli wyglada na kolejna brawure mlodziaka motocyklisty. Ciekawe, czy
mial podgieta tablice rejestracyjna ?

Cholera wie, moze kierowca Toyoty nie spojrzal w lusterko ?

Moze spojrzal, a Walesa byl daleko ? On tego nie udowodni, ma przerabane.

R.

W dniu 2011-09-03 16:37, raff pisze:

No z tego, co mowili w mediach stal przed TIRem i pomagal kierowcy TIRa.

Czyli wyglada na kolejna brawure mlodziaka motocyklisty. Ciekawe, czy
mial podgieta tablice rejestracyjna ?

Cholera wie, moze kierowca Toyoty nie spojrzal w lusterko ?

Moze spojrzal, a Walesa byl daleko ? On tego nie udowodni, ma przerabane.

Media juz go skazaly.

Ale pytania sie mnoza.

W dniu 2011-09-03 16:37, raff pisze:

>>> No z tego, co mowili w mediach stal przed TIRem i pomagal kierowcy TIRa.

>>

>> Czyli wyglada na kolejna brawure mlodziaka motocyklisty. Ciekawe, czy

>> mial podgieta tablice rejestracyjna ?

>>

> Cholera wie, moze kierowca Toyoty nie spojrzal w lusterko ?

>

> Moze spojrzal, a Walesa byl daleko ? On tego nie udowodni, ma przerabane.

Media juz go skazaly.

Ale pytania sie mnoza.

Samochód ma największe odkształcenia
w okolicach przedniego lewego przodu
z tego wynika, że kierowca samochodu
stał na poboczu przed tirem
(przodem zwróconym w tę sama stroną co tir)
i włączał się do ruchu
biorąc pod uwagę charakter odkształceń
i powypadkowe usytuowanie pojazdu
kierowca tego pojazdu zawracał.

Wina kierowcy jest bezsporna.

Czy motocyklista się przyczynił?

Jeśli na podstawie zebranego materiału dowodowego
biegli ustalą prędkość motocyklisty
w momencie powstania stanu zagrożenia
(tj w chwili gdy  motocyklista dostrzegł wyłaniający się zza tira pojazd)
oraz odległość w jakiej się wówczas motocyklista znajdował
będzie można sprawdzić
co by było jakby jechał w tej chwili czasu z prędkością 70 km/h
jeżeli okaże się że mógł wyhamować przed przeszkodą
albo na tyle zmniejszyć prędkość by wykonać jakiś manewr obronny (ominięcie)
to
motocyklista będzie współwinny.



--

W dniu 2011-09-03 16:51, morgan22@onet.pl pisze:

Media juz go skazaly.
 Ale pytania sie mnoza.

Samochód ma największe odkształcenia
w okolicach przedniego lewego przodu
z tego wynika, że kierowca samochodu
stał na poboczu przed tirem
(przodem zwróconym w tę sama stroną co tir)
i włączał się do ruchu
biorąc pod uwagę charakter odkształceń
i powypadkowe usytuowanie pojazdu
kierowca tego pojazdu zawracał.

Wina kierowcy jest bezsporna.

Czy motocyklista się przyczynił?

No to wytlumacz mi madralo dlaczego motocyklista nie zwolnil jesli
widzial, ze TIR stoi na poboczu i ktos moze tam potrzebowac pomocy ?

W dniu 2011-09-03 16:51, morgan22@onet.pl pisze:

>> Media juz go skazaly.

>>  

>> Ale pytania sie mnoza.

>

>

> Samochód ma największe odkształcenia

> w okolicach przedniego lewego przodu

> z tego wynika, że kierowca samochodu

> stał na poboczu przed tirem

> (przodem zwróconym w tę sama stroną co tir)

> i włączał się do ruchu

> biorąc pod uwagę charakter odkształceń

> i powypadkowe usytuowanie pojazdu

> kierowca tego pojazdu zawracał.

>

> Wina kierowcy jest bezsporna.

>

> Czy motocyklista się przyczynił?

No to wytlumacz mi madralo dlaczego motocyklista nie zwolnil jesli

widzial, ze TIR stoi na poboczu i ktos moze tam potrzebowac pomocy ?

Ale mnie nie obchodził dlaczego nie zwolnił
mnie obchodzi jaką miał prdkośc
w momencie powstania stanu zagrożenia
i w jakiej to było odległości od msc. zderzenia
koniec
kropka

A jak chcesz wiedzieć czemu nie zwolnił to się go zapytaj.

--

W dniu 2011-09-03 16:59, morgan22@onet.pl pisze:

No to wytlumacz mi madralo dlaczego motocyklista nie zwolnil jesli
widzial, ze TIR stoi na poboczu i ktos moze tam potrzebowac pomocy ?

Ale mnie nie obchodził dlaczego nie zwolnił
mnie obchodzi jaką miał prdkośc

Skoro twierdzisz, ze RAV wykonywal manewr skretu, a zniszczenia RAV4
byly jak na zalaczonym obrazku, to predkosc motocyklisty musiala byc
ogromna.

Stad loigczne jest pytanie dlaczego motocyklista nie zwolnil kiedy
zauwazyl, ze TIR stoi na poboczu i potrzebuje pomocy.

biorąc pod uwagę charakter odkształceń
i powypadkowe usytuowanie pojazdu
kierowca tego pojazdu zawracał.

To wcale nie jest takie pewne. Mogl sie tak ustawic po wypadku. To jest gdybanie.

R.

W dniu 2011-09-03 17:15, raff pisze:

biorąc pod uwagę charakter odkształceń
i powypadkowe usytuowanie pojazdu
kierowca tego pojazdu zawracał.

To wcale nie jest takie pewne. Mogl sie tak ustawic po wypadku. To jest gdybanie.

T.zn. RAV4 mogl sie przekrecic z powou uderzenia. A to wskazuje na
ogromna predkosc motocyklisty.

> biorąc pod uwagę charakter odkształceń

> i powypadkowe usytuowanie pojazdu

> kierowca tego pojazdu zawracał.

To wcale nie jest takie pewne. Mogl sie tak ustawic po wypadku. To jest

gdybanie.

R.

Chcesz powiedzieć
że kierowca RAv'ki odpalił silnik w takim stanie
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346138,iSort,5,iTime,1,iAId,19823
i troche przejechał

No nie niestety.

Mało tego motocyklista uderzył z taką siłą
że Rav'ka obruciła się sie o conajmniej 60deg
fot3
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346160,iSort,5,iTime,1,iAId,19823


Przyjrzyj sie jak rozrzucone sa odłamki plastiku itp.
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346150,iSort,5,iTime,1,iAId,19823


Najlepsze fotki w sieci
autorstwa straży pożarnej
tuż po policyjnych oględzinach
(kreda na asfalcie)



--

<morgan22@onet.pl> wrote in message news:5a65.000004a3.4e6248ddnewsgate.onet.pl...

> biorąc pod uwagę charakter odkształceń

> i powypadkowe usytuowanie pojazdu

> kierowca tego pojazdu zawracał.

To wcale nie jest takie pewne. Mogl sie tak ustawic po wypadku. To jest

gdybanie.

R.

Chcesz powiedzieć
że kierowca RAv'ki odpalił silnik w takim stanie
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346138,iSort,5,iTime,1,iAId,19823
i troche przejechał

No nie niestety.

Mało tego motocyklista uderzył z taką siłą
że Rav'ka obruciła się sie o conajmniej 60deg
fot3
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346160,iSort,5,iTime,1,iAId,19823


Przyjrzyj sie jak rozrzucone sa odłamki plastiku itp.
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346150,iSort,5,iTime,1,iAId,19823


Najlepsze fotki w sieci
autorstwa straży pożarnej
tuż po policyjnych oględzinach
(kreda na asfalcie)

Ale co "odpalil silnik i przejechal" ? Jakby we mnie tak walnal, to tez bym pewnie jeszcze kilka metrow sila inercji przejechal.

Jakie 60 deg ? To auto ma ze 2 tony. Wiesz jak ciezko jest je przesunac wzdluz osi, w bok ? Ja wiem, bo sam mam 4x4. Dostawczakiem bedziesz probowal, a i tak nie dasz rady.

R.

W dniu 2011-09-03 17:33, morgan22@onet.pl pisze:

To wcale nie jest takie pewne. Mogl sie tak ustawic po wypadku. To jest

gdybanie.

R.

Chcesz powiedzieć
że kierowca RAv'ki odpalił silnik w takim stanie
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346138,iSort,5,iTime,1,iAId,19823
i troche przejechał

No nie niestety.

Nikt nie mowi ze przestawil sie sam, ale ze przestawila go sila
uderzenia motocyklisty.

Jesli jak twierdzisz RAV4 wykonywal manewr skretu to jego predkosc nie
mogla byc duza. Ale sadzac po zniszczeniu RAV4 predkosc motocyklisty
byla ogromna.

Mało tego motocyklista uderzył z taką siłą
że Rav'ka obruciła się sie o conajmniej 60deg
fot3
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346160,iSort,5,iTime,1,iAId,19823

Słownik ortograficzny do ręki. I to już.

Przyjrzyj sie jak rozrzucone sa odłamki plastiku itp.
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346150,iSort,5,iTime,1,iAId,19823


Najlepsze fotki w sieci
autorstwa straży pożarnej
tuż po policyjnych oględzinach
(kreda na asfalcie)

Gdyby byla czolowka, to przednia szyba RAV4 nie ostalaby sie.

W dniu 2011-09-03 17:33, morgan22@onet.pl pisze:

>

>> To wcale nie jest takie pewne. Mogl sie tak ustawic po wypadku. To jest

> gdybanie.

>

>>

>

>> R.

>

>

> Chcesz powiedzieć

> że kierowca RAv'ki odpalił silnik w takim stanie

> http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/

> zdjecie,iId,346138,iSort,5,iTime,1,iAId,19823

> i troche przejechał

>

> No nie niestety.

Nikt nie mowi ze przestawil sie sam, ale ze przestawila go sila

uderzenia motocyklisty.

Jesli jak twierdzisz RAV4 wykonywal manewr skretu to jego predkosc nie

mogla byc duza. Ale sadzac po zniszczeniu RAV4 predkosc motocyklisty

byla ogromna.

>

> Mało tego

> motocyklista uderzył z taką siłą

> że Rav'ka obruciła się sie o conajmniej 60deg

> fot3

> http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/

> zdjecie,iId,346160,iSort,5,iTime,1,iAId,19823

Słownik ortograficzny do ręki. I to już.

>

>

> Przyjrzyj sie jak rozrzucone sa odłamki plastiku itp.

> http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/

> zdjecie,iId,346150,iSort,5,iTime,1,iAId,19823

>

>

> Najlepsze fotki w sieci

> autorstwa straży pożarnej

> tuż po policyjnych oględzinach

> (kreda na asfalcie)

Gdyby byla czolowka, to przednia szyba RAV4 nie ostalaby sie.

Ale kto tu pisze o czołówce?


--

W dniu 2011-09-03 18:02, morgan22@onet.pl pisze:

Ale kto tu pisze o czołówce?

Ale o co chodzi ?

W dniu 2011-09-03 18:02, morgan22@onet.pl pisze:

> Ale kto tu pisze o czołówce?

>

Ale o co chodzi ?

Cytat:
"Gdyby byla czolowka, to przednia szyba RAV4 nie ostalaby sie."

To nie Twoje?




--

W dniu 2011-09-03 18:28, morgan22@onet.pl pisze:

Ale o co chodzi ?

Cytat:
"Gdyby byla czolowka, to przednia szyba RAV4 nie ostalaby sie."

To nie Twoje?

Ale o co chodzi ?

W dniu 2011-09-03 18:28, morgan22@onet.pl pisze:

>> Ale o co chodzi ?

> Cytat:

> "Gdyby byla czolowka, to przednia szyba RAV4 nie ostalaby sie."

>

> To nie Twoje?

Ale o co chodzi ?

Chodzi o brak związku z przedmiotowym zderzeniem.



--

W dniu 2011-09-03 18:44, morgan22@onet.pl pisze:

Ale o co chodzi ?

Chodzi o brak związku z przedmiotowym zderzeniem.

I tu sie mylisz. Warto przeanalizowac jak nastapil ten wypadek i
wykluczyc n.p. czolowke.

W dniu 2011-09-03 18:44, morgan22@onet.pl pisze:

>> Ale o co chodzi ?

> Chodzi o brak związku z przedmiotowym zderzeniem.

I tu sie mylisz. Warto przeanalizowac jak nastapil ten wypadek i

wykluczyc n.p. czolowke.

Czołówka?
Pan raczysz żartować.

P.S.
Przepraszam ż Onet 2x wkleił moją odpowiedź.


--

W dniu 2011-09-03 18:53, morgan22@onet.pl pisze:

I tu sie mylisz. Warto przeanalizowac jak nastapil ten wypadek i
wykluczyc n.p. czolowke.

Czołówka?
Pan raczysz żartować.

Ale o co chodzi ?

W dniu 2011-09-03 18:53, morgan22@onet.pl pisze:

>> I tu sie mylisz. Warto przeanalizowac jak nastapil ten wypadek i

>> wykluczyc n.p. czolowke.

>

> Czołówka?

> Pan raczysz żartować.

Ale o co chodzi ?

Autor zdania logicznego:

Gdyby byla czolowka, to przednia szyba RAV4 nie ostalaby sie.

niepotrzebnie przeprowadził operację wnioskowania,
dostarczającego z zasady informacji prawdziwej,
zmierzając do stwierdzenia następnika okresu warunkowego
wnoszącego informacje prawdziwą
przez powołanie się na prawdziwy poprzednik,
gdyż poprzednik i następnik tego zdania logicznego
nie mają związku z przedmiotową sprawą.

Bardziej lapidarne wyjaśnienie
problemu autora tego zdania
wydaje się być już niemożliwe.



--

W dniu 2011-09-03 19:20, morgan22@onet.pl pisze:

Bardziej lapidarne wyjaśnienie
problemu autora tego zdania
wydaje się być już niemożliwe.

Ale o co chodzi ?

Dnia 03-09-2011 o 19:19:57 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2011-09-03 19:20, morgan22@onet.pl pisze:

Bardziej lapidarne wyjaśnienie
problemu autora tego zdania
wydaje się być już niemożliwe.

Ale o co chodzi ?

Pomidor.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Dnia 03-09-2011 o 18:44:31 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2011-09-03 18:44, morgan22@onet.pl pisze:

Ale o co chodzi ?

Chodzi o brak związku z przedmiotowym zderzeniem.

I tu sie mylisz. Warto przeanalizowac jak nastapil ten wypadek i
wykluczyc n.p. czolowke.

Pod kątem helu juz zbadałeś?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2011-09-03 18:28, morgan22@onet.pl pisze:

>> Ale o co chodzi ?

> Cytat:

> "Gdyby byla czolowka, to przednia szyba RAV4 nie ostalaby sie."

>

> To nie Twoje?

Ale o co chodzi ?

Chodzi o brak związku z przedmiotowym zderzeniem.



--

Dnia 03-09-2011 o 18:28:46 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2011-09-03 18:28, morgan22@onet.pl pisze:

Ale o co chodzi ?

Cytat:
"Gdyby byla czolowka, to przednia szyba RAV4 nie ostalaby sie."

To nie Twoje?

Ale o co chodzi ?

O bezmyślne bicie piany kretynie.
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2011-09-03 17:33, morgan22@onet.pl pisze:

biorąc pod uwagę charakter odkształceń

i powypadkowe usytuowanie pojazdu

kierowca tego pojazdu zawracał.

To wcale nie jest takie pewne. Mogl sie tak ustawic po wypadku. To jest

gdybanie.

R.

Chcesz powiedzieć
że kierowca RAv'ki odpalił silnik w takim stanie
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346138,iSort,5,iTime,1,iAId,19823
i troche przejechał

No nie niestety.

Mało tego
motocyklista uderzył z taką siłą
że Rav'ka obruciła się sie o conajmniej 60deg
fot3
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346160,iSort,5,iTime,1,iAId,19823


Przyjrzyj sie jak rozrzucone sa odłamki plastiku itp.
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346150,iSort,5,iTime,1,iAId,19823


Najlepsze fotki w sieci
autorstwa straży pożarnej
tuż po policyjnych oględzinach
(kreda na asfalcie)

z tego wynika, ze kierowca ciezarowki nie wystawil obowiazkowego trojkata stojac w miejscu niedozwolnym

--
the_foe

the_foe <the_foe@wupe.pl> pisze:

W dniu 2011-09-03 17:33, morgan22@onet.pl pisze:

biorąc pod uwagę charakter odkształceń

i powypadkowe usytuowanie pojazdu

kierowca tego pojazdu zawracał.

To wcale nie jest takie pewne. Mogl sie tak ustawic po wypadku. To jest

gdybanie.

R.

Chcesz powiedzieć
że kierowca RAv'ki odpalił silnik w takim stanie
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346138,iSort,5,iTime,1,iAId,19823
i troche przejechał

No nie niestety.

Mało tego
motocyklista uderzył z taką siłą
że Rav'ka obruciła się sie o conajmniej 60deg
fot3
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346160,iSort,5,iTime,1,iAId,19823


Przyjrzyj sie jak rozrzucone sa odłamki plastiku itp.
http://www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/
zdjecie,iId,346150,iSort,5,iTime,1,iAId,19823


Najlepsze fotki w sieci
autorstwa straĹźy poĹźarnej
tuż po policyjnych oględzinach
(kreda na asfalcie)

z tego wynika, ze kierowca ciezarowki nie wystawil obowiazkowego
trojkata stojac w miejscu niedozwolnym

A z jakiego źródła wiesz jak długo tam stał?

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Kto zasłania uszy, kradnąc dzwon ze świątyni, oszukuje sam siebie.
  -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)